System doju Duovac od firmy DeLaval - miał ktoś z tym do czynienia?

[7891Firefox 53]

Witam. Zaproponowano mi do nowej hali udojowej urządzenia polegające na masażu przed i po udojowym, zwanym Duovac od firmy DeLaval. Czy miał ktoś już z tym coś do czynienia, bądź widział takie rozwiązanie u kogoś znajomego? Nie wiem czy to brać, czy wziąć zwykłe pulsatory, gdyz dochodzi pewien koszt. Wiadomo krowy różnią się w miękkości doju i nie wiem czy takie rozwiązanie zda egzamin u krów "twardych". 

[shrek 1]

ja mam cos podobnego w dojarce rurowej tzn. mam 4 aparaty i w kazdym urządzenie które masuje - znajomy który mi montował dojarke powiedział ze to fajny dodatek ( chyba ze kit wciskał - jest mięki start przy poczatku dojenia a jak krowa sie wydoii to niepróbuje odrazu zwalic dojarki tylko ja masuje a jak znowu zacznnie oddawac to automatycznie zaczyna doić dalej według mnie jak krowa twarda to i tak bedzie problem  wydojeniem czy z tym czy bez tego ( bedzie sie dłózej doić ). p.s. trzeba pulsatory co jakis czas serwisowac to sie beda lepiej doić

[7891Firefox 53]

ok, dzięki Kolego @shrek za odp. 

nic innego tylko wypada z czasem wyzbyć się twardych tak myslę sztuk bo bedą blokowały udój na hali. 

[Pal 0]

w takim wypadku montuje się cięższe aparaty udojowe np. harmony

[leszekb 40]

@Pal a orientujesz się jaka różnica w cenie między nimi ?Bo mnie też namawiał przedstawiciel na duovac .

[Pal 0]

Cały zestaw duovac to jest chyba jeden z tańszych tam nie ma się co popsuć chyba że jakaś membrana pęknie czy coś takiego ale to nie są duże wydatki (kilkadziesiąt złotych ) nie ma tam żadnej elektroniki. Natomiast aparaty harmony to ciężkie metalowe kubki udojowe i cięższy kolektor przez co krowy , które się twardziej się doją są lepiej wydojone. Ja czasami dodajam krowy które wybitnie twardo się doją, ale są to naprawdę bardzo rzadkie przypadki. U mnie montowała firma Technik z Węgrowa i jest to naprawdę solidna firma. Cały montaż wykonali w jeden dzień . Robotę zaczeli o 7,30 a pierwszy uduj był przeprowadzony około 23,00. Pracowali tak we trzech tak długo bo nie chcieli nocować ponieważ ja mieszkam w powiecie mogieleńskim a więc kilkaset kilometrów od Węgrowa .Ja używam tę dojarkę czwarty rok i niedawno zepsuły mi się do tej pory dwie membrany , które kosztowały 37 zł /szt. poza tym wszystko działa bez zarzutów.