Vaderstad Rapid XL 300c

[deer 180]

@szarywilk

Co do nierównych rzędów, dokładnie to opisałem w poprzednich postach w tym temacie i tak jest bo widziałem to na własne oczy i mówię tu o siewniku silnie wyeksploatowanym (gdzie np: brakuje już około 20% średnicy tarczy).

Niezbyt precyzyjnie wyraziłem się jednak co do luzu na gumach. Wskutek eksploatacji guma zmienia swe właśćiwości (czas), a w miejscach większego naporu (napór na wałki gumy na pewno nie jest równomierny przy jednotalerzowej redlicy, do tego siła docisku redlicy, prędkość i działają duże siły skierowane ciągle w tym samym kierunku), porostu siada, a jak usiądzę 1mm (niezauważalne gołym okiem), po przełożeniu przez długość redlicy robi się kilka mm, a że jedna redlica robi w jedną a druga w drugą, to robi się już 8 mm a to już różnica pomiędzy sąsiadującymi rzędami o ok. 1,5cm.

A to już się da zauważyć gołym okiem .

[szarywilk 90]

@szarywilk

Co do nierównych rzędów, dokładnie to opisałem w poprzednich postach w tym temacie i tak jest bo widziałem to na własne oczy i mówię tu o siewniku silnie wyeksploatowanym (gdzie np: brakuje już około 20% średnicy tarczy).

Niezbyt precyzyjnie wyraziłem się jednak co do luzu na gumach. Wskutek eksploatacji guma zmienia swe właśćiwości (czas), a w miejscach większego naporu (napór na wałki gumy na pewno nie jest równomierny przy jednotalerzowej redlicy, do tego siła docisku redlicy, prędkość i działają duże siły skierowane ciągle w tym samym kierunku), porostu siada, a jak usiądzę 1mm (niezauważalne gołym okiem), po przełożeniu przez długość redlicy robi się kilka mm, a że jedna redlica robi w jedną a druga w drugą, to robi się już 8 mm a to już różnica pomiędzy sąsiadującymi rzędami o ok. 1,5cm.

A to już się da zauważyć gołym okiem .

niby tak ale ten nacisk na jedna redlice ma swoje plusy przy siewie w mulcz niezastapione - a sprzet wyekspoatowany jak sieje 8 mm z boku sorki ale to nie ma specjalnego znaczenia jak masz rozstaw 125 mm. Moze i widac a moze i nie widac roznicy globalnie nie robi .

[deer 180]

Nacisk - oczywiście jak najbardziej jestem za, jednak w przypadku redlicy jednotalerzowej ma to swoje konsekwencje, opisane powyżej i dlatego wybrałem pronto a nie rapida .

Pewnie że globalnie to prawie różnicy nie robi jeśli chodzi o siew, mój rpd amazone z jednotalerzową redlicą ma jeszcze większą odchyłkę bo ok 1,2 cm ale i tak nim jeszcze siałem. Chodziło mi tylko o ustosunkowanie się do postu przed moim pierwszym postem, że w vaderstad tak jest celowo zrobione .

[azi 0]

Ja właśnie dokonałem zakupu Vaderstad rapid 400s kosztował mnie on 170 tys netto ((( jedno co stoi po znakim zapytania to czy da radę z tym siewnikiem new Holland TM 190 bądz CVX 175 mój deeler mówił że tak ale co wy o tym sądzicie ?

 

Z gry odpadł Horsch pronto oraz Lemken compact solitar 9 lecz początkowo byłem na nie nastawiony... niebawem maszyna do mnie trafi )))

[deer 180]

A czemu odpadło od razu compact solitair i pronto ?

 

W co jest wyposażony ten 400 S że nawaliłeś za niego aż 170 tys netto ? ;(

[azi 0]

rapid 400s jest w pełnym wyposażeniu oprucz autopilota oraz auto czeku (nie wiem dokładnie jak to się pisze) poniewaz nie chciałem żadnej z tych żeczy no i dodatkowo na środek ciągnika dołożyłem jeszcze dwa koła czyli razem jest 6 (deeler mówił że nei będzie tak sciągało siewnika na zboczach)

 

lemken oraz Horsch odpadli z tego wzgledu że są bardziej podatne na potoczne ściąganie na zboczach...nie są to moje żadne doświadczenia z tymi siewnikami lecz słyszałem kilka takich opini ..

 

kolego deer jak myślisz który ciągnik sobie z tym siewnikiem lepiej będzie radził Tm 190 czy cvx 175

[Gość Profil usunięty]

Napewno mocniejszy... Ciagaj New Hollandem chociaz mysle ze Case tez sobie poradzilby

[zetor 4]

zapnij go do TM-ki lepiej mieć te pare koni mocy na zapas

[szarywilk 90]

Hm 4 metry , gorki i tm-mek - bedzie mial co robic o case zapomnij, a co do autopilota to blad bo przydaje sie utrzymywanie glebokosci siewu - a co ma paker do sciagania to nie mam pojecia , on ma tylko dociskac ziemie za ciagnikiem tam gdzie kola nie dociskaja , a do sciagania nie ma znaczenia bo jest przeciez luzno podczepiony do siewnika i skreca jak chce wiec siewnik na zboczach i tak bedzie ci uciekal ale to nie problem - raczej kwestia operatora - przyzwyczaisz sie i bedziesz bral poprawke na sciaganie. mi z packerem 3 metrowka ucieka, a paker ma 4 kola bo tyle musi dogniatac miedzy kolami. przy tm raczej 6 sie nie przyda chyba ze na maxa rozrzeszysz kola z tylu tylko 4 metrow i tak nie zlapiesz wiec lepiej zwezyc i zalozyc blizniaki. Tak czy inaczej gratuluje wyboru. I zycze bez awaryjnej pracy - a i pamietaj zeby dobrze sobie dlugosc dyszla ustawic i nauczyc sie nawracania na raz z chamulcem znacznie przyspiesza robote zamiast robienia 8-emek. A i pamietaj ze mniej jak 14-15 km/h nie ma sensu bo nie ma jakosci siewu. - niech moc bedzie z toba

[deer 180]

A dlaczego to pronto i solitair są bardziej podatne na ściąganie na zboczach niż rapid.

Na moje to dokładnie odwrotnie.

Zaczynając od przodu agregatu: P -pronto ma wał DD, który bardzo ładnie prowdzi agregat prosto (pierścienie mocno wchodzą w ziemię) uodparniając go na ściąganie, R - rapid koła samosterown pakera jadą jak chcą. Dalej sekcja talerzowa to i u P i u R to samo (jedne talerze idą w jedną drugie w drugą). Wał oponowy P o bardzo głębokiej rzeźbie bieżnika, R nie ma nic. Redlice talerzowe P ma dwutalerzowe które nie są podatne na boczne znoszenia, R ma redlice jednotalerzowe, niby rząd drugi niweluje znoszenie rzędu pierwszego i odwrotnie, ale na pagórkowatym terenie może się zdażyć że któreś redlice pójdą ciut głębiej w twardszą glebę (długość agregat) no i znoszenie gotowe, jak pod górkę to naet dobrze, ale jak się zdarzy z górki to kretki. Ma to znaczenie przy dużych prędkościach jazdy, które zaleca sie przy R. Patrząc dalej P pojedyńcze koła dociskające na 4 m 28 sztuk, które ładniw wyrzynaja rowki, u R 16 sztuk szerokich kół, które gniotą cał powierzchnię, zwłaszcza przy ciut wilgotniejszej glebie (ciężkie gleby) mają tendencję do delikatnego oblepiania sie i przez to nie trzymają się zbyt prosto.

 

Nie uważam rapida za zły wybór ale nie za te pieniądze, jak by taki siewnik 4m jak kolegi @azi kosztował 120 tys netto to ok.

Siewnik jest niezły ale jeszcze lepszy ma vaderstad marketing i za to trzeba u nich słono płacić. A nawet bardzo podobne siewniki, które mają wg. mnie o wiele lepsze rozwiązania są na rynku skandynawskim (Tume nova combi), za mniejsze pieniądze. Jednak nieznane bo nie maja takiego marketingu i przez to tańsze.

[szarywilk 90]

ja sie w sumie zgodze z kolega ze vaderstad zostal dogoniony jesli chodzi o technike, moze nawet przegoniony horsh i inne firmy poszly do przodu bardziej i to znacznie, vaderstaad zaczyna wkoncu opuszczac ceny na czesciach, pozatym jak rapid 3 albo 4 metrowy to tylko combi. a tak na marginiesie to malo nie umarlem ze smiechu jak przyjechal serwisant od vadestaad-a i pytal daleczego nie zamowilismy takiej 3 cm sprezynki do ogranicznika silownika - mowi przecierz to kosztuje grosze - po czym zadzwonil do firmy i zbladl - 70 zl . ale najlepsza cene maja walki ktore zakladasz na sciezki 60-70 cm rurki aluminiowej kosztuje 500 zl . Ale mimo wszystko zadko zdarza mu sie zepsuc. Jest dobrze przemyslany i obliczony i wmiare trzymaja rzezim zakosciowy. Mam naprzyklad czeska brone downloads, kompletna porazka - raz w sezonie lozyska kol dojazdowych, co chwile lozyskowanie walow od talezowki - a smarowana jest co 8 godzin do oporu i jak rama jest mega solidna to wszystkie lozyskowania sa kpl. zrypane. Wlasnie dlatego vaderstaad tak trzyma cene za maszyny uzywane - nie nowa technologia ale jakosc i trwalosc - innowacyjnosc niestety w rapidzie to przeszlosc - ta konstrukcja ma z 15 lat. Pozatym to ze tyle firm robi podrobki tez o czyms mowi- np konskilde - i kilka innych. Prosta sprawa - jak z kombajnami jd seri 20 i 22 konstrukcyjnie odopowiadaja bizonom moze z kilkoma wyjatkami - ale jakosc wykonania i dobor podzespolow powoduje ze bizon bedzie sie psol non stop a jd dopiero jak technicznie sie zuzyje dany element. Kiedys w dawnym czasie majac 4 bizony na podworku zima wpadlismy na pomysl - wymiany wszystkich lozysk i pasow - taka odbudowa kombajnow przed zniwami - zero oszczedzania - do wymiany poszlo praktycznie wszystko - i co po 4 dniach koszesznia znow tradycyjnie 1 szt. stala non stop na warsztacie a 3 w polu i psuly sie te same elementy ktore byly wymienione na nowe kilka miesiecy wczesniej. I to byl ostatni rok bizonow. Jesli wiec chce sie wydajnosci to nie mozna oszczedzac na Sprzecie i trzeba kupowac dobry drogi i sprawdzony - w dluzszym czasie wyjdzie taniej bo okres uzytkowania sprzetu w rolnictwie to min 15- 20 lat. Wiec roznica w zakupie zedu kilkunastu procent nie ma zadnego znaczenia - oczywiscie jesli sprzet jest potrzebny dobrze przemyslany i odpowiednio obciazony. I jesli kolega kupil siewnik na min 600 ha moze byc pewien ze mu sie to oplacilo i to byl dobry zakup. No i jeszcze jedno vadestaad to siewnik do siewu uproszczonego, przy normalnej technologi nie oplaci sie go kupowac bo jak uprawiasz ziemie to ci poznaniak wystarczy a jest duzo szerszy i wydajniejszy. ale jak siejesz w mulcz albo tylko w lekko uprawione to jak najbardziej zwroci ci koszty zakupu. No chyba ze ma sie za duzo kasy i chce sie szpanowac na wichurze.

[azi 0]

Dla jasności kolegi @szarywilk mam tylko 300 ha no i mam zamiar siac po orce poniewaz nie jestem przekonany do uprawy uproszczonej.....a ty do rapida 3m jakiego masz konia pociągowego i jaką uprawę stosujesz pod niego ????

[Kuba87 5]

Do tego 4metrowego siewniczka masz zamiar stosować bliźniaki? Czy faktycznie korzyści jakie daje stosowanie bliźniaków zwracają się w stosunku do sumki jakątrzeba za takowe bliżniaki zapłacic?-Zawsze mnie to ciekawiło!-Podobnie jak stosowanie wąskich kół do oprysków!-Może ktoś robił jakieśtakie wyliczenie od jakiej rozpiętości lancy nie opłaca sie stosować "kół do miedzyrzędzi" bo tak naprawde i tak sięziemia ugniata podczas wysiewania nawozów na wiosne!

[azi 0]

Z pewnością na przyszły rok mam zamiar dołożyc koła blizniacze ponieważ z pewnością ciągnik będzie miał lżej co najważniejsze nie będzie robił tak dużo nierównosci przed siewnikiem ponieważ każdy wie co się dzieje na lżejszej ziiemi i nie będzie się tak kopał pod strome górki ;)

[szarywilk 90]

Dla jasności kolegi @szarywilk mam tylko 300 ha no i mam zamiar siac po orce poniewaz nie jestem przekonany do uprawy uproszczonej.....a ty do rapida 3m jakiego masz konia pociągowego i jaką uprawę stosujesz pod niego ????

Kon pociagowy troszke za silny ale tak wyszlo tzn siewnik kupilem do zetora 16245, dlatego 3 metry - mial dawac rade - ale jak mozna sie domyslic - to marzenie sprzedawcy siewnika - obecnie pracuje z jd 7820 tls, i brakuje mi metra siewnika - dlatego jak by kots chcial sie zamienic 3 metry combi + dopłata na 4 metry combi to bardzo bardzo chetnie . Sprawdzalem z nh tm 175 tez sie sprawdza. Ale w trudniejszych warunkach trzeba troszke zwolnic .

Pozdrawiam

[ValtraN82 0]

Mam pytanie odnośnie siewnika Väderstad Rapid Super 300 S. Mianowicie, czy ma ktoś może instrukcję obsługi tego urządzenia kontrolno-sterującego, które znajduje się w ciągniku? Nie wiem, jaki to model, ale jest w kształcie leżącego prostokąta.

_____

|____| - coś takiego,

 

bo widziałem instrukcję do

 

___

| ...|

| ...| - takiego, ale mi chodzi o ten pierwszy model

|__|

 

Proszę o możliwie szybką odpowiedź.

 

Pozdrawiam

[wandryskowski 5]

Bardzo chętnie się z kolegą podzielę instrukcją obsługi. Jak sądzę kolega jest szczęśliwym posiadaczem Vadera z czarnym komputerem. Ja również mam taki. A instrukcję mogę przesłać. Kontakt wandryskowski@poczta.onet.pl

A dla pozostałych mam też katalog części zamiennych. Podstawowa sprawa przy remontach. Podając numery katalogowe kupujemy od razu to co chcemy bez tłumaczenia no i w 2 minuty mamy wycenę.

[wandryskowski 5]

Koledzy !

 

Przecież Rapid jest konstrukcją starą. Słusznie tu zauważono że konkurencja dogoniła Rapida. Ale dlatego można kupić ponad 10 letniego Rapida za grosze. Ja kupiłem 300 C z Irlandii za 45 tys. zł już z remontem kapitalnym, a kolega kupił latem 2008 z niemiec za 9 tysięcy EUR przy kursie 3,20 - wyszedł go poniżej 30 tysięcy zł !!! Wyszukałem mu go na www.traktorpool.de. Żaden - podreślam - żaden z wiodących producentów siewników nie miał w ofercie w połowie lat 90-tych maszyny w tej klasie. I to właśnie umożliwia zakup taniego Rapida. Zgadzam się że starsze modele nie posiadają usprawnień konstrukcyjnych (aparaty wysiewające, koło napędowe, przekładnia bezstopniowa, system disc itd) ale przeciez można maszynę dobrze nadal użytkować. Wykonując remont kapitalny unikałem zakupu części zamiennych z serwisu. I tak np. tulejki na wachacze wału oponowego: kupiłem wałek z brązu samosmarującego za 80 zł, a tokarz wytoczył je za 50 zł. Serwis je sobie cenił po 20 zł szt. W 3 metrowym jest ich 24 szt. Malo tego. Starsze Rapidy są wyposażone w kultywator Agrilla. O systemie disc można tylko pomarzyć ? NIEPRAWDA. Kompletny system disc w serwisie kosztuje około 20 tys. zł netto. Ja go zrobiłem za 5 tysięcy brutto z czego 2500 zł kosztowały oryginalne talerze systemu disc. Po prostu zleciłem wykonywanie poszczególnych operacji technologicznych w lokalnych firmach. Stal niskostopowa manganowa 18G3 zapewnia wytrzymalosc jak oryginał, wypalenie na wypalarce numerycznej z blachy 12 mm ramion, gięcie na prasie blachy na mocowanie ramion, guma na walki kupiona z metra STOMIL BYDGOSZCZ, piasty wytoczone u tokarza i gotowe. Ja wykonanie tych prac jedynie organizowalem mając za wzór 2 ramiona systemu disc od kolegi. Uwzględniając moje wymagania: cena poniżej 50 tys. zl, możliwość siewu bezpośredniego jak klasycznego i wydajna praca przy TYLKO I WYŁĄCZNIE 1 osobie do pracy (duża skrzynia umożliwia załadunek żmijką hydrauliczną) jest to jedyna maszyna ktora spelnia te wymagania.

[pawsko 0]

Moim zdaniem nie ma lepszego! ma ktos z was informacje na temat tego modelu? jak sie nim pracuje? jak z jego zwrotnościa bo w koncu to sprzet ciągany?

 

 

 

HEj! siałem akurat takim modelem i moim zdaniem nie ma sie czym zachwycac a przede wszystkim cena do jakosci wykonywanego siewu to podstawa jest malo podatny na nierównosci terenu czyli go nie kopiuje jak jakis mały dołek to ziarno na wierzchu. co by nie mowaic napewno lepszy niz jakikolwiek poznaniak itp to nie ma porównania ale osobiscie szukalbym innych firm jest tego duzo. pozdrawiam

[pawsko 0]

w jaki sposób system uproszczony "oszczędza" wode w glebie???

 

 

a w ten sposób że nie wywracasz 20cm warstwy ziemi na drugą strone i sucha dajesz na spód a mokra na wierzch gdzie wysycha w ciagu 2 dni. pod drugie bakterie które żyja w glebie i pelnia role pługa beztlenowe które zabijasz wyrzucając je na wierzch i tlenowe które zabijasz rzucając je w spód.wiele wiele jest takich róznych aspektów zagłęb sie troche w ten temat to moze sie przekonasz.pozdrawiam:)

[luk2782 19]

to podaj jakas alternatywe dla rapida ktróy według ciebie jest lepszy? a moze zle był ustawiony a moze tzw dołki na polu to efekt błedów uprawy poprzedzajacej siew? przedstaw blizej panujace warunki na polu podczes tego siewu

[pawsko 0]

witam

Alternatywa hmm osobicie kupilem kockerlinga i jestem wpelni zadowolony bo sieje w takich warunkach w ktorych vaderstad nie da rady. co do diewu pole na ktirym sialem bylo dobrze przygotowane a a dolki o ktorych mowilem to pozostalosci po orce czyli bruzdy i sklady no i nierownosci zwiazane z uksztaltowaniem terenu zle napewno nie moglbyc ustawiony bo co do kopiowania terenu to nie da sie inaczej ustawic. zreszta od paru lat stosuje system bezorkowy i siewnik ktory wymienilem wyzej i skonczyly sie problemy z uksztaltowaniem terenu pola.to sa moje osobiste doswiadczenia i odczucia i pewnie jest wiele zwolennikow vaderstada tez bylem zachwycony jak zaczepilem jego a nie ruski lub poznaniak tylko poprostu patrzac zperspektywy po co placic wieksze pieniadze za cos co nie spelnia oczekiwan jak zamniejsze w innych firmach mozna dostac to czego sie oczekuje. pozdrawiam

[luk2782 19]

no w sumie kazdy ma sowje zdanie i uwagi ty sprawdziłes to w praktyce ja widziałem i obserwowłaem wschody siew itd po rapidze i według mnie w moich warunkach siewnik mercedes. tylko u mnie nie ma górek gleba srednia do lekkiej duzo mozajki sporadycznie gliny. powiedz a kockrelin ma redlice dłutowa a wysiew masz rzedowy czy pasowy? bo o ile mmnie pamiec nie myli chyba kockerling ma taki i taki. osobiscie widziałem siew rapida po pługu obrotowym i po kutywatorze horsch terrano FX i bezposrednio w sciernisko po kuku na kiszonke. jak u ciebie z kamieniami ? redlice nie wyciagaja kamieni?

[pawsko 0]

Zawsze jest tak ze maszyna jednej jakiejs firmu bedzie pasowala na okreslone gleby w danym rejonie i ludzie ja beda chwalic gdy z drugiej strony w innym rejonie beda ganic bo sie nie sprawdza nie ma w tym nic dziwnego. co do kockerlinga ma on wysiew pasowy tzn sieje w pasach szerokosci 6cm odleglosci miedzy pasami to 12,5cm od skraju do skraju pasa i 18,5 od srodka do srodka u mnie nie ma problemu z kamieniami bo ich poprostu nie mam na polach tzn jakie tam sa ale sporadyczne i male ale sialem u innych gdzie mieli zakamienione i nie zauwazylem zeby wiciagaly na wierzch poprostu przejda przez siewnik z tylu zostana wcisniete w ziemie przez wał siewnika i tyle. jestem z niego bardzo zadowolony i ludziektórym sialem na usługach tez chwalą. pozdrawiam

[Mikroton 0]

Witam,

Pracuję z Rapidem 300c XL i bardzo mi się podoba. Według mnie jego zalety to solidność wykonania, duża skrzynia na nasiona, trzymanie tary, przyjemna regulacja głębokości siewu. Natomiast wadą jest to, że nie radzi sobie z mokrą ziemią- zakleja koła i zapycha lejki do których nie ma dobrego dojścia. Nie można nim stanąć w siewie (np gdy ciągnik się zdusi) gdyz zapcha lejki i jest problem. Jeszcze taka wada, że jest spory i na małych kawałkach potrafi zmęczyć. Dużo można by pisać o wadach i zaletach gdyz jest to ciekawa maszyna. JD 8200 zapycha z nim na 12-13 biegu.