Poszukiwane osoby poszkodowana w sprawie oszustwa

[biedroneczka 16]

Jest tylko jedyny pozytyw tej sprawy - drugi raz już tak na pewno nie zrobi....;-)

Nikt Ci nie da lepszej szkoły niż życie.

Teraz pozostaje tylko wyć.....

[Gość Profil usunięty]

Drugi raz na pewno już nie, tylko ten pierwszy jest o jeden za dużo, teraz jakiś sk***ysyn śmieje się że złapał naiwną I DOSTAŁ "PREZENT"          ;[

[orp 0]

no to qwa choinka bedzie i to w .........ale u tego pana a swoją drogą sa firmy co sie bawią w pewne licytacje cena usługi waha sie w granicy do 1500

[OKEY 154]

Witam!

 

Poszukuje osób, ktore próbowały kupic ciągnik Fendt 512 z ogłoszenia zamieszczonego na eagra.pl. Osoba wystawiajaca podała maila lukasz.lubomirski@tlen.pl,województwo kujawsko-pomorskie.Jak się okazało, jest to oszustwo i oszust/oszuści działają nadal, z tym ze sprzedaje/sprzedają Fendta 395 GTA, a w ogłoszeniu jest podany inny e-mail.

 

Proszę wszystkie osoby, które próbowały kupić ciągnik badz kontaktowaly się z oszustami. Sprawa jest zgłoszona na policje i liczy się dla mnie każdy dowód i informacja w jej sprawie.

 

Maile dostawałaś w j, polskim czy przychodziły po angielsku że ciagnik stoi tam i tam i oni ci go przyślą jesli wyślesz im kasę?

Jesli są to oszuści z kraju to moze i jest jakaś szansa.

 

Można zrobić mała prowokacje i zapchać im skrzynki mailowe "życzeniami"    albo jeśli ktos sam zna sie lub zna jakiś hakerów to można podesłać im jakieś wiruski itp.

[Gość Profil usunięty]

Oto moto zaczęło w końcu coś robić by otrzeźwić naiwnych - ogłoszenie jak ogłoszenie, ale chodzi mi o coś innego, najedźcie kursorem na maila lub nr, tel.       http://otomoto.pl/same-antares-110-A467256.html

OKEY,  chyba nie myślisz że Ci jeszcze podziękują za życzenia            ta skrzynka jest już dawno zlikwidowana.

[Matey 895]

ale jaja, zawsze przeglądając allegro itd zastanawiałem się po co w ogóle takie ogłoszenia, przecież nikt sie na to nie złapie... a jednak  :blink:

[Rolnik1973 15370]

Bo chcą spełnić marzenia i mieć fenda taniej niż ursusa.

[sebo1986 229]

Ja jak coś kupuje przez np allegro (zawzwyczaj jakieś drobnostki do 100zł )  to sprawdzam komentarze gościa omijam tych z negatywami, wydaje sie to normalne

[Apista 6]

Na alegratka, otomobile, eagra w całej europie, samochody.mitula każde ogłoszenie jest przynajmniej na kilku portalach wyświetlany a takich ogłoszeń jest masa.

Wystarczy wyszukiwać obrazem. Druga rzecz która rzuca się w oczy to widać że zdjęcia nie były robione w Polsce a bardziej w zachodnich krajach, co widać po zabudowach jakich w Polsce normalnie nie spotykamy. Na żadnym zdjęciu nie widać tablicy rejestracyjnej choćby zamazanej, co najwyżej samochodu stojącego obok, i też nie są to polskie a ponoć ogłoszeniodawca jest z np. poznania.

 

Co do allegro i sprawdzania opinii, z tego co wiem to opinie można kupić. Kupowałem też na ebayu nawet z usa, indonezji, UK, używając konta na paypal.com

Zanim tam założyłem konto próbowałem porozumieć się z sprzedającymi by uzyskać nr konta by wpłacić pieniążki to oni odmawiali takiej możliwości.

Okazuje się że dodatkowy pośrednik który przekazuje pieniążki i zawiesza do momentu odebrania przesyłki jest bardzo dobrą metodą na oszustów, i owy pośrednik ma spore możliwości.

Edytowano Grudzień 6, 2014 przez Apista

[daremw 128]

to kto chętny na taki sprzęcik?

http://otomoto.pl/new-holland-t-6-175-ec-A474867.html

lub

http://otomoto.pl/new-holland-t4-75-A474852.html

http://otomoto.pl/new-holland-td-5010-A474586.html

chyba że ktoś lubi droższe marki

http://otomoto.pl/fendt-vario-818-A473384.html

to oczywiście tylko wybrane tego typu ogłoszenia, co parę dni pojawiają się kolejne i z reguły są promowane

[kp38 8]

http://eagra.pl/mach-27578-1996-Fendt-512

 

To chyba o ten ciągnik chodzi ten tur jest tylko tyle wart.

[Kamilek1 52]

tak jak mowisz tur warty 20 tys wom z walkiem kolejne 5-10 tys, opony w super stanie warte tez kilka tys, trzeba byc nie rozsądnym zeby w takie cos uwierzyc, przy takich okazajch warto isc do dobrego prawnika, straci sie 100 czy 200zł a zawsze jest mozliwosc dowiedzenia  sie czegos wiecej, ja tak mialem gdy szukalem ciagnika 90 km to znalazlem forterre z 2008 r za ok 65 czy 70 tys(ale to bylo juz 2,5 roku temu) i tez koles chcial zaliczki 5 tys i za 2 dni traktor bd u mnie stal i reszte mam doplacic a jak mi sie nie spodoba to odda zaliczke, a wczesniej niby sie spotkac nie mogl bo ciagle go w domu nie czy cos sciemnial.. pojechalem do prawnika i gdzies tam sprawdzil ze faktycznie jego firma istnieje, ale ma zawieszona dzialalnosc i pieniadze wrazie czego bylyby nie do odzyskania... po tym wydarzeniu juz tez wiem ze super okazje nie istnieja one nazywaja sie super przekretami, czasem fakt mozna kupic jakis sprzed 10 -15 tys taniej niz chodzi srednio jednak kosztem jakiegos remuntu,  na ktorym mozna wygrac lub przegrac lecz mam nadzieje ze uda Ci sie jakims cudem odzyskac pieniadze. POWODZENIA

Edytowano Grudzień 6, 2014 przez Kamilek1

[mrc1005 53]

@daremw

http://www.baywaboerse.com/pl/view/maszyna-u-ywana/ci-gnik/1691206/new-holland-td-5010.html?search_id=20864104&item_position=106

 

Koleś zapewne używa fotek z zachodnich aukcji ...

[mrc1005 53]

A wracając do całej sprawy to trochę przykra sytuacja. Ostatnio kolega kupił tak na olx monety. Kasa poszła a monet brak. Może kasa nieporównywalnie mniejsza. Mówiłem mu żeby zgłosił na Policie ale machnął ręką. I to wielki błąd. Takiemu na dzień dobry powinno się nogi z du... powyrywać ...

[waki330t 1]

z tymi ogłoszeniami o tanich ciągnikach jest wszystko ok tylko ze w ogłoszeniu pomylili sie z ceną  zamiast w  PLN powinno być w EURO i wtedy by się zgadzało

[daremw 128]

no wiesz... nie do końca to tak, jawnie widać że wstawia to jedna osoba a przy każdym praktycznie jest inna miejcowość i województwo, dziwne bo pojawiają się w tym samym czasie te ogłoszenia, ktoś leci hurtem i tylko zmienia miejscowości.

załóżmy nawet że masz rację. tylko dlaczego każde ogłoszenie z innej miejscowości i żadne z tych ogłoszeń promowanych  nie jest poprawne pod względem właśnie tej ceny? przypadek? ja w to wątpię i nawet nie chce mi się sprawdzać. dodatkowo ta łamana polszczyzna i niedokładne tłumaczenia (zapewne translator) a niby w polsce są sprzedawane i konkretne miejscowości podawane, dalej kto w polsce napisze ci HP? kW lub kM są używane, no i docieramy do meritum sprawy... dlaczego nie ma żadnych danych kontaktowych? nawet adresu elektronicznego tylko komunikator otomoto (w przypadku linków wstawionych przeze mnie), każdy kto chce na prawdę sprzedać towar i otrzymać za niego pieniądze podaje jakiś kontakt pewny

Edytowano Grudzień 7, 2014 przez daremw

[naska_ntl 0]

Napisalam kilka pytan na maila,jaki byl podany w ogloszeniu. Odpisal Anglik. I tak sie zaczelo. Ponad miesiac z nim pisalam by dowiedziec sie wszystkiego. Kiedy w koncu narzeczonym zdecydowalismy sie na kupno tego ciagnika, wymienilismy sie danymi. Za dostarczenie maszyny miala byc odpowiedzialna firma CargoExpress-Delivery. 14.listopada zadzwonil do mnie ten caly Brad Conner z angielskiego numeru, ale nie moglismy sie dogadac, same szumy w telefonie i w tle dzwiek pracujacego traktora.

W tym dniu ciagnik byl niby wyslany, odezwalo sie do mnie CargoExpress, wyslalo dokumenty na maila(faktura, przeglad ciagnika i pare innych papierkow), podala adres i numer konta banku, na ktory mialy zostac przelane pieniadze. Wyslano mi takze link do strony, na ktorej moglam sprawdzac co sie dzieje przesylka. Ciagnik mial dotrzec w przeciagu siedmiu dni. Schody zaczely sie kiedy kilka dni przed planowanym terminem przyjazdu, firma kazala mi zaplacic jakas koncowa oplate w wysokosci 1500€. Juz wiedzialam, ze jest cos nie halo. W tym samym czasie brat narzeczonego znalazl na traktorpool.pl zdjecia ciagnika, ktore mi wyslal Brad Conner(ze to niby nasz ciagnik), a ktore nalezaly do Fendta mieszczacego sie w Niemczech...

I tak sprawa wyladowala na policji.

[Gość Profil usunięty]

No właśnie, dobrze że to nie był sam Brad Pitt dla większej wiarygodności          a tak poważnie to  tak to wszystko działa, tam nic nie było prawdziwe, coś jak w Vabank 2, za darmową kasę to można wszystko sfingować, podejrzane to już było że akurat rozmawiał przy uruchomionym silniku ciągnika, wszystko by uśpić Twoją czujność, życzę Ci żeby udupili szmaciarza, ale raczej nie licz na to i na odzyskanie kasy, no trudno stało się i tyle.   To ile kasy w sumie poszło się je**ć? bank był w Polsce czy w innym kraju?

Edytowano Grudzień 7, 2014 przez KORSARZ1

[mrc1005 53]

Jak by wyglądała sprawa z zawiadomieniem Policji w Anglii lub Interpolu. Istnieje taka możliwość jako osoba prywatna ??? 

[Gość Profil usunięty]

Oszuści równie dobrze mogą znajdować się w Polsce, tylko dla zmyłki mają może kogoś w Anglii który wykonuje telefon i to wszystko.

Edytowano Grudzień 7, 2014 przez KORSARZ1

[Sadek 1123]

Kolega pracuje w dziale przestępczości gospodarczej i jak opowiadał jakie rzeczy ludzie robią to się w głowie nie mieści że są tacy naiwni.

[mrc1005 53]

http://otomoto.pl/zetor-proxima-plus-A473047.html

 

http://otomoto.pl/new-holland-ts135a-A465741.html

 

 

z pierwszego ogłoszenia są hiszpańskie znaki jeżeli się nie mylę, może tak być czy tylko dla zmyłki ?

 

http://hiszpanski.crib.pl/hiszpanskie-znaki-polska-klawiatura.html

każdy szczegół jest ważny nawet najdrobniejszy ...

 

z cyklu głupich pomysłów, może warto by było zaangażować jakiś program telewizyjny z cyklu "Interwencja" ? 

 

[Darekpol 13]

Kolega pracuje w dziale przestępczości gospodarczej i jak opowiadał jakie rzeczy ludzie robią to się w głowie nie mieści że są tacy naiwni.

Podaj przykłady ku przestrodze.

[Sadek 1123]

np. znajdujesz auto które Ci się podoba ale daleko, sprzedający w rozmowie telefonicznej oferuje przyjazd autem tylko trzeba zapłacić z góry za paliwo, ludzie wpłacają zadatek za samochód sprzedający umawia się z nimi na lotnisku jak się tam znajdują nikt na nich nie czeka.

 

Ale ciekawy przypadek siostry wspominanego kolegi, kupiła na znanym portalu telefon wpłaciła pieniądze i po kilkunastu dniach napisała wiadomość do sprzedającego że tel nie otrzymała telefonu, sprzedający wyjaśnił że potrzebował pieniędzy na wyjazd za granicę i to był jedyny jego sposób na pozyskanie pieniędzy i powiedział że jak nie zgłosi na policje to po powrocie zwróci pieniądze, na policję nie zgłosiła i po pewnym czasie gość pieniądze zwrócił i przysłał e-mail z przeprosinami jak i podziękowaniem.

 

Nie pamiętam nazwy przelewów gdzie pieniądze są wypłacane tylko na podstawie posiadanego kodu od wpłacającego i w takim przypadku szanse odzyskania są zerowe.

Edytowano Grudzień 7, 2014 przez Sadek

[naska_ntl 0]

Przelew dokonalismy na bank z siedziba w Anglii. Poszlo 4500€, czyli ok. 20.tys zlotych. Sprawa jest zgloszona w Polsce, ale takze w Anglii. Na stronie actionfraud.police.co.uk mozna wykonac raport odnosnie takich oszust.Jestem ciekawa jak to sie dalej potoczy...choc wiem, ze kasy raczej nie odzyskam to chce sprawe naglosnic ku przestrodze innym, a przy okazji moze i uda znalezc sie osoby, ktore mialy z tym oszustem do czynienia.