Polecane posty

damjan15    0

Ma dużo wspólnego bo w 30 się ciężej kręci niż w 30m gdzie była jeszcze inna oś(dla nie których to pewnie kosmos że inna oś). Różni się nie wiele ale różnica jest. Jak w emce dobrze wysmarujesz to masz prawie wspomaganie. Eeee Karol nie przesadzaj znać to się trochę i znam ale są i takie osoby co więcej wiedzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Moze jest inne przełożenie przekładni ale czy os jest okragła czy kwadratowa to chyba bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolj4    1

Mi też się wydaje że jeśli chodzi o ś to ona niema nic wspólnego do kierowania, raczej zależy jak jest nasmarowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damjan15    0

Też właśnie tak myślałem że w m-kach inna przekładnia może być a że oś się różni to może i wyglądem ale i pewnie coś w tym jest że zmienili oś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Jedyne co może miec wpływ na opór kierownicy to długość ramion przy zwrotnicy długosc ramion przy kolumnie i przełozenie samej przekładni kształt osi naprawde nie ma tu nic do rzeczy więc nie wiem po co ta dyskusja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damjan15    0

Że zmienili oś to musi się z czymś wiązać bo po jakiego h** zmieniać oś jak ma się dobrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kielbasa    1

Oj, czuje się, jakbym prowadził dyskusję z 5 letnimi osobami. Najwidoczniej tak jest. Muszę użyć obrazków, bo wydaje mi się, że ktoś tutaj jest ułomny, albo na siłę wpycha użytkownikom, coś co nie jest prawdą.

 

Seria ciągników C-330 i jego poprzedników była wyposażona w trzy rodzaje przedniej osi:

 

Ursus C-325(1959-1963) oraz Ursus C-328(1963-1967) były wyposażone w przednią oś bez zmiennego rozstawu kół. Wyglądała ona tak: Przednia oś nr.1

 

Ursus C-330(1967-1979) był wyposażony w oś okrągłą ze zmiennym rozstawem. Przednia oś okrągła nr.2

 

Natomiast Ursus C-330(1979-1987) oraz Ursus C-330M(1986-1993) miał zakładaną oś przednią płaską ze zmiennym rozstawem. Oś przednia płaska nr.3

 

Wersja eksportowa C-335 miała zakładaną oś zależną od czasu produkcji(wyżej info).

 

Jeżeli chodzi o przełożenie w przekładni kierowniczej w całej rodzinie tych ciągników było ono takie samo. Różnica jest tylko w stożku główki kierowniczej - C-330 miały szerszy niż C-325/8 oraz piasty były na 5 otworów w C-325/28 i C-330 przez początkowy czas produkcji. Kierowanie zależy od smarowania - zwrotnice, sworzeń, główki kierownicze oraz przekładnia kierownicza oraz ciśnienia w przednim ogumieniu - 1.5-2atm.

 

Mocowanie osi było w C-325/28 na 4 śruby przy bloku, oraz dwie boczne podpory. Natomiast w C-330 oryginalnie 4 śruby w bloku oraz dwie w misce olejowej.

 

Oś najprawdopodobniej została zmieniona ze względów wytrzymałościowych, bądź chcieli ją zunifikować z C-360.

 

P.S Przełożenie będzie inne, jeżeli była założona przekładnia ślimakowa.

 

Jeżeli komuś przeszkadza, że użyłem Jego fotek - niech napisze do mnie na PW. Pozdrawiam, kiełbasa. :P


"Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolj4    1

No więc chyba kur** napisałem ci potem **** że 28 MIAŁO PŁASKĄ OŚ PODOBNA DO SZYNY A 330 PŁASKA I NA GÓRZE PÓŁOKRĄGŁĄ.WYSTARCZY NAUCZYĆ SIE CZYTAĆ :P .Widzę że długo tego szukałeś na wikipedi :):)

 

Grzeczniej następnym razem !

Edytowano przez Matey

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kielbasa    1

Oj, widzę że Ty jednak nie umiesz czytać i za te słowa to bym Ci w realu skopał zad, bo nie masz za grosz szacunku. Jak oglądałeś te zdjęcia i nie widzisz żadnej różnicy to idź do specjalisty, bo rzeczywiście coś nie tak. Poza tym swoje wypowiedzi buduję na własnych doświadczeniach, a nie z internetu.


"Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ karolj4 naucz się czytać ze zrozumieniem i oglądać obrazki

a potem z takimi postami wyjeżdżaj. :P

@ kielbasa opisał wszystko ze szczegółami.

Tak na pewno od szyny co z PKP pożyczali :) :)


Nie zezwalam na użycie moich fotografii i komentarzy do jakichkolwiek celów bez mojej wiedzy i zgody na piśmie, nie zezwalam na kopiowanie i ich zmienianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolj4    1

@kiełbasa chyba napisałem w poprzednim poście że poprawiłem swoja wypowiedź(jest na 1 stronie na dole)a sam spójrz na obrazki i ich opis.Bo to samo napisałem gdy poprawiałem swój błąd :P a co do mojego wzroku to sie o niego niemartw jest w porządku :) I Sam zaczołeś pisac o ułomnych(2 strona 10 post) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kielbasa    1

Dobra, ja się nie będę tutaj już nic odzywał, bo to nie ma sensu. Szkoda tylko, że Twoje posty same sobie przeczą i w każdym pisze co innego. :P


"Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafff24    27

dokładnie, kiełbasa prawdę rzecze,

 

powodem zmiany osi "szynowej" (325 328) na okrągłą (330) była jej wytrzymałość i po prostu pękała po założeniu Tura, i na eksport tak dobrze nie schodziła, na "zachodzie" już wtedy tury nie były rzadkością

 

dodam tylko, że pewnie powodem zmiany osi z "okrągłej" na "płaską" w 330 i 360 raczej był koszt wytworzenia niż wytrzymałość, bo w 355 w domu i 330 mam okrągłą i nic jej nie dolega a sprzęty wiekowe

 

a w robocie mamy 360 3P i widać, że pęka koło otworów i jest już 2 od nowości, luzów od razu piszę, że nie ma i są dobrze dokręcone,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radzikus    0

Witam.

 

Panowie zaraz po wakacjach mam zabrać się za remont "trzydziestki" ze szczególnym uwzględnieniem silnika(profilaktyka), instalacji elektrycznej, kabiny której rama popękana jest kilku miejscach, maski+ błotnikowi kompletnie przeżartych korozją.

Wszystko chcę wyczyscić, zmatowić a następnie pomalować w oryginalne barwy.

 

Kabinę raczej muszę wymienić na nową, błotniki to samo(znalazłem kilka ofert na allegro) natomiast mam pewne wątpliwości co do samej maski którą znalazłem na allegro za 600zł, ale jest wykonana z plastyku co budzi we mnie pewne podejrzenia, że zaraz przy tłumiku prawdopodobnie może sie odkształcać lub w ogóle się roztopi. Maska co prawda wygląda po założeniu fajnie, ale jakoś nie mam przekonania do "tuningowych wersji" które wyglądają mniej więcej jak 20 letni VV Golf z lotką od Subaru Imprezy.

 

Przez chwilę przeszło mi przez głowę, że może zainwestuję we wspomaganie kierownicy, ale kółka i bez tego kręcą się lekko a i wydatek jak na tak stary ciągnik nie potrzebny.

 

Drodzy forumowicze podpowiedzcie co przy okazji rychłego remontu dodatkowo można wykonać,oraz jakie macie zdanie na temat tych masek z tworzywa sztucznego.

 

Z góry thx.


C-330,C-360 3P,JCB 530/70 Super Agri, DF Agrotron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marq    0

to ja zaproponuję przy okazji wymiany/renowacji kabiny i instalacji elektrycznej zamontować sobie porzadne oświetlenie - przód i tył (ew. boki), o ile oczywiście zdarza Ci się w nocy nim pracować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elektrotech    6

myslę że maskę błotniki zrobi ci blacharz odremontuje-wtedy ino podkład lakier,chyba że dość zżarte-ja mialem błotniki w opłakanym stanie -sam zrobiłem powstawiałem łaty -powycinałem dziury na to miejsce nowa blacha -pospawane -przeszlifowane -wymalowane i cacy..chyba szkoda kasy .Sam bys to zrobił jesli masz spawarkę i troche czasu i cierpliwosci ;).Co do wspomagania...zapytam wprost jak juz sam pisaleś układ kierowniczy lekko pracuje...wiec tez szkoda kasy -koszt ponad 2 tys zł.... Oczywiście wymalować blok-korpus ciągnika.Wymienic instalację pewnie jest cała zaoliwiona-brud itp.. wymienić- zamontować reflektory u góry kabiny i tak samo z tyłu ..ja tak mam -bo często praca w nocy a dodatkowe swiatło sie przydaje. Jak błotniki tylne sciagniesz i chamulce słabe -sprawdzić stan okładzin-bębnów moze tam olej jest??? wymienić uszczelniacz... niewiem jaki stan masz ciagnika wiec trudno cos napisac wiecej...

 

Co do plastików ..niewiem ..nie sprawdzałem jak się spisują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kostekk1990    0

maska jest z włukna szklanego to napewno ci nie roztopi tylko co najwyzej peknie od uderzenia albo cos w tym rodzaju, ale tylko wystarczy uwazac na takie sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damjan15    0

Nie zmieniaj chociaż blach pamiętaj te stare oryginalne jak połatasz to Ci długooooooo posłużą może dłużej niż te nowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wacek21    35

Mnie też czeka remont C330 bede musiał zainwestwac w blotniki bo sa prawie zgnite i nowy kolorek ;) Moim zdaniem lepiej podleczyc stara maske z c330 niz kupywac taka w ktorej, chyba sie ze mna zgodzicie niezbyt ładnie.


Fendt 400tyś,John Deere 200tyś,Zetor 150 tyś,jazda 60tką, bezcenna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radzikus    0

Maska moze jeszcze do uratowania ale błotniki niestety na żyletki.

PS; nową maske z balchy można jeszcze gdzieś kupić ?


C-330,C-360 3P,JCB 530/70 Super Agri, DF Agrotron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kielbasa    1

Oczywiście. Cena około 320zł.


"Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pooch    61

co do części silnikowych to polecam Ci sklep farmexpert - mozesz troche sobie zaoszczędzic kasy ;)


W rolnictwie siła!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez Sebastian
      Jaki ciagnik na 20-26ha nie zwracajac na cenne (no moze nie wiecej jak 180tys)?? I jakie maszynny do niego??
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Cezar81
      Pod uwagę biorę :
      https://www.olx.pl/oferta/ciagnik-rolniczy-same-rubin-150-CID757-IDzM5um.html
      nowy świeżo zamieszczony i z wyglądu mało sponiewierany, zastanawiam się również nad:
      https://www.olx.pl/oferta/case-cvx-130-tuz-sprowadzony-CID757-IDzFYYG.html
       
      nad którym lepiej się zastanowić - do końca miesiąca muszę coś wybrać więc dla mnie zabawa się skończyła, będę bardzo wdzięczny na wszelkie rady
       
      Ewentualnie https://www.olx.pl/oferta/mccormick-xtx-185-xtra-speed-sprowadzony-orginal-mtx-tylko-5000-godzin-CID757-IDzFAnf.html
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj