Całe MX 150 nie ciągniesz rewers

[mysliwy90 0]

Witam panowie robilem ciagnik tz wymiana tarczek przekladek uszczelniaczy na koszach i walkach doprowadzajacych nowe lozyska wszystkie w skrzyni, zlozylem i mam problem. zalalem nowy olej do skrzyni nowe filtry i...

Po odpaleniu chodzil sobie troche na wolnych obrotach wszysko bylo ok ciagnal normalnie skrzynia cicho juz chodzi ale po 2-3 dniach zaczal slabnac uciag i w koncu nie chce pod gorke podjechac wiem ze nie mozna tak jezdzic bo sie spali tarczki. Zmierzylem cisnienie to na wyjsciu mam 195 at a jak zmierzylem cisnienie na rewers to nie pokazuje nic ani do przodu ani do tylu. Czyscilem elektrozawory nic tam nie bylo. Nie wiem co myslec. Powiedzcie panowie czy cos moglem zrobic nie tak bo dziwne jezeli by sie na koszach uzzcz podwinela to by pokazalo np 12 czy 14 atm a nie ma nic.. pomocy

[mariusz(ZDUN) 327]

Niestety tak to jest jak się bez wiedzy zabiera za poważne remonty, przede wszystkim powiedz jak skrzynia się zachowywała przed remontem , jaki był powód wymiany podzespołów , oraz jak wyszły pomiary poszczególnych koszy przed rozbieraniem a jak tuż po. Aha i nie pisz o ciśnieniu na szybkozłączu bo to ma do skrzyni jak piernik do wiatraka.

[mysliwy90 0]

Wiem ze to nie ma nic do rzeczy nikt mnie w tym względzie nie musi umoralniac napisalem zeby bylo wiadomo ze pompa daje cisnienie. Rewers szarpal i 2 polbieg a ciesnienia byly ponizej 20

[mariusz(ZDUN) 327]

no właśnie źle myślisz bo to ze pompa daje ciśnienie to nie znaczy że kompensator je prawidłowo przenosi i utrzymuje , ja cię nie umoralniam tylko napisałem ze to nie ma nic wspólnego. i co znalazłeś w środku względem tego szarpania co stwierdziłeś?

[mysliwy90 0]

Ok. przekladki i tarczki były już dość zuzyte na początku w tych pierwszych dniach z rewersu ladnie ruszal a wczesniej nie dalo sie plynnie ruszyc. Na 2 polbiegu zeby tarczek co wchodza na frezy walka byly znacznie wyrobione. Ogolnie dziekuje za odpowiedz w mojej sprawie.

A i do tego mialem wyrobiony łącznik na walku co sa pelzajace.

[mysliwy90 0]

Czy ktoś może cos powiedziec w tej kwestii? Cokolwiek??

[Agrotech1111 7]

Rsczej ci nikt gotowej procedury naprawy nie poda musisz sprawdzac po kolei, zdiagnozowac skrzynie albo zaprowadzic do warsztatu ktory sie na tym zna

[mysliwy90 0]

No tak sam muszę po kolei wszystko sprawdzać.

[grego 385]

No niestety ciężko powiedzieć co się tam mogło stać być może popełniłes jakiś błąd przy składaniu ale kto ci powie jaki? A to niskie ciśnienie (19-20 bar) w ogóle jest jak rewers jest na N, sprawdzałeś na wyjściu REG, półbiegi trzymają ciśnienie dobre?

[mysliwy90 0]

Panowie wczoraj odpalilem i na zegarze do tylu za pierwszym razem na rewers do tylu bylo cisnienie 23 bar i trzymalo a w kolejnych probach mniej az w koncu nic nie pokazywalo. Dla mnie to tak jakby ciznienie nie przychodzilo do elektrozaworow jak myslicie? Pomozcie..

[Agrotech1111 7]

na priv mogę ci coś podpowiedzieć na ile będę potrafil

[grego 385]

no to właśnie musisz to ustalić czy ciśnienie dochodzi do rozdzielacza rewersu, wepnij sie w kontrolkę REG na neutralu jak będzie dobre ciśnienie to znaczy, że do elektrozaworów dochodzi, a dzieje się coś albo na elektrozaworach albo w koszach choć to drugie wątpliwe bo jednocześnie oba by nie padły. Musisz sprawdzić czy w ogóle układa wytwarza niskie ciśnienie, tak mi sie wydaje. I wtedy będziesz wiedział gdzie szukać, a gdzie nie.

[mysliwy90 0]

Aha sprawdze napewno dzięki bardzo. Napisze co i jak wyszlo.

[mysliwy90 0]

Sprawdziłem i na reg cisnienie jest tylko przez chwile jak sie drugi raz zalaczy cinienie to juz nie ma to znaczy ze gdzies wczesniej ginie ?? Tylko gdzie..

