Polecane posty

Tetsuya    13

jak sprzedaz krowy to juz nie kupisz bo dobra krowa 5 tys kosztuje a pieniazki rozchodza sie szybko i wyladyjesz na budowie bedziesz sie prosil zeby ktos cie zatrudnil a teraz jestes panem swoim taka bedzie roznica.

U nas na wiosce w tym roku kilku średnich gospodarzy zlikwidowało krowy a część sprzedała ziemie. Znajomy sprzedał 30ha po 50 tysięcy za hektar było 4 kupców do tego 25 krów mlecznych i jałówki teraz jeszcze zostało mu trochę sprzętu do sprzedania. Teraz jak sam twierdzi wie że żyje i tylko żałuję że wcześniej tego nie zrobił. Edytowano przez Tetsuya

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marju12    44

U nas na wiosce w tym roku kilku średnich gospodarzy zlikwidowało krowy a część sprzedała ziemie. Znajomy sprzedał 30ha po 50 tysięcy za hektar było 4 kupców do tego 25 krów mlecznych i jałówki teraz jeszcze zostało mu trochę sprzętu do sprzedania. Teraz jak sam twierdzi wie że żyje i tylko żałuję że wcześniej tego nie zrobił.

 

 

zobaczysz za 10 lat co z nim bedzie jak powiedzialem pieniazki rozchodza sie szybko.

 

i co on zostawi dziecku myslenie dziecka w pieluchach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soltys85    83

U mnie znajomy tez tak zrobił. sprzedał po 55 tylko polowe tego, no i teraz nie jest zaciekawie od wypłaty do wypłaty ledwo co.... Chyba ze juz ma sie dom porzadny i jakis interes na oku....Pieniadze sie szybko rozchodza jak pisze kolega wyzej. Miało starczyc na dom i otworzenie jakiegos biznesu został nie ukonczony dom i etat za grosze...

Edytowano przez Soltys85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lamboEVO100    512

Bardzo mądre posunięcie, sprzedać to z czego się żyje..... ciekawe co na to rodzina i czy mu starczy do końca życia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robertrolnik27    220

Zgadzam się z panami wyżej, swoje to jednak swoje ;) przecież cena mleka nie będzie ciągle taka niska kiedyś wzrośnie kiedyś spadnie i tyle w 2007 roku był kredyt nowe maszyny i mleko po 67 gr się odstawiało łatwo nie było, potem rosło teraz znów spadło, susza, jest mało mleka więc i nadejdzie czas ze wzrośnie. Pokażcie mi kierunek gdzie cena trzyma się od przynajmniej 5 lat stała.. nie znam takiego w rolnictwie. Taki zawód, raz lepiej raz gorzej. :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tetsuya    13

zobaczysz za 10 lat co z nim bedzie jak powiedzialem pieniazki rozchodza sie szybko.

 

i co on zostawi dziecku myslenie dziecka w pieluchach

Ma 61 lat czy kolejne 10 dożyje kto wie w dzisiejszych czasach a następcy nie było nikt nie chciał zostać u niego na roli.Dom sobie wyremontowal 4 lata temu z zawodu jest mechanikiem więc sobie poradzi chyba.Było nie było ale hodowla bydła mlecznego to chyba najbardziej nie wdzięczna praca.Jak ktoś dostaje 60gr to gdzie jest granica wytrzymalalosci przy takiej cenie to tylko się dokłada do interesu ile można wytrzymać. Z drugiej strony 2 moich sąsiadów sprzedało 3 lata temu ziemię ( sam część kupiłem) i żaden z nich nie wydał kasy bo zmarł jeden na wylew drugi na zawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

Mlekovita Wysokie Mazowieckie

ilość powyżej 10000 litrów

tłuszcz 4.19

białko 3.14

cena 1,2514 zł brutto

nie jest źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyzio405    13

1,25 nie jest zla cena to kiedy bedzie zla rolnicy na zachodzie przy większych doplatach za mleko w cenia 1,35 ida strajkowac po stawka glodowa za mleko a u nas 1.25 i nie jest zle cena 1,45 min rentownosci po zatym wielkie pieniadze na mleku skonczyly sie moim zdaniem razem ze zniesieniem kwot mlecznych i wsadzeniem mleka na wolny rynek europejski tam rolnicy sa zgrani i wywalcza cene panstwo doplaci albo UE i zniszcza nasze mleko tak jak inne dziedziny pozdrawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PATr    409

Cena 1,25 to jest taka cena za którą da się wyżyć, tylko pamiętajcie o tym, że każda maszyna w końcu się skończy, będzie trzeba wymienić na inną, nowszą, tylko za co? tak samo jak mowa o niektórych którzy twierdzą że ich koszt produkcji mleka to 60-70 gr za litr, tylko zapomnieli o tym że maszyny i budynki pobudował i pokupował im tatuś a nic nie jest wieczne... Kiedyś prawie co roku ktoś w każdej wsi coś budował, teraz tylko nieliczni budują nowe obory, garaże itd...

Edytowano przez PATr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Daremw nie ma kredytów, więc nie dziwcie się, że tak pisze. Przy tej cenie nie da się inwestować. To jest tylko bytowanie na tym co już się ma i jak wspomnieliście kiedyś się zużyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

fakt że kredytów nie mam, jednak nie zgodzę się że nie można inwestować, może i gospodarstwo mam nieduże ale w tym roku wiedzie mi się całkiem dobrze i w tym roku zainwestowałem kilkadziesiąt tysięcy, przyszły rok przyniesie kolejne inwestycje i nie mam zamiaru zwalniać chyba że cena mleka spadnie jeszcze, także ja sobie radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuck00    207

daremw - mam podobną ilość mleka w miesiącu co Ty, nieco wyższe białko (3,35-3,40) i otrzymuję poniżej 1zł/l brutto. Mam kredyty do spłacenia i mimo wszystko się jakoś kręci. Nie lamentuje z powodu niskiej ceny jak niektóre osoby na forum, bo niczego to nie zmieni. Robię swoje i trzeba działać dalej. Zaznaczę tylko, że mleko to nie mój jedyny dochód: sprzedaję zboże i buraki cukrowe. Jak na razie krowy są, ale w przyszłośći raczej ich nie będzie - szkoda nerwów  :) 


Pieniądz podzielił nas, a i tak wszystko zabierze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nightmare    81

Każdy ma jakiś swój cel, jeden cale zycie pracuje na maszyny, inny woli kozystac z zarobionych pieniędzy inaczej, jednego cieszy nowy plug, jeszcze innego nowe auto czy wczasy za granica. Wazne żeby robic to co się lubi, żeby mieć swój sposób na zycie, nawet jeśli jest to hodowla krow, do tego chyba trzeba się urodzić, Bo nie dość ze ciezka praca i człowiek uwiązany, to jeszcze nie dochodowa lub prawie nie dochodowa, cena 1.25 nie można nazwac dobra cena, jak już to cena minimalna, która da pokrycie kosztów i pozwoli skromnie zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

Z tym skromnym życiem nie przesadzaj :) poza tym co mają mówić ci którzy mają poniżej złotówki? Mi z każdego miesiąca zostaje. Przy tej cenie wystarczy rozsądnie gospodarować piebiędzmi (to nie znaczy skąpić) i bez problemu być na plusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lamboEVO100    512

@daremw masz rację, jak się racjonalnie gospodaruje pieniędzmi i nie ma zobowiązań to i z każdego miesiąca coś zostaje. Ale co z tego jak to co zostało najpierw szło na zakup paszy, bo jest jej 1/3 albo i więcej, mniej niż w zeszłym roku a teraz idzie na karę do tego jakiś niespodziewany wydatek typu awaria, remont.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

Ja też na tą cenę mleka nie narzekam. Wiadomo niektórym ostudziło zapał.Ale niema co narzekać.

Edytowano przez rolstudent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

LamboEVO ja rozumiem ten punkt widzenia, to że sobie nieźle radzę przy tej cenie to nie znaczy że bym nie wolał wyższej bo to by oznaczało proporcjonalnie wyższe wpływy i zostawało by może dwa razy tyle co teraz no ale co poradzisz. No i ja na pasze patrzę inaczej bo mam spore zapasy z ubiegłego roku i wystarczą one spokojnie do końca roku jak nie dłużej, qq też zapowiadała się cały czas co najwyżej przeciętnie ale patrząc co u innych to ja jestem w komfortowej sytuacji więc mam inny puntk widzenia całej sytuacji. Awarie swoją drogą bo spory zapas gotówki u mnie to podstawa, robię tak żeby nic mnie nie zaskoczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nightmare    81

@daremw masz rację, jak się racjonalnie gospodaruje pieniędzmi i nie ma zobowiązań to i z każdego miesiąca coś zostaje. Ale co z tego jak to co zostało najpierw szło na zakup paszy, bo jest jej 1/3 albo i więcej, mniej niż w zeszłym roku a teraz idzie na karę do tego jakiś niespodziewany wydatek typu awaria, remont.

 

pieniędzy wydanych np. na pasze czy eksplatacje maszyn nie powinno się liczyc jako tych które zostały, powinny być wliczone do kosztów,

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

Ja liczę właśnie to co faktycznie zostaje, odliczam też przyjemności typu imprezy. A to co zostaje to pieniądz w żaden sposób nie ulokowany który leży i czeka na jakiś szczytny cel ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lamboEVO100    512

Chodziło mi bardziej o to, że te pieniądze by zostały ale susza to drugi czynnik który zabiera ten zysk. Może napiszę to tak, gdyby nie susza rok by się zamknął na + . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

Ja uważamy żeby nie ta susza cena mleka spadła by jeszcze nizej. Bo wszyscy zwiększyło produkcję bez umiaru. A tak mocno pogoda zweryfikowala plany produkcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brounter    18

Nie wiem jak tam w innych regionach ale u mnie kierowca cały czas mówi że mleka coraz mniej na samochodzie a o podwyżkach ani słowa. Spece BGŻ na wiosnę prognozowali wzrost cen a tu nic z tego się nie sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PATr    409

Bo cenę mleka nie reguluje podaż tylko spekulacje i wiadomo o tym już od bardzo dawna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna.  Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DanielFarmer
      Jakie są u was ceny mleka? Jak płacą poszczególne mleczarnie? Podawajcie ceny i parametry w swoich regionach. Uważacie, że nadchodzący rok 2024 będzie dla nas lepszy czy gorszy?
       
      Czas zacząć narzekania w nowym temacie 🙂
    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
    • Przez Neveragain
      Jakie będą ceny kukurydzy mokrej i suchej w sezonie 2024? W jakich cenach sprzedajecie kukurydzę w Waszych regionach? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach kukurydzy, ceny rosną.
    • Przez yacenty
      Jakie są ceny rzepaku w sezonie 2023? Jaka może być cena rzepaku po żniwach 2023? Jaka jest opłacalność produkcji rzepaku? Zapraszamy do dyksuji.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj