Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zależy czy fendt czy co inne.

 

A na serio jaki agregat i ile ci traktor spala z nim na 1 ha paliwa?

Myślę że stawka powinna oscylować w granicach 200 zł/ha

Opublikowano

Ile wołać za rozwiezienie obornika z pryzmy po polu , rozrzutnik 3,5 t?

Opublikowano

 

A psują się i nowe i stare. Nowej to nawet sam nie dotkniesz bo gwarancja i czekasz aż serwis z łaski swojej przyjedzie i dojdzie co poszło, ściągnie część z niemiec na termin 3 dniowy bo przesyłka 24h to drogo by wyszła i będą ściemniać że niby samochód z transportem stoi popsuty pod berlinem i muszą nowy transport wysłać, ale ten dopiero następnego dnia w południe wyjeżdża.

Jak nie wierzycie zadzwońcie do byle jakiego dilera i zapytajcie o byle jaką część jakiej raczej nie mają na magazynie. Padnie odpowiedź, cena na jutro taka, na za tydzień 30% mniejsza.

Kolega chyba dzwoni do serwisu NH:) ale potwierdzam to.

 

U nas biorą za rozwiezienie wapna 400zł za łódkę z załadunkiem, za obornik 80zł za rozrzutnik z załadunkiem.

Opublikowano

Tak, a później odprowadza Ci rozrzutnik z pogiętymi szczeblami albo bez kilku zębów w agregacie... Po to się inwestuje w sprzęt żeby służył i zarabiał a nie zdzierał po sąsiadach. Miałem taką sytuację że sąsiad pożyczał rozrzutnik kilka lat, jak kupił własny to akurat mój się rozwaliła na dobre, zgadnij czy mi pożyczył...  

Opublikowano

Nie - bo co je Twoje , to i Moje , a co Moje to nie ruszaj :P:D .

Opublikowano

A ja tam pożyczam j jestem dumny z tego by pomóc bliźniemu który jest biedniejszy i nie stać go kupić a on na pewno gdy ja będę w potrzebie mnie wspomoże choć nie oczekuję żadnej pomocy

Opublikowano

Sprawa podobna do czekania na forsę za żniwa - biedny ,biedny, a nowe meble i telewizor kupił albo samochód zmienił, tak samo z maszynami, po co kupować jak sąsiad pożyczy, nasmaruje i elementy robocze zmieni nawet  :)

Opublikowano

NO tak ale mam takich sąsiadów że jak zwraca to zawsze jakiś fant załaczy np. nowy lemiesz,nową redlicę jak jest coś niesprawnego to naprawi a to dlatego że wie bo pieniędzy nie przyjmę

Opublikowano (edytowane)

A ja tam pożyczam j jestem dumny z tego by pomóc bliźniemu który jest biedniejszy i nie stać go kupić a on na pewno gdy ja będę w potrzebie mnie wspomoże choć nie oczekuję żadnej pomocy

 

Ja również jestem z Ciebie dumny . Jeżeli sąsiad jest OK. to jak najbardziej . Tak na marginesie - Ty icek1 to chłopczyk czy dziewczynka ? , bo piszesz " dumny " , a napisane w nicku że kobieta ?

 

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Żebym to ja miał takich sąsiadów dobrych. Ojciec czy ja byliśmy dobrzy póki pomagaliśmy za darmo a potem źle. Jak coś miałbym pożyczyć a zdarza się to raz na kilka lat a właściwie to już nie to staram się coś poprawić, naprawić jak widzę, że można.

Opublikowano

panowie ile kasować za wypożyczenie pługa ? 4 obrotowa kv vario bedzie orał lżejsze ziemie 

 

Za lemiesze  do KV 20"  dałem 2 tyś za 5 skib, zaorze na nich w normalnym  roku 100 ha i do wyrzucenia. To są normalne lemiesze jeden chyba 120-125 zł plus dłuta i śruby, do tego dochodzi zużycie odkładni, piersi i płuz to przynajmniej 5 zł/ha. W tym roku dłuta wytrzymały  by u mnie nie więcej niż 60 ha, powód to susza.

 

Więc koszt użytkowanie mojego KV vario 5 skib  to przynajmniej 25 zł/ha, a w tym roku wyszło by z 35 zł

 

Na lżejszych ziemiach szybciej się wycierają części robocze.

Opublikowano

Jakiś czas temu rozmawiałem z człowiekiem, który orał usługowo. Przyznał, że orka na usłudze to marny zarobek. Ziemie to gliny.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez kat
      Jak w waszych okolicach kształtują się ceny podstawowych usług rolniczych? Nowa dyskusja o aktualnych cenach z 2014 roku tu: http://www.agrofoto.pl/forum/topic/72474-ceny-uslug-rolnych-2014/page__view__getlastpost
      Wątek o cenach z 2013 roku dostępny tu: http://www.agrofoto.pl/forum/topic/72473-ceny-uslug-rolnych-2013/
       
       
       
      Kiedyś zakładałem taki temat ale szefostwo przez przypadek usunęło . Więc zakładam ponownie.
      Jak w waszych okolicach kształtują się ceny podstawowych usług rolniczych? Orka, siew, kombajn, prasa, opryski....
      Piszcie w jakim rejonie i jeśli orka, talerzówka to jakim zestawem i na jakiej ziemii.
    • Przez aadams7
      Jak w waszych okolicach kształtują się ceny podstawowych usług rolniczych? Nowa dyskusja o aktualnych cenach z 2014 roku tu: http://www.agrofoto.pl/forum/topic/72474-ceny-uslug-rolnych-2014/page__view__getlastpost
      Wątek o cenach w poprzednich latach dostępny tu: http://www.agrofoto.pl/forum/topic/2151-ceny-uslug-rolniczych/
       
       
      Czas odnowić temat, nowy rok nowe ceny?? Koledzy proszę o pomoc w wyliczeniu cen usług których nigdy nie świadczyłem za kasę, bo nie miałem odpowiedniego sprzętu by je świadczyć, teraz już sprzęt i chętnymi, tylko nie mam cennika, chodzi o rozsiewanie nawozów i opryski, wszystkie usługi jakie wykonuje zawsze zgadzam się od hektara nigdy na godzinę, tak wiec proszę o pomoc
    • Przez solek01
      Zastanawiam się czy byłby popyt na usługi mini traktorkiem, np. oranie ogródków działkowych, koszenie traw, glebogryzarką itp. Widziałem też do takich traktorków łyżkę do kopania i zastanawiam się czy da się tym kopać np pod fundamenty? Dodam że blisko mam miasto wojewódzkie.
      Ile by można brać za godzinę pracy takim sprzętem?
    • Przez bizonbs
      Witam wszystkich forumowiczów. W ostatnim czasie w mojej okolicy jest ogromny popyt na usługi kombajnem. Przykładowa cena za Bizon z056 to 350zł/h. Zastanawiam się nad kupnem kombajnu z przeznaczeniem jedynie na usługi. U siebie mam tylko kilka hektarów zboża. Mam własny budżet 60 tys. Nie chcę jednak pakować się w kredyty i brać coś większego. Co możecie polecić? Bizon? Czy coś innego. Od razu zaznaczam że kosa max 5,2m, no i sieczkarnia musi być. Nie wymagam cudów. To ma działać a nie wyglądać, o wygląd ja już zadbam . Proszę o pomoc.
       
    • Przez KlemensMeyer
      Witam , nie wiem czy pisze w odpowiednim dziale ale mam nadzieje ze tak . Od kilku lat pracuje na farmach w Danii i powoli dojrzewam do powrotu do Kraju . Zatanawiam sie nad działalnoscią usługową dla gospodarstw rolnych , w sensie wynajmowac sie do prac dorywczych kiedy ktoś potrzebuje . Inseminacje , prace polowowe , itd.  Zastanawiam sie czy taka działalnosc ma sens w Polsce i czy da sie z tego wyżyć . Tutaj ta forma działalnosci jest bardzo popularna jezdzi sie po farmach , doi , karmi , jezdzi ciągnikiem itd. Czy cos takiego ma szanse powodzenia w Polsce ? Bede bardzo wdzieczny za odpowiedzi . Pozdrawiam 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v