barto7245

Problem z dzierżawą

Polecane posty

malorolny121    185

Masz teraz dwa wyjścia

1- machnąć ręką na to wszystko i niech gościu się śmieje że cię zrobił w balona.

2- czym prędzej zacząć dzialać i unieważnić akt notarialny wstępując w miejsce kupującego. Teraz cena dla ciebie to jest taka jak na akcie wstawiona zazwyczaj troche zaniżają to będzie plus dla ciebie . I po wszystkim ty będziesz miał poważanie że nie dałeś sie zrobić w balona.Decyzja należy do ciebie. Ja bym czym prędzej poszedł do radcy prawnego żeby ci to wszystko wyjaśnił od strony paragrafów i zaczął działać. A żeby zatrzymać tego kupca żeby nie wchodził na pole najlepiej zgłoś na policje że ktoś ci ci wtargnoł na twoje pole.

Edytowano przez malorolny121

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majkel207    21

na okolicznych ludzi nie ma co patrzeć, ty dbając o swoje prawa nie postępujesz źle, a ludzie co byś nie zrobił to i tak będą na ciebie gadać, jak nic nie zrobisz to powiedzą, że pierdoła i nie walczy o swoje, a jak pójdziesz do sądu to chytry, taki i owaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barto7245    40

Dzięki panowie. Adwokat jest umówiony na jutro


Posiadacze i sympatycy Zetorów zapisujcie się do klubu: www.agrofoto.pl/forum/topic/50791-klub-posiadaczy-zetorow

Sprzedam 2 kojce porodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

I dobrze.

Adwokat naświetli ci jak sprawa wyglada i jakie są opcje. Możesz sam sobie wybrać najlepsza dla ciebie lub pójść z tym do gościa który sprzedał pole i jego powiadomić o opcjach jeśli będzie mądry to sie dogadacie i wybierzecie opcję dobrą dla wszystkich a jeśli będzie sie pluł i stawiał to rób tak jak dla ciebie będzie najlepiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barto7245    40

@majkel207: co godzinę jestem na polu albo i częściej ;)

@OKEY: jadę z nim zaraz pogadać


Posiadacze i sympatycy Zetorów zapisujcie się do klubu: www.agrofoto.pl/forum/topic/50791-klub-posiadaczy-zetorow

Sprzedam 2 kojce porodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piechu    43

Ale jak koleś mógł sprzedać przecież do notariusza potrzebny jest wypis z rejestru gruntów a tam jest wpisany dzierżawca i do kiedy włada ziemią, Jak ja kupowałem ziemie to musiałem i do banku i do notariusza zanieść umowę rozwiązującą dzierżawę na szczęście dzierżawcą był mój ojciec także nie było problemu. Ale jeżeli jest po fakcie to niech teraz prawnik wystosuję odpowiednie pisma i do byłego i obecnego właściciela. Nie odpuszczaj bo ludzie i tak będą się z Ciebie śmiać że wygnali Cię z pola. Trzymam kciuki Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malorolny121    185

Ale jak koleś mógł sprzedać przecież do notariusza potrzebny jest wypis z rejestru gruntów a tam jest wpisany dzierżawca i do kiedy włada ziemią, Jak ja kupowałem ziemie to musiałem i do banku i do notariusza zanieść umowę rozwiązującą dzierżawę na szczęście dzierżawcą był mój ojciec także nie było problemu. Ale jeżeli jest po fakcie to niech teraz prawnik wystosuję odpowiednie pisma i do byłego i obecnego właściciela. Nie odpuszczaj bo ludzie i tak będą się z Ciebie śmiać że wygnali Cię z pola. Trzymam kciuki Powodzenia

Kolego jak nie miałeś problemu z dzierzawcą to pewnie dużą działe odpaliłeś mu za ustąpienie z pola :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radoslav    6

Hmm jestem na forum dosyć nowy, ale tak się składa że prawo rolne kiedyś tam miałem. To nie jest tak jak piszecie do końca. Umowę dzierżawy można zawrzeć tak jak każdą umową na różne to sposoby przewidziane w KC. W polskim prawie istnieje coś takeigo jak swoboda zawierania umów, jeśli umowa była zawarta to na pewno przewidywała wypowiedzenie( przynajmniej powinna:P) z wyprzedzeniem. Prawo może uzależniać skutki prawne umowy od zawarcia jej z zachowaniem określonej formy( przytoczona wcześniej umowa z datą pewną, lub formie aktu notarialnego). Doradzanie typu " walcz o swoje!!!" jest trochę nie na miejscu i wprowadza w błąd. To nie jest Twoje i nigdy nie będzie i nigdy nie było, ta umowa nie przenosi prawa własności. Jeśli w umowie nie przewidziano terminu wypowiedzenia to wynosi on rok. Jak najbardziej polecam wizytę u radcy lub adwokata, on poinformuję Cię o przysługującym prawie pierwokupu które może w Twoim przypadku nie obowiązywać (prawo pierwokupu ogranicza zobowiązanego wyłącznie w przypadku sprzedaży, nie zaś przenoszenia własności na podstawie innego tytułu prawnego np. darowizna, zamiana)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majkel207    21

Hmm jestem na forum dosyć nowy, ale tak się składa że prawo rolne kiedyś tam miałem. To nie jest tak jak piszecie do końca. Umowę dzierżawy można zawrzeć tak jak każdą umową na różne to sposoby przewidziane w KC. W polskim prawie istnieje coś takeigo jak swoboda zawierania umów, jeśli umowa była zawarta to na pewno przewidywała wypowiedzenie( przynajmniej powinna:P) z wyprzedzeniem. Prawo może uzależniać skutki prawne umowy od zawarcia jej z zachowaniem określonej formy( przytoczona wcześniej umowa z datą pewną, lub formie aktu notarialnego). Doradzanie typu " walcz o swoje!!!" jest trochę nie na miejscu i wprowadza w błąd. To nie jest Twoje i nigdy nie będzie i nigdy nie było, ta umowa nie przenosi prawa własności. Jeśli w umowie nie przewidziano terminu wypowiedzenia to wynosi on rok. Jak najbardziej polecam wizytę u radcy lub adwokata, on poinformuję Cię o przysługującym prawie pierwokupu które może w Twoim przypadku nie obowiązywać (prawo pierwokupu ogranicza zobowiązanego wyłącznie w przypadku sprzedaży, nie zaś przenoszenia własności na podstawie innego tytułu prawnego np. darowizna, zamiana)

Kolego wyżej, czemu teoretyzujesz jak tu mamy konkretny opisany przypadek i czemu coś piszesz o prawie własności, przecież nikt w tym temacie wcześniej nawet o tym nie wspomniał

Jak umowa dzierżawy jest z datą pewną to rozwiązać ją można wcześniej tylko za porozumieniem stron to raz, a dwa w tym konkretnym przypadku przysługuje mu prawo pierwokupu, a te osoby pewnie o tym wiedziały, dlatego zrobiły to po cichu i liczyły, że on nic nie zrobi, oni naruszyli jego prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malorolny121    185

malorolny czytaj ze zrozumieniem

A nie zauważyłeś że to w formie żartu.

Edytowano przez malorolny121

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barto7245    40

Panowie, sprawa zaczyna się rozwiązywać. Od razu mówię: zwracam honor nabywcy tej ziemi. Niczym on tu nie zawinił. Poprzedni właściciel oszukał mnie, nowego właściciela i na pewno jakieś urzędy. A mianowicie: W 2008 roku została spisana umowa dzierżawy, coś w niej nie pasowało właścicielowi, więc mój ojciec poszedł mu na rękę i zerwał ją w roku 2009, lecz podpisali kolejną umowę następnego dnia (były to drobne dla nas nie istotne zmiany) Ten sam człowiek chcąc teraz sprzedać tą ziemię nie posługiwał się wszystkimi dokumentami które dotyczyły tej działki. Przedstawił zawarcie umowy z roku 2008 oraz zerwanie jej z roku 2009, nie przedstawił ponownego zawarcia umowy z roku 2009. Dziś rano przedstawiłem nowemu właścicielowi ponowne zawarcie umowy z roku 2009, był bardzo zdziwiony i zarazem wkurw.... Ta ziemia należy już prawnie do niego, ale wystarczy że zaniosę te dokumenty gdzie trzeba i mogę kupywać tą ziemie, są jeszcze inne opcje, nad którymi się zastanawiamy. Ponadto poprzedni właściciel wydzierżawiając nam tą ziemię z racji swojego wieku pobierał rentę, skoro wydzierżawił nam ją tylko na rok (posługując się jedynie dokumentami przedstawionymi przez niego) powinien pobierać ją również tylko przez rok a nie do tej pory. Tak czy siak podpier... tego koleżkę, bo chciał oszukać mnie, nowego właściciela no i państwo w jakimś stopniu. I macie racje nie ma co się zastanawiać, kto będzie chciał dać w dzierżawę to da, a jak nie to są kredyty, kupie co jakiś czas te 2 ha :D


Posiadacze i sympatycy Zetorów zapisujcie się do klubu: www.agrofoto.pl/forum/topic/50791-klub-posiadaczy-zetorow

Sprzedam 2 kojce porodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

skoro Ty uprawiałeś to powinien wiedzieć że jest dzierżawca... sprzedający zataił u notariusza ważny fakt , że są zobowiązania dla osób trzecich ...a to nie jest blacha sprawa bo na to jest paragraf no i możliwość unieważnienia aktu ...piłka jest po Twojej stronie możesz wejść w miejsce kupującego albo dzierżawić pole zgodnie z umową , co byłoby dla nowego właściciela najlepszym wyjściem skoro nic nie wiedział ...

będzie cyrk jak zaniżyli cenę w akcie :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barto7245    40

Może i obaj coś kombinowali, wnioskuje to po tym co przed chwilą działo się przed moim domem ;[ Sam nie bede wjeżdżał na pole, bo prawnie to jest jego, poczekam na rozprawę sąd rozstrzygnie spór, mam nadzieję że na moją korzyść, najwyżej później dostanę odszkodowanie :mellow:


Posiadacze i sympatycy Zetorów zapisujcie się do klubu: www.agrofoto.pl/forum/topic/50791-klub-posiadaczy-zetorow

Sprzedam 2 kojce porodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

prawnie to nadal jesteś dzierżawcą a to że zmienił się właściciel to szczegół ...umowa obowiązuje nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KRYNIA    0

Dokładnie,jesteś dzierżawcą i nic ani nikt tego nie zmieni,jeżeli nie zgodzisz się rozwiązać umowy za porozumieniem stron.Umowę ,z pewną datą, można rozwiązać tylko w 3 przypadkach:

1.zaległości w opłacaniu czynszu,

2.poddzierżawieniu osobom trzecim ,bez wiedzy wydzierżawiającego,

3.nieutrzymywanie pola w we własciwej kulturze,

tak nam powiedział prawnik ,bo podobna sytuacje mielismy 2 lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barto7245    40

Chciałem się dogadać, pokazałem mu drugą umowę, on stwierdził że jest to już nie ważne bo on jest w tej chwili właścicielem, ojciec odpowiedział że to już ustali sąd i tak od słowa do słowa troche sprzeczka poważniejsza i tyle, niby nic ale nerwy psuje.

Na poprzedniej stronie wyjaśniłem: poprzedni właściciel przy sprzedaży posłużył się nie ważnym dokumentem gdzie zrzekaliśmy się dzierżawy, ale notariusz to zatwierdził (nie rozumiem dlaczego) także nie wiem czy i on nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności (wczytajcie się w moje 2 poprzednie posty tam to jest wyjaśnione) Teraz tak to wygląda że prawa do tej ziemii mamy my i nowy właściciel, dla mnie jest to niezrozumiałe, nie jest to prosta sprawa dlatego muszę czekać na rozprawę :(


Posiadacze i sympatycy Zetorów zapisujcie się do klubu: www.agrofoto.pl/forum/topic/50791-klub-posiadaczy-zetorow

Sprzedam 2 kojce porodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

Jak gościo ochłonie to weź go i jedźcie razem do prawnika i niech on mu wytłumaczy jak sprawa wygląda i ile jest wart jego akt własności. Moze zmądrzeje i dogadacie sie bez sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jonek98    2650

Notariusza też powinni pociągnąć do odpowiedzialności bo albo wykonuje swoje obowiązki za przeproszeniem na odpier.....l lub właściciel mu coś odpalił.Dzisiaj trzeba bardzo uważać bo niektórzy ludzie to niezłe skur.......y.W tej sytuacji ty trzymasz go za jaja i masz wiele wyjść z tej sytuacji gdyż prawo jest po twojej stronie.Cwaniak myślał że się obłowi za plecami.Ty byłeś dzierżawcą więc masz prawo do pierwokupu lub dalszej dzierżawy.Nowemu właścicielowi tamten powinien oddać kasę i powinni cofnąć decyzje o zakupie gdyż użyto nieważnego dokumentu.Choć nie wiem czy tak się da

Edytowano przez jonek98

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

: poprzedni właściciel przy sprzedaży posłużył się nie ważnym dokumentem gdzie zrzekaliśmy się dzierżawy, ale notariusz to zatwierdził (nie rozumiem dlaczego) także nie wiem czy i on nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności

notariusz zatwierdził bo taki dokument miał przed sobą , to sprzedający zataił drugą umowę i to on oświadcza w akcie notarialnym że nie ma zobowiązań dla osób trzecich ....więc składa fałszywe oświadczenie przed urzędnikiem państwowym co jest karalne ...księga wieczysta czysta więc notariusz opiera się na oświadczeniu sprzedającego co do dzierżawy bo innej możliwości nie ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez cinas16
      Rok temu podpisałem umowę dzierżawy z Urzędem gminy. Ziemia 6 klasa, w umowie napisane, że muszę użytkować rolniczo, w planie zagospodarowania użytki kopalne. Czynsz-równoważność  2q żyta, świadczenia publiczne po mojej stronie. W tym roku dostałem nakaz podatkowy na kwotę 1200zł/ha (naliczone jak od kopalin). 300 m dalej posiadam swoje pole podatek 0,00zł (6 klasa ziemi). I tu moje pytanie skoro ziemie mam użytkować rolniczo, czy maja prawo naliczać mi podatek jak do kopaliny? Zainwestowałem trochę w tą ziemię, pole było zaperzone, nawożenie itd. i szkoda rozwiązywać umowę, ale na taki podatek mnie nie stać.
    • Przez tatiati
      Witam! Niedługo mam podpisać umowę dzierżawy. Mój tata chce przejść na emeryturę, więc chce mi oddać ziemię w dzierżawę. Umowę wypisywała matka, ziemia jest na tatę to ona zajmuje się 'papierologią' w domu. Byliśmy już w KRUS ale brakowało nam jednego dokumentu, więc jeszcze nie oddaliśmy wniosku. W międzyczasie wynikła inna sprawa. W umowie wykluczona jest działka, na której stoi dom. Normalnie nie zwróciłbym na to uwagi ale pani w KRUSie była baaaaardzo zdziwiona, że ta jedna działka jest wykluczona. Zasiało to we mnie ziarno niepewności, zwłaszcza że specjalnie musieliśmy się wracać do gminy, żeby znów wyliczyli przeliczeniowe bo w takim wypadku się zmieniło. Tata ciągle zapewnia mnie, że to ja będę tam mieszkał i zajmował się wszystkim ale wiem, że matka nie jest temu przychylna i bardziej widziałaby tam moją siostrę. Chciałbym wiedzieć czym skutkuje wykluczenie tej jednej działki, bo domyślam się że matka nie odpisała jej bez powodu ale nie chce mi powiedzieć jaki jest ten powód, twierdząc że to tata to wymyślił, tymczasem ojciec nic o tym nie wie. Nie chcę być związany umową jeśli potem to siostra miałaby się wszystkim zajmować (w takim wypadku niech wydzierżawią ziemię siostrze a nie mnie). Czy ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć?
    • Przez PatrykReich
      Witam, mam pytanie odnośnie przetargu na grunty rolne. KOWR wystawia na licytację działkę, która leży w sąsiedztwie mojej działki, jestem jej właścicielem. Na przetargu będzie wielu chętnych na tą działkę, Czy mogę się starać aby wydzierżawić tą działkę bez licytacji i w jaki sposób ? 
      Kiedyś, gdzieś w TV mowili o możliwości odstąpienia od licytacji lub przetargu jeżeli napisze się podanie do dawnego ANR jeżeli się sąsiaduje z tą działką i jest się jej właścicielem. 
    • Gość
      Przez Gość
      Witam nie wiem czy w dobrym dziale piszę, ale chciałbym dać ziemie w dzierżawę co mógłbym z tego uzyskać jeśli mam 12h 3-4 klasa tylko zboża były siane ziemia nie wyjałowiona itd. czy otrzymałbym więcej jeśli np. miałbym studnie głębinową i dogadał bym się z jakimś ogrodnikiem lub tym od drzewek woj.wielkopolskie
    • Przez kuba24051
      witam. ciotka chce wydzierżawić mi dzialkę rolną na której znajduje się jej gospodarstwo (dzialka ok 6ha i na kilku arach gosp.). jak to rozwiazac? chcialbym podpisac umowe na 10 lat i brac doplaty.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj