SAVIN

Zetor Proxima 8441 zmielone male kolo atakujace

Polecane posty

SAVIN    0

Witam 

 Z braku wolnych terminow u mojego majstra i nawału orki jestem zmuszony sam na biegu wymienic male kolo atakujace w Proximie i stad ten temat.Czy ktos z was wymienial atak i moze doradzic jak najszybciej i najprosciej wymienic male kolo atakujace? I czy trzeba wymeniac tez wieniec jesli wszystkie zeby sa cale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 powinno sie zmienić i koło atakujące i  koło talerzowe ale nie jest to przymus. po zmianie koła atakującego może  ci trochę hałasować. pozdrawiam

Edytowano przez Agrotech1111

Diagnostyka komputerowa i naprawa ciągników rolniczych

Części do polskich i zachodnich ciągników rolniczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel100474    31

trzeba rozebrać cały tył czyli trzeba odkręcić obie pochwy i wyjąć mechanizm różnicowy lub odkręcić tylni most od skrzyni 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SAVIN    0

liczylem ze jest jakis patent na to zeby nie rozkrecac polowy ciagnika ale widze ze zabawa z rozkrecaniem mnie nie minie.Dzieki za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tak czy tak trzeba wyjąć cały mechanizm różnicowy nie trzeba skrzyni rozjezdzać bo i tak wałek atakujący zostanie w moście. 


Diagnostyka komputerowa i naprawa ciągników rolniczych

Części do polskich i zachodnich ciągników rolniczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

przyczyną pewnie jest słaby material robiłem już kilka skrzyń w proximach miałem mocno wydarty wałek głowny kiedyś na łożysku igielkowym dałem do sprawdzenia i okazało sie ze ma dużo za małą twardość


Diagnostyka komputerowa i naprawa ciągników rolniczych

Części do polskich i zachodnich ciągników rolniczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SAVIN    0

przebieg to ok 1500mth nie patrzylem ostatnio na godziny. Przyczyny sa dwie jedna to to ze lozyska na walku dostaly troche luzu i maly tryb atakujacy dostal minimalnego luzu przod tyl i powoli ale systematycznie wycinal zeby milimetr po milimetrze az zrobily sie cienkie i zerwaly sie w orce jak byl akurat dolek z glina,na zebach ktore oclaly na trybie atakujacym widac wyciete progi,most halasowal juz z poltora roku,objawialo sie to tym ze byl coraz glosniejszy podczas jazdy z max predkoscia. Drugi powod jaki znalazlem to luzna prawa pochwa na lozysko mechanizmu roznicowego ta ktora jest przykrecana razem z blokada i to tym bardziej dziwne bo przez 6 lat blokada byla uzywana moze 10 razy przez jakis moment wiec w ogole mnie to dziwi ze akurat tam byly luzne sruby i to chyba tez spowodowalo ze duzy tryb ataku nie chodzil idealnie w osi.Pocieszajace jest to ze tryby ataku sa takie same jak w 7211 i u producenta w Ursusie komplet 390 zl bo czeskie w tym momencie nie osiagalne. 

 

Teraz pytanie czy ktos z was zna jakis zaklad w Warszawie lub okolicy ktory mi przenituje nowe kolo ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zanituj samemu :) ja nituje takie ataki samodzielni i chodzą, tylko nity na gorąco żeby w otworze sie rozbił i  sztywno do ścianek dolegał:)


Diagnostyka komputerowa i naprawa ciągników rolniczych

Części do polskich i zachodnich ciągników rolniczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SAVIN    0

Znalazlem zaklad w Sannikach zanitowanie na prasie 40 ton kosztuje 150 zl plus bat wiec chyba nie oplaca sie tluc tego samemu zwlaszcza ze nie mam do tego narzędzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no za 150 to lepiej samemu, ale jak nie masz narzedzi to faktycznie lepiej oddaj do zanitowania. ja tam nituję młotkiem:P tylko mam taką jak by matrycę że nit wychodzi ładny okrąglutki jak  by prasą nitowal:P


Diagnostyka komputerowa i naprawa ciągników rolniczych

Części do polskich i zachodnich ciągników rolniczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SAVIN    0

A teraz ostatnie pytanie jaki luz a zębach ataku zrobić i czy w ogóle zostawiać?

A co do ceny to jest uczciwa,stoczenie starych mitów,rozebranie,przetoczenie bo obudowa satelit od notowania sie wypacza,sprawdzenie czy jest prosta i zanitowanie jak u producenta,w garażu na kolanie tego tak nie zrobisz sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no to nie same nitowanie za 150 to cena jest dobra. z wcześniejszych wypowiedzi myślałem ze ci chodzi o same zanitowanie:)


Diagnostyka komputerowa i naprawa ciągników rolniczych

Części do polskich i zachodnich ciągników rolniczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lew908    210

Musi być taki luz aby na siebie nie nachodziły zęby  bo mogą się wykruszyć. Wiem że koło mnie majstry za pomocą kartki papieru sprawdzają czy nie nachodzą. Wkładają kartke kręcą kawałek i cofają. Jeżeli kartka nie jest poprzecinana itp to znaczy że jest dobrze i tak sprawdzają kawałek po kawałku. Nie wiem czy to znajdzie zastosowanie u ciebie ale możliwe że może pomóc


"Ziemia to klejnot drogi, kto jej pilnuje nie będzie ubogi"

Jeśli zgadzasz się z moim postem to strzałkę w górę wciśnij to nic nie kosztuje a mnie motywuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez SPECO
      WITAM !
       
      Mozna powiedzieć że jesli chodzi o ciagniki to jestem "zielony" zakupiłem w ostatnich 5latach 2szt. pierwszy to zetor 5320 2002rok w tym roku zakupiłem model POKAZOWY od zetora z KALISZ-a jest to 2006 z przebigiem 5 Mth - a jeśli chodzi o jego obsługę to jestem ciemny ! Ale powoli sie uczę ! Będą mi słuzyć do odśnieżania zimą no i jakiś lekkich prac leśnych w innych porach - zwożenie dębiny itd. . .
       
       
      Zwracam się z prośbą o jakąś podpowiedz jakich oleji i płynów uzuwacie ?! Czy tylko te podane w książce serwisowej czy może jakiś inne ?? ?? ??
       
       
      Pozdrawiam Radek
    • Przez Marco007
      Witam, zwracam się z zapytaniem do znawców silnika jaki znajduje się w mojej Forterze 11441. Mianowicie postanowiłem zamontować zegar doładowania turbo (chciałem zobaczyć kiedy turbo wstaje bo na niskich obrotach ciężko się rusza - choć ten model tak ma,wiadomo) i mu mojemu zaskoczeniu podczas pracy w pełnym obciążeniu zegar wychyla się na 1,5 bar - co moim zdaniem jest za dużą wartością na ten silnik. I teraz pytanie do was czy to jest norma czy coś szukać A jeżeli tak to gdzie? Dodam że podczas pracy gruszka od zwrotu odpowiedzialnego za ograniczanie ciśnienia nie pracuje a gdy wydłużę sztange tego zaworu to turbo wstaje duuuzo później więc to rozwiązanie odpada. 


    • Przez pudło
      Bardzo wolno opadają ramiona podnośnika (z obciążeniem 500 kg.trwa to ok 20 sekund ) ,Czy jest możliwość jakoś to wyregulować , jeśli tak to podpowiedzcie jak to zrobić ? (przestawianie dźwigienki w kabinie od regulacji szybkości nic nie daje - żadnej reakcji) Gdzie szukać przyczyny?
       
    • Przez klocek1231
      Witam. Od jakiegoś czasu zauważyłem spadek mocy przy mojej forterra 11441. Widzę ze jak np siałem na dwójce na dwóch polbiegach i zawsze szedł sobie leciutko z dużym zapasem mocy, teraz czuję jakbym nie wiadomo jaki wielki siewnik ciągnął za sobą. Jadę na 1800obr i jak dodam gazu to praktycznie juz te obroty ledwo co sie wkręcają... Bardzo wolno... To samo w orce. Orałem zawsze na jedynce z jednym polbiegiem. Teraz w zasadzie musiałem albo z dwoma polbiegami albo na czwórce polowej....  Większość prac polowych wykonywałem zawsze w zakresie 1700-1800 obr Mam wrażenie ze do tych 1600 obr ciągnik  mniej więcej ma podobna moc co zawsze... Problem pojawia sie od 1700 wzwyz. 
       
       
      Ciągnik nie dymi ani nic 
       
       
      Z góry dziękuję za porady 
    • Przez Marcink10
      Witam. Potrzebuje pilnej pomocy z pacjentem zetor forterra 11441. A mianowicie problem polega na tym że podnośnik nie działa (jedynie czasami po odpaleniu chwile podnosi) oraz nie działa wgl wałek wom. Problem rozpoczął się po umyciu ciągnika. Sprawdzone kostki pod kabiną, wszystkie wyczyszczone i zapśikane contactem i nadal nic nie pomogło. Sprawdzone także kostki przy ehr. Proszę o pilną pomoc i z góry dziękuję.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj