Rolnik1973

Ceny trzody chlewnej 2015

Polecane posty

Arek    218

Lesssiu007

Życzę Ci na te święty żebyś przez całe życie kupował tylko i wyłącznie Polskie produkty włącznie z samochodami i maszynami rolniczymi :) Na pewno "daleko" zajedziesz.

Daj mi namiar na kogoś kto mi regularnie dostarczy 1000szt. polskiego prosiaka co 3mc. po dobrej cenie.

Daj mi też namiar do ubojni, która będzie chciała kupić polskiego tucznika nie mniej jak 4zł.

Powodzenia...

 

Rozumiem, że pasze, koncentraty i wyposażenie obory również kupujesz tylko i wyłącznie polskie?

 

 

 

Szanujące się zakłady nie pytają o pochodzenie prosiaka, płacą za mięsność. Czy to polski czy duński bez różnicy.

A dużych dostawców z polski tez da się znaleźć np. wielkopolsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janek1801    9

Kupuje duńczyka bo nie mam innego wyjścia. Sam jak zaczynałem miałem 100 macior i sprzedawałem Polskiego prosiaka i co? Dobrze było przez dwa lata. Później trzeba było uciekać w tucznika i przerabiać obory i znowu krach. To nie duńczyk rujnuje Polską hodowle, tylko rządy naszych nieudolnych polityków i mentalność Polaka. To tak jakby powiedzieć, że kupując Forda niszczę Polską motoryzacje.

Jakby były dobre warunki na zakup Polskiego prosiaka to bardzo chętnie bym kupował. Ale nie ma. Próbowałem i kupowałem. To obory musiałem leczyć 3 miesiące, żeby z zniszczyć choroby. Już za dużo lat w tym siedzę. Jak chciałem wybudować teraz nową porodówkę, żeby hodować POLSKIE świnie to zawistny Polski naród zablokował mi budowę bo nazbierali petycji i głupich podpisików bo im na wsi śmierdzi. A teraz się dziwicie, że kupuję duńczyka. Głęboko gdzieś mam czy to duńczyk, holender czy niemiec, jak muszę miesięcznie dokładać kilkadziesiąt tysięcy.

 

Kwestia zagranicznych produktów... Fakt temat rzeka. Ale nie raz stałem przed wyborem nowa Polska, czy używana zachodnia. Jakość wykonania Polskiej to szkoda gadać. Wszystko się gnie w palcach. Głupia łyżka do tura czeska robi u mnie 10 lat przewalając setki ton gruzu i ziemi nie robiąc sobie nic. A u nie jednego widziałem Polskie nowe twory i połamane we wszystkie strony.

Zresztą co mamy teraz Polskiego? NIC. Chętnie kupię prawdziwe Polskie maszyny. Nawet za cenę nowych zachodnich. ale niech faktycznie jakość będzie ta sama. A Polakowi się nie chce, byle jak najtańszym kosztem.   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dachu127    80

Janek współczuję ci, że mieszkasz gdzie mieszkasz bo prawda jest taka ze coraz więcej mieszczuchow wprowadza się na wieś i im wszystko się nie podoba. U mnie na wsi by nie było opcji żeby ktoś się komuś na coś nie zgodził.jedyny plus to taki, ze nie zbankrutujesz z powodu chlewni bo zanim w Polsce trzoda będzie opłacalna to uplynie troche czasu. Co do tematu to z dunczykami nie ma niby problemów? przez tydzień to tylko muszą antybiotyk do wody dostawać i pasze W granulacie. A co do polskich maszyn to w ostatnich latach jest ogromny postep.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janek1801    9

Owszem, nie są to idealne prosiaki i antybiotyk musi być. Jednak u mnie w okolicy można kupić max. 200szt. jednorazowo, a niestety mieszanie świń z różnych obór nie jest dobre. Ale wychodzi najtaniej, a przy obecnych cenach lepiej do duńskiego tucznika dołożyć 150zł niż do Polskiego 200zł. Poza tym trzymają mnie zadłużenia u dostawców i jestem związany.
Inne państwa chociażby Norwegia, dba o rolnika i robią wszystko aby były samowystarczalne. Każdy obywatel chciałby zostawiać jak najwięcej pieniędzy w swoim Państwie. Niestety często jesteśmy zmuszeni aby kupować zagraniczne produkty, bo są bardziej opłacalne czy lepsze jakościowo. A dzisiaj każdy obraca złotówkę dwa razy zanim ją wyda. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Turbina    10

Lesssiu007

Życzę Ci na te święty żebyś przez całe życie kupował tylko i wyłącznie Polskie produkty włącznie z samochodami i maszynami rolniczymi :) Na pewno "daleko" zajedziesz.

Daj mi namiar na kogoś kto mi regularnie dostarczy 1000szt. polskiego prosiaka co 3mc. po dobrej cenie.

Daj mi też namiar do ubojni, która będzie chciała kupić polskiego tucznika nie mniej jak 4zł.

Powodzenia...

 

Rozumiem, że pasze, koncentraty i wyposażenie obory również kupujesz tylko i wyłącznie polskie?

 

 

Kolejny NOWOBOGACKI BYZNESMEN co się zachwycił zachodem. Duny do polski wypychają warchlaki drugiego sortu a taki kupuje i się cieszy jak małpa dynamitem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saszeta    164

przeczytaj w następnym poście dlaczego @Janek1801 kupuje zachodniego prosiaka. I taka jest prawda

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowy81    68

Skoro taki dobry ten duńczyk tyle kupuje i jeszcze chce głupie 70zł dopłaty? Proponuje zwiększyć produkcje o 100%.

"Żarło żarło i zdechło....."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

przeczytaj w następnym poście dlaczego @Janek1801 kupuje zachodniego prosiaka. I taka jest prawda

 

Kupuje bo nie opłacało mu się trzymać macior lepiej wychodzi na kupionym sprzedaje za ponad 4 zł za kg więc niby czemu dopłata mu ma przysługiwać?Przecież dobrze zarabia przy tej cenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

Skoro taki dobry ten duńczyk tyle kupuje i jeszcze chce głupie 70zł dopłaty? Proponuje zwiększyć produkcje o 100%.

"Żarło żarło i zdechło....."

 

Z tego co tu zaglądałem to było tak że prawie każdy który miał duńczyka przy sprzedaży chwalił się dużo wyższą ceną niż inni koledzy i teraz jak dołożą do sztuki 70 zł to cena pewnie zrówna się z duńczykiem a tam i spożycie paszy było podobnież dużo niższe.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dachu127    80

to co pisze janek to jest w tym troche racji bo taka zbieranina nie jest dobra jak kupuje sie z przypadkowych zródeł to można sobie kłopotu narobić. Ale tak jak tu piszecie to prawda ze to wina naszego kraju i niektórzy są niejako zmuszeni do kupowania duńskich prosiakow. jeszcze z 10 lat temu Janek by nie miał problemu żeby nawiązać kontakt np trzema rolnikami mającymi 50 loch którzy by tylko jego zaopatrywali. I z takich chlewni by były najzdrowsze prosiaki i konkurencyjne cenowo. No i tak samo można by było produkować danbredy albo pic. A to że ubojnie preferują dunczyka to jest celowe działanie. I prawda jest taka że niedługo zostaną tylko tacy producenci duzi jak janek i ci na tuczu kontraktowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szopen    29

Lesssiu007

Życzę Ci na te święty żebyś przez całe życie kupował tylko i wyłącznie Polskie produkty włącznie z samochodami i maszynami rolniczymi :) Na pewno "daleko" zajedziesz.

Daj mi namiar na kogoś kto mi regularnie dostarczy 1000szt. polskiego prosiaka co 3mc. po dobrej cenie.

Daj mi też namiar do ubojni, która będzie chciała kupić polskiego tucznika nie mniej jak 4zł.

Powodzenia...

 

Rozumiem, że pasze, koncentraty i wyposażenie obory również kupujesz tylko i wyłącznie polskie?

 

 

Nie wiem skąd jesteś ale mój brat cioteczny sprzedaje dużo więcej polskich prosiaków regularnie, zdrowszych i lepszych niż duńczyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalmeer    483

a znowu w telewizji było ze ma to byćdopłata za cały rok tak mówił ten od izb rolniczych


Ziemia to skarb , który trzeba pielęgnować i chronić .!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arek    218

Janek współczuję ci, że mieszkasz gdzie mieszkasz bo prawda jest taka ze coraz więcej mieszczuchow wprowadza się na wieś i im wszystko się nie podoba.

 

Jeszcze gorsi są tacy co całe życie utrzymywali się z gospodarstwa a teraz je sprzedali i wszystko im przeszkadza. Znam przypadek gościowi mieszkającemu 100m dalej przeszkadzał sygnał cofania ładowarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalmeer    483

Nie ma co ukrywać ze te 70 to zastrzyk gotówki ale na logike teraz , u nas w okolicy cena to 3.20 przy 100 kg tucznika to 70 gr do kg czyli cena 3,90 , koszt produkcji to około 4,40 , bedę zadowolony jeśli chociaż cześćiowo pokryje sie straty , ale to i tak tzreba do produkcji dokładać , , lepszym rozwiązaniem było by zrobić porządek z importerami , weterynarią , która wpuszcza to coś z zachodu podobno mięso do polski .  To rozwiązanie było by długoterminowe , a ta dopłata to doraźna pomoc , a tu potrzeba stabilizacji , na długi czas


Ziemia to skarb , który trzeba pielęgnować i chronić .!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

ja kupując polskie warchlaki też nie mam co liczyć na tą dopłatę .jak tak to je... patriotyzm jeśli będę wstawiał następne warchlaki to wstawię duńczyka.

Zdrowia szczęścia pomarańczy

niech wam kobieta na stole tańczy  

smacznego karpia i lekkiego przejedzenia

w te nasze bez śnieżne święta życzy

                                            szczypka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro86    31

Jak tu ma być dobrze. Na pewno nie jednemu z rządzących w naszym kraju tylko chodzi o to by skłócić i podzielić rolników. A tu pięknie to widać. Głupszym narodem lepiej się steruje to nie od dziś wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janek1801    9
Kolejny NOWOBOGACKI BYZNESMEN co się zachwycił zachodem. Duny do polski wypychają warchlaki drugiego sortu a taki kupuje i się cieszy jak małpa dynamitem.

Obrażaj sobie rodzinę jak taki do przodu jesteś a nie cwaniaczysz w internecie. Najlepiej przy Wigilii. 

Dla mnie to porażka, że muszę kupować zachodnie produkty, bo Polskie ni jak się nie opłacają. Bo powstał zwyczajny monopol na rynku. Albo hodujesz Duńczyka, albo masz 50gr mniej. Owszem znajdzie się w Polsce zakład, który nie patrzy na to skąd jest prosiak, ale tak czy siak cena jest o wiele niższa. Więc na to samo wychodzi. Mało tego są to ubojnie z innych województw, więc już to widzę jak jadą 300km po 100 świniaków.  

I co mam do Polskiego tucznika dokładać jeszcze raz tyle co do duńczyka? Już wystarczająco tracę. 

 

Sprzedałem teraz po 4zł. Koszt wyprodukowania jednego kg tucznika to 4.50zł czyli do każdej świni dołożyłem 60zł. No faktycznie zbieram kokosy, że hohoho. Taki hajs na tym trzepie, że musiałem 2 obory przerobić na krowy mleczne. Przyjdź cwaniaku i popracuj za mnie jeden dzień to zobaczysz jaki to wspaniały BYZNES. 

Żeby każdy mógł zarobić to cena 5zł musi być a to i tak nie byłyby kokosy.  

To 70zł to co najwyżej pokryje koszty produkcji 3 miesięcznej. Bez jakiegokolwiek zarobku. A dalej co? Jak nie ustabilizują rynku, to prędzej czy później trzeba będzie zbankrutować.  

 

 

 

Dokładnie kolego. Nawet jakbym kupował Polskiego warchlaka i tak by mi się nie należało. Bo to tylko do własnego cyklu zamkniętego. 

A właśnie przez takich zawistnych ludzi jak co niektórzy z was, którym żyłka pęka na widok nowej maszyny u sąsiada, zablokowali mi cykl zamknięty. Z jednej strony hoduj Polskiego, ale tak żebyś się nie rozwijał. Najlepiej jak masz 1 maciorę, krowę i kozę i ursusa c360p. Wtedy jesteś swój chop. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor824594    1

Janek a ty jako wielki hodowca trzody chlewnej i bydla mlecznego to masz sporo czasu na siedzenie na forach:d cena u mnie w okolicy 3,50+ vat za polskiego tucznika od polskiej maciory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Obrażaj sobie rodzinę jak taki do przodu jesteś a nie cwaniaczysz w internecie. Najlepiej przy Wigilii. 

Dla mnie to porażka, że muszę kupować zachodnie produkty, bo Polskie ni jak się nie opłacają. Bo powstał zwyczajny monopol na rynku. Albo hodujesz Duńczyka, albo masz 50gr mniej. Owszem znajdzie się w Polsce zakład, który nie patrzy na to skąd jest prosiak, ale tak czy siak cena jest o wiele niższa. Więc na to samo wychodzi. Mało tego są to ubojnie z innych województw, więc już to widzę jak jadą 300km po 100 świniaków.  

I co mam do Polskiego tucznika dokładać jeszcze raz tyle co do duńczyka? Już wystarczająco tracę. 

 

Sprzedałem teraz po 4zł. Koszt wyprodukowania jednego kg tucznika to 4.50zł czyli do każdej świni dołożyłem 60zł. No faktycznie zbieram kokosy, że hohoho. Taki hajs na tym trzepie, że musiałem 2 obory przerobić na krowy mleczne. Przyjdź cwaniaku i popracuj za mnie jeden dzień to zobaczysz jaki to wspaniały BYZNES. 

Żeby każdy mógł zarobić to cena 5zł musi być a to i tak nie byłyby kokosy.  

To 70zł to co najwyżej pokryje koszty produkcji 3 miesięcznej. Bez jakiegokolwiek zarobku. A dalej co? Jak nie ustabilizują rynku, to prędzej czy później trzeba będzie zbankrutować.  

 

 

 

Dokładnie kolego. Nawet jakbym kupował Polskiego warchlaka i tak by mi się nie należało. Bo to tylko do własnego cyklu zamkniętego. 

A właśnie przez takich zawistnych ludzi jak co niektórzy z was, którym żyłka pęka na widok nowej maszyny u sąsiada, zablokowali mi cykl zamknięty. Z jednej strony hoduj Polskiego, ale tak żebyś się nie rozwijał. Najlepiej jak masz 1 maciorę, krowę i kozę i ursusa c360p. Wtedy jesteś swój chop. 

 

Ja też maszyny kupowałem a kasa z PROW dla mnie nie starczyło i nie wylewam tu swoich żali jakby jednym nie dopłacali to bym sobie je kupił za połowę ceny znając życie to może 30 zł do sztuki będzie kto Cię zmusza aby tyle produkować sprzedaj zboże czy rzepak i nie będziesz tu płakać

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dachu127    80

moim zdaniem to taka doraźna dopłata o faktycznie jest mało sprawiedliwa, powinna być do sztuki urodzonej w polsce. jak już mają być jakieś dopłaty to do lochy ale Hodowlanej . Z resztą to już mnie coraz mniej obchodzi bo z hodowli i tak rezygnuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janek1801    9

Ja tutaj nie płaczę i szczerze mam już gdzieś tą doraźną pomoc, która w sumie nic nie da, bo znając życie masarnie jeszcze bardziej obniżą cenę. Bo skoro rolnik dostał dopłatę do sztuki to można mu ją zabrać :)

 

Mam tylko 1h ziemi, więc raczej rzepak mi dużo nie sypnie ;p

 

Po prostu tłumaczę niektórym jak wygląda sytuacja pomiędzy duńczykiem a polskim. Zresztą nie musicie ze mną dyskutować jak nie chcecie :)

Jeżeli będzie tylko możliwość to ze świń rezygnuję, bo to patologia. Tylko, że na moim miejscu Niemiec wybuduje jeszcze 10 takich chlewni. Więc to tylko kwestia kilku lat i żaden Polski rolnik nie będzie produkował tucznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kombi82    19

moim zdaniem to powini sie wziąśc za zakłady i zeby zrobili jednakowa cene niezaleznie od miejsca w kraju i kary dla posrednikow któzy zarabiaja na rolnikach bo im ciagle mało nie wystarczy zarobku 20 groszy tylko juz nawet złotówke by  chcieli 

ja dlatego podpisałem umowe z zakładami bo miałem dośc wykłócania sie o cene bo praktycznie zawsze udawało mi sie wziaśc cene taką jak płaciły zakłady a na spedach była nawet 80 groszy niższa nawet teraz niektórzy dostaja po 3-3,2 a ja w zakładach juz dostałem 4 a nie mam hodowli dużej sprzedaje po 15 -20 sztuk 

a te małe zakłady też maja swoje za uszami u mnie w okolicy to własnie oni zanizaja cene ciekawi mnie czy beda produkowac jak tak dobre wyroby jak pozostanie im tylko dunczyk niewiadomego pochodzenia i zdrowotnosci jak braknie polskichtuczników i nie mówie tuze te dunskie uchowane w polskich warunkach sa złej jakosci tylko to mieso ciagniete do nas z zachodu kabana która powinna byc utylizowana a nie wprowadzana do łancucha pokarmowego

powinna sie zmienic równiez komunikacja miedzy chodowcami bo ostatnio bywa tak ze jeden wyprodukuje kilkaset szt. warchlaka w odstepach 4-6 tygodniwych i nie ma komu sprzedać a potem słyszy sie ze ktos ciagnie z dani bo przedstawiciel sam przyjechał na podwórkoi wciskał a polak nawet nie pomysli ze kupca mógła by firma mu znaleść bo musiał by się podzielic. Jest w naszym kraju jeszcze dużo do zrobienia szczegulnie powinna sie zmienic metalnośc ludzka bo to najczęściej stoji na przeszkodzie .

cały temat hodowli został zawalony w latach 90 tych gdy były zakłady prywatyzowane bo rolnicy nie chcieli zakładów szkoda było im troche zainwestowac zeby potem czerpac zyski znam temat bo tumaczyłem to ojcu i dał sie przekonac  a teraz wysłuchuje ze co oni robia z tym krajem a jak mógł cos  zrobic to siedział na d*pie za przeproszeniem a teraz ja jego syn za to płace i tak jest w całym kraju trzeba myslec to co sie robi jakie bedzie miało konsekwencje na 10 20 lat a nie zyc chwila bo komuna sie skończyła i panstwo za nas nie bedzie wszystkiego robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawid727    153

Janek dobrze gada. Chętnie bym z nim piwo wypił bo wie o co chodzi w tym całym "bagnie". Kup polskiego warchlaka od rolnika  i jakąś fermówkę  wstaw do jednego kojca i patrz jaka różnica. Kupiłem w Czerwcu 40 sztuk prosiaka od rolnika, zostały mi z tego jeszcze 5 sztuk do sprzedania...  Mają po 70 kilo, leków tyle dostały że bania mała, wszyscy szczepią mówią jakie to one super, a już na samochodzie jak sie troche poruszały to sam kaszel było słychać. Kupiłem bo nie mieli co z nimi zrobić, a kiedyś dużo brałem od tych ludzi.

Polską fermówke z Poldanoru przywieźli w lipcu, sprzedałem na początku października, wszystkie, zdrowe, równe, wziąłem następny rzut, 20 października. Na początek stycznia musze juz zapisać ze 100sztuk bo wagę mają, a te polskie "dobre" dalej rosną. Nie wspominając, że cena za fermówke będzie okolo 5.3-5.5 netto, dowiem sie dokładnie po świetach, a za normalnego polskiego  "super" tucznika jest cena 4.5 netto, oczywiscie za E. A wiecie co jest najgorsze ? Że my sami jesteśmy pazerni, my rolnicy. Kiedyś kupiłem Prosiaki od rolnika, piękne były. Równe, zdrowe. Płaciłem za kilo, troche taniej niż wtedy duńczyk kosztował. Kupiłem jedna partię, drugą. Było wszystko okej. Trzecia partia już była nierówna, kilka było takich "niemrawych", no ale wziąłem je. Kupiłem czwarty rzut i to był ostatni. Chłop przebierał najlepsze sztuki dla siebie a mi oddał najgorszy ochłap, i do tego w cenie duńczyka. I tak sie wspólpraca skończyła. Za dużo chciał zarobic, był zbyt pazerny. I myślę, że kolega Janek też może co nieco o tym powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cobra    17

Panowie Czy to 70 zł do sztuki tucznika napewno ujrzy światło dzienne? Ja w to bardzo wątpie i obawiam się że to jest tak jak z obietnicami klęski suszy .Wnioski do gminy się pisało co ile kto zasiał ,hodował a jak przyszło co do czego to dostali nieliczni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Gość
      Przez Gość
      Jak się zmieniają ceny bydła w roku 2024? Jakie są ceny w waszych regionach? Ceny bydła pójdą w dół czy może tak korzystna tendencja dla nas hodowców się utrzyma 🙂
       
      Wpisując cenę podajcie od razu datę i region w jakim handlowaliście bydłem.
      Kontynuacja tematu
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/297364-ceny-bydla-2023/page/279/?tab=comments#comment-4253941
    • Gość
      Przez Gość
      Jak się zmieniają ceny bydła w roku 2023? Jakie są ceny w waszych regionach? Ceny bydła pójdą w dół czy może tak korzystna tendencja dla nas hodowców się utrzyma 🙂
       
      Wpisując cenę podajcie od razu datę i region w jakim handlowaliście bydłem.
      Kontynuacja tematu 
       
    • Przez DzikiSimental25
      Nowy Rok to i nowy temat. 
      Link do kontynuacji tematu : 
       
    • Przez donweter1989
      Nowy rok, nowy temat. Zapraszam do dyskusji i podawania cen. Początek roku wygląda mało optymistycznie, a jak będzie dalej?
      Jakie proponują Wam ceny na wagę żywą i poubojową?
      Kontynuacja wątku 2022:
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj