Akumulatory

[kamilrolnik18 8]

Witam . mam pytanie otoz w ursusie 902 posiadam 2 akumulatory po 6v i czy mozna bedzie zalozyc jedna 12v ? Cchcialbym jedna porzadna baterie i bylby spokoj. ile powinnien miec ah i a zeby to ladnie chodzilo ?

 

[asharot 446]

Najlepsza 12 nie dorówna nigdy 2X6 mówię to z własnego doświadczenia.

[kamilrolnik18 8]

no bo chciałbym jedną baterie i spokój. cenowo chyba jedną 12 wychodzi taniej od 6

[nunu85 499]

już parę sezonów jeżdze na 1 akumulatorze 12v145Ah 900A i nie narzekam.

Do -10 kreci dobrze.

JAk jest wiekszy mróz, to dla spokoju sumienia godzinke przed odpaleniem podłączam prostownik i też zapala. Grunt to zdrowy rozrusznik (a najlepiej ten z przekładnią, tylko Magneton a nie zaden chinol to już w ogóle nie bedzie obaw)

 

Kolejny aq z pewnością też bedzie pojedynka 12V

 

TAk jak pisałem wyżej kupujesz aq o wymiarach 513długi 189 szeroki i 223 wysoki (to sa wymiary katalogowe. Mój w rzeczywstosci miał 507 długosci)

Brzeszczotem trzeba z każdej strony skrócić rączki o jakies 3 mm i idealnie sie miesci w skrzynke.

[kamilrolnik18 8]

no wlasnie mi chodziło o te wymiary bo nie chciałem dorabiac skrzynki pod kabina . ja jak kupiłem ursusa 902 to miał już założony rozrusznik szybko obrotowy ale nie wiem czy to chinol ale ładnie kręci .

A jakiej firmy posiadasz ten akumulator ? (Jenox)

 

Edytowano Luty 2, 2016 przez kamilrolnik18

[nunu85 499]

szczerze ten jest nie wiadomo jakiej firmy.

Poprzednie dwie szóstki padły mi w środku zimy, a jako, ze w garażu stał akumulator wymontowany z kombajnu po sezonie , to postanowiłem go założyć i tak juz został. (pomyslałem sobie, ze skoro taki jeden aq daje rade odpalac 6 garowy silnik w kombajnie,to czemu nie miałby ruszyc 4 garowego ursusa)

 

Marki ci nie podam, bo nie ma na nim zadnej naklejki, jest tylko flamastrem napisane 12v 145Ah. To juz dosc stary złomek, a jeszcze daje rade.

 

Aq jenox mysle sa w miare dobre (na pewno lepsze od tych steel power z grene czy innych no name'ów)

 

Tylko jak pójdziesz do sklepu kupowac to weź ze soba miarke, zeby zmierzyc jego długosc.

Postaraj sie znaleźć takiej marki, zebys za duzo nie musiał przycinac, zeby ci te sznureczki od noszenia potem nie wypadły z otworów, bo bedzie tragedia z włożeniem i póxniejszym wyjeciem.

 

No wi wypadałoby, zeby te przynajmniej 850-900A EN prądu rozruchowego dawał

[kamilrolnik18 8]

no wiadomo przez zakupem musialbym zmierzyc wymiary i zdac ten stary akumulator.

[sumek666 5084]

Cześć. Mam pytanie. Trochę z lenistwa

Czy jak podłączę prostownik "+" pod rozrusznik a "-"pod masę przy kabinie to będzie się ładował jeden czy dwa akumulatory?

[Za_q 15]

Dwa.

[wiesiek63zmc 1049]

jak  masz dwie szustki to ustaw prostownik na12v a jak masz rozrusznik 24 v a aku  2 x12 v to potrzeba ci prąd ładowani 24v lub pojedynczo 12v

[adrian2 17]

skoro 2 6v byly by lepsze to by je nadal w nowych ciagnikach mointowali tam sa jakies straty mocy na mostku laczacym np w steyrze 9078 jest akumulator 90 Ah prad rozruchowy 850 A i na mrozie pali prawie od strzala tak wiec moim zdaniem kupowanie dwoch 6 to szkoda kasy

[sumek666 5084]

Prostownik mam automatyczny 6V/12V. Sam dobiera sobie prąd i napięcie. Co ciekawe ładuje i na 6V i 12V. A np samochodowego na 6V jak jest ustawiony nie ładuje. 

Z tego co wiem to są 2 x 6V ale nigdy tam nie zaglądałem

Edytowano Marzec 3, 2018 przez sumek666

[adrian2 17]

to czy podlaczysz do rozrusznika czy bezposrednio pod akumulator to jedno i to samo skoro sa zmostkowane to bd ladowal 2 na raz

[KULAWA_KOZA 156]

Dnia 2.02.2016 o 11:29, nunu85 napisał:

szczerze ten jest nie wiadomo jakiej firmy.

Poprzednie dwie szóstki padły mi w środku zimy, a jako, ze w garażu stał akumulator wymontowany z kombajnu po sezonie , to postanowiłem go założyć i tak juz został. (pomyslałem sobie, ze skoro taki jeden aq daje rade odpalac 6 garowy silnik w kombajnie,to czemu nie miałby ruszyc 4 garowego ursusa)

 

Marki ci nie podam, bo nie ma na nim zadnej naklejki, jest tylko flamastrem napisane 12v 145Ah. To juz dosc stary złomek, a jeszcze daje rade.

 

Aq jenox mysle sa w miare dobre (na pewno lepsze od tych steel power z grene czy innych no name'ów)

 

Tylko jak pójdziesz do sklepu kupowac to weź ze soba miarke, zeby zmierzyc jego długosc.

Postaraj sie znaleźć takiej marki, zebys za duzo nie musiał przycinac, zeby ci te sznureczki od noszenia potem nie wypadły z otworów, bo bedzie tragedia z włożeniem i póxniejszym wyjeciem.

 

No wi wypadałoby, zeby te przynajmniej 850-900A EN prądu rozruchowego dawał

Jenoxa to sobie do taczek załóż a nie do ciągnika.Bubel i nic wiecej.

Teraz to tylko ZAP Piastów albo Centra ale najlepiej w dużych sklepach co specjalizują się w AKU. Bo podróbek mase .Ostatnio trafiłem na podróbe centry.Reklamowałem.Zobaczymy czy uznają.

[sumek666 5084]

Jaka cena takiego ZAP o jakich parametrach?

[adrian2 17]

apropos tez steel powerow gdy kupowalismy do zetora 7711 aku tez wybor padl pomiedzy Centra a ze bylo to w Grene wlasnie Steel powerem i z racji ze Centra chyba byla ok 5 dych drozsza wybor padl na Steel Powerta 12V 145 Ah jest on z lutego 2012 roku i do tera ciagnik na nim pali bez wiekszego zajakniecia nawet w aktualne morzy fakt ze zima nie jest zapalany za czesto ale jednak 6 lat juz trzyma

[Nikita_Bennet 316]

a mnie zaczyna ciekawić temat akumulatorów w Z10145/Ursus 1014.
Pojawił się problemy z ładowaniem+fakt że nie mogę odnaleźć faktury za akku (mają ponad 4-5 lat i mogą zimy nie przetrzymać choć cholera je wie. Poza tym ostatnio wiosną 2016 wstawiliśmy do ciapka rozrusznik szybkoobrotowy jubana (na łożyskach) i jestem z niego zadowolony.
Jakby padły akku to myślałem wstawić jeden akku + rozrusznik jubana o numrze: 123708109 (o taki: http://catalog.jubana.com/pl/starter/123708109).
Ciągnik zimą za często nie jest palony (jakieś drzewo z lasu lub wyciągnąć kogoś itp (nie mam zwierząt). Silnik pali elegancko, ba nawet grzałkę w blok wstawiłem ale od kilku lat nie jest używana. Pytanie jaki akku wtedy 12V wstawić? Chodzi mi o rozmiary jakie wejdą do skrzynki. Ewentualnie czy ktoś korzysta z takiego rozrusznika?

Edytowano Wrzesień 2, 2018 przez Nikita_Bennet

[daron64 4255]

U siebie zmieniałem i rozrusznik i aku. Miałem dwa,  ale z racji na to,  że mały zetorek stoi z awaria to wziąłem od niego Centre,  chyba 175/850?cos koło tego w każdym bądź razie, wymiary musiałbym zmierzyć,  jakby Ci było potrzebne. Strare były chyba 125, też bym musiał sprawdzić, już nie pamiętam. No i niestety za duża centra się okazala.  Tzn za szeroko. Na długość i wysokość jest ok,  ale był za szeroki,  to trzeba było troszkę poszerzyć skrzynkę. 

A rozrusznik był wymieniany przez błędna diagnozę elektryka. Stary,  jak się później okazało, w pełni sprawny.  No ale nowy już był założony, to mam na zapas. Wziąłem tak jak alternator - magnetona. Zimą w takim zestawie nie chodził. Teraz jak ciepło, to wiadomo,  że lekko pali,  ale wydaje mi się że lżej niż na ori. Zobaczymy zima. 

Co do jubany, to mam w 60tce alternator i rozrusznik szybko obrotowy i nowe aku,  chyba zapa. Kręci jak wściekły. Parę lat maja, i bez problemu,  tyle że za dużo 60tka teraz nie robi. 

[nunu85 499]

jubana to g****, a nie dobre rozruszniki.

MOze w ciapku, gdzie opory nie sa za duze sobie jakos radzi, ale w ciezkich ursusach to tragedia.

Wytrzymał u mnie 3 lata niezbyt intensywnego użytkowania i przez ten czas 2 razy pękła ta zębatka (raz wskakując do wnętrza skrzyni pośredniej i ją rozłamujac na pół (1000 za uzywke plus pare stów na mechanika), az w koncu dostał jakiegos zwarcia i nie miał siły kręcić nawet na nowych akumulatorach latem, a szczotki oczywiście całe.

 

Wszystko, byle nie to, dosłownie. A najlepiej odżałować te 2 stówki wiecej i wziać magnetona.

 

A co do akumulatora, do tej skrzynki, z trudem, ale po obcieciu brzeszczocikiem po 3-4 mm rączek z kazdej strony (spokojnie, sznurki jeszcze zostają) miesci sie standardowy aq 130-140Ah, ten długi na 513mm i bez mocowania na dole- czytaj bez tych garbików do przykrecenia do podstawy.

Wkładasz go do skrzynki lewej (patrzac od tyłu), wówczas z podłaczeniem plusa nie bedzie problemu, a minus musisz przykrecic najlepiej do jednej z 3 śrub mocujacych rozrusznik- bezinwazyjne i wygodne.

Tak do -10 czy nawet-15 daje raze bez problemu. Ponizej przed próbą odpalenia lepiej z 30-40 minut podgrzewac płyn.

Edytowano Wrzesień 2, 2018 przez nunu85

[Nikita_Bennet 316]

co do wymiarów skrzynki i tego co tam wejdzie bez cięcia - wiem że ktoś kiedyś podawał  stąd pytanie.

Co do palenia silnika w ciągnikach Ursus 1014 to zawsze wydawało mi się że one łatwo palą, nawet zimą. Oryginalny rozrusznik pali jak wściekły a kusi wymiana i wstawienie jednego akku bo tak to muszę ze 2-3 razy w roku rozebrać podłogę, posprawdzać styki, gęstość płynu itp. No a tak pół roboty mniej jak jeden akku

[daron64 4255]

Pytanie odnosnie grzałki - zima zawsze włączyłem na trochę przed odpalaniem, ale kiedyś tam zapomniałem i ladowalo się z godzinę dobra,  dołączyłem i cały płyn zimny,  na kraniku i pod grzałka. Grzałka grzeje. Tak ma być? Tzn to tyle podgrzewa aby aby i to ma starczyć, czy coś nie tak? Nawet grzalke kupowałem nowa. 

[Nikita_Bennet 316]

grzałka grzeje płyn wokół tuleji z tego co pamiętam więc czy kranik będzie ciepły to nie wiem bo odkąd zalane mam petrygo to w oba kraniki mam wstawione korki żeby mi ktoś psikusa nie zrobił lub żeby ten dolny się nie otworzył o jakąś gałązkę czy trawę.

[daron64 4255]

Ja też mam petrygo. W sumie nie wiem jak tam dokładnie przebiegają kanały,  jak powinno być na kraniku w bloku. Ale popuszczalem grzalke i płyn leciał zimny. Na skórze nie do odczucia różnica przed,  a po grzania.  

 

[Nikita_Bennet 316]

kiedyś zostawiłem chyba na 30-40 minut to blok był ciepły - było czuć ręką.

[daron64 4255]

Za słaba grzałka? Jaka może być przyczyną?