Filipoo

Nierówna praca silnika

Polecane posty

to co lepiej wybrać na ok 10 ha pola ponieważ mam jeszcze 60-tke do lekkich prac no i te 80-tke wybrać na 1204 i zostać przy niej ziemie są lekkie więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
locke    293

Wymienić w 385 uszczelkę pod głowicą i będzie chodzić.


Siema :)
Sprzedam dwie felgi 18.3 R30 do kombajnu Bizon,Claas,Fortschritt i innych, ciągników Ursus,Zetor,Fortschritt i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damian01    0

Witam ,podczas orki ursusem C-385 - silnik przerywa jakby nie dostawał paliwa. Filtry czyste, założone nowe - wszystko przedmuchane. Miał ktoś podobny problem?

Edytowano przez Damian01

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

czy dzieje sie to tylko podczas orki?

ogólnie to przyczyn zbyt wiele nie powinno być.

zacznijmy od najprostszej rzeczy...

odstojnik wyczyszczony? jeśli tak to 1. sprawdź uszczelkę, czasami gdzieś umknie przez nieuwagę :)

2. czy nie jest przyblokowany dostęp paliwa czyli przewód przed pompką czy jest drożny i w zbiorniku coś nie przytyka- czyli przedmuchać

3. wymienić uszczelki w układzie paliwowym i porządnie dokręcić wszystko.

jeśli tak jak mówisz że wszystko powymieniane i tylko w orce to powinna być któraś z tych rzeczy

prosty silnik nie powinien mieć innych usterek za bardzo. jak to nie pomoże to ostatecznością jest sprawdzenie pompy- ale trochę w to wątpię, zazwyczaj takie objawy są przy nieszczelnościach (nawet minimalnych) układu paliwowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damian01    0

czy dzieje sie to tylko podczas orki?

ogólnie to przyczyn zbyt wiele nie powinno być.

zacznijmy od najprostszej rzeczy...

odstojnik wyczyszczony? jeśli tak to 1. sprawdź uszczelkę, czasami gdzieś umknie przez nieuwagę :)

2. czy nie jest przyblokowany dostęp paliwa czyli przewód przed pompką czy jest drożny i w zbiorniku coś nie przytyka- czyli przedmuchać

3. wymienić uszczelki w układzie paliwowym i porządnie dokręcić wszystko.

jeśli tak jak mówisz że wszystko powymieniane i tylko w orce to powinna być któraś z tych rzeczy

prosty silnik nie powinien mieć innych usterek za bardzo. jak to nie pomoże to ostatecznością jest sprawdzenie pompy- ale trochę w to wątpię, zazwyczaj takie objawy są przy nieszczelnościach (nawet minimalnych) układu paliwowego.

Ciągnik został niedawno kupiony, więc nie wiem czy dzieje się to tylko podczas orki. Nic raczej nie jest przyblokowane, bo przedmuchane wszystko zostało. Sprawdzę jeszcze Twoje inne porady - może to coś z uszczelkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

znaczy może bardziej podkładki miedziane a nie uszczelki- mało precyzyjnie sie wyraziłem. koszt kilku złotych i pół godzinki pracy a bardzo często jest to przyczyną problemów.

a tak jeszcze zapytam czy to jest przygasanie czy też nagłe "skoki" obrotów w górę nawet jeśli nie wciskasz pedału gazu za bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damian01    0

znaczy może bardziej podkładki miedziane a nie uszczelki- mało precyzyjnie sie wyraziłem. koszt kilku złotych i pół godzinki pracy a bardzo często jest to przyczyną problemów.

a tak jeszcze zapytam czy to jest przygasanie czy też nagłe "skoki" obrotów w górę nawet jeśli nie wciskasz pedału gazu za bardzo?

Gaz ręczny jest do końca, i nagle zmniejsza się - ale nie gaśnie. Przez ostatnie godziny było dobrze, zobaczymy jak jutro będzie, może się już naprawiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damian01    0

czyli mogę żyć ze świadomością że pomogłem czy "samo sie naprawiło"? :)

A już żyj ze świadomością, niech Ci będzie - ale ciekawe czy dziś nie będzie przerywało, zobaczymy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damian01    0

no to powodzenia i bezawaryjnej pracy życzę :)

Niestety - ale pod koniec orki, co chwilę silnik przerywał i nawet gasł. Prawdopodobnie nie dostaje paliwa, chyba faktycznie coś z przewodami doprowadzającymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

Może pompka zasilająca albo zaworek zwrotny. pompując pompką powinieneś słyszeć charakterystyczne bzyczenie , jeśli nie słychać to albo jest w nim jakis syf albo sprężynka pękła lub po prostu juz swoje wypracowała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

może po prostu jakieś zanieczyszczenia w zbiorniku, nic więcej nie przychodzi mi do głowy, jeszcze tylko pytanie czy ma odpowiednią moc ciągnik? pomijając przygasanie oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damian01    0

Może pompka zasilająca albo zaworek zwrotny. pompując pompką powinieneś słyszeć charakterystyczne bzyczenie , jeśli nie słychać to albo jest w nim jakis syf albo sprężynka pękła lub po prostu juz swoje wypracowała .

Słychać bzyczenie, tam raczej wszystko dobrze chodzi.

może po prostu jakieś zanieczyszczenia w zbiorniku, nic więcej nie przychodzi mi do głowy, jeszcze tylko pytanie czy ma odpowiednią moc ciągnik? pomijając przygasanie oczywiście

Tak, moc ma dobrą - właśnie myślę nad sprawdzeniem czy niema zanieczyszczeń w zbiorniku dokładnie, ale spuszczałem paliwo pompką trzymając ją na samym dnie, to powinno zanieczyszczenie wciągnąć, potem lejkiem z sitkiem nalewałem i nic.

Zobacz korek zbiornika paliwa, może zatkana jest ta dziurka i w zbiorniku robi się podciśnienie i paliwo nie leci.

To już na samym początku sprawdzałem jak zaczął się problem, przedmuchałem tą dziurkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusFan1222    23

Sprawdzałeś drożność metalowej rurki która biegnie po dnie zbiornika ? Kiedyś miałem przypadek że jakiś syf zapchał rurkę, zero dopływu paliwa ciągnik przestaje jechać.


W życiu nie można mieć wszystkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZO-9    0

Panowie majsterkowicze pomocy pomocy pomocy, mianowicie borykam się z problemem falowania obrotów w 1614, silnik jest po remoncie szlif nowe gary osiowanie bloku remont wałka remont pompy dzisiaj zamontowany nowy regulator obrotów motorpala i ciągnik nie ma wolnych obrotów czyli 600 jak dam na 700 to faluje do 900 jak dam 900 to chodzi równiutko dodam żę moc ma bardzo dużą 6 skib ciągnie bez dymu pali na dotyk zapłon na znaki i dalej nie wiem co go boli. co poradzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grabcio    28

U mnie jak 4 falowała na obrotach to okazało się, że sekcja się zatarła w pompie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
franko    1

Witam, czy ktoś z kolegów w ursusie 902 spotkał się z wałkiem pompy wtryskowej, który by miał dwa wycięcia na obwodzie, nie sprawdzałem początku wtrysku ale praca silnika wskazuje na zbyt wczesny wtrysk paliwa. Nie sugeruję złego zamontowania pod nie ten rowek bo jest on oddalony o 180stopni lecz czy czasem nie występuje różnica w położeniu rowków względem klina przy dwu rowkowym wałku (myślę o przesunięciu o jeden ząb)..


http:/www.youtube.com/user/frankulka/videos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Ja się spotkałem. Bo w tym silniku są dwa wałki, a ktoś wymyślił sobie żeby jeden, zrobić zamiast dwóch, ale tu problem może się taki pojawić ze  źle się pompę włoży i nie odpali, na pracę silnika nie może mieć on żadnego wpływu, tu pozostaje regulacja pompy tylko. Jak pompa jest po remoncie to całkiem inaczej będzie silnik pracował, to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
franko    1

Hmm co to znaczy że są dwa wałki w tym silniku, jeśli występują dwa rodzaje to z jakiego powodu??


http:/www.youtube.com/user/frankulka/videos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Dwa rodzaje  wałków, nie pamiętam teraz dokładnie dlaczego, tak mi kiedyś  znajomy mechanik mówił i pokazywał ten wałek z podwójnym wycięciem, Jakiś typ jest co stosuję się ten drugi wałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
franko    1

Więc widocznie jest jakaś różnica. Jutro kupię wałek z pojedynczym wycięciem i po rozebraniu rozrządu porównam oba.


http:/www.youtube.com/user/frankulka/videos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZO-9    0
Dnia 4.01.2010 o 16:23, piotttrek napisał:

Jeżdziłem Ursusem 914 i obroty maksymalne wynosiły 2350. Jeśli źle mówie poprawcie :)

1800 moment obrotowy, 2200 wszystkie konie, 2400 maksymalne obroty fabryczne na pompie

Dnia 4.01.2010 o 16:23, piotttrek napisał:

Jeżdziłem Ursusem 914 i obroty maksymalne wynosiły 2350. Jeśli źle mówie poprawcie :)

1800 moment obrotowy, 2200 wszystkie konie, 2400 maksymalne obroty fabryczne na pompie

Dnia 4.01.2010 o 16:23, piotttrek napisał:

Jeżdziłem Ursusem 914 i obroty maksymalne wynosiły 2350. Jeśli źle mówie poprawcie :)

1800 moment obrotowy, 2200 wszystkie konie, 2400 maksymalne obroty fabryczne na pompie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Lukecki
      Witam, w którym miejscu można zmierzyć ciśnienie doładowania w Ursusie 1614?  Jak to zrobić? 
    • Przez Krzychu_912235
      Witam posiadam ursusa 385 z silnikiem 912 domyslam sie ze pierwsze mrozy daly znac o sobie...koledzy powiedzcie co tu  zrobic aby ta maszyna paliła na mrozie w mf235 jest świeca...a tu nic ...pozostaje knot<raz mi sie juz ciagnik zapalił od tej formy rozgrzewania>...czy moze da sie cos zamatować aby bez problemu ją zapalic...I jeszcze jedno pytanie nie wiecie ile kosztuje siedzonko do tyłu dla pasazera...
    • Przez tomi217
      mam problem nie wiem gdzie jest w 1014 chlodnica oleju silnikoweg i na czym polega konserwacja.
    • Przez wariatpolowy
      Witam.
       
      Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu założyłem temat...
       
      A więc tak:
       
      W 1224 wybija wodę z chłodnicy, jak zaczyna łapać temperaturę podczas pracy- jakieś 70 stopni (np z talerzówką). Z tym że jest to dość dziwne, gdyż podczas pracy (przy obrotach ok 1600- 2000) jest ok, a jak tylko zmniejszy się gaz (np przy zawracaniu), wybija jednorazowo nawet 4-5 litrów wody. Po dolaniu wody temp spada do ok 40-50 stopni, dwie długości pola, temp rośnie i znów gejzer. I tak w kółko.
       
      Termostat nowy, węże nowe, chłodnica potraktowana KRETEM od środka, a z zewnątrz płynem do mycia silników (jest czyściutka), pompa wody nowa...
       
      Mogła któraś tuleja pęknąć? Ogólnie teraz miał planowaną głowicę, nową uszczelkę, nowe pierścienie, pompę po regeneracji, wyregulowane wtryski i pali bardzo ładnie. Przy obrotach pow +/- 1200 można odkręcić korek od chłodnicy i nic nie wybije, widać, jak woda krąży. A jak tylko obroty spadną, tak woda idzie w powietrze. W czwartek na jakieś dwie godz pracy trzeba było dolać prawie 30 litrów wody...
       
      Ratujcie, bo za jakiś miesiąc czeka jakieś 150 ha na talerzówkę....
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam mam do was pytanie dlaczego chłodnica zaczęła przeciekać, jest orginalna od 90roku.jakie są sposoby żeby ją uszczelnić? A może trzeba będzie pomyśleć o zakupie nowej, jeżeli nie uszczelniła by się.Czekam na wasze odpowiedzi bo nie wiem co zrobić. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj