Ceny ziemi 2013

[kuzaj63 45]

Punkty skupu-czego?Mleka? raczej sie nie spotyka.A jak będziesz miała z 15 krówek to i do Ciebie mleczarnia zawita...

A żeby na temat było- opolskie pow kluczbork 30tyś za ha \/ kl i zaczynają już o 35 śpiewać

Edytowano Wrzesień 24, 2013 przez kuzaj63

[drizzt24 17]

Tak może być. Ja jakoś dostałem jeszcze po starej cenie a już chcą sprzedawać po nowej..wyższej

[banan575 104]

kozulek2 zgadza się że można mieć jeśli się tylko chce,Ja mam porównanie bo pochodzę z Opolskiego tam inaczej żyje się choćby dlatego że są punkty skupu a woj. łódzkim tego już nie ma,to co wyprodukujesz musisz praktycznie przetwożyć w swoim gosp.,i to też przekłada się na cenę że w łódzkim nie jest wygórowana a nie wspomnę o ugorach że serce się kraje jakby właściciele powstawali i zobaczyli że teraz na ich polach drzewa rosną

 

 

To jak w stronach moich tesciow, z pol zroblily sie ugory i drzewa same sie pozasiewaly. Nikt tego nie uprawia a sprzedac tez niechca Wlasciciele jakby zmartwycwstali i zobaczyli to, to ponownie na zawal by padli

[henio2 545]

No niestety obszarnicy zniszczą ziemie na amen

[wozak 2]

banan757 nie wiem z jakiego konkretnie regionu pochodzą Twoi teściowie ale niestety tu tak jest, większość pól birze mój mąż i jeszcze jeden rolnik a reszta wychodzi z założenia że państwo da to po co robić

[solaris7 2]

pownio nie byc dopłat do ugorów . to pola by było ho ho ,

[DevilDriver 0]

Jakbyś chciał wiedzieć to nie będzie dopłat już niedługo do ugorów. Cierpliwości.

Edytowano Wrzesień 24, 2013 przez razor275
Cytowanie poprzedniego posta

[Taurus83 889]

Devil skąd ta informacja?

 

u mnie na wiosce jest z 50 ha ugorów za które ludzie biorą dopłaty (JPO +320zł ONW) lub biorą z tego tytułu 75-100% dopłat (jeśli ktoś inny uprawia)

 

kto ma w tym interes żeby płacić ludzią za nieuprawianie niczego...? powinni płacic do produkcji a nie powierzchni ale z tego co wiem to w nowym PROWIE ma byc tak samo...

[maroon 186]

Dobra filantrop - wytłumaczę raz jeszcze choć to nie ten temat - wprowadzają dopłaty do produkcji - kończy się to tak że rynek zostaje zawalony produktem do którego jest dopłata Ponieważ tego towaru jest tak dużo jego cena spada drastycznie a Unia musi dopłacać do każdego kilograma Ponieważ dopłaty nie rekompensują kosztów bo cena leży to rolnicy się burzą i wychodzą na ulice, słabsi bankrutują i tak to się kończy Świat już to kiedyś przerabiał i dlatego dopłaty do produkcji już na szczęście nie wrócą Być moze w jakiejś zawoalowanej formie ale nie bezpośrednio Jedyne wyjście to grupy producenckie i załatwienie w ten sposób pośredników Ale czy to w Polsce można wprowadzić w życie? Wątpliwe załozenie

[Taurus83 889]

w sumie masz rację biorąc pod uwagę spiskową teorię dziejów ale wg. mnie to jest polskie wypaczenie że można wziąc ponad tysiąc zł za hektar i mając koszty na poziomie 100 zł( tależówka plus oprysk rund*pem). masz 30 ha i jest całkiem miło. po co łamać agregaty na kamieniach i oczekiwać słonca/deszczu jak bez żadnego wysiłku można zarobic...

 

hmm...a może to jest sposób na życie w ciężkich warunkach?

 

u mnie w kotlinie kłodzkiej najbardziej polularne formy ściemnionego farmerowania to derkacz i kosiarka bijakowa lub kosiarka rotacyjna, lub te same maszyny tylko łąka bez ptaka, kolejna jest tależówka....

 

 

aha u mnie zimia na wiosce po 15-23 tys. w bardziej przyjaznej części kotliny po 30,a za górką, na półłnoc od kotliny gdzie inny klimat i wysokość to po 40

 

aha i jeżeli się myle to mnie popraw ale z tego co wiem to "na zachodzie" są dopłaty do produkcji

Edytowano Wrzesień 24, 2013 przez filantrop

[wozak 2]

kuzaja63, jeśli jesteś aż tak rzeczowy i dokładny to maiłam na myśli skup zboża co do krów to obecnie mamay 25szt krów,i też wiem że auto skupowe mleka przyjeżdża,a po trzecie cena ziemi pow. namysłowski 50tyś za1 ha

[adamj24 8]

Do wszystkich płaczących co to nie mogą się rozwijać przez obszarników, warszawiaków itp ( a w zasadzie tylko i wyłącznie z własnej winy bo przespali okres jak ziemia była do wzięcia po pgr-ach, kiedy AWRSP prosiła się o dzierżawców o kupcach nie wspomnę ) macie szansę także dziś się rozwijać tylko trzeba ruszyć d...pę. Jak w jednym miejscu ziemia jest droga to trzeba szukać gdzie indziej, swoje ha sprzedać i kupić dwa razy tyle w innym miejscu. A co do cen to lubuskie przetarg z września tego roku na 50 ha za 600 tyś zakończył się brakiem chętnych na ziemię. klasa od IV do VI.

[DevilDriver 0]

Ugory = rozsiewanie chwastów po innych polach. Dlaczego rolnik, który dba o pole, a sąsiaduje z ugorem ma mieć ciężej? PIORiN ma się tym zająć. Coś słyszałem, że ma to wejść niedługo.

To kolego powiedz mi, gdzie ja mam szukać taniej ziemi? Skoro u mnie agencja jak wystawi ziemie to wywoławcza cena jest 88tys/ha. a do tego osoby prywatne się wycwaniły i chcą 100zl za metr ornej ziemi. Jak od kogoś wyrwie się pole po 60 tyś to jest cud. I co najgorsze są biznesmeni, którzy inwestują w pole u mnie i są w stanie zaplacic po tyle za pole. Tak to jest jak się mieszka pod samym Wrocławiem na około same dobre klasy ziemi, a ANR sprzedaję działki klasy 1. Na szczęście ma się to zmienić i mają zablokować przekształcanie na działki klasy 1 i nie wiem czy nie 2. Nie masz plonów na polu to nie istniejesz, niestety konkurencja jest bardzo duża.

[Taurus83 889]

Do wszystkich płaczących co to nie mogą się rozwijać przez obszarników, warszawiaków itp ( a w zasadzie tylko i wyłącznie z własnej winy bo przespali okres jak ziemia była do wzięcia po pgr-ach, kiedy AWRSP prosiła się o dzierżawców o kupcach nie wspomnę ) macie szansę także dziś się rozwijać tylko trzeba ruszyć d...pę. Jak w jednym miejscu ziemia jest droga to trzeba szukać gdzie indziej, swoje ha sprzedać i kupić dwa razy tyle w innym miejscu. A co do cen to lubuskie przetarg z września tego roku na 50 ha za 600 tyś zakończył się brakiem chętnych na ziemię. klasa od IV do VI.

 

 

ale śmieci wygadujesz. ciekawe jak miałem kupić ziemie 20 lat temu skoro miałem wtedy 10 lat? chyba z kasy którą dostałem na komunie hahaha

[wozak 2]

zdażają się ludzie z pieniędzmi oni z nimi się rodzą

[maroon 186]

 

 

ale śmieci wygadujesz. ciekawe jak miałem kupić ziemie 20 lat temu skoro miałem wtedy 10 lat? chyba z kasy którą dostałem na komunie hahaha

Niestety ziemia to towar ograniczony i dla każdego nie starczy choćbyś pękł Ci co mają ją w spadku mają z górki Ten co chce dziś kupić ma ciężko bo na dodatek rynek psują inwestorzy z miast Nic na to nie poradzisz - i jak u ciebie jest ziemia za droga to może faktycznie pomyśl o przeprowadzce w inny region Polski tam gdzie jest tańsza

[statek 140]

wystarczy wprowadzic doplaty do srodkow produkcji!!! Na podobnych zasadach jak teraz paliwo w gminie. Zanosisz fakture na nawozy srodki ochrony i panstwo zwraca Ci 1000zł do kazdego ha z faktur. NIe potrzebne wnioski, agencje i inne tego typu instytucje. Prosto i klarownie. Ten kto by chcial dostac zwrot musialby cos kupic a potem sie u niego ubiegac.

[henio2 545]

Ja tam się ciesze że ziemia drożeje jeszcze parę lat to sobie sprzedam z dwa hektary za jeden kupię nowy ciągnik a za drugi nowy kombajn a co mnie te 2 ha zbawią

[kuzaj63 45]

@statek te dopłaty okazały by sie z czasem dopłatami dlaproducentów...

Powinno sie zlikwidować dopłaty całkowicie w całej uni...I to było by proste !

[pawelol111 1342]

Zlikwiduj dopłaty - mali zdechną z głodu, zlikwiduj PROWy i inne dofinansowania - zdechną fabryki i dilerzy maszyn. Zanim były dopłaty mniejsi gospodarze w celu dorobienia kilku groszy (w latach 90 szczególnie) szli do lasu. Jak kto miał jakieś dęby czy sosny - ścinał i kasę łapał co by na przeżycie było. Teraz jak ma 10ha - obsieje, dostanie 10 tys dopłaty, + to byczki sprzeda, to trochę mleka czy świń albo zboże i jakoś ciągnie. Do tego np truskawek kilkanaście arów. Jak dom stoi i kredytów nie ma to już jako tako można żyć. Dlatego mali nie pozbędą się ziemi.

[koma666 162]

prawda jest taka ze roboty NIMA w tym chorym dzikim kraju za normalne pieniadze, gdyby była robota za 2-3 tys na kazdym rogu tak jak to jest na zachodzie to 70% obecnych rolników miałoby gdzies te gospodarki z których nic nie ma, bo co to za interes jak na 1 litrze mleka zarobisz 20 groszy a na 2 letnim byku 800zł, smiech na sali, trzeba byc obszarnikiem i wszystkiego miec w tysiacach to wtedy sie opłaca, chory