robert123farmer

Nosoryjówka

Polecane posty

Panowie mam mały problem. Od początku. Razem z kolegami sprzedajemy świnie do tego samego zakładu. Ów kolega stwierdził niedawno że występuje u mnie nosoryjówka i powinienem przeszczepić lochy. Stwierdził tą chorobę gdyż zauważył niedawno krzywe ryjki u kilku sztuk oraz krew z nosa- pojedynczy przypadek. Teraz tego nie widzę w stadzie ale on twierdzi że i tak szczepienia są nieuniknione gdyż ja osiągam słabsze przyrosty od nich mając praktycznie to samo żywienie, genetykę i klimat. Podgadywałem lekarzy weterynarii już o lekarstwo ale każdy mówi co innego. Odczułem wrażenie jakby tylko chcieli mnie skasować. Ktoś z was przechodził już to i ma większe doświadczenie? PS. Lochy dostają zastrzyki na parwowirozę i to wszystko gdyż na porodówkach nie mam żadnych problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muoodyy    2

ja jak miałem nosoryjówke i wkradła sie w lochy to musialem cale stado zlikwidowac bo świnie nie dosyc ze rok rosły to jeszcze krew z nosa i takie pozawijane ryje ze szok. także naprawde współczuje ci tej choroby jesli masz już ją w maciorach :/. cholernie zakaźna ona jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy w maciorach jest czy nie bo tam żadnych zmian nie zauważyłem. A tucznik mi rośnie średnio 6- 7 mcy od urodzenia ale to są pierwsze sztuki więc coś jest nie tak

Edytowano przez robert123farmer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agronim    2

Masz  szczęście w nieszczęściu. Z tego względu że chorobę tę wywołują dwa szczepy, oba zjadliwe to tylko jeden z nich daje objawy w postaci krzywego ryja i krwi. Większość szczęśliwych posiadaczy nie wie o tym i jak słyszą o wynikach jakie uzyskują stada wolne to w nie nie wierzy, no bo jak skoro u nich jest wszystko w prządku. Choroba ta wywołuje głównie straty ekonomiczne i ułatwia infekcje patogenów płucnych. Nie trzeba depopulować stada, wystarczy przez bodaj dwa lata szczepić maciory przed oproszeniem, a prosięta uodparniają się biernie. Szczepionka nie leczy i na zmiany anatomopatologiczne też nic nie poradzisz. Mogłem coś pokręcić więc skonsultuj się wetwm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, w związku z przepisaniem na mnie siedziby stada weterynaria wymaga by sporządzić ,,spis,, tzn żywienie ile kg czego przypada na 1 sztukę tucznika np i bydła, robił ktoś coś takiego? ma jakieś dane orientacyjne? ile czego zawiera opcjonalna mieszanka paszowa dla 1 byka/ 1 tucznika? na dobę.
    • Przez karuś
      Na rynku jest kilka zakładów mięsnych co prowadzą taką formę współpracy. Według mnie jest to bardzo dobre. Ma się pewną dostawę warchlaków i pewny zbyt, a to dzisiaj przy dużej produkcji jest bardzo ważne.
    • Przez Młodyrolnik16
      witam Mam taki problem że oprośiła się 2 maciory jedna 4 dni wcześniej od drugiej ale ta druga ma tylko 1 prosię i chciałbym połączy do wcześniejszej maciory która ma 12 prosiąt ,ale kiedy daje tego 1 prosiaka to ona chce go ugryźć i nie wiem co zrobić PS: Maciory są utrzymywane bez kojców
    • Przez Tatka
      Witam, locha rodziła pierwszy raz, urodziła 3 martwe prosiaki, wyglądają jak na zdjęciu. Druga locha też urodziła dwa, martwe lub "zgniłe" . Co może powodować taki rozwój płodu ? 

    • Przez Slawusslawus
      Witam podpowie ktos jak to jest teraz z przepisami hodowli trzody na wlasny uzytek chce kupic prosieta ktore są zarejestrowane i co dalej z tym zrobic
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj