kultywator>>agregacik ścierniskowy?

[DANIEL 1]

mamy mało ziemi więc nikt nie będzie wykładał co najmniej 5 tyś na agregat ścierniskowy typu grubber

 

co Wy na to  jakby przerobić zwykły stary kultywator (podobny do tego http://img113.imageshack.us/my.php?image=1...12kl3.jpg  tylko że nasz nie ma wałów z tyłu ) na agregacik ścierniskowy?

o ile dobrze pamiętam to na jakimś zdjęciu Ktoś zasuwał c 360 z takim sprzętem co mam na myśli, robiąc "podorywke", tylko nie moge znależć zdjęcia 

[zorak 2]

ja kilka razy robiłem takim kultywatorem + c-360. A jak to wyglądało ?? już piszę:

ściągałem te łapy i zakładałem gęsiostopki. W 3 rzędach ale tak aby nie zostawiać omijaków tylko żeby była cała powierzchnia ścierniska oderwana no i do kultywatora wałek podczepiony. A łap dawałem tylko tyle aby zabierały troszkę poza koła ciągnika (nie na całą szerokość ramy) tak żeby ciągnik szedł w polu na 3 biegu bo na 2 za wolno było. Ścieżnia była ładnie poderwana i nawet coś tam z ziemią wymieszało i wałek doscisnął. Ale miałem nisko koszone i słoma była zebrana bo razem ze słomą to pewnie by się zapychało albo słoma ciągnęła. No i w polu jeździłem jak było miękko tzn po deszczu ale już podeschnięte bo jak mokro to nie chciała się ziemia rozsypywać a jak sucho to nie wchodziły łapy.

wniosek?? jak masz gęsiostopki, wałek lub bronki i zbierasz słomę tak że pole jest czyste to spokojnie można robić - wiadomo to nie to samo co np KOS ale może być

[DANIEL 1]

a jaki jest koszt tych gęsiostópek?

i jakiego rodzaju wału używałeś?

[zorak 2]

Jaki jest koszt to nie mam pojęcia bo ja mam całe zapasowe łapy na których są gęsiostopki (chyba z 15 lat leżały w garażu nowe nie używane - tato chyba z SKRu przyniósł jak kiedyś tam dawno dawno pracował). Ale możesz kupić same końcówki na łapy, a koszt to chyba nie będzie więcej jak 7-8 zł za sztukę - zresztą nie wiem ale to nie będzie duża kasa. Wał mam strunowy.

Zima idzie to masz kuuuupe czasu.

[Laraks 26]

moim zdaniem kultywatorem nie zrobisz tak jak plugami a jak ten kultywator ma tylko troche wystawac za ciagnik to sie nie oplaca bo c360 da sobie rade z 7 do podorywki a siudmy korpus bedzie wysatawal juz za traktor

[ansu 392]

Moim zdaniem kultywatorem nie zrobisz podorywki tak jak pługami tylko o wiele lepiej tyko słomę trzeba zebrać chyba, że jest jej bardzo mało

[zorak 2]

moim zdaniem kultywatorem nie zrobisz tak jak plugami a jak ten kultywator ma tylko troche wystawac za ciagnik to sie nie oplaca bo c360 da sobie rade z 7 do podorywki a siudmy korpus bedzie wysatawal juz za traktor

da sobie radę z 7 do podorywki ?? może i da ale 2 i to na pełnym gazie i zabiera za koło ale prawe koło idzie w bruździe prawda. U nas c-360 ciągają podorywkowe pługi a 5 i to muszą 2 robić bo 3 za cięzko - takie ziemie. I nie zgadzam się że pług robi lepiej - pług odkłada ziemię warstwowo, a agregaty mieszają wierzchnią warstwę ziemi z resztakami pożniwnymi. Fakt to rozwiązanie co jest opisywane w tym wątku nie sprawdza się tak jak agregaty podorywkowe typu KOS ale i tak swoje zadanie spełni no i nie trzeba bronować pola tylko od razu orka np pod pszenice. Zresztą jest kilka wątków odnośnie tego co jest lepsze pług, agregat czy talerzówka wiec nie będę się nad tym rozstrząsał po raz enty.

[DANIEL 1]

tzn. my będziemy to zachaczać do  80 KM, aby prędkość była dość wysoka i żeby szybko szło

[zorak 2]

jeśli nie masz w tej chwili kilka tysięcy na agregat to wygaj kilkaset zł na całe łapy z gęsiostopkami do kultywatora. A jak jeszcze podczepiasz go do 80 koni to spokojnie na całą szerokość będziesz miał. Tylko tak jak wcześniej pisałem - w miarę nisko musicie kosić i zbierać słomę i będzie może nie super ale będzie dobrze.

[DANIEL 1]

pole równe po agregacie siewnym więc z niskim koszeniem nie będzie problemów, słoma też zawsze zebrana przez nas lub kogoś innego

[abuk14 1]

Ja zrobiłem podobny agregat z kultywatora.

Dałem 1 wał na tył i kupiłem 3 łapy z gęsiostopkami, żeby zobaczyc jak Zetor bedzie szedł, ale idzie dobrze.

Spokojnie jadę na 3 biegu.

[silver95 1]

A jak myślicie jaki by był dobry gruber do Belarusa 82km ziemie III-V klasa i małe górki (taki żeby miał jeszcze zapas mocy)

 

Ps. Nie chciałem zakładać nowego tematu to pisze tu.

[JacekNH 0]

A jak myślicie jaki by był dobry gruber do Belarusa 82km ziemie III-V klasa i małe górki (taki żeby miał jeszcze zapas mocy)

 

Ps. Nie chciałem zakładać nowego tematu to pisze tu.

 

 

Unia Grudziądz KOS 2,1., Expom Krośniewice też ma nie złego (szerokośc chyba 2,2 m). Ja mam Kongskilde Demeter 3 m z zabezpieczeniem non stop. Jak chcesz coś wiedzieć konkretnego to pytaj.

[silver95 1]

Aha dzięki. Wiedz trzeba szukać cos koło 2,1-2,6m. Bo tak wogule to ciągnik jest kolegi z klasy.

[DANIEL 1]

Aha dzięki. Wiedz trzeba szukać cos koło 2,1-2,6m. Bo tak wogule to ciągnik jest kolegi z klasy.

Jeżeli chcesz mieć dobrze zrobione tym Belarus-em 82km to nie zahaczaj mu więcej jak 2,2 m, w przeciwnym razie możesz nie uzyskać odpowiedniej prędkości.

[Cuubs 1]

jakiś gruber 2,1 metra da sobie świetnie rade i bedzie super zrobione.

[zorak 2]

po przejechaniu kultywatora

http://www.agrofoto.pl/forum/Sciernisko-po...image84903.html

http://www.agrofoto.pl/forum/Fortschritt-3...image84902.html

się da się

[Damian87 0]

no ja tez wpadłem na taki pomysł z agregacikiem. Stary kultywator jeszcze z C-360 o szerokości 2,1m poszerzyłem po 80cm z każdej strony (składany). Pozostało pomalować, dokupić haki i te gęsie łapki bo mi braknie W sumie wychodzi 3,7m szerokości na 90KM ale powinno być dobrze

[kombinator18 18]

Dobre by byly te szerokie gesie lapki co sa przy obsypnikach do ziemniakow

 

Do c 360 jakiej szerokosci agregat taki samorobka by pasowal tak z ciekawosci pytam

[zetorek12 0]

Dobre by byly te szerokie gesie lapki co sa przy obsypnikach do ziemniakow

 

Do c 360 jakiej szerokosci agregat taki samorobka by pasowal tak z ciekawosci pytam

 

ja robiłem C-330 zwykłym kultywatorem robiłem ściernie po jęczmieniu wyszło wmiare dobrze tylko miejscami się zapychało głównie przy końcach gdzie nie jest słoma idealnie zebrana ale dało się przeżyć