Jaka prasa do mf 3050?

[mfek3050 163]

Witam wszystkich. Ok wiem co se teraz myślicie "po co on zakłada znowu nowy temat" a więc to nie tak. W poprzednim temacie różne propozycje padły propozycje odnośnie prasy do 3050 (75 km), a ja chcę wiedzieć konkretnie, która. Do prasowania będzie 24 ha łąk + jakieś 8 ha u znajomego, słoma 7 ha + jakieś 15-20 ha u znajomego (nie wiem dokładnie ile ma pól). Cena obniżona do ok 35000.   

 

Propozycje padły takie:

- welger rp 200 master cut,

- krone kr 130s,

- NH 544 crop cutter,

 

Która najlepsza??

 

 

 

 

 

[mfek3050 163]

Nikt się nie wypowie?

[corrado 401]

DO 75 koni to żadna z nożami on z rotorem będzie miał dość ciężko. Chyba że planujesz niebawem zmienić i ciągnik. Jeśli nie to na Twoim miejscu poszukał bym czegoś bez dodatków a młodszego w tej cenie. Bo przy tej ilości areału który chcesz obrabiać to ten ciągnik nie podoła.

[morfi81 30]

z prasą łańcuchową i rotorem powinien spokojnie sobie poradzić, co prawda nie będzie demonem prędkości ale nie będzie się martwił że zatka prasę. Za taką kasę to spokojnie dostaniesz New Hollanda 544 lub 548 w niezłym stanie bo Krone 130s będzie droższa lub w gorszym stanie technicznym a te prasy są bardzo podobne bo części niektóre pasują z Krone do NH

[mfek3050 163]

jeden mówi że da rade drugi że nie a może jakiś użytkownik się wypowie??

[corrado 401]

Lamborghini 674-70 z prasą z rotorem ma ciężko o nożach to nawet nie będę wspominał. A jeśli do tego dojdzie podmokły teren lub górzysty to już zupełeni katowani ciągnika. Oczywiście można włączyć pełzaka i tak cały dzień jexdzić jak wóz z węglem ale to nie praca a katorga.

 

 

[mfek3050 163]

Ale na yt krone kr 130s ciągną ciągniki 80-90km a poza tym czy ja mówię że chce robić na wszystkich nożach ? I nie przesadzaj że z samym rotorem będzie miał ciężko, przecież on jest zamiast podajnika widłowego.

[corrado 401]

Na yt to i  c330 widziałem z sipmą. Po za tym 90 KM to nie 75 Km a o wszystkich nożach to nawet nie wspomiał bym. Rotor potrzebje sporo więcej mocy niż podajnik widłowy nie tylko z racji tego że musi przełknąć materiął mniejszym otworem ale też z tego powodu że musi w ten materiął udezyc i do przerzucić a podajnik widłowy tylko podaje materiał dalej.

 

 

[BukeR 10]

75KM to stosunkowo mało jak na prasę z rotorem i nożami. O pełnym zestawie noży podczas pracy możesz zapomnieć. Generalnie w kiszonce będzie wolno, bardzo wolno to szło.

Nie myślałeś o pasówce? Jednak opory mniejsze stawia od stałej komory, bo w stałej komorze zbijanie następuje w końcowej fazie prasowania absorbując duże pokłady mocy ciągnika.

Wg. mnie do kiszonki b.dobre rozwiązanie, bela zagęszczona od początku, a co za tym idzie pozbawiona powietrza co stwarza lepsze warunki do zakiszania. O słomie nie mówię, bo to już niebo a ziemia.

 

[morfi81 30]

Moim zdaniem przy kiszonce lepiej prasować prasą łańcuchową z rotorem niż prasą pasową bez rotoru, bo jak wiadomo przy mokrzejszej sianokiszonce jest problem przy prasowaniu pasówką bez rotora. Natomiast jeżeli chodzi o suchy materiał (siano, słoma) to lepiej sprawdza się pasówka.

[mfek3050 163]

To po co niekórże y proponują mi takie prasy skoro mój mf sobie z nimi nie poradzi!? Myślałem o pasówce feraboli sprinter 165 ale w poprzednim temacie ktoś mi napisał że 3050 będzie miał z nią problemy.

[morfi81 30]

wszystko zależy jaki zgniot ustawisz

[BukeR 10]

To chyba Cię wprowadził w błąd. Sam producent zaleca przedział mocy od 48 do 60 KW. Dużo zależy jaki masz teren i jakie bele masz zamiar robić. Jeżeli nie masz jakiś większych gór na które będziesz musiał wciągać prasę, a średnica mokrego balota nie będzie przekraczać 120 to czemu 70KM miało by nie dać rady?

 

http://homepage.eircom.net/~jffarm/catalogue/feraboli.sprinter.html

 

 

 

[mate12345 27]

75 koni da radę z prasą z rotorem tylko bez noży. Ja ursusem 5714 prasuję z rollantem 46rc i nie ma problemów. Pracuję bez noży ale w przyszłym sezonie kilka zamierzam założyć.

[mfek3050 163]

Siano będę robić 120, a w słomie to chyba największe. Górkę mam tylko na jednym polu, terenu prawie wcale nie mam podmokłego tylko sporadycznie na drugi pokos, bale nie będę zbijać na kamień ponieważ nie mam paszowozu i muszę rozrywać ręcznie. w poprzednim temacie przeczytałem takie zdanie "prócz pasów jest bezawaryjna" chodzi o to że często się w niej urywają czy co? A podobno miałby z nią problemy ponieważ dużo waży 2400 kg. Będę robić tylko słomę i siano. Sianokiszonki prawdopodobnie nie będę robić ponieważ baloty są za ciężkie a muszę je kulać ręcznie by je rozwijać, więc szkoda kręgosłupa.

No to w końcu nie wiem, znowu ktoś mi pisze że da rade z rotorem, jak na razie dwóch mi mówi że da rade a dwóch że nie.

 

   

 

będę mógł też z nią tak szybko jechać?

Edytowano Październik 22, 2014 przez mfek3050

[morfi81 30]

jak nie będziesz robił sianokiszonki to kupuj pasówkę, bo do siana i słomy będzie idealna

[mfek3050 163]

super a co do filmu?

[BukeR 10]

Heh, na filmie to raczej lekka przesada i chyba został przyśpieszony. Ja Agrotronem K420 z McHale V660 rozbujałem w słomie do 17km/h, ale to ze sporego pagórka, bo sama prasa 4t u mnie waży i pod górę jest co ciągnąć. 

A tutaj koleś wygląda jakby jechał co najmniej 30km/h :blink:

[mfek3050 163]

haha  A co z tymi pasami są takie awaryjne czy co??

Edytowano Październik 22, 2014 przez mfek3050

[hodowcamlody 53]

Do takiego traktorka kr130s, optymalnie do tej prasy to tak 90km do krone 1250 to tak z 100 żeby max dobite i jechać można było ...

[mfek3050 163]

Ale ja chce takie bele żeby dało się je rozrywać i kulać ręcznie. A ja wcale nie chce krone RP 1250 ponieważ mój mf przy niej zdechnie. A z jaką prędkością mógłbym jechać ze sprinterką? I czy ktoś mi powie o co chodzi z tymi pasami i ile taki pas kosztuje?? 

Edytowano Październik 22, 2014 przez mfek3050

[BukeR 10]

Najlepiej rozwija się bele, gdy używasz noży. Już przy 5 załączonych jest różnica. Moja ma 15, ale maksymalnie używam do kiszonki 7, bo przy 15 to Deutz trochę sapie.

 

Pasy są wbrew ogólnej opinii bardzo wytrzymałe, mogą być bez końcowe jak w moim McHale lub łączone za pomocą spinek. 

Ceny pasów nie znam i nie chce znać.   Z zasłyszanego info wiem, że za 1m pasa do JD coś ok 120zł, ale ile w tym prawdy to nie wiem.

Jednak jeżeli nie "połkniesz" prasą tony złomu lub nie będziesz cudował to raczej nie masz co się o pasy martwić.

Popatrz ile ściąganych jest maszyn zza naszej zachodniej granicy, które wyprasowały tysiące belek w swoich ojczystych krajach, a pasom nic się nie dzieje.

 

Najlepiej dokładnie sprawdzić maszynę przed kupne, czy pasy nie są ponacinane, stan spinek, które najlepiej wymienić w razie wątpliwości i potem w pole.

Co do tych nacięć, to jeżeli prasa jest wyposażona w noże to nacięcia od przełupanych kamieni się znajdą (ok 3-4cm długości), jednak one nie przeszkadzają. Chodzi mi o większe uszkodzenia.

 

[mfek3050 163]

A z jaką prędkością będę mógł pracować z mocą 75km z feraboli sprinter 165? Mi naprawde zależy na tym żeby robota szła tak samo szybko jak prasowałem 255.

[BukeR 10]

Tego ja Ci nie powiem. Dużo zależy od długości materiału i wielkości pokosu, liczby noży. Jak nie zgrabisz wielkiego pokosu powinno być dość sprawnie. W słomie raczej ciężko miał nie będzie i dużo szybciej polecisz niż w kiszonce.

Mi ciężko z 7 nożami w ładnym pokosie przekroczyć zestawem McHale V660 i Deutz K420 5km/h

[corrado 401]

W siano-kiszonce więcej niż te 5km/h nie polecisz o których wspomiał @BukeR ze swoim zestawem.  Sama prasa feraboli jak dobrze zapamiętałem ma w granicach 3t dokładniej 2.7t do tego masa zbieranego materiału to już jakieś obciążenie dla ciągnika. Tak więc z rotorem w siano-kiszonce i tą mocą będzie ciężko w słomie na pewno szybciej.