[grego 385]

ale dźwignię rewersu miałeś na N?  Bo to jest tak, ten układ niskiego ciśnienia zasila rewers, półbiegi, przedni napęd, blokada mostu z jednej magistrali. Jak rewers na N to ciśnienie nie idzie na kosze więc to dość łatwo wykluczyć, półbieg zawsze któryś jest załączony aby to wykluczyć musiałbyś zaślepić przewód przed rozdzielaczem, przedni napęd jak wyłączony to ciśnienie idzie na kosz więc włącz go, blokada bodaj odwrotnie. Można też spróbować zaślepić wyjście niskiego ciśnienia z zaworu prioryt. chodzi o to aby wykluczyć lub zlokalizować czy jest wyciek czy poprostu nie wytwarza tego ciśnienia (usterka zaworu).

[mysliwy90 0]

Witam grego jest tak na polbiegach mam okolo 23 i na reg przychodzi 23 jeszcze zobacze ten zawor prioryt. A moglby byc az taki wyciek na uszczelniaczach rewersu ns walku? Wymienialem wszystko ostroznie i z uwaga. No nie wiem.

[grego 385]

Czyli ciśnienie w układzie znika jak tylko włączysz rewers do przodu lub do tyłu, a jak jest na N to ciśnienia na półbiegach trzyma? Jeśli tak jest to faktycznie może być coś nie tak z uszczelnieniem tego wałka wtedy na obu koszach nie będzie trzymał ciśnienia, Te pierścienie teflonowe dawałeś nowe, jeśli tak to nowe były całe czy z zamkami, bo jak całe to dość ciężko sie je nakłada? Zaworu prioryt na razie nie ruszaj tam się reguluje to niskie ciśnienie upewnij sie tylko, że przyczyną utraty ciśnienia jest rewers czyli w momencie przesunięcia dźwigni rewersu spada ciśnienie w układzie (ono powinno wtedy spaść na REG, na półbiegach bo to jedna magistrala z tego co wiem) jeśli sie upewnisz to raczej czeka ciś ponowne rozpoławianie bo innego pomysłu nie mam.

[mysliwy90 0]

Tak jak mowisz jest ale jak przełączyć się to na rewrsie nie ma zadnego cisnienia. Uszczelnienia byly cale nie na zamkach.

A więc tak wkrecony manometr w reg w momencie przelaczenia rewersu w tyl i tak kilka razy jest cisnienie i czas nie ma natomiast jak mialem wykrecony korek od rew przodu wlaczylem w przod i nawet olwj nie lecial to dziwne jak panowie myslicie? Na polbiegach trzyma cisnienie a tak samo były wymieniane uszczelniacze na walkach..
 

Edytowano Styczeń 22, 2015 przez Matey
post pod postem

[tomek73 579]

Mi jak wymieniali tarcze na półbiegach to wszystko sprawdzali powietrzem i okazało się że na jednym półbiegu  uszczelniacze były uszkodzone przy montażu, rozbierali jeszcze raz, ale wszystko przed montażem do skrzyni.

[grego 385]

troche chaotycznie piszesz i ciężko sie połapać. Czyli nawet olej nie chciał lecieć jak miałeś wykręcony korek od rewersu? Nawet gdyby uszczelniacze jakoś były przycięte to wydaje mi się, aż nie możliwe żeby choć troche oleju nie wyleciało tym korkiem. Jest napięcie na kablach do elektrozaworów, elektrozawory sprawdzane były?, możesz je wymienić z tymi po prawej stronie.

[mysliwy90 0]

Przepaszam za taka pisownie gdyz nie mam czasu na pisanie na dodatek tylko na tel. Wiec tak zamienialem z tymi z prawej strony i nie bylo roznicy, do tego slychac jak sie pracują elektr. rewersu, a jak to jest z tym olejem w rozdzielaczu rew bo jak przelacze na przod to olej w ogole z korka nie leci a jak cos poleci to mozna palcem utzymac o co tu chodzi? Czy moze byc cos zapchane? Czy jakis rozdzielacz przyciety? W druga strone olej sadzi.. prosze o jakias porade bo troche dziwne wg mnie jakby cisnienie uciekalo na walku rew to by spadalo manometrze reg.

[grego 385]

Czyli jak dasz rewers w tył to ciśnienie trzyma na wyjściu kontrolnym REG, ale nie trzyma na wyjściu kontrolnym rewersu w tył, a jak w przód to w ogóle nic nigdzie nie ma?

[mysliwy90 0]

Ciśnienie jest nawet jak rew jast w przod a z korka nie leci olej.

[grego 385]

hmm, no gdyby był wyciek to ciśnienie na REG, półbiegach też powinno spaść więc faktycznie wygląda tak jakby rozdzielacz rewersu nie puszczał oleju lub puszcza ale olej nie może się dostać na kosze. Ciężko powiedzieć co to może być, albo coś źle złożone lub zatkane

[BENNY82 242]

normalnie ąz strach myślec bo właśnie składam powerschift w 5140. wymieniam uszczelniacze na koszach i tarczki w jednym z koszy. pewnie też sie nie obejdzie bez komedii. mam nadzieje że uporasz sie z problemem