STRAJKI ROLNIKOW

[Gość]

Panowie cena butelki mleka w sklepie w mojej miejscowości 2,90 zł, pytam się co jest grane kto przeżera pieniądze, wiem że ten oszołom zarabia 90 gro bo kupowałem dziś w mleczarni po 2zł, pośrednik zżera, to raz a dwa, Sawicki będzie kasa będą pieniądze z uni tylko nie pomyśli że niektórzy nie mają za co żyć bo kredyty do spłacenia a nie pakowanie się w nowe programy, jedynym sensownym moim zdaniem sposobem to zablokowanie stolicy

[tomektroszynski 140]

Szary Kowalski niezwiązany z rolnictwem także mógłby powiedzieć, że ma daleko do pracy, więc aby w miarę szybko, komfortowo i bezpiecznie do niej dojechać, musi kupić sobie nowe Volvo, a co, nie należy mu się??? On także ma kupę rzeczy do załatwienia, ale jeśli go nie stać, a jest rozsądny, to jeździ Astrą II, inny chce czuć prestiż i lubi lepsze auta, to kupuje coś kilkukrotnie droższego. Albo pakuje się w kredyt, albo kupuje za gotówkę, bo go STAĆ!!!  W rolnictwie jest podobnie... Nie stać Cię, to kup używkę bądź nowego MTZ-a, a nie pchasz się w kredyty, a potem lament i pretensje Bóg wie do kogo. Rząd tu nie pomoże, ich nic nie obchodzi oprócz własnego nosa i ich interesików. Jeśli ktoś na niego liczy, jest naiwny i śmieszny!!! Chcieliśmy wolnego rynku, to mamy, nie myślcie, że Ci sprzedawczycy będą walczyć o Nasze interesy choćby tak, jak robi to Angela. To Polska, kraj, gdzie minister rolnictwa nazywa Nas frajerami, obudźcie się.

[stachu0007 30]

Panowie (i Panie jeśli takowe są w wątku ) 

Oglądam wiadomości i co powtarzają media? Rolnicy chcą rekompensat za straty spowodowane przez dziki oraz interwencję na rynku trzody chlewnej bo jest cena za mała.

2 Żądania...TYLKO TYLE? To naprawdę całe problemy rolników? Jak miastowi mają się z nas nie śmiać?

Nie bądźmy śmieszni (jako rolnicy) albo źle się orientuję albo proszę mnie poprawić i doinformować

Za dziki i szkody spowodowane ich działaniem odpowiadają KOŁA ŁOWIECKIE i nic do tego rządowi jaki zły czy dobry by nie był a już na pewno nic do tego biednym kierowcom stojącym na trasach w korku. To nie rolnicy powinni protestować tylko bankrutujące koła łowieckie, które strzelają dla frajdy zamiast regulować populację dzików czy bobrów. To koła łowieckie powinny płacić ciężkie miliony odszkodowań rolnikom a nie rząd czyli praktycznie my wszyscy bo to i tak z podatków.

 

Trzoda chlewna - owszem te pajace z Wiejskiej przyłożyły do tego rękę wymachując Rosji szabelką gdzie się dało (wcześniej Gruzja teraz Ukraina) jakoś nie słyszałem, żeby Gruziny czy Ukraińcy za nadstawianie za nich policzka i dawanie d*py (przepraszam za nazywanie sprawy po imieniu) stali się naszymi partnerami na poziomie co najmniej rekompensującym poniesione straty gospodarcze. Ukraina o ile się nie mylę dalej ma embargo przynajmniej na wołowinę nie wiem jak inne rodzaje produktów. A teraz my (bo to pieniądze podatników a nie matołów z Wiejskiej) dajemy 100 mln € Ukrainie zamiast pobudzać naszą wewnętrzną gospodarkę. Póki co profitów nadal nie widzę. A nie przepraszam będziemy im broń sprzedawać... Ciekawe ile % Polaków to odczuje bo przeciętny Kowalski raczej nie. Toż to prostytutka potrafi się bardziej cenić bo za darmo nie da... Ale tłumoki z Wiejskiej dają...

 

Wracając do meritum - te dwa żądania to śmiech na sali bo nie podsuwa się pomysłów na usunięcie przyczyny tylko na pomoc doraźną. Z całym szacunkiem nie chcę nikogo obrażać ale żul też na flaszkę woła i to wkurza... Gdyby wołał o pracę by nie wkurzał prawda? Pomyślcie o tym (większość rozumie ale do części osób, które się wypowiadają już nie).

 

Jako Rolnicy powinniśmy żądać równego traktowania w UE - takie same dopłaty na te same gałęzie produkcji co mają Francuzi czy Niemcy jesteśmy krajem o podobnej wielkości i to nam się należy w imię równego traktowania o którym tak trąbiono jak było referendum ws przystąpienia do UE. Skoro UE nie spełnia tego warunku to my jako Polska nie powinniśmy spełniać warunków stawianych przez kraje starej UE, które robią z Polski rynek zbytu swoich maszyn i produktów rolnych.

Kolejne ALBO embargo na produkty z krajów (Niemcy, Francja, Włochy, Holandia, Dania o ile się nie mylę na dzień dzisiejszy) które wyłamały się z emabrga na Rosję ALBO kraje te solidarnie pozostają przy embargu i dalej współpracujemy.

Umożliwienie w imię powyższego równego traktowania sprzedaży bezpośredniej przez rolników - niech ludzie mają możliwość kupić od rolnika ziemniaka, półtusze świni czy prawdziwą kiełbasę ze zwierząt nie pędzonych na paszy w 3 miesiące - zobaczą jak można tanio, zdrowo i smacznie kupić to będą omijać zagraniczne markety szerokim łukiem. W krajach starej UE jest to możliwe więc u nas powinni to również umożliwić.

 

Obciążenie kosztami dodatkowymi importerów (czy to pośredników czy zakładów produkcyjnych) produktów rolnych z krajów o dopłatach wyższych niż w Polsce ALBO mamy ten cholerny wolny rynek i równe szanse ALBO po co te dopłaty. Póki co widzę trend jest taki, że dopóki naszej ziemi nie wykupią Niemcy, Francuzi czy inni to dopłaty nie będą równe. Podniosą je później żeby obcy kapitał nie płakał i nie pokazał strajku z prawdziwego zdarzenia jak to się u nich robi czego przykładem są filmiki ze strajków Francuskich.

Ogólnie uważam, że jakby dopłat w całej Unii nie było to wtedy byśmy mieli prawdziwy wolny rynek i ciekaw jestem ile by wytrzymali z nami ci "konkurenci". Niemcy jak pisałem wczesniej w imię obrony konkurencyjności zabronili jazdy obcym przewoźnikom po niższych stawkach niż w DE i co? Im można tak? Czas przestać dawać tyłka i się wziąć do roboty a nie załapali się do koryta w tym parlamencie i tyle ich widzieliśmy. Co robi Tusk i Bieńkowska w naszych sprawach? Nigdy nie mieliśmy takiej szansy a oni jak zwykle siedzą tam i pierdzą w te stołki...

 

Zdymisjonować Schetynę za pogłębianie konfliktu z Rosją

Zdymisjonować Sawickiego za opóźnione interwencje i olewanie głosu wyborców Rolników - na dożynkach w Spale razem z innymi i prezydentem na czele chwalili rolników a teraz rolnicy są fe bo trzeba coś załatwić a nie tylko mordą świecić...

Przeanalizować wszystkie sprzedaże gruntów rolnych, które są teraz w rękach obcego kapitału lub pod przykrywką kupione na tzw. słupy - to przez nich rolnicy się zarzynają kupując działki po zawyżonych cenach.

Wspierani rodzinnych gospodarstw rolnych wiele młodych osób jest po kierunkach typowo rolniczych i zamiast ich wspierać to rzuca się kłody pod nogi.

 

Powtarzam to kilka pomysłów na poprawienie rentowności. W gruncie rzeczy żadnemu rolnikowi nie chodzi o wyciąganie ręki po kasę i dopłaty o czym ten pseudo rolnik Izdebski nie wie i niech się do Leppera nie porównuje bo nie widziałem żeby blokował i wysypywał importowane zboże z wagonów czy blokował importowane świnie przy ubojni.

 

Trzeba wyprostować skrzywione pojęcie "miastowych", dla których rolnik to taki żul co kasę woła ale różni się tym, że nowym ciągnikiem jedzie.

Rolnik ma swoją godność i nie woła kasy tylko chce równego traktowania, jasnych zasad i pewności, że jak bierze kredyt to te głąby z Wiejskiej nie będą skakać do gardła naszym największym odbiorcom jak Rosja (żeby było jasne ich działań wojskowych na Ukrainie nie popieram) doprowadzając do załamania na rynku i bankructwa bardziej przedsiębiorczych rolników.

 

Jakbym się gdzieś pomylił to mnie poprawiać i podkreślam że nigdzie nie było moim celem nikogo obrażać. Powinniśmy się solidaryzować mimo czasami różnych poglądów i wywalczyć jak najlepsze warunki dla większości bo wszystkim i tak się nie dogodzi.

[tomektroszynski 140]

Stachu0007 Wszystko co piszesz, to prawda, ale My w rzeczywistości nie mamy rządu, przecież taki Sawicki nie potrafi niczego załatwić, Tuska wzięli po to, bo wiedzą, że bez mrugnięcia okiem odda resztki polskości... Kto tu może nam pomóc??? PSL??? Kto na Boga jeszcze na nich głosuje??? Tymczasem premier Kopacz zastanawia się, ile pożyczyć Ukrainie, szkoda, że nie zauważa, że w PL wszystko się sypie, a przez Ukraińców dostaliśmy tylko i wyłącznie w du..ę...

[Luk1988 1]

Panowie nie ma co się oplówać. Jeden się przypałętał i mądrego gra,jakby miał rozum to by szukał sposobu na najlepszą formę protestu a nie tylko ktytykował i ubliżał. Każdy nawet ten co jest narazie na + może paść na kolana jak rząd będezie utrudniał. Nam nie brak cudów. Tylko adekwatnego wzostu opłacalności względem kosztów produkcji. Oraz zmian kilku przepisów.

1. Ubój rytualny

Przywrócenie go

2.Regulacja rynku mleka w obliczu zniesienia kwot, tak by ceny nie spadły na łeb na szyję

Np wprowadzenie limitów czy kontraktacji

3.Ceny trzody

Ograniczenie importu wieprzowiny z zagranicy, narzócenie ubojniom procentowego wykorzystania naszego surowca,

4. Dziczyzna

Tu sam nie wiem jak to rozwiązać,same odszkodowania nie wiele dadza w obliczu wzrostu pogłowia

Bardziej bym był za narzuceniem na myśliwych jakiegoś minimum odstrzału sztuk w każdym miesiącu

 

 

Rząd musi wspierać przepisami,bo same pieniądze to pomoc doraźna

Rolnik by umocnił swoją pozycję na rynku gdyby miał do tego sprzyjające warunki a nie kłody rzucane pod nogi.

 

Jeszcze mam 5. Zalegalizować i wesprzeć sprzedaż bezpośrednią. Tak jest w innych krajach,rolnik może sprzedać określoną ilość mięsa czy mleka bezpośrednio konsumentowi, a u nas to jest przestępstwo!!!!!!!!!!\paaaraaanooojaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!

[THERolnicy 25]

Zapraszam do nas na Facebooka . informacje o Protestach w Wielkopolsce . 

Wiesz o proteście który powstanie w twojej okolicy? Poinformuj nas o tym a my poinformujemy reszte  

https://www.facebook.com/pages/Protesty-Rolnicze-Wielkopolska/578861322249880

[tom61 11]

Ukraina zdjęła embargo na wieprzowinę w styczniu 2014r i nałożyła je z powrotem w lutym 2014r. Oni niby prowadzą wojnę z rosja a tak naprawdę ich wspierają. jeśli chodzi o równość w UE w sprawie rolnictwa to jest to fikcja np. równe dopłaty to bujda, izolacja polskiego ziemniaka od 10 lat, zachód wspiera eksport mięsa a polska nic! w dani na przykład z tego co wiem jest specjalny fundusz dla mleczarzy która ma być uruchomiony po zdjęciu kwot. A czy polska ma jakiś plan jak wpierać polskie rolnictwo po 2020 roku jak skończą się dotacje z UE nic. Jeśli chodzi o sprzedaż bezpośrednią  to ta ustawa robi się chyba od 5 lat i końca nie widać bo albo problem z ministerstwem finansów bo jaka kwota wolna od podatku albo ministerstwo zdrowia bo względy sanitarne a to dyrektywa unijna co niby przeszkadza a potem jednak nie, wydaje mi się że ktoś nie chce tej ustawy tylko dlaczego?

[Gość]

prawda jest też taka że niektórzy rolnicy mierzyli siły ponad miarę i przeinwestowali ja widzę po swojej wsi gdzie jest 7 mleczarzy 3 liczących się a 5 korzystających z programów i ten największy jak zaczynał  inwestycje najpierw  sapard  potem spo to pozostali mówili że go kredyt zeżre a jak przyszedł prow 2007 to nabrali prawie wszyscy na całe 300 zwrotu i już nie ważne  ile co kosztowało i że na kredyt i czy potrzebne czy nie tylko ważne że mam i teraz widać po tym pierwszym że kupuje bez programów co roku jakąś to nową rzecz czy też coś buduje a reszta niestety ale odstaje bo płacili nie wiadomo jakie pieniądze za sprzęt jeden z tej piątki nawet chyba morze zapomnieć o inwestycjach w najbliższym czasie niestety unia nic za darmo w 100% nie daje a druga sprawa rolnicy ci właśnie najmniejsi moim zdaniem niepotrzebnie przechodzili na wat bo jak się nie inwestuje to się do tego dokłada i właśnie należało by się takiemu frajerowi co jeździ nowym ciągnikiem z nie wiadomo jakim wyposażeniem za horrendalne pieniądze na małym areale usiąść i się zastanowić czy aby na pewno to wyposażenie było potrzebne czy też było tak ze sąsiad ma to i ja wezmę a co do pośredników to trzeba ich omijać szerokim łukiem u nas w okolicy jest kilka rzeźni z czego od lat współpracujemy z dwoma

prawdą jest też to że mleczarnie podczas to wszelakich imprez namawiały rolników do zwiększania produkcji nie zważając na to że ziemi nie przybyło a co za tym idzie koszta produkcji się zwiększą 

frajer- rolnik nazwany przez Marka Sawickiego morze można by z tego zrobić hasło przewodnie strajku ponieważ to był by dobry chwyt marketingowy by zainteresować naszymi problemami ludzi z poza branży "strajk frajerów" należało by także uświadomić media na wizji i wytłumaczyć na czym polegają pomoce unijne i jak się z nich korzysta bo w telewizji mówią że dają tylko nie tłumaczą na czym to polega

u nas pani z agencji nawet przeprowadziła spotkanie na temat wypełniania wniosków o dopłaty bezpośrednie których to wniosków jeszcze nie ma opowiadała też o płatnościach jakie frajerom przysługują to z tymi ze strony ministerstwa były rozbieżne co poradzić taki kraj choć określenie frajer miało dotyczyć sadowników i warzywników 

 

ps. nie pozwólmy się zwieść znowu rządowi tak jak wtedy gdy Piechociński  obiecywał podniesienie cen żywca wieprzowego a okazało się że tylko rolnicy ci co produkują na terenach ASF mogą go łaskawie sprzedać po cenach rynkowych- jak się mylę to mnie poprawcie

[lukbud 27]

karol6130

Gościu nawet nie doczytałem twego posta!!! nie znam cie i wogóle, nie możesz wtrybiać tu tematu kto na co się napalił!!! Tu nie o to idzie, to idzie o Nasz Kraj gościu.

Każdy ma inne spojrzenie i możemy się różnić ale zrozumcie że musimy się zjednoczyć w okół tego co nas łączy, bo naprawde za 10 lat nie będzie co zbierać.

Dobra czytam dalej.Pozdrawiam

Ps no nie piszesz w sumie głupio, ale mówię Polak to mądry i pracowity chłop na tym się skupmy że my żadnej łaski nie chcemy!

Edytowano Luty 4, 2015 przez lukbud

[Krassus 97]

Panowie cena butelki mleka w sklepie w mojej miejscowości 2,90 zł, pytam się co jest grane kto przeżera pieniądze, wiem że ten oszołom zarabia 90 gro bo kupowałem dziś w mleczarni po 2zł, pośrednik zżera, to raz a dwa, Sawicki będzie kasa będą pieniądze z uni tylko nie pomyśli że niektórzy nie mają za co żyć bo kredyty do spłacenia a nie pakowanie się w nowe programy, jedynym sensownym moim zdaniem sposobem to zablokowanie stolicy

A odjąłeś od tych 90 groszy jego koszty prowadzenia ów sklepu? Czy tylko rolnik ma koszty a reszta z powietrza wszystko produkuje i utrzymuje?

[lukbud 27]

Tylko że mleczarnia hurtem nie sprzedaje po 2 zł, więc przychodu ma więcej niż te 90gr. To teraz pytanie do mleczarzy- Jeśli cena wam spadła to mleczarnia ma wiekszy przychód teoretycznie, więc czemu tak jest?? Albo fundusz na wyrównanie,albo wieksza konkurencyjność i np ekspansja po tej mniejszej cenie na inne rynki? Kto za to odp w mleczarniach??

[pabloooo 124]

śledzę panowie ten wątek od samego początku i dopiero praktycznie na tej stronie pojawiło się kilka pomysłów postulatów, które powinny pomóc w naszym fachu ^^ , reszta to wyzywanie i naskakiwanie na siebie jak dzieci w piaskownicy...dodam tez kilka postulatów od siebie:

1. Likwidacja funduszu promocji mięsa, bo nie spełnia swojej roli , byle gówno i tak jesteśmy zablokowani i nie możemy sprzedać, a po co mamy wspierać naszymi środkami pieniężnymi mięso sprowadzane z UE, jak masarnia ciągnie z zagranicy to nie może , nie ma prawa odprowadzać środków za zakupiony towar na owy fundusz, i tu mamy pierwszą jawną dotacje UE do swoich producentów, chyba że z funduszy tych mogą korzystać zakłady co wykorzystują minimum 60% surowca rodzimych producentów i w tej kwestii musi być zmienione prawo.

2. Konstytucja mówi o obronie interesów swoich obywateli...pewnie nie raz spotkaliście się z nieuczciwymi zakładami , handlowcami, pośrednikami, którzy odebrali towar i tyle po nich zostało.Dlatego też tu trzeba zmienić prawo , że rolnik otrzymuje w pierwszej kolejności pieniążki z masy upadłościowej , a nie jakieś ZUS, KRUS , Urząd Skarbowy , Banki-państwo ma chronić swojego obywatela!!!!...my jesteśmy na szarym końcu i nigdy nie starcza i jak zwykle w butelkę nabici, a tu znowu proponują jakiś fundusz i znowu będziemy płacić na to bo na kogo firmy przeleją te zobowiązanie, na nas obcinając nam cenę za która kupią towar!!!!!!!!!!!!!

3. Osoba która kogoś już przewiozła nie powinna już rejestrować jakiejkolwiek działalności, bo tego nie potrafi , albo jest zwykłym oszustem, a jak wiecie jak nie idzie tu ogłasza upadłość, a drugą rejestruje zmieniając tylko nazwę i proceder trwa w najlepsze...zostaje zwykłym pracownikiem i tyle, powinno powstać prawo coś w stylu zakazów stadionowych dla chuliganów

4. Zmiana prawa łowieckiego i wprowadzenie odpowiedzialności za pomyłki urzędnicze, kilka lat temu sprowadzono w moje rejony kilka par bobrów, okazuje się że teraz nikt nie jest za nie odpowiedzialny, jest zezwolenie żeby odstrzelić kilka sztuk w rejonie , ale , ani żaden myśliwy nie jest tym zainteresowany i procedura tego jest taka że nikomu w nocy nie chce się iść żeby na to polować, mam tylko nadzieje że wojewódzki od ochrony środowiska nie wpadnie na pomysł i sprowadzi do nas wilki , bo to jedyny naturalny wróg bobra...

5. Zmiana przepisów budowlanych, kto chce teraz coś postawić na wsi to wie o czym pisze, w szczególności jeśli chodzi o budynki inwentarskie, powinno być jasno określone kiedy i dlaczego nie można budować, a nie argument bo będzie śmierdzieć i już zablokowana budowa, lub obok jest mój teren i w przyszłości będę chciał na działki sprzedać, choć w cale gmina nie ma planu na takie działanie

6. Wprowadzić definicję rolnika aktywnego zawodowo , a nie hobbysty  , taksówkarza, lekarza co mają po kilka ha łąk , jakieś ptaszki na niej i biorą tylko dopłaty do tego  , np to taki co sprzeda na rynek towaru za 10-20 tys zł rocznie, i oni powinni być na KRUS-ie , bo z 3 ha nikt się nie utrzyma , chyba że dział specjalny lub jakaś hodowla

7.Wszyscy mówią o zabieranie każdej grupie zawodowej przywilejów, a kiedy się one skończą dla polityków????? kredyty bezprocentowe czy jedno procentowe, brak jakichkolwiek szczegółowych rozliczeń za wyjazdy, jeśli ja muszę  prowadzić szczegółowo co , kiedy i czym pryskam i dlaczego , to i politycy mogą pisać co , kiedy , na co, po co , kiedy i za ile....a jak słyszałem durnego Kalisza jak w radiu mówił ze szkoda czasu polityka na nie potrzebną biurokrację i papierologię , to o mało krew mnie nie zalała, koniec z świętymi krowami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!w mieście też nie pytają się zwykłego pracownika jak dojedzie do pracy 

8. Wybory jednomandatowe, tzn, nie przechodzi z listy ten który jest wyżej na liście tylko ten co uzyskał największą liczbę głosów, partie, czy kluby powinny zostać bo to ludzie o podobnych poglądach, bo jakby były całkowicie jednomandatowe to szli by ludzie swoje interesiki załatwiać.

9. Weterynaria, ona nie tylko ma służyć do kontrolowania nas, ale też tego co do nas wjeżdża, a nie że jakiś baran będzie mi w tv trąbił że w imię dobrej współpracy mamy do nich zaufanie...chyba na koncie jak przeleją lewą kasę

 

W tv , cały czas jada po rolniku ile to czerpie dotacji, jak ma to dobrze bo jest na KRUS i ile państwo do tego dopłaca i nie ma podatku dochodowego, a ja powiem Wam ze jak twierdzą że jest tak dobrze zlikwidować ZUS, wrzucić wszystkich na KRUS zobaczyli by miastowi jacy zdrowi by byli, i jak produkcja by ruszyła do przodu, zero zwolnień lekarskich, chyba że powyżej miesiąca choroba i 10 zł za dzień, a nie jak teraz mają 80% bodajże procent pensji, ewentualnie premia obcięta. A podatku jak ma ktoś już takie nie małe gospodarstwo to płacimy więcej niż taki mały przedsiębiorca, on amortyzuje sprzęt, dużo rzeczy wrzuca w koszta, a jak już ma zapłacić podatek dochodowy kupuje kolejną rzecz bo po co państwu oddać- i to jest w porządku....chory kraj

 

Tej patologi w naszym kraju jest tak wiele ,że po latach stwierdzam że Kononowicz kandydując na prezydenta miał racje.....WSZYSTKO TRZEBA W TYM KRAJU ROZWIĄZAĆ I ZACZĄĆ OD NOWA. wszędzie układy , układziki

 

To tylko niektóre moje postulaty, spostrzeżenia co jest na teraz , na szybko, znalazło by się tego zdecydowanie więcej :mellow:

[Gość]

krasaus a nie pomyślałeś że te 90gr to hm trocę przesada na głupiej butelce mleka tyle zarabiać troszkę przesada mi się wydaje

[mirro 6383]

Nie wiem czy ktoś zauważył że "embargo rosyjskie" to słowa wytrychy. Jedni ich używają ze strachem a inni aby staszyć , bąź wszystko nim usprawiedliwić.

Polska ze względu na położenie i historię  jest skazana na cykliczne rosyjskie embargo. Nie należymy do krajów starej unii, więc jesteśmy dla przykładu pierwszym adresatem wszelkich strzałów ostrzegawczych ze strony wschodniego sąsiada. Co byśmy nie zrobili, albo co by unia nie zrobiła to i tak dla przykładu lub jako otrzeżenia pierwsi dostaniemy po ryju. I nie ma takiej opcji aby ich służby nie znalazły czegoś w żywności.To jest na stałe wpisane w ich plan działania. 

To co mówi Schetyna nie ma większego znaczenia. Jesteśmy bardzo wygodnym buforem tak dla Rosji, która może na naszym przykładzie pokazać unii co ja czeka jak i dla samej unii która zawczasu może stwierdzić że chyba już nadepnęła im na odcisk.

Ale nie to jest najgorsze. Hortex ogłosił nową strategię. Otwiera pakownię swojej marki w samej rosji i ze względu na embargo, nie będzie pakował i sprzedawał na tamtejszym rynku półfabrykatów ze swoich polskich magazynów, a planuje zakupy z krajów nie objętych embargiem. Czyli z których? Ano z tych które konkurują z nami na rynkach zachodnich czyli np. SERBIA - tu serdecznie pozdrawiam producentów malin i pozostałych owoców miękkich a także kalafiora i wszelkiego warzywa.
No Matka Natura może byc z was chłopaki dumna. Jakie embargo? Nasze kochane embargo!

 

[Uziu92 7941]

http://www.youtube.com/watch?v=3VUiOBlha8g  

 

A to u mnie w mieście, wskazuje wszystko na to że walą na warszawę.

[Krassus 97]

krasaus a nie pomyślałeś że te 90gr to hm trocę przesada na głupiej butelce mleka tyle zarabiać troszkę przesada mi się wydaje

Chcesz dyktować ile kto ma zarabiać? Jeszcze dwa lata temu niektórzy stąd na rzepaku czy pszenicy zarabiali 100% i jakoś nikt o tym nie wspomina jako o zbyt dużych marżach.

[stachu0007 30]

tych co chcą po sobie jeździć prosze o założenie oddzielnego wątku tutaj dyskusja się toczy co nalezy zmienić a nie jak oczernić bądź co bądź sąsiada ktory próbuje wyżyć z takiego cieżkiego zawodu jakim jest rolnik

[darek16 25]

Panowie szykujcie beczkowozy i taczki na Warszawe.. dopiero teraz zaczynają cos robić dla rolnika... kiedy w końcu wyrównają nam dopłaty? jeżeli porównują nasza gospodarkę do innych  to niech dadzą nam te same warunki i możliwości rozwoju.. 

[Kuba1212 14]

śledzę panowie ten wątek od samego początku i dopiero praktycznie na tej stronie pojawiło się kilka pomysłów postulatów, które powinny pomóc w naszym fachu ^^ , reszta to wyzywanie i naskakiwanie na siebie jak dzieci w piaskownicy...dodam tez kilka postulatów od siebie:

6. Popieram z tym że jestem przeciwny aby ktoś był w KRUS-ie a inny w ZUS-ie. Bo obydwu tych instytucji nie powinno być.

7. W całej gospodarce powinno być tak- 0 przywilejów. Może matki z dziećmi, małżeństwa ale w pracy nikt. Czy polityk, czy rolnik czy nauczyciel. Robisz i dostajesz stosowna zapłatę.Jeżeli pracodawca coś ci daje, to ok ale nie powinno być to gwarantowane przepisami.

Wszystko powinno być proste, pracujesz i dostajesz płacę i ew. premię. Żadnych diet, deputatów dopłat.

8.Z doświadczenia Senatu wynika że JOW powoduje większe zabetonowanie niż obecny bardzo zły i niesprawiedliwy system.

Poprzednie wybory spowodowały iż Senat podzielił się na PO-PIS i nie wszedł. Nie jestem teraz w stanie przedstawić dlaczego tak się stało, gdyż się nie interesowałem tym tematem, jednak faktem jest że tak się stało.

 

Co do końcówki się zgadzam, z jednym wyjątkiem. Nie wrzucić do KRUS, tylko dać każdemu do wyboru- ZUS/KRUS; prywatny ubezpieczyciel; lokata/skarpeta. I z tego by miał emeryturę. Sądzę że niewielu by się na KRUS/ ZUS zdecydowało, bo to molochy które dużą część składek przejadają. Prywatni nie stawiają pałaców za siedziby, tylko wynajmują, tną na kosztach i starają się o klienta. Każdy jak sobie podścielał, tak się wyśpi. Jak sobie wybrał, tak potem ma.

Można też zrobić, ze każdy dostaje emeryturę równą,minimum socjalnemu (wypłacana by była z budżetu, po co klonować US. Jeśli chce mieć wWiejceto albo rodzina ( zażegnało by to kryzys demograficzny, bo każdy by chciał mieć dzieci, bo na starość wspomogą, lub będą płacić swoiste alimenty, lub oszczędza na te stare lata. Ale wyeliminowało by to marnotrawienie składek na przerost biurokracji itp.

 

Problemem polski jest to, iż w 1989r. nie zrobiono kapitalnego remontu kraju, tylko dość porządny Lifting. Co nie było przydatne władzy, usunięto a co się przydało to pod pudrowali i zaadaptowali. Im większa rzesza urzędników, tym lepiej dla rządu (pracodawcy) bo jeden urzędnik to 4 głosy z rodziny.

[black_shadow 51]

  jest kolejne kłamstwo powtarzane powszechnie w mediach jakoby rolnicy którym dziki wyrządziły szkody w uprawach nie chcieli korzystać z ogromnej pomocy oferowanej przez rząd  ...otóż pomoc ta oferowana była w taki sposób że większość poszkodowanych rolników nie mogła skorzystać z tej pomocy...warunkiem uzyskania pomocy było posiadanie protokołu szacowania szkód ( z miesiąca sierpnia- sic! )przez Komisje powołane przez Wojewodę a rolnicy o konieczności szacowania przez ww komisje dowiedzieli się w większości w miesiącu grudniu...większość rolników nie była informowana o możliwości i konieczności szacowania szkód przez takie specjalnie  powołane komisje wojewody... szkody większości poszkodowanych rolników były szacowane w  normalnym trybie tak jak to jest od wielu lat przez Koła Łowieckie( de facto stronę w sporze która szacuje szkody i wypłaca odszkodowania z własnych środków) ...po prostu rolnik który miał tylko protokół z szacowania przez komisję Koła Łowieckiego nie otrzymywał państwowej rekompensaty bo nie spełniał kryteriów...odszkodowania wypłacane przez Koła Łowieckie ( we własnym interesie zainteresowane maksymalnym zaniżaniem kwot odszkodowania) w obliczu rozrastającej się populacji dzika (którego odstrzałów Koła zaprzestały po wykryciu choroby ASF z powodu konieczności badania każdej ubitej sztuki ) i  drastycznie powiększających się rozmiarów szkód  nie są w stanie nawet w nieznacznym stopniu pokryć strat jakie wystąpiły- stąd protesty rolników przekonanych o potrzebie interwencji Państwa- dotąd biernego w ww temacie

[stachu0007 30]

ciekaw jestem czy ten dziennikarz co tak chętnie cytował forum w swoim artykule będzie teraz miał odwagę napisać kolejny uwzględniając nasze ostatnie posty, które wnoszą wiecej do tematu niż te ze stycznia razem wzięte

[ela3225 630]

Coś media od wczoraj milczą na temat strajków nie nagłaśniać nie ma problemu władza działa,dlaczego nie ma w mediach dyskusji merytorycznej z rolnikami ,nie są zapraszani znawcy tematu. Popieram musi być postulat o wyrównaniu dopłat ,wtedy można mówić o wolnym rynku UE,niech urzędnicy z ARiMR przestaną nas gnoić na każdym kroku ,nie odpuszczać

 

[mariusz80 11]

Kolejny raz się pytam,kolegów gdzie dzisiaj w pomorskim jest dzisiaj strajk tzn blokady???

[piotr89 49]

Powtarzam kolejny raz Koła łowieckie powinny być ubezpieczone obowiązkowo. Zapytać ubezpieczycieli ile by kosztowała taka polisa ( województwa,całego kraju) następnie podzielić tą kwotę przez wszystkich myśliwych. Jeżeli ta suma okaże się za wysoka dla myśliwych to wówczas powinno się ją dofinansować z budżetu państwa (np z zysków lasów państwowych).

[stachu0007 30]

Mariusz nie uprzykrzajcie życia zwykłym ludziom na blokadach trzeba ruszyc na Wiejską w Warszawie zamiast bawic się w półśrodki