dominik1495

Pompa NSZ 40

Polecane posty

dominik1495    0

Witam! Zakładam osobną hydraulikę do tura i chciałbym poznac wasze opinie o pompie NSZ 40. Jest ona dosyć tania ale jaka jest jej awaryjność, czy w ogóle nadaję się do takiego czegoś? Napedzana będzie czołowo od wału korbowego przez sprzęgło kłowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Awaryjna nie jest bo nie ma się tam co zepsuć.  Za to cena jest adekwatna do trwałości. W porównaniu do droższego odpowiednika szybciej się zużyje. Niestety coś za coś.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grabos1981    703

czy aby Napewno się szybciej zuzyje. .. czysty olej i pompa będzie chodzić tyle czasu ze zapomnisz w którym roku ja kupiłeś. przepompuj brudny olej w fendzie to zobaczysz ile pompa wytrzyma i ile kosztuje nowa

zastosuj lepiej nsz 32. nsz40 mam ja wydaje się przy duża. dodam że mam przerobioną hydraulika na przepustowość 100l


:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Ta pompa akurat jest w aluminiowej  obudowie i z nią współpracują zębatki. Dla tego ma niską trwałość. Olej nie musi być brudny a pompa zużywa się szybciej.

Gdyby była cala stalowa lub posiadała stalowe wkładki jak ma nsz-32 okrągła jej trwałość była by większa.

Wiem że do zachodnich pompy są drogie. Ale pilnowana służy też dłużej.

 

A tak z ciekawości jeśli to w mtz-cie to po co na wale? Oryginalna pompa nie jest taka mała a można tam założyć większą.

 

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Pytałem kiedyś pod fotką o te pompy ale nie dostałem odpowiedzi. Planuję do 60-tki zrobić niezależną hydraulikę i zastanawiam sie jaką pompę w przyszłości wybrać. Cena NSZ32 jest sporo niższa od tej z cyklopa, którą także rozważam. Doradźcie coś jaką wybrać? Te NSZ32 są płaskie, okrągłe tańsze i droższe więc nie znam różnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Płaska jest mniej trwała zębatki pracują w aluminiowej obudowie. W okrągłej w stalowej wkładce. Ogólnie za te pieniądze brać i niczym się nie przejmować. Zrób osobny zbiornik na olej do tej pompy a nie ze skrzyni. Przedłużysz życie całej hydrauliki.

http://www.agrofoto.pl/technika-rolnicza/maszyny-rolnicze/wymiana-pompy-hydraulicznej-w-pronar-mtz,50617.html


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Osobny zbiornik już pospawany. Trzeba tylko wspawać króćce ssący i powrotny oraz kupić filtr. Czy podstawa z  filtrem przykładowo od 60-ki będzie dobra do takiego układu? W 80-kach właśnie jest taki filtr do zewnętrznej hydrauliki. Z tego co wyczytałem to króćce powinny być wspawane od góry i rurką przedłużone do samego dołu zbiornika. Powrót ma być właśnie na dole, żeby nic się nie pieniło. To prawda czy mogę wspawać tylko nypel na dole do pompy a powrót wspawać u góry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Trudno powiedzieć olej hydrauliczny i tak się nie pieni ale faktycznie mogą się tworzyć bąble powietrza które wciągnie pompa.  Zrób tak żeby powrót był poniżej poziomu oleju dla świętego spokoju. 

Filtr oleju załóż porządny na powrocie do zbiornika. Gdzieś widziałem fajny jak znajdę to zapodam. Cały układ masz czysty to będziesz go wymieniał raz na kilka lat.

http://truck-tychy.pl/p14909-glowiczka-filtra-oleju-hydraulicznego.html

Wiem że drogie ale warto.  Przykręcasz go na powrocie, zakładasz wkład których jest pełno i po sprawie. 

W nowych rusach i chyba zetorach zdaje sie jest taki założony. Gdzieś widziałem kompletny nie mogę na niego wpaść.

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

To akurat nie jest takie drogie. Wystarczy wtedy jakikolwiek wkład (filtr wymienny)do układów hydraulicznych? Czy pompy NSZ maja wystarczająco dobre ułożyskowanie, żeby można było na niej złożyć koło pasowe na pas zębaty czy lepiej zrobić przystawkę? Pytam, bo o ile w 60-ce pompa będzie do czoła wału i problem przystawki jako takiej znika to w miniładowarce, którą zacząłem budować chcę zamontować właśnie na pasie zębatym, żeby zmniejszyć obroty i nie obciążać silnika i pompy. Mała ilość miejsca też nie jest bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominik1495    0

Dziękuje za odpowiedzi! Pompa bedzie montowana w Ursusie 914, będzie osobny zbiornik na olej, filtr ssawny oleju w zbiorniku, i filtr na powrocie oleju do zbiornika. Czyli lepiej będzie jeśli zamontuje okrągłą pompe z wkładkami NSZ 32  o niższej wydajności ale większej trwałości od NSZ 40. Czy na tej pompie jest jakaś strzałka, która wskazuje kierunek obrotów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Raczej nie ryzykował bym obciążania osi pompy naciągniętym paskiem klinowym. Lepiej zrobić podstawę z łożyskami.

 

Co do kierunku czy strzałek pompa jest opisana prawa lub lewa.  Ogólnie trwałością bym się nie przejmował. Jeżeli potrzebujesz 40-ke kupuj.

 http://www.wph.pl/pz3.htm

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez salas89
      witam mam pytanie o rade w sprawie zakupu białoruski . Uzywana była by do ladowania obornika i wapna  , co rocznego odkopania rowu , wykopania fundamentow pod budowe domu i wielu prac porzadkowych w gospoarstwie . Znajomy chce mi sprzedac 2 białoruski rolnicze w kwadratowej budzie ze wszystkimi łyzkami , widłami , itp posiadaja papiery na jego babcie , chce za to 9500zł ale jedna ma uszkodzony silnik ( brak glowicy) a druga niby sprawna ale nie odpalana od 5 lat , opony troszke kiepskie z tyłu maja (chyba jeszcze orginalne od nowosci). Cena troszke przewyzsza cene złomu wiec duzej straty by nie bylo , tylko czy jest sens sie w to pakowac ? Czy taki jumz moze cos w polu porobic czy juz tylko zlomowisko go czeka ? 
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zapytać posiadaczy ciągników mtz Pronar 82 w wersji sa i tsa o opinie o tych ciągnikach i o tym co należy sprawdzić przy zakupie tych ciągników.
    • Przez iridium3000
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć w jakim zakresie obrotów najlepiej się poruszać w celu ekonomicznego spalania 952.3 w czasie transportu i prac polowych.
      W orce trzymam 1800obr w transporcie 1600obr 
      Myślicie że można by zejść w pracach polowych do 1600obr a w transporcie 1400obr czy to za mało?
      Z tego co widziałem nowy  Fendt  120koni w orce latał na 1550obr. Dla tego jestem ciekawy czy w MTZ również można zejść z obrotów w celu redukcji spalania.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj