STRAJKI ROLNIKOW

[miszka16 86]

Panowie jest jeszcze do zrobienia jeden temat.Trzeba odbić Izby Rolnicze z rąk lokalnych "kacyków" którzy od zawsze pasożytowali na rolnictwie.Dziś przeglądałem skład Izb Rolniczych w moim powiecie i zauważyłem że ich członkowie to albo ludzie co spijali od zawsze śmietankę ze spółdzielni mleczarskich albo pracownik ODR albo pracownik urzędu,rolników jak na lekarstwo.Osobiście podjąłem decyzję o kandydowaniu i was namawiam również do kandydowania.Rolnicy do roboty niebawem wybory do Izb 31.05.2015. http://www.mir.pl/images/files/wybory_2015/zal_terminarz.pdf

[arab1 23]

Nie rozumiem forumowych ekonomistów że tej wielkości ma upaść a tej wielkości ma zostać.Zwyczajnie obciąć dotacje i subwencje bo one są sztuczne i wtedy rynek zweryfikuje kto zostanie i jakie maszyny się będzie kupować,a nie są równi i rowniejsi.A co do dzików to jak dbasz tak masz ,u nas też są lasy ,ale jak się ogrodzi i pilnuje potem tego ogrodzenia to strat nie ma ,tylko na strajki to ludzie mają czas ale obejść pole czy drut zerwany ,czy akumulator się nie rozładował to już czasu nikt nie ma,tylko państwo ma dać i koniec

[ela3225 630]

arab nie masz pojęcia o pladze dzików ogrodzenie podwójnym drutem z prądem nie pomaga ,petardy też całe noce musieliśmy pilnować kukurydzy

[arab1 23]

Tam jak jest pole ogrodzone od samego siewu to zdaje egzamin bez dwóch zdań

[miszka16 86]

Tak tylko ja jeszcze 20 lat temu miałem ziemniaki w miejscach gdzie dziś nawet krzaczka by nie zostawiły i nie grodziłem.Problem dzika to nie tylko uprawy ponieważ bardzo skutecznie niszczą rowy ,drogi nie wspomnę o użytkach zielonych.Koszt takiego grodzenia też nie mały ,wiem bo robiłem w tym roku w kukurydzy.

[pawelol111 1342]

Tam jak jest pole ogrodzone od samego siewu to zdaje egzamin bez dwóch zdań

Tylko policz sobie teraz koszt ogrodzenia + koszt uprawy a potem oddaj kukurydze 8t suchej po 560 zł i zobaczysz ile wyjdzie. Dzik jest państwowy i państwo ma z nim zrobić porządek. 

[rolstudent 182]

ogrodzenie 20 ha w kwadracie wg kalkulatora ogrodzen to wydatek okolo 10 tys złotych. co ciekawe najdroższe w tym biznesie sa słupki i izolatory. potrzeba ich okolo tysiąca.

[arab1 23]

U nas wszyscy grodzą i potem monitorują stan ogrodzenia i nikt nie narzeka .Najlepiej wszystko państwo ma dać ludzie wrzućcie na luz .Wszyscy mają pilnować Twojego pola tylko nie Ty.Zgłaszam postulat lasy wykarczować,a zwierzynę wybić wtedy chyba co niektórzy będą zadowoleni
Trzeba współpracować z kołami łowieckimi i oni dają potrzebny sprzęt,ale jak ktoś szuka z nimi zwady i tylko na nich psioczy i sądem straszy to jest potem jak jest .Ludzie w tym temacie to tylko własna praca i dialog z kołem łowieckim i nie ma problemu

[pawelol111 1342]

Rozporządzenie o odstrzale znacznej populacji i uszczelnienie granicy - to miałoby sens a nie generowanie kosztów rolnikowi. 

[AniaL 5]

popieram - w/s dzików potrzebne jest rozwiązanie systemowe, koła łowieckie same nie podołają, są "chłopcem do bicia" a rząd umywa rączki

 

prowadzę gospodarstwo na obrzeżach sporego miasta, w najbliższej okolicy właściwie same osiedla domków - od 3 lat wieczorami dziki zapierd... po ulicach aż strach wyjść, jeśli ktoś ma nie ogrodzoną od tyłu działkę - wchodzą na posesje, kilka psów po sąsiedzku nadawało się do szycia, bo broniły własnej miski przed dzikiem

 

mężowi jesienią odyńce biegały za pługiem i szukały robali - niczego się nie boją, są u siebie i jest ich coraz więcej

 

to nie jest normalna ich liczebność, a przy tempie w jakim się w tej chwili mnożą za 2-3 lata nas zeżrą

[miszka16 86]

U nas wszyscy grodzą i potem monitorują stan ogrodzenia i nikt nie narzeka .Najlepiej wszystko państwo ma dać ludzie wrzućcie na luz .Wszyscy mają pilnować Twojego pola tylko nie Ty.Zgłaszam postulat lasy wykarczować,a zwierzynę wybić wtedy chyba co niektórzy będą zadowoleni

Trzeba współpracować z kołami łowieckimi i oni dają potrzebny sprzęt,ale jak ktoś szuka z nimi zwady i tylko na nich psioczy i sądem straszy to jest potem jak jest .Ludzie w tym temacie to tylko własna praca i dialog z kołem łowieckim i nie ma problemu

Tak jeszcze chcemy zrównać Tatry i osuszyć Mamry i Śniardwy.  Oczywiście musiałeś dodać coś o wycinaniu lasów.Pisałem wcześniej i powtarzam jeszcze raz. Tam gdzie 20 lat temu nie było problemu teraz jest i to bardzo duży.Czyli coś jest nie tak.

[pawelol111 1342]

Populacja zwiększyła się w nienaturalny sposób a akurat tego trzeba pilnować. Odstrzelić zbędne sztuki i po kłopocie. Jak dzik zrobi szkodę na poziomie 5% uprawy to i koło mocno nie straci i rolnik również. Na premie 95 mln dla urzędników kasa jest. to i grosze na odstrzał i utylizację powinny się znaleźć. 

[arab1 23]

To w czym problem odstrzelić tyle co trzeba,resztę sobie przypilnować i po co drogi blokować i afera na cały kraj

[pawelol111 1342]

Do odstrzału potrzebny papier.

 

Prócz dzików są inne postulaty ale widzę że kolega nie w temacie. Chróścikowski wyraźnie mówił - 2 lata leży projekt ustawy o obrocie ziemią ale widać ktoś ma zapłacone żeby tego projektu nie ruszać....

[ziomster 73]

strasznie mało informacji w necie o dzisiejszym strajku. 

[piotr89 49]

Dla ekologów kasa państwowa jest a my mamy grodzić pola, większej głupoty nie słyszałem.

[nightmare 81]

U nas wszyscy grodzą i potem monitorują stan ogrodzenia i nikt nie narzeka .Najlepiej wszystko państwo ma dać ludzie wrzućcie na luz .Wszyscy mają pilnować Twojego pola tylko nie Ty.Zgłaszam postulat lasy wykarczować,a zwierzynę wybić wtedy chyba co niektórzy będą zadowoleni

Trzeba współpracować z kołami łowieckimi i oni dają potrzebny sprzęt,ale jak ktoś szuka z nimi zwady i tylko na nich psioczy i sądem straszy to jest potem jak jest .Ludzie w tym temacie to tylko własna praca i dialog z kołem łowieckim i nie ma problemu

takie grodzenie nie zawsze jest skuteczne, dziki często chodza w stadach, potrafią przerwac drut, przewrozic kolki,i narobić szkod, kolejny problem to złodzieje, taki pastuch potrafi zginac z pola, mi np. w tamtym roku zginal i już 250 zl w plecy,dziki to jest problem, i będzie coraz większy bo dzięki wlasnie tej kukurydzy populacja dzikow rosnie, odstrzal to chyba jedyne sensowne rozwiązanie, tymbardziej ze nie chodzi tu tylko o kukuydze, niszcza także uprawe ziemniaka i laki.

[piotr89 49]

Czym więcej dzików tym szybciej się rozprzestrzeni ich choroba na cały kraj,no chyba że oto właśnie chodzi (odpadnie problem wieprzowiny).A inna zwierzyna i ptactwo?

[pawelol111 1342]

strasznie mało informacji w necie o dzisiejszym strajku. 

 

http://www.tvp.info/18933588/rolnicy-zjechali-do-warszawy-chca-wywiezc-ministra-sawickiego-na-taczkach-relacja

 

Już się powoli dogadują

[OKEY 154]

Na tvp info zaczyna sie właśnie wywiad z Sawickim

[SOKAN 13]

U nas wszyscy grodzą i potem monitorują stan ogrodzenia i nikt nie narzeka .Najlepiej wszystko państwo ma dać ludzie wrzućcie na luz .Wszyscy mają pilnować Twojego pola tylko nie Ty.Zgłaszam postulat lasy wykarczować,a zwierzynę wybić wtedy chyba co niektórzy będą zadowoleni

Trzeba współpracować z kołami łowieckimi i oni dają potrzebny sprzęt,ale jak ktoś szuka z nimi zwady i tylko na nich psioczy i sądem straszy to jest potem jak jest .Ludzie w tym temacie to tylko własna praca i dialog z kołem łowieckim i nie ma problemu

Tak już to widzę wszyscy grodzą.

W moich stronach ciężko jest o jakąkolwiek pomoc ze strony koła, a jak widzę łowczego w roli szacunkowego to mnie krew zalewa.

Jak wszyscy mają pilnować tylko nie ty. Co ty bredzisz, dziczyzny z ASF-em się najadłeś czy co. Niech nam dają tylko pozwolenie a sami będziemy pilnować swojego. Ale nie bo tak nie wolno.

Skoro jesteś taki że dziczyzna ma sobie chodzić gdzie chce bo to jej teren. To proponuje zwiększyć populację w miastach bo tam też był ich teren. Ale taki człek jak ty tego nie zrozumie. Bo przecież miasto musi się rozwijać a wieś ma karmić dziczyznę aby pany myśliwi meli się czym pobawić. Przychodzi tylko jedno określenie EGOISTA.

Co do współpracy to owszem, ale to koła łowieckie przeciągają strunę ile się da.  Ich śmieszne szacunki, głupie gadki ,,niech pan bierze co dajemy bo nic nie dostaniesz" , szacunkowy jest stronniczy (to powinien być operat szacunkowy, wykonany przez organ niezależny), itd... i jak tu prowadzić dialog. U mnie to tak jak by prowadził dialog z Putiniem !

 

[warchest 253]

panowie wszyscy krzycza ze oplacanosci w rolnictwie nie ma itd ale ziemie wykupuja na potege nic nie mozna kupic ceny sa kosmiczne i na sprzedaz jak jest cos to zaraz 10 chetnych wiec ja tu czegos nie rozumiem

 

[piotr89 49]

Gminy wydzierżawiają tereny łowieckie dla Kół a ja płacę podatek do Gminy i żądam szacowania strat przez rzeczoznawcę gminnego ( fachowca w temacie). kła rozliczają się z gminą a gmina z rolnikiem. Myślę że tak będzie sprawiedliwie.

[TomaszKysiski 64]

U nas wszyscy grodzą i potem monitorują stan ogrodzenia i nikt nie narzeka .Najlepiej wszystko państwo ma dać ludzie wrzućcie na luz .Wszyscy mają pilnować Twojego pola tylko nie Ty.Zgłaszam postulat lasy wykarczować,a zwierzynę wybić wtedy chyba co niektórzy będą zadowoleni

Trzeba współpracować z kołami łowieckimi i oni dają potrzebny sprzęt,ale jak ktoś szuka z nimi zwady i tylko na nich psioczy i sądem straszy to jest potem jak jest .Ludzie w tym temacie to tylko własna praca i dialog z kołem łowieckim i nie ma problemu

 

tak współpraca. jak zadzwonilem ze sieje kuku do prezesa to ok przejadą się będą pilnować( ambony stoją u mnie na polu) tylko żę jak się okazało to nikt nie zajrzał. jak zadzwoniłem ze nikogo nie ma na ambonach a kuku wybrana to mnie wyśmiali i na tym skończyło się odbieranie telefonów. jak przyjechali na oględziny to nawet nie poszli na wszystkie działki a ocenili straty(Jasnowidze jak widać)  i to wpół godziny.  na ostateczne zaczowanie nie pojechcali w pole bo im nie chciałem podpisać jakiś oświadczeń ze niby im utrudniam ochronę pola.  a jak nieżależny rzeczoznwcza przyjechał to pomierzenie zajęło mu 7h a nie pół godziny.

a pastuchy ok ja musiał bym ok 15km ogrodzenia zrobić i to w kilku kawałkach jak to sobie wyobrażasz ze obejdę to co dzień??? a koszta tego wiesz jakie???  zresztą rozmawiałem z myśliwym i grodzili jako koło 40ha a jak sie okazało po zbiorze w środku 4dziki i masa strat

więc powiedz mi jak mam rozmawiać z myśliwimy jak nie przez sąd tylko???  sieję kuku od xxx lat i nigdy nawet 1zł nie dostałem a straty co roku ale powiedziałem już koniec z bezkarnością myśliwych!!!!!!!!!!!!!!!!!!

panowie wszyscy krzycza ze oplacanosci w rolnictwie nie ma itd ale ziemie wykupuja na potege nic nie mozna kupic ceny sa kosmiczne i na sprzedaz jak jest cos to zaraz 10 chetnych wiec ja tu czegos nie rozumiem

 

właśnie bo kto kupuje tą ziemię????? prawdziwi rolnicy????? czy obcokrajowcy np? bo w mojej okolicy to kupują osoby które mieli coś ziemi ale ich zródłem dochodu są firmy z ktorych to zyski lokują w ziemi płacąć  za nią trzy razy tyle co ja bym był w stanie zapłacić prowadząc gospodarstwo

[warchest 253]

no u nas to rolnicy tacy wielcy placa kosmiczne ceny rolniczy typu ponad 100 ha