Jeep Grand Cherokee

[Gość]

czy v8 to jest jeszcze na silniku hemi czy już zwykłym, wiadomo motor o takiej pojemności musi spalić nie ma bata, mnie zawsze podobał się wrangler, jeżeli ty faktycznie mieszkasz na odludziu czy lubisz off roud czemu nie ale powiem tak że sa też inne fajne wozy, może z nie stałym napędęm 4x4 ale ze sprzęgłem elektrycznym a też daje radę, chodzi o to żebyś kolego nie wpadł w pułapkę części zamiennych, motor wielki co za tym idzie części więcej i ma się co zepsuć nie mówię że musi ale wiadomo jak to używane, jeżeli masz już upatrzonego to bierz jeżeli nie zastanowił bym sie nad sx4 suzuki czy innych nie posiadaja stałego napędu a dołączany jak na nasze zimowe warunki autka ok, ale to twój wybóri zrobisz jak uważasz, a wiesz drugi komplet opon zimowych na mus, to że 4x4 ok na letnich podjedziesz ale gorzej z  hamowaniem a komplet oponek w granicach 3 tyś a to sporo:)

[tomparkiet 1]

a z którego roku szukasz jeepa tez popieram bierz v8 bo spali 3 litry gazu więcej a już jakoś jedzie 3.7 w grandzie d*py nie urywa ,jak będziesz brał po 2005 roku to warto wykupić autotax amerykański i wtedy widzisz czy ma orginalny przebieg i jak był walnięty (a będzie napewno uwierz mi) sam szukałem granda ale kupiłem sorento 3.5 zagazowałem spalanie 15-20 lpg (troche dużo ale idzie się przyzwyczaić) za oc płacę niecałe 500 za rok, ale dzisiaj po śniegu malina

[Legend 0]

@zetorlublin7341 Na jakimś strasznym odludziu to nie mieszkam Ale często trzeba w zime ciągnikiem do sklepu dojechac.Z oponami to zależy jak sie trafii,na oponach A/T znajomy daje rade cały rok, na szosie troche mniej komfortowe ale jak coś to jestem przygotowany kupić.

 

@tompakiet Patrze na WJ po 2000r w cenie tak ok 17-20tys.

[tomparkiet 1]

takiego wj ma żonki chrzesny 3.1d mówił że jakoś jeździ ale to dziadek i na polowania to mu wystarczy fakt w środku ta całkiem przyjemnie tylko one mi się nie widzą ale rzecz gustu poluj na taką 4.7 ten mruk można bez muzyki jeździć.A śnieg padał jak wracałem od teściów z wołomina to za wyszkowem padało że świata nie było widać na tył nie dało się jechac ale 4x4 i każdy 40 a ja na lewo i 80 jechało sie całkiem bezpiecznie(śpieszyłem się na obrządek bo zapomniałem bykom zostawic kartki ,że dziś Święta)

[PROXIMAMICHAL 34]

wj siedzi ci juz w głowie ??  czy dajesz sobie spokój

 

wj tylko w v ktos tu pisał o kopciuchu 3,1 az  sie wystraszylem

 

sprawa jest jeszcze jedna   ze 4,7 to juz wiadomo teraz jaka skrzynia   - kazdy jeepniety podpowie ci "qadradraiv" steoretycznie stały naped 4x4 w praktyce ciagnie tył a przednie koła po dziesiatnych sekundy sie załaczaja w razie potrzeby a w dodatku na wykrzyzach lub w warunkach ogólnego bagna poprzez sprzegiełka w mostach załaczaja sie "blokady" w mostach  - jest taki temat  znalezc jeepa  z działajacymi w 100% tymi systemami jest ciezko ale sie da -  szukaj na forach pomocy  

[benek79 16]

Kolego kup z duzym motorem bo to zupelnie inna jazda.Najlepiej z automatem.A opinie ze dana marka z jakims tam motorem jest bleee to moim zdaniem mity,jak dbasz tak masz.Kupuajc uzywke jest wieksze ryzyko bo nie bardzo wiesz jak dbal o niego poprzedni wlasciciel a znalezc auto uzywane serwisowane graniczy z cudem.Wiekszosc  po gwarancji nie serwisuje w ASO.

[drajwero 1]

Ja od ponad roku jeżdżę Jeep Grand Cherokee 5.2 V8 z LPG  sekwencja co prawda sama instalacja kosztowała mnie ponad 5 tysięcy także było warto teraz  kosztowo wychodzi tak jak bym jeździł autem z 2.0 silnikiem bez gazu.

A czemu Jeep a nie corsa, od zawsze było to moim marzeniem, przed grandem miałem różne auta z różnymi wersjami silnikowymi i żadnym nie jeździło mi się tak dobrze jak Jeep-em.

Nie mam problemu z dojazdem czy to do drogi utwardzonej gdy są roztopy po okresie zimowym czy też nie raz jest potrzeba dojechać na pole. Auto jest bardzo dobrze wyposażone w wersji Gold Limited ma wszystko to co powinien mieć każdy samochód terenowy, a nawiasem mówiąc ma cechy auta terenowego, odrobinę auta sportowego oraz komfortowej limuzyny. Szukając po portalach i porównując inne marki w tej cenie nie znalazłem tak doposażonego auta.

Jedynym minusem tutaj jest spalanie, jest to stara V z lat 60-70 z wiekiem ulepszana i modyfikowana. W trasie udaje się zejść do poziomu 13 l gazu w mieście spalanie jest dużo większe i średnio wynosi od 18-21l gazu no a w terenie to już jest jazda tutaj bez ograniczeń.

Osobiście nie jeżdżę nim off-roadowo, szkoda mi go topić po klamki. Auto mam w serii i tak staram się go utrzymywać, koszt części też nie jest aż tam taki wielki bym powiedział że drożej było mi płacić za części do BMW jak do niego, same części eksploatacyjne na co jakiś czas trzeba zwracać uwagę tj.: (świece, kable zapłonowe, oleje,płyny, filtry, łożyska) to praktycznie groszowe sprawy.

Za ubezpieczenie go na cały rok OC ostatnio płaciłem 540 zł także też dość znośnie.

To wszystko warte jest tego pod warunkiem że kupi się egzemplarz w bardzo dobrym stanie nie wymęczony przez rzeźników którzy doprowadzają auto do takiego stanu że po zakupie trzeba dołożyć drugie tyle ile auto kosztowało albo i trochę więcej.

   

 

Edytowano Luty 11, 2015 przez drajwero

[tomrolnik 113]

panowie coś więcej o modelu wj z silnikiem 2,7 crd? przymierzam sie do zakupu takiego auta i jak narazie biorę pod uwagę tylko ten silnik. z góry dzięki za każdą odpowiedź !

[drajwero 1]

Zarejestruj się na forum jeep-a tam powinni ci pomóc w podjęciu decyzji i odpowiedzieć na dręczące cię odpowiedzi związane z jeep WJ 2,7 CRD.

Przynajmniej szybciej dostaniesz odpowiedzi niż tutaj, mało użytkowników jest na tym forum którzy posiadają Jeep-a.

Ja zauważyłem że jeżdżąc autami z silnikami o mniejszej pojemności nie przejechałem tyle kilometrów co ZJ 5.2 V8 bardzo wdzięczne auto i

gdybym jeszcze raz kupował Jeep-a może nawet o model wyższy np. WJ czy też WK to tylko z silnikiem 4,7 V8. Ale każdy ma swój wybór,

także jak coś to pisz tam i szybko dostaniesz odpowiedźna dany model i wersje silnikową.

Edytowano Wrzesień 22, 2015 przez drajwero