podkurczone przednie kopytka

[karol23 1]

Witam mam problem z cielakiem urodził się wczoraj ok12 (a więc ok 30 godzin temu). Na początku wszystko było ok krowa go wylizała dałem mu mleko, po jakiś 2 godzinach gdy poszedłem do niego okazało się że z pępowiny krew mu leci (co go znacznie osłabiło), zawiązałem i jakoś doszedł do siebie, wieczorem jednak zauważyłem kolejny kłopot podwinięte przednie kopytka. Dodam że cielak szedł tyłem także nie jest to spowodowane jakimś nadciągnięciem. Za każdym razem jak próbuje wstać to stoi na tych podwiniętych kopytkach, próbuje mu je odprostować ale co najwyżej stoi na „czubkach kopytek”. Miał ktoś podobny przypadek? Czy masowanie w tym wypadku pomoże czy raczej nic z niego nie będzie?

[Taurus83 889]

zobacz jaki jest zakres ruchu tej części nogi co sie podwija. jeżeli możesz to wyprostować ręką to bedzie ok. ja robiłem w ten sposób że kilka razy dziennie robiłem mu rehabilitacje. naciagałem do pożądanej pozycji, przytrzymywałem na 10-15 sekund i rozluźniałem i znowu na 10-15 sekund naciagałem i rozluźniałem. i tak z 5-10 min 3 razy dziennie. rób to z wyczuciem. patrz na reakcje cielaka, czy go boli czy nie. po paru dniach przejdzie mu

 

 

aha i bydło ma racice a nie kopyta

Edytowano Sierpień 24, 2014 przez filantrop

[tomek0889 1]

u mnie tez kiedys tak mial, ale po paru dniach zaczynal normalnie stawac

[karol23 1]

A w Waszych przypadkach mogliście wyprostować nogi cielaka tak całkowicie (do 180 stopni) bo u mnie jest to maksymalnie jakieś 160 stopni?

[Petryk 1]

Masaż i maść rozgrzewająca (kamfora) i przejdzie Sam niedawno przerabiałem coś takiego, wystarczyły 3 masaże dziennie, po 10 minut przez 2 dni, dzisiaj po tym nie ma śladu.

[Taurus83 889]

i jak tam cielak się czuje?