Zaloguj się, aby obserwować  
peecon

mtz 50 ciężko pali

Polecane posty

peecon    0

Witam, mam problem z moim bielaruskiem, przeczesałem forum w poszukiwaniu rozwiązania problemu ale mimo kilku zabiegów próby naprawy ciągnik nadal ciężko pali, a wręcz już w ogóle nie chce odpalić.

Traktor jest z 1974 roku od ok 7 lat jest używany sporadycznie do lekkich prac wokół domu i lesie raptem kilka dni w roku. Od ostatniej zimy wymieniłem w nim: akumulator, rozrusznik na nowej generacji, wtryskiwacze razem z gniazdami, profilaktycznie oddałem pompę do regeneracji, poprawiłem instalację elektryczną razem z grzaniem świec. Po zamontowaniu pompy ciągnik palił tak jak wcześniej z wielkim problemem i tylko z samostartem. Popracował kilka godzin bez obciążenia, zgasiłem go by dokręcić przewód bo sączyło się z niego paliwo i już nie odpalił. Dodam że ciągnik cały czas kopcił na niebiesko przed tymi wszystkimi zabiegami i także po.

Po kolejnym przeszukaniu forum zacząłem ustawiać zapłon zgodnie ze wskazówkami kolegi Seweryna20. Okazało się że pompa po regeneracji nie podaje w ogóle paliwa mimo kręcenia z 2 godziny ręcznie i rozrusznikiem, więc ponownie zamontowałem pompę która była wcześniej w ciągniku (do regeneracji dałem pompę zapasową leżącą od kilkunastu lat na półce). Po godzinie walki udało się ustawić zapłon. Po ustawieniu zapłonu widzę kolosalną różnicę w szybkości i płynności kręcenia rozrusznikiem ale mimo to od feralnego zgaszenia, ciągnika nie mogę go odpalić. Proszę o poradę jaką rzecz następną powinienem sprawdzić?

Dodam że jak się później okazało pompa którą dałem do regeneracji na tabliczce miała 2200 ob/min a oryginalna siedząca w ciągniku 1600ob/min, proszę o podpowiedź czy to ma jakieś znaczenie skoro przy obu pompach jest taki sam problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten problem nie muśi być od pompy raczej gdy niebieski dym to tłoki i tuleje wymień a gdy ci nie pali to może zatkany jest wąż od paliwa i dlatego a jak nie to posprawdzaj w pompie zawory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9206

Zacznij od początku,czyli od zbiornika. Spuść paliwo i wykręć kranik - zobacz, czy jest drożny i niema w nim syfu. Często się przytyka różnym badziewiem. Potem sprawdź odstojnik. Przedmuchaj przewód od zbiornika do odstojnika, syf potrafi zatkać wejście z przewodu do sruby w odstojniku. Odstojnik warto wyczyscić, bo pewnie długo nikt do niego nie zaglądał. W następnej kolejności wymień filtr dokładny paliwa i przedmuchaj przewody od odstojnika. Po tych zabiegach, gdy upewnidz się, że dopływ paliwa jest drozny, odpowietrz pompę wtryskową przepompowując ręczną pompką. Ciągnik powinien zapalić.

 

Warto też zajrzeć do pompy (do regulatora) i zobaczyć, czy listwa sterująca dawką paliwa nie zacina się i jest w pozycji "rozruch", bo inaczej w życiu nie zapalisz.

 

Mój po remoncie, gdy jest zimny też dymi delikatnie na niebiesko, po rozgrzaniu mu przechodzi. Zimny także ciężko odpalić bez świec, trzeba kilka obrotów wału.

 

Warto byłoby takze zajrzeć do luzu na zaworach - pewnie od dawna tam nikt nie zaglądał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

No i pomiar kompresji by sie przydal. Poza tym, kiedy byl silnik robiony? Jesli po regulacji zaworow nie bedzie poprawy to glowica do regeneracji, albo chociaz dotrzyj zawory pastami zaworowymi, koszt niewielki.


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peecon    0

Dzięki odpowiedź, muszę jeszcze dodać parę informacji. Silnik był robiony z 8-9 lat temu ale jak mówiłem wcześniej ciągnik od siedmiu lat był używany może z 30-40 godzin rocznie. Dawno bym go opchną w ludzi, ale mam do niego tura który w zasadzie jest mi w nim najbardziej potrzebny i jest więcej warty od tego ciągnika.

Jesienią mechanik sprawdzał mi sprężanie i powiedział że jest ok, ale niestety nie podał wartości.

Grzanie świec działa.

Odstojnik wyczyściłem i zmieniłem przewody paliwowe bo stare były sztywne i łapały powietrze. Stara pompa podaje paliwo, sprawdziłem kręcąc rozrusznikiem przy odkręconych przewodach przy wtryskiwaczach.

Myślę że moim kolejnym krokiem jest sprawdzenie luzu na zaworach ale przyznam że nigdy tego nie robiłem więc potrzebuję wskazówki jak to zrobić (szczelinomierz posiadam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

W MTZ82 luzy zaworowe to 0,3mm na cieplym silniku, regulacja prosta. Nie wiem, czy w 50 tez jest 0,3, ale powinno. Nie powinienes miec problemow z takim przebiegiem od remontu, to jest twarda maszyna.

Masz racje, nie warto go sprzedawac, nie oplaca sie.

Jeszcze moze byc problem we wtryskach, moga byc od 82, a Ty masz komory wirowe w glowicy i musza byc inne koncowki.


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peecon    0

Jak będę miał chwilę to się wezmę za luzy zaworowe. A z wtryskiwaczami miałem zagwozdkę ponieważ wziąłem na wzór stary wtryskiwacz do sklepu i jedyny wtryskiwacz jaki najbardziej pasował był od c-330 był jedynie o 5 mm dłuższy, no i teraz mam w swoim mtzcie wtryski od ciapka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9206

Wybór końcówek to był błąd. Bo wbrew pozorom to są różne końcówki, przystosowane do pracy przy różnych cisnieniach wtrysku. Poza tym najważniejsze w tym układzie jest umiejscowienie wtryskiwacza w komorze wirowej tak, aby uzyskać optymalne zawirowanie mieszanki i jej optymalne spalanie. Konstruktorzy nie po to wymyślili wtryskiwacz o takiej, a nie innej długości, aby go dowolnie zmieniać. W tej chwili prawdopodobnie twoje wtryski leją po ściankach komory wirowej i dlatego masz problem z zapaleniem.

 

Cisnienie wtrysku w MTZ-50 to tylko 135bar, w ciapku C330 ztcmw 165bar. Nie wiem, na jakie ciśnienie ustawił ci magik wtryskiwacze, ale jeśli na 165, to stara pompa może mieć problemy z utrzymaniem takiego cisnienia, zwłaszcza na niskich obrotach przy rozruchu.

Sam miałem ten problem, gdy oddałem wtryskiwacze do sprawdzenia i dostałem takie wyregulowane na 165bar. Rano przy o stopni ciągnik palił jak ostatni rzęch. Gdyby nie grzałka w bloku i swiece, to pewnie i ciąganie by nie pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peecon    0

Niestety ale w sklepie w mojej okolicy nie ma wtryskiwaczy typowych do mtza, ale jak tylko dorwę oryginalne wtryski to na pewno się w nie zaopatrzę. Co do ciśnienia to koleś od regeneracji pompy mówił że ciśnienie na wtryskiwaczach powinno być 175 a w sklepie gdzie kupiłem wtryskiwacze 170 dodam że pytałem o ciśnienie do mtzta 50.

A problem z paleniem miałem identycznie taki sam ze starymi jak i nowymi wtryskiwaczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9206

Moja rada - zmień fachmana od pomp, bo nie wie, co mówi, pewnie nigdy pompy od MTZ-50 nie miał w rękach. Ściągnij sobie instrukcję z neta do MTZ-50 i poczytaj.

Ciśnienie nominalne 135kg/cm2, dopuszczalne 115-135.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez Henryk321
      Witam, mój byczek ma 3tyg ma suchy nos ale temperatury nie ma ma 38,4°C. Jak poszłem rano to miał ciężko wstać i chodzi dziwnie. Ma apetyt pije ładnie mleko. Co mu może być?
    • Przez mariusz2
      ciezko wchodza biegi  czy jest opcja regulacji sprzegła oprócz pedału
    • Przez KamilWitka
      Witam.Jestem posiadaczem case 4210 1994 rok.Mam problem z odpalaniem wtryski wymienione ,pompa po regeneracji, rozrusznik tez po regeneracji, nowy akumulator ,rozrzad ustawiony prawidlowo .Czy ktos spotkal sie z takim przypadkiem ??Niewiem jak temu zaradzic.Pomozcie !!!
    • Przez Poznaniak
      Prosze o porade co moze byc przyczyną
      Ciagnik 3p stracił moc i wieksze obroty, pomyslałem zapchany filtr paliwa i wymieniłem go niestety po ok 200m ciagniecia zapala ale na gaz reaguje jakby z opuznieniem i tylko wkreca sie do 1200 z komina nie dymi nie widac bynajmniej.
      wiec odkrecam głowice ale uszczelka cała, zmieniam ja , wtyski do spradzenia i tez dobre  rurki przedmuchałem ,składam do kupy i to samo 200m ciagniecia luzujac wtryski aby odpowietrzc i jak juz wkoncu zapali to chodzi ale tak samo ze nie wchodzi na duze obroty, próbuje odłączyc waz od filtra powietrza ale w niczym nie pomaga, na zapalonym luzuje pokoleji wtryski i sika z kazdego. chodzi cały czas ale po zgaszeniu nie ma mowy o odpaleniu z rozrusznika
      Odkreciłem pompe wtryskowa i chce zawiesc do sprawdzenia jeszcze nie rozbierana a tam jest tez chyba jakies sitko filtr?
    • Przez Camry
      Witam Joystick w turze warfama zaczął dziwnie ciężej chodzić na boki, efektem tego jest że jak wychylę go w prawo i puszczę to on się nie zatrzymuje tylko już sam idzie do końca ewentualnie mogę go zatrzymać wyhchylając w lewo wtedy go zatrzymam ,podnosi i reaguje góra dół dobrze ,jeszcze nic nie rozbierałem i zastanawiam się czy tam się może coś smaruje. Może ktoś mnie oświeci za nim czegoś nie zepsuje do reszty 😃.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj