Geronimo

Problem z rodzicami po oddaniu gospodarstwa

Polecane posty

Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

...

Edytowano przez gintek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrek1975    1395

Widzę że zaczynają się pojawiać wątpliwości co do twojej wybranki, nie można stwierdzić czy ktoś jest szczery jak się go nie zna, sam powinneś to wiedzieć najlepiej.

Ile czasu jesteś z nią razem, czas też odgrywa dużą rolę w tym żeby coś wyłowić że ktoś ma złe zamiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3438

Znam podobny przypadek po sasiedzku ,kup dobry dyktafon i nagrywj nawet to co mówią rodzice między sobą  ,ksiądz jak mądry to nie zaszkodzi ,a potem na policje dostaniesz zieloną karte i matke wezmą na przymusowe leczenie , Obecnie sąsiedzi sie wyprowadzili do miasta chłopak jest sam ,ale u ciebie to ojciec jest za Tobą a to już pół sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janczar810    302

Według mnie jeśli proboszcz/wikary nie pomoże to nie ma co walczyć na siłe dociągnij MR do konca zabowiązania i staraj sie o swoją cześć. szkoda zdrowa, nerwów. A takie sugestie z ubezwłasnowolnieniem to raczej nie jest takie proste bo pół PL siedziało by po zakładach itp.

Masz doczynienie z starym podejściem do życia"troszkę" zacofane spojrzenie na świat i jak w/w ksiądz nie pomoże to nie ma siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

...

Edytowano przez gintek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2444

a ta Twoja wybranka pochodzi z gospodarstwa (z rodziny rolniczej)  czy miastowa nie rzucaj tego co lubisz dla kobiety która znasz tak krotko, jeżeli on Cie kocha to powinna też zaakceptować Twoja prace  i pasje, rodzice zawsze chcą najlepiej dla swoich dzieci ale nie zawsze to jest dobre, jeżeli się kochacie to miłość przezwycięży wszystko a Ty jesteś jeszcze młody i na pewno znajdziesz sobie wolną panienkę bez zobowiązań, bo myślę ze ciężko być w takim związku i wychowywać czyjeś dziecko, ale to jest tylko moje zdanie    


ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzejB    3

@wojtal24 a czemu kobieta z dzieckiem jest problemem i ciężko z nią żyć? Bo ma dziecko? Oceniasz ją nie znając przyczyn rozstania z poprzednim partnerem. Może to on ją zostawił dla innej? Widocznie matka @gintka myśli tak samo jak ty- czyli w sposób ograniczony. Sam mam żonę, która była po rozwodzie i miała córkę. Razem jesteśmy od 10lat i ona bardzo pomaga mi w gospodarstwie. Często te bezdzietne są o wiele mniej wartościowe jak kobiety po przejściach. 

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bratrolnika    28700

kobieta po przejściach może być lepszą żoną niż inna, ona będzie wiedziała że jeśli ma tutaj lepiej to warto się tego trzymać, za co być wdzięczną

@gintek osobiście uważam że jeśli się znacie tak krótko, to ja nie zaryzykowałbym tego co masz dla tej znajomości, może się okazać że tak jak szybko to uczucie się rozpaliło, tak samo szybko wygaśnie

oczywiście mogę się mylić, ale sądzę że warto dać sobie czas, bo po kilku miesiącach znajomości ciężko stwierdzić co będzie dalej

paręnaście lat temu znajomy (człowiek po przejściach) wziął sobie za żonę Ukrainkę, która przyjechała do niego do pracy w sadzie, wszyscy mówili co on zrobił, okolica trzęsła się od plotek, po tych kilkunastu latach są bardzo zgodnym małżeństwem, mają troje dzieci, a ich gospodarka i dobytek są przykładem dla innych, więc uważam że to że ktoś robi inaczej niż inni nie powinno go skreślać, bo może ten pomysł na życie być lepszym niż utarty szlak

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

...

Edytowano przez gintek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oktawia1988    13

Ja myslalam,ze mam przewalone,ale widze, ze ja mam extra :)  Otoz, jestem 8 lat po slubie, mieszkam z tesciami na 1 podworku. Na szczescie, w osobnych domach. 3 lata temu, przepisali nam ziemie, poczatkowo tesc pomagal nam w pracach polowych, ale im wiecej sie dorabialismy, tym wiecej nas olewali. Teraz mamy 17 sztuk bydla, ( wiekszasc mlodziezy)  i z tej zazdrosci ( oni zawsze trzymali 1-2 maciory i zyli z tych swinek) , szlag ich trafia za kazdym razem,kiedy kupujemy albo sprzedajemy jakas sztuke.  Nic nie pomagaja, do obory nie wchodza wogole, z wnukami widzal sie okazjonalnie na podworku :mellow:  . Dodatkowo fakt, ze mamy 2 niepelnosprawnych dzieci, i to, ze zalozylismy im subkonta w fundacjach, dziala im tak na nerwy, ze nie odzywaja sie do nas prawie wcale.  Nie ukrywam, ze troszke to przykre, ze zazdrosza tego, ze zbieramy na leki, rehabilitacje naszych dzieci, myslac ze my te pieniadze przeznaczymy na glupoty i pomimo tlumaczenia im, na jakiej zasadzie to dziala- oni i tak wiedza swoje. POZDROWIENIA dla wszystkich, ktorzy maja problemy z rodzicami lub tesciami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

.

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzejB    3

może mama gintka zajrzała na forum  :ph34r:

 

Edytowano przez andrzejB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

a żebyś wiedział, cała rodzina zajrzała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

.

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

.

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weksel    160

ta z najgorszego koszmaru, której dzisiaj gintek chciał "dać w ryj, żebym wypie*dalałą z domu". tak się własnie odwdzięcza rodzinie za otrzymane gospodarstwo i włożoną w nie pracę

 

to z gintka strony to bardzo nie ładnie,lecz wina zazwyczaj po obu stronach leży i jak to ja mówię nic z powietrza się nie bierze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolniku360    221

nie wiem co wy od niego chcecie chłopak chce sobie ułożyć życie żeby nie być do końca życia sam jak palec to wy robicie mu jakieś afery przecież to on będzie z nią mieszkał żył a nie wy i to jego sprawa z kim jest i co robi a z tego co widać po fotach wcale gospodarstwa nie zaniedbuje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nightmare    81

ta z najgorszego koszmaru, której dzisiaj gintek chciał "dać w ryj, żebym wypie*dalałą z domu". tak się własnie odwdzięcza rodzinie za otrzymane gospodarstwo i włożoną w nie pracę

takie rzeczy powinno się wyjasniac w rodzinie, a nie publicznie wywlekać brudy. To nie sposób na rozwiązanie problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

:P

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

biedni jesteście obydwoje. stosunki rodzinne nigdy nie sa proste. ważne jest żeby jeden drugiego szanował. zgoda buduje niezgoda rujnuje. jak się pogodzucie będziecie mogli wspólnie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasx21    165

Taka dobra rada na przyszłość, jak następnym razem ktoś wpadnie na genialny pomysł szukania pomocy w internecie odnośnie swoich spraw rodzinnych to niech sobie założy inne konto żeby pozostać anonimowym. <_<


Kupie trzeci korpus do pługa rabewerk specht

Kupie pług 3 skibowy rabewerk lub krone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez CyfrowyTomek
      Witam,
      Chciałbym w niedalekiej przyszłości kupić ziemie rolną (powyżej 0.3ha) lub gotowe gospodarstwo (pow 0.5ha), interesuje mnie np. hodowla / szkolenie koni połączona np. z agroturystyką
      W myśl nowej ustawy potrzebuje być "rolnikiem indywidualnym", ale mogę też wystąpić o pozwolenie do ANR o zakup ziemi rolnej, pod warunkiem, że mam kwalifikacje rolnicze, zobowiąże się zamieszkać w danej gminie przez 5 lat, oraz będzie należycie prowadzić gospodarstwo rolnę przez 10 lat (ustaw mówi o rękojmi).
      Jaki kurs kwalifikacyjny formalnie będzie rozumiany jako "kwalifikacje" rolnicze? 
      Co to znaczy "uprawiać" ziemie w myśl tej ustawy?
      Znalazłem listę kwalifikacji, czy wszystkie z nich to kwalifikacje rolnicze?
       
      Czy mogę wybrać dowolne z powyższych? Podobają mi się: R20 lub R13 lub R14
    • Przez jarekvip99
      W ciagu tygodnia bede mial przepisane gospodarstwo jakie urzedy musze odwiedzic po notariuszu?? Na pewno Krus ale co jeszcze aby wszystkie formalnosci z rozpoczecie dzialalnosci rolniczej byly spelnione?
    • Przez renatkam8
      WITAM wszystkich zakupuje gospodarstwo z działką o powierzchni o,60 ary w czym działka z budynkiem ma 0,17 ary a reszta to użytki rolne czyli 0,73 ary i mam takie pytanie. Jezeli zakupuję działkę z własnych srodków to czy mogę ubiegać sie o dofinansowanie po zakupie ?
    • Przez tomeq
      Witam!
      Czy może ktoś polecić program/stronę podobną do vitalfields do obsługi gospodarstwa? Najlepiej bezpłatny.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj