Polecane posty

michal2662    0

Witam nie moge odpalić swojego dominatora 78 z kluczyka na początku myślałem że to rozrusznik albo bendyks , wykręciłem rozrusznik i podłączyłem do akumulatora na krótko i okazało się że chodzi po wmontowaniu nie odpala , gdy przekręcam kluczyk na początku palą się kontrolki po przekręceniu dalej kluczyka gasną , może to być stacyjka? jak do niej się dostać z góry dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamc330    142

Możesz mieć przebicie na przewodzie który jest odpowiedzialny za włączanie rozrusznika. Przewód dotyka blachy gdzieś w kombajnie i prąd nie idzie do rozrusznika tylko ucieka na cały kombajn i kontrolki gasną. Miałem taką sytuację ale w ciągniku.


Massey Ferguson 255
Ursus C-330 + Tur1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal2662    0

po wyjęciu rozrusznika i sprawdzeniu go okazało się że chodzi zakręciłem rozrusznik przeczyściłem masę i klemy kombajn zapalił po następnej próbie palenia kombajn zachowywał się jak wczorajszym poście (nie odpala) sprawdziłem bezpieczniki (ok) czas na stacyjke okazało się że jest ok okazało się że został przepalony albo złamany kabel co idzie od stacyjki do bendyksa nie daje prądu. Dzięki Za Pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nabogato    0

o ile się nie mylę po drodze masz przekaźnik gdzieś w okolicy chłodnicy sprawdź czy tam nie traci się prąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunu85    499

mam dokładnie ten sam problem

 

kolego, w którym miejscu miałeś to złamanie?

któredy ten kabel leci od stacyjki do bendixa, bo zlokalizowac go nigdzie nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janeklencz    0

To jest wina czunika młucarni pod dzwignio młucarni masz czuinik sprawdz go bo ja miałem ten Sam problem


Janek1984

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil496    39

Stary temat ale i ja dorzucę parę groszy, pod kabiną koło pedału sprzęgła są 2 kable na wsuwki, po ich rozłączeniu będzie tak samo się działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez tomekxwz
      witam panowie!!! mianowicie mam taki problem dzisiaj po umyciu fergusona chciałem go odpalić ale nie można... słychać tylko zaskakiwanie elektromagnesu a rozrusznik ani drgnie.proszę o pilną pomoc
    • Przez Dawid0510
      Case 5120 nie odpala. Po przekręceniu kluczyka nic nie reaguje (rozrusznik chodzi ale tylko na zwarcie). Wogule nie łapie , nie puszcza dymku nic , tak jakby nie dostawał paliwa. NIe mam pojęcia co to jest . Proszę o szybką odpowiedź 
    • Przez marttinj23
      Witam proszę o radę fendt po wymianie filtra paliwa niechce odpalić jak go odpowietrzyc???coś odkręcić przy listwie wtryskowe? Kręci nawet nie łapie proszę o pomoc??
    • Przez koval103
      Witam panowie!   
      Mam problem z moim MF 690. Już objaśniam:
      Chcieliśmy uruchomić traktor po miesięcznej przerwie. Jako że wcześniej miał problemy z odpalaniem, to podładowywaliśmy akumulator i zazwyczaj odpalał, lub podgrzewaliśmy go. Lecz we wtorek to nie podziałało.

      Traktor po przekręceniu kluczyka kręcił, ale nie chciał tak jakby załapać paliwa. Z komina nie wydobyła się ani jedna chmurka dymu.
      Rozkręcaliśmy wtryskiwacze i faktycznie z nich paliwo nie wydobywało się. Pompa paliwa normalnie podaje.

      Co może być nie tak? Wsadziliśmy aku od innego ciągnika, a paliwo nie było dolewane w ostatnim czasie.
      Może to być wina jakiegoś filterka w pompie wtryskowej? :huh: Obawiam się że pompe wtryskową szlak trafił, ale chce sprawdzić wszystkie możliwe opcje, aby być pewnym że to jej wina.

      Proszę o pomoc, prace w polu gonią , a ciągnik jak stał tak stoji.  

      Z góry dziękuje ! 

       
    • Przez dzony9203
      Witam, jak w temacie.
      Po ok 2 tygodniowym odpoczynku belarusa 920 chciałem go odpalić.
      Odpalił, wszedł na wysokie obroty (na ok 15-20 sekund) i zgasł. Przy następnej próbie odpalania kręcił ale bez dymu z komina.
      Odpowietrzyłem go, jest dymek ale dalej nie odpala (długo z tym walczyłem, aż prawie zamęczyłem aku).
      Dodam że nic nie było robione od tego czasu, daw tygodnie temu jeździł i pracował na tym samym paliwie bez problemu.
      Przy kręceniu "saleje" wskazówka obrotomierza i zapalają się wszystkie diody licznika od WOM.
       
      Proszę o poradę co może być przyczyną?
      Pozdrawiam, Janek.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj