ursus1395

Alternator do Ursusa C-330

Polecane posty

ursus1395    3

Drodzy agrofotowicze mam pytanie związane z założeniem alternatora do 330 no i ma pytanie czy pasek ten co był przy prądnicy morze zostać czy trzeba nowy ???? i czy akumulatory wytrzymują jak cały dzień się jeździ bo słyszałem ze nie wytrzymują i trzeba jeździć na włączonych światłach ????? o i inne pytanie to czy wiecie czemu jak w lato trochę w polu porobił c 330 to akumulatory były wilgotne na wierzchu w okolicach biegunów jak zdejmowałem pokrywy to to zauważyłem ale jak jeździło się nawet bez pokryw to to samo było i klemy się często upalały a nie wiem czemu ale nie wiem czy na to wpływ nie miało to ze tawotem tym zielonym były smarowane jak zakładano je bo podobno tawot pod pływem prądu elektrycznego utlenia miedz ???? zapraszam do wypowiadania się na ten temat i z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Witam. Pasek, jeżeli nie jest zużyty to może zostać. Jeżeli napięcie ładowania jest prawidłowe (13,8 - 14,4 V) to akumulatory wytrzymają nawet miesiąc ciągłej jazdy, nie trzeba włączać swiateł. Nie wiem kto taką teorię wymyślił. Naprawdę ludzka głupota nie zna granic. Co do tego, że się robią wilgotne to zależy jakie masz akumulatory. Jeżeli mają one wieczka starego typu uszczelniane masą bitumiczną, to nic nie poradzisz, po prostu tak mają. Te nowego typu z wieczkiem plastikowym nie powinny się robić mokre. I nie smaruj biegunów smarem. Zawiera on sole litu i przyspiesza korozję biegunów. Do smarowania stosuje się TYLKO i wyłącznie wazelinę techniczną. A to, że korodują Ci klemy spowodowane jest tym, że wieczko jest nieszczelne w okolicach biegunów, o tym pisałem powyżej. Mam nadzieję, że wszystko Ci w miarę wyjaśniłem. Poza tym w dziale "Elektryka" jest dużo informacji o alternatorach. Proponuję poczytać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

dokładnie. elektro... ci wszystko wyłożył. zmierz jeszcze prąd ładowania. przy zbyt dużym woda z akumlatora paruje szybciej u w chłodne dni może się skraplać na pokrywach.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bizonbs    4

Mam problem. nie wiem co mam kupić sobie. czy alternator który wytrzymuje dłużej czy prądnice która jest z reguły lipna i szybko wysiada... Czy podłączenie alternatora będzie napewno bezpieczne???


Instalacje techniczne: monitoringi, alarmy / Obsługa sieci, serwerów polityk bezpieczeństwa.  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kielbasa    1

lepiej alternator, tylko chyba musisz dać minus na masę.


"Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bizonbs    4

a dlaczego jest lepszy jak ma wbudowany regulator? to trzeba będzie od nowszego autka złapać. bo w starych jeszcze regulator był osobno :(

 

też myślałem o prądnicy ale prądnice są bardzo słabe. nie dosyć że mało ładują to na dodatek są nie trwałe. kiedyś jak orałem w nocy to mi światła gasły... ooo i to jest wada prądnicy. nie nadanżała ładować. a grzałem ostro ciągnikiem jak to w urce więc powinna ładować jak głupia.


Instalacje techniczne: monitoringi, alarmy / Obsługa sieci, serwerów polityk bezpieczeństwa.  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzesiek84    30

ja mam od jakiś 5 lat alternator w C330 i naprawdę warto akumulatory od tego czasu chodzą bezawaryjnie nawet zimą a dodam że mam dwa dodatkowe halogeny z tyłu i dwa z przodu i wszystko jest ok a z podłączeniem nie ma problemu a jeśli już to na forum dużo tematów jest z tym związane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
crisgood    0

ja mam alternator od forda eskorta z wbudowanym regulatorem koszt na zlomie 60zl laduje nim jedna aku.12v175ah i jest za***isty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kornikm    2

Ja u siebie mam założony alternator od poloneza tez z wbudowanym regulatorem rok temu na złomie dałem 30zł i ładuje idealnie nie to co stary alternator z osobnym regulatorem :( . Minus musi iść na masę przynajmniej ja mam tak założony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bizonbs    4

Dziękuję za podpowiedź. Alternator założony tak jak mówicie. Pali od sztycha. Jest świetnie. :)


Instalacje techniczne: monitoringi, alarmy / Obsługa sieci, serwerów polityk bezpieczeństwa.  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid1062    0

Witam.

Kupiłem dzisiaj nowy alternator do mojej c330 (Luckas 70a)

Mam pytanie co do jednego kabelka podłączonego do niego co widać na poniższym zdjęciu. Jestem na 90% pewny że jest to wyjście wzbudzenia i ma iść do kontrolki ładowania, a drugie ramie żarówki do + ze stacyjki (zacisk 30 chyba?) Poprawcie mnie jeśli się mylę jest to kabel do żarówki czy nie?

Co do reszty to sobie poradzę

B+ idzie do plusa do rozrusznika

W to wyjście na obrotomierz co mnie nie dotyczy

 

Zdjęcie usuwam bo za duże było a poza tym już zamontowałem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asharot    446

Bobrze mówisz powinno być oznaczenie D+.

Od alternatora do kontroli od kontrolki do + po stacyjce "15".

 

Jak już zamontujesz daj znać jakie jest napięcie w czasie pracy,

ciekaw jestem jak spisują się te alternatory Lukasa.


Naklejki piktogramy: http://tiny.pl/g7fxv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid1062    0

Zamontowałem ;)

W porównaniu ze starą prądnicą jest wiele wiele lepiej. Dokładnie nie mierzyłem napięcia w każdym zakresie obrotów wiem tylko że jak stał na światłach (krótkich) obroty 1600 to miał 14.20 V Na wolnych obrotach bez świateł 13.10 V

Co mnie zadziwiło to to że kontrolka zaczyna się leciutko żarzyć dopiero jak silnik prawie gaśnie na obrotach 500-550.

Jeszcze jedno co do alternatora- czytałem gdzieś na forum że podobno "lukasy" są awaryjne a części do nich trochę drogie, kupiłem go bo gwarancja jest na rok i tani był- 135zł dałem za nowy, (wiem że można szukać po szrotach np. od poloneza za 50zł ale u mnie jest tylko jedno złomowisko a w dodatku samochody przychodzą bez alternatorów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lipka    0

Witam. Chcę zamontować alternator do c-330 i słyszałem że coś trzeba pozamieniac tylko co ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antonio86    39

jeśli masz plus na mase to właśnie to musisz zamienić!

A podłączenie altka jest prostrze niż prądnicy(jeśli ma wbudowany regulator-przewaznie ma!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinBrz    0

Nie wiem jak w Ursusie, ale czasem może pojawić się konieczność przełożenia przewodów na wskaźnikach (mogą pokazywać "w tył"). Żarówkom jest wszystko jedno, więc w lampach nic nie musisz kombinować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trebor33    0

ja zakładałem nowy alt z regulatorem i tylko przełożyłem + z - , a poza tym to tylko jeden kabel do kontrolki ładowania i prądowy na zacisk + od akusa , z reszta dołaczona była instrukcja jak podłączyc .... i udało mi sie <_<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damjan15    0

Ja bym szkodował 150 zeta na altka nowego wolał bym kupić od poldka i nie gorzej by ładował a naprawić można samemu <_<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Cxx
      Potrzebuję zdjęcie instalacji elektrycznej od przekaźników. case cx 90 rok 1999/2000
    • Przez Polski_czlowiek
      Jak naładuje akumulatory to padają następnego dnia albo w ten sam dzień
      Alternator chyba ładuje 
      Ursus c360 
    • Przez Gabrys05
      Cześć!
      Mam następujący problem. Ursus C 330 nie chce odpalać z przełącznika świec. Przekręcając go grzeje sie kabel od stacyjki do rozrusznika i zaczyna sie topic po kilku probach. Alternator sie nie rusza. Ostatnio stopilo przelacznik swiec i kabel od rozrusznika do stacyjki i  od stacyjki do przełącznika świec. Wymienilismy stacyjkę, bendiks z rozrusznika, przelącznik świec i stopione kabel i bez rezulatatu.
      Z góry dzięki!
      Pozdrawiam!
    • Przez ffox
      Witam,
       
      Planuję zmodyfikować nieco instalację w moim Ursusie C-330. Otóż chcę założyć rozrusznik szybkoobrotowy oraz alternator. Zmieniony byłby też akumulator. Jaki akumulator wystarcza do takiego rozrusznika? Czy to może być taki, jak w samochodach osobowych 55-65 Ah? A może potrzebny jest większy?
    • Przez PatrykDawid
      Macie jakoś osłonięte kable pod licznikami w C330? Porozwalane na wierzchu wyglądają trochę nieestetycznie 😅
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj