STRAJKI ROLNIKOW

[Kaszlak79 749]

Ma, ale w przeciwieństwie do Was, Ja tu nie widzę jedynej winy rządu. To moje osobiste zdanie. Najciężej mieć pretensje do samego siebie.

 

Kaszlak to wytłumacz mi jak to jest że w krajach starej piętnastki będą wypłacane  rekompensaty za przekroczenie limitu a w Polsce nie? nawet w Łotwie. To kwestia rządu ministra rolnictwa już dwa lata temu zabiegać w KE, a jak długo można wprowadzać ubój rytualny? to jest polityka pro niemiecka osłabić naszą gospodarkę na rzecz obcych krajów.

A Ty mi wytłumacz jak to jest, że np. rolnik Francuski płaci pełen podatek dochodowy, nawet od dopłat a polski chłop śmieszny podatek gruntowy i jeszcze mu 7% VAT doliczą jak zboże sprzedaje, a przejście na pełną księgowość jest wciąż dobrowolne??

Edytowano Luty 15, 2015 przez Kaszlak79

[MCIKNF 3]

Od 20 lat prowadzę gospodarstwo. Przez te lata na wczasach byłem w sumie 12 dni a reszta to ciężka praca. Wykorzystałem wszystkie możliwe fundusze.  Nie pale nie pije nie biore narkotyków nie gram hazardowo żyje skromnie .Kupuje środki produkcji gdzie się da najtaniej w mleczarni mają mnie już dość więc cenę też mam dobrą. Mam zasadę módl się i pracuj.  Obrót grosza duży a w kieszeni pusto też pytam się dlaczego?

 

Może dlatego, że nie trafiłeś z biznesem. Może gdybyś założył firmę w innej branży albo znalazł jakąś robotę to 12 urlopu miałbyś co kwartał, żył na wysokim poziomie i nie miał pusto w  kieszeni? . 20 lat minęło i co - nic Ci to nie dało do myślenia ? Jak lubisz zapierdzielać i niewiele z tego mieć to jest Twój problem. Obwiniać rząd za własną nieudolność jest najłatwiej.

 

[pawelol111 1342]

Ma, ale w przeciwieństwie do Was, Ja tu nie widzę jedynej winy rządu. To moje osobiste zdanie. Najciężej mieć pretensje do samego siebie.

 

 

Rząd spaprał nam eksport do Rosji. Jabłka, mleko, wieprzowina. To akurat wina tylko Rządu. 

[agrofarm2008 8]

Ty twierdzisz że rolnicy są oszukiwani, Ja tak nie sądzę. Jeśli drzemie w Tobie syndrom człowieka pokrzywdzonego, szanuję to, we mnie nie drzemie. Nie znam struktury twojego gospodarstwa, nie wiem jakie masz warunki glebowe, jakie masz hodowle. Jak mam Ci pomóc zza ekranu ?? Wysyłając Ci XYZ pieniędzy ?? I żeby być uczciwym, jak Ty niby miałbyś mi pomóc ?? Czy nie widzisz że to forum dyskusyjne a nie wizja lokalna ??

 

Przecież Ty nie potrzebujesz pomocy. Ja tak, dlatego popieram protest bo uważam, że dzięki działaniu naszych polityków znaleźliśmy się w sytuacji wymagającej pomocy. Ty twierdzisz, że to chłop sam sobie winien więc proszę byś mi ten problem wyjaśnił rzeczowo najłatwiej będzie na konkretnym przykładzie czyli moim gospodarstwie.

Tak nawiasem mówiąc to zaczynasz się gubić, nawet w jednym poście wstawiasz dwie sprzeczne rzeczy, biegasz po temacie, a nie potrafisz nic jasno i logicznie wyjaśnić.

[warchest 253]

no u nas to postulat protestu jeden najwazniejszy zeby spelnili zakaz wykuu ziemi przez obcokrajowcow miaal wejsc ustawa w ktorej jak ktos by chcial sprzedaz ziemei to agencji by to zglaszal i wtedy polak musialby to kupic a ci obcokrajowcy co maja ziemie w polsce powinno sie zrobic wylaczenia ziemi tzn odkupilby rzad od nich po cenie jaka rzad by chcial dac i nastepnie polakom by sprzedal bo jest glod ziemi

[agrofarm2008 8]

Może dlatego, że nie trafiłeś z biznesem. Może gdybyś założył firmę w innej branży albo znalazł jakąś robotę to 12 urlopu miałbyś co kwartał, żył na wysokim poziomie i nie miał pusto w  kieszeni? . 20 lat minęło i co - nic Ci to nie dało do myślenia ? Jak lubisz zapierdzielać i niewiele z tego mieć to jest Twój problem. Obwiniać rząd za własną nieudolność jest najłatwiej.

 

 

Najlepiej jak wszyscy zostaniemy prezesami kopalni i będziemy trzepać miliony, debilne rozumowanie.

[Lechu 11]

Może dlatego, że nie trafiłeś z biznesem. Może gdybyś założył firmę w innej branży albo znalazł jakąś robotę to 12 urlopu miałbyś co kwartał, żył na wysokim poziomie i nie miał pusto w  kieszeni? . 20 lat minęło i co - nic Ci to nie dało do myślenia ? Jak lubisz zapierdzielać i niewiele z tego mieć to jest Twój problem. Obwiniać rząd za własną nieudolność jest najłatwiej.

 

 

Może i masz racje że jestem nieudolnym beznadziejnym burakiem ze wsi który nic nie robi i chce mięć wszystko .Ale nie dziwi Cie ze ogromna wiekszosc ma problemy. To wszyscy sa nieudacznikami.Skoro ten rzad nic nie morze to go zlikwidowac i niech dzialaja prawa rynku .

 

[bizmut 2]

Rząd spaprał nam eksport do Rosji. Jabłka, mleko, wieprzowina. To akurat wina tylko Rządu. 

"...jabłka, mleko, wieprzowina..." Bóg jeden wie, co jeszcze spartolić zamierzają!

Popieram przedmówcę. Nie mogę pojąć jednak głupoty niektórych (za przeproszeniem) idiotycznie rozumujących ludzi, rolników, Polskich obywateli, którzy usprawiedliwiają "rząd" i są wobec niego bezkrytyczni... Rodacy! czy już na prawdę nie macie żadnych refleksji nad stanem Polskiej gospodarki?!

[Lechu 11]

A Tuska to wzieli bo jest wybitnym politykiem i pomoże uzdrowić unijną gospodarkę.Nie . To jest premia dla niego że Niemcy i inni kręcą lody na naszej gospodarce. Im już czołgi nie potrzebne .

[pawelol111 1342]

Ma, ale w przeciwieństwie do Was, Ja tu nie widzę jedynej winy rządu. To moje osobiste zdanie. Najciężej mieć pretensje do samego siebie.

A Ty mi wytłumacz jak to jest, że np. rolnik Francuski płaci pełen podatek dochodowy, nawet od dopłat a polski chłop śmieszny podatek gruntowy i jeszcze mu 7% VAT doliczą jak zboże sprzedaje, a przejście na pełną księgowość jest wciąż dobrowolne??

 

 

A jak to jest że w Polsce minimum egzystencjalne na osobę to 6 tys rocznie a kwota wolna od podatku to 3 tys? 

 

Mogę płacić dochodowy tak jak we Francji ale i kwota wolna od podatku powinna być taka sama. W niemczech jest 34 tys zł.

[bizmut 2]

A Tuska to wzieli bo jest wybitnym politykiem i pomoże uzdrowić unijną gospodarkę.Nie . To jest premia dla niego że Niemcy i inni kręcą lody na naszej gospodarce. Im już czołgi nie potrzebne .

 

Bardzo mądrze ujęte sedno sprawy!

[MCIKNF 3]

Rodacy! czy już na prawdę nie macie żadnych refleksji nad stanem Polskiej gospodarki?!

 

Jest wiele rzeczy, które źle w tym kraju działają - niepotrzebna biurokracja, system podatkowy, do którego bardziej pasuje określenie kompletny chaos, rozbrojona armia, niewydolne sądy, brak innowacji, gospodarka oparta na taniej sile roboczej,  żałosna służba zdrowia i postpeerelowkie roszczeniowe bandy jak górnicy i min. niektórzy rolnicy etc.

 

Żeby to zmienić to trzeba zacząć najpierw od siebie.

 

 

 

[pawelol111 1342]

Tylko że możesz sobie chodzić do pracy, płacić podatki, produkować zgodnie z prawidłami ekonomii a system prawny i tak pozostanie ten sam. 

[BRUTAL 7]

Jest wiele rzeczy, które źle w tym kraju działają - niepotrzebna biurokracja, system podatkowy, do którego bardziej pasuje określenie kompletny chaos, rozbrojona armia, niewydolne sądy, brak innowacji, gospodarka oparta na taniej sile roboczej,  żałosna służba zdrowia i postpeerelowkie roszczeniowe bandy jak górnicy i min. niektórzy rolnicy etc.

 

Żeby to zmienić to trzeba zacząć najpierw od siebie.

 

Przeczytaj sobie kilka razy to co napisałeś i wytłumacz o co ci w tym wszystkim chodzi?! Mysle że zmieniłeś profil z krassus na MCIKNF

 

[MCIKNF 3]

Przeczytaj sobie kilka razy to co napisałeś i wytłumacz o co ci w tym wszystkim chodzi?! Mysle że zmieniłeś profil z krassus na MCIKNF

 

 

Nie zmieniałem profilu, rzadko tu zaglądam - tylko ostatnio głośno o protestach rolników.

 

Chodzi o to, że trzeba umieć sobie radzić w każdych warunkach, a nie skomlać o pomoc do rządu. Łatwo krytykować, trudniej samemu dobrze prosperować pomimo różnych przeszkód.

 

[pawelol111 1342]

Ale po co robić te przeszkody? Przecież to debilizm kłaść sobie pod nogi kłody na zamówienie. Problemy się rozwiązuje a nie tworzy. Brak w Twojej wypowiedzi logiki.

 

 

Napisałeś że łatwo krytykować a trudniej samemu prosperować  -  a rolników krytykujesz bezzwzględnie.

Edytowano Luty 15, 2015 przez pawelol111

[Krassus 97]

Tak, tak. Rosja zbawcą naszego rynku. Cofnijcie się pamięcią wstecz i embarga ze strony rosyjskiej były prawie co roku. Wtedy protestów nie było. W Nowej Zelandi susza i ceny produktów mlecznych na świecie idą nieśmiało w górę. Każdy zwala winę na naszych polityków ale jakoś nikt nie wspomni, że ceny mleka zaczęły iść w dół jeszcze przed embargiem. Czy byśmy do Rosji wozili czy nie i tak ceny poszły by w dół. Czyja byłaby wina wtedy? I dlaczego nie powiecie nic o drobiarzach? Dlaczego ich na strajkach nie ma?

I jakie macie koszty produkcji litra mleka a ile za nie dostajecie?

[ereksio 321]

kaszlak 79, mówiąc rząd, mówię żydzi i nieważne czy nazywał się Mazowiecki, Borowski, Balcerowicz ,Rostkowski, Meller , Kwaśniewski , Kosiniak czy wielu innych . Pieprzenie o winie a tym bardziej próba mieszania kolegom w głowach w temacie oszczędności jest idiotyczne jak dywagacje pseudofachowców o kursie franka szwajcarskiego. Idiotyczne są również postulaty strajkujących które zostaną spacyfikowane razem z blokadami przez (żydowski) rząd. Jaki jest sens mówienia o opłacalności mleka lub hodowli trzody. Taki sposób zawsze dzieli problem na troje i sprawa staje się ważna tylko dla części  rolników. Widać to z waszych postów. Mleczarze mają problem który nie jest problemem producentów zbóż. Hodowcy trzody maja problem który nie jest problemem Hodowców kurczaków. Producenci zbóż czy ziemniaków maja problem  który nie dotyczy hodowców koni, ślimaków czy sadowników. Itd., itd.... Brak rolniczej konsolidacji i  przygotowania niweczy zapał i możliwości osiągniecia sukcesu w negocjacjach z nie naszym rządem. Tak na marginesie jeśli się mylę i ten rząd jednak jest nasz, polski, to dlaczego polskiego rolnika czy górnika traktuje jak wroga? My rolnicy mamy jeden wspólny cel którego nikt nie stara się przedstawiać. Chodzi o przedstawienie i wdrożenie minimalnych cen opłacalności produkcji zbóż, wieprzowiny, wołowiny i innych produktów rolno-ogrodniczo-sadowniczych . Jest to postulat łączny- ceny minimalne wszystkich produktów rolnych a nie tylko mleka czy wieprzowiny.  Ceny poniżej których produkcja staje się nieopłacalna i wymaga bezpośredniego interwencjonizmu państwa  wprowadzonego bezzwłocznie w chwili wystąpienia . Nie po to jest rząd aby swoje działania prowadził wyłącznie doraźnie. potrzebna jest polityka długofalowa obliczona na ciągłość władzy bez względu kto piastuje urząd premiera tak jak inwestycje w gospodarstwach nie są obliczone tylko na jeden sezon. Taki postulat po dopracowaniu  ma szansę  poparcia przez wszystkich zajmujących się produkcją na rynek.

W całej tej sytuacji winny jest tylko jeden. Rząd , premier, minister rolnictwa.  Przed wejściem do UE rolnikowi wmówiono ,że będzie się mógł rozwijać z korzyścią dla siebie i kraju. Zrobił to. zrestrukturyzował swoje gospodarstwo, zainwestował, wykorzystał PROW. Często na kredyt. Czy przed wejściem do UE ktoś mówił ,że może być źle? Nie. Czy po wejściu do UE ktoś mówił żeby nie inwestować? Nie. Czy kiedykolwiek przestrzegano przed  złodziejskimi cenami skupu? Nie. Czy rząd poinformował społeczeństwo ,że podpisał nieznane ogółowi umowy o konieczności sprowadzania z krajów starej Unii do Polski nadmiernych ilości towarów które możemy wytworzyć sami ( mowa o rynku wewnętrznym)? Nie. Wiec jaka jest tu wina rolnika? Że ma chęć do życia, czy to że ma chęci do pracy , unowocześniania swojego warsztatu i nie ogląda się na państwo   sam ponosi koszty swoich inwestycji? A do czego jest wówczas Ministerstwo Rolnictwa? Jeżeli chłop ma sobie radzić sam to po co jest ta gwardia przybocznych Sawickiego?  Może do robienia kantów i sprowadzania na własny rachunek tańszych zbóż z Ukrainy? Nie. To rolą Ministra rolnictwa jest opracowanie planów rozwoju rolnictwa, przedstawienia wiarygodnych  prognoz blisko i dalekosiężnych, blokowanie sprowadzania do Polski towarów które zagrażają własnemu rynkowi i interwencja na rynku w chwili zagrożenia suszą, klęska urodzaju i spadku  opłacalności .

Polska istnieje od dawna, na bieżąco znamy potrzeby żywnościowe i z badań statystycznych znamy pogłowie zwierząt (tym bardziej po unijnej rejestracji ). Można więc z góry , z małym błędem określić potrzeby i to czego w kraju brakuje dokupić na zewnątrz.

I tu pojawia się problem kolesiowskich firm, spółeczek, stowarzyszeń , stacji sanitarnych, weterynaryjnych i tych mnożących się jak grzyby po deszczu. One niczego nie kontrolują. One niczego nie badają. One niczego nie liczą i nie przewidują. Wolnoamerykanka na całego. Kto wykrył ASF ? Rosjanie. Gdzie służby polskie? W czarnej du... .  Czy minister lub inny wiarygodnie informuje rolników ile obcego zboża czy mięsa wjeżdża do Polski? Nie . Pamiętacie sprawę posła Bondy? Nie byli w stanie skontrolować jednego tylko magazynu wiec jak kontrolują państwo i granice tego państwa? Na wszystkich nieudaczników z kolesiowskiego , obcego rządu Polski czekają jeszcze bardziej intratne stanowiska. Żaden urzędnik nie poniósł konsekwencji z tytułu złej pracy, błędów zarzadzania czy tylko zaniechania. Wszystkie konsekwencje ponosi obywatel polski, rolni, górnik, frankowicz.... .

Mądrzycie się  że hodowla trzody po 3,60 może być opłacalna. Wypominacie ciągniki po 300 tys.. Zaglądacie na konta i rozliczacie z kredytów. I co z tego. Tak postępują tylko polscy idioci których kilku tak namiętnie wypowiada się na forum .  Górnik, Informatyk, tokarz czy stoczniowiec idzie do pracy z torba pełna kanapek. To zakład zapewnia mu sprzęt, transport, maszyny a nawet odzienie. Poseł jeździ pod Kneset na Wiejska  wypasioną furą  za pół miliona (ciekawe skąd na to miał) i co z tego? To rolnik ponosi winę za to ,że zainwestował w ciągnik za 300 tys. , za to że jest rzekomo bogaty.  To bogactwo czy Utopia? Nie to niezbędne narzędzie pracy i nie służy do transportu zakupów  z hipermarketu.

Kolego Krassusi kaszlak 79. To ile tysięcy świnek trzeba hodować po 3, 60 za kg aby osiągnąć zysk w wysokości średniej krajowej. Chcecie doradzać innym to się wykażcie , że Wasze uwagi są tylko majaczeniem. 

[bizmut 2]

Jest wiele rzeczy, które źle w tym kraju działają - niepotrzebna biurokracja, system podatkowy, do którego bardziej pasuje określenie kompletny chaos, rozbrojona armia, niewydolne sądy, brak innowacji, gospodarka oparta na taniej sile roboczej,  żałosna służba zdrowia i postpeerelowkie roszczeniowe bandy jak górnicy i min. niektórzy rolnicy etc.

 

Żeby to zmienić to trzeba zacząć najpierw od siebie.

 

"bandy" - kim Ty jesteś Panie kolego, że pozwalasz sobie tak innych ludzi określać i znieważać? Ludzie domagają się perspektyw, miejsc pracy, godziwej zapłaty za ciężką harówę, nie natomiast wewnątrzkrajowych gierek politycznych podyktowanych sytuacją światową, a spowodowanych zwykłą niekompetencją rządzących. Jak bardzo naszemu krajowi potrzeba ludzi dla których ważna będzie przyszłość Polski, a nie własnych kieszeni, prawdziwych mężów stanu... by ratować to co zostało...

Popieram Twoją opinię nt. zaczynania od siebie...

 

@pawelol111 zgadzam się z Tobą, lecz jak temu zaradzisz?! Zwróć uwagę na obecną sytuację, dzieje się źle, nawet bardzo źle, ludzie pojechali swoim "warsztatem pracy" do stolicy i co? W większości przypadków są postawieni w trudnej, a część z nich nawet w beznadziejnej sytuacji... Gdyby tylko mogli, pojechałoby o wiele więcej rolników. Ale co z tego? ...są inwigilowani przez policję, wyśmiewani przez media - skutki licznych prowokacji, nie rozumiani przez społeczeństwo, nawet nie jednokrotnie postrzegani jako: <buraki, którym przecież nic się nie należy, bo mają ładne ciągniki>, a co na to demokratycznie wybrane władze naszego kraju?! Nic, totalnie bojkotują potrzeby rolników... i jak tu nie mieć do nich pretensji? a tak rzekomo obiecali wszystkim "zielone wyspy"...

 

Panowie trzeba mówić jednomyślnie, a nie się kłócić, tym bardziej że zależy nam na wspólnej sprawie, nie natomiast na racji bądź nie racji poszczególnych jednostek!

[michal1014 246]

Posłuchajcie. Nie wiem czy wszyscy sobie myśleli co może niedługo nastąpić i czy macie takie same spostrzeżenia. Mianowicie miastowi nas tak jeb.ą gdy protestujemy domagając się wyższych cen trzody itd itp. ale prawda jest taka, że my też protestujemy dla nich. Chodzi o to, że (nie wiem czy wszędzie w Polsce tak jest) w moim powiecie 66% prosiaków/warchlaków to zachodnie sztuki a polskich jest 34% i ciągle maleje. Teraz ceny w skupie są słabe wielu nam się nie opłaca hodować i jak tak dalej pójdzie to rolnicy zlikwidują świnie. Zakłady postawią swoje fermy/tuczarnie bo warchlaki wtedy będą ciągnąć w 100% z zachodu oczywiście dopiero wtedy zobaczą ile trzeba zainwestować aby utuczyć świniaka, ale jak to duży zakład ma dużo kasy więc on sobie poradzi i włoży tą kasę w tego tucznika. Ale nie myślmy, że za darmo... oni sobie to nadrobią podwyższając ceny wędlin/kiełbas itp. w sklepach. Na końcu łańcucha, ostatnim ogniwem będzie i tak konsument między innymi także miastowi którzy teraz z rolników mają polewkę i nas jeb.ą jak chcą.

Edytowano Luty 15, 2015 przez michal1014

[sebu12 1]

Łatwo to jest posiedziec w domu przed komputerem czy telewizorem i ogladac 10% prawdy w przekazie, pisac posty gdy nie ma sie pojecia o realnym  zyciu w tym kraju gdzie prawie wszytko jest juz sprzedane obcym i gdzie czlowieka pracujacego ktorego praca napedza cala gospodarke krajowa ma sie za jakiegos ciecia. to jest chore  

Piszecie co niektorzy banlnie beznadziejne posty ktore nie maja zadnego odniesienia do rzeczywistosci. Rolnictwo jest w coraz gorszej sytuacji, unia dala dotacje tylko co z nich jest, przed funduszami, dotacjami nawozy byly 3 razy tansze, za kg zywca mozna bylo kupic 3 litry ON a teraz?? gdzie tu jest sens i logika. Z tego co tu niekltorzy pisza wynika ze ten co chce pracowac, inwestowac czyli daje przez to prace w innych sektorach gospoarki jest nieudacznikiem (ja to tak odbieram)

Czlowieka sie nie szanuje a jak jest rolnikiem to nie jest dnem spolecznym tylko 10 metrowa wartswa mułu

Zeby to zamknac stacje bp dala rolnikow ktorzy byli na protescie skandal!!! inni to znaczy policja czy mieszkancy z tamtejszej okolicy bez problemow mogli wejsc zrobic jakies zakupy czy zatankowac, rolnik nie mogl ochrona stala przed dzwiami.

to jest rzeczywistosc,

  

[michal1014 246]

Nie zmieniałem profilu, rzadko tu zaglądam - tylko ostatnio głośno o protestach rolników.

 

Chodzi o to, że trzeba umieć sobie radzić w każdych warunkach, a nie skomlać o pomoc do rządu. Łatwo krytykować, trudniej samemu dobrze prosperować pomimo różnych przeszkód.

 

Jesteś śmieszny Panie: MCIKNF. Śmiać mi się od razu zachciało jak to przeczytałem........ Ciekawe jak byś cwaniakował gdyby Ci pensję obniżyli o 30-40% też byś z tym nic nie robił???????? Chyba że jesteś bezrobotny i pierdzisz w fotel dniami i nocami. I nie dziw się, że rolnicy czegoś się domagają. Bo moim zdaniem domagamy się może dla naszej grupy czyli rolniczej ale w dalekiej perspektywie więcej ludzi na tym skorzysta, miastowi także!!!!!!!!!!!!! Chyba, że będziesz w niedalekiej przyszłości chciał sobie chrupać starą wędlinę z zachodu oczywiście za którą będziesz płacił dwa razy wyższe sumy.!!!!!

[pawelol111 1342]

Rolnictwo to sektor który do produkcji potrzebuje różnych środków z różnych innych sektorów. Już cienko przędą różnego rodzaju przedsiębiorstwa związane z rolnictwem. Ale to dobrze... zdechną rolnicy, zdechnie cała masa firm. 

[ziomster 73]

BTW...strajk się już skończył? Bo coś się cicho o tym zrobiło w mediach..

[michal1014 246]

Raczej się nie skończył my mieliśmy akcję w piątek w StG a we wtorek najprawdopodobniej w Zblewie a czwartek są rozważania na Wawę ale autokarami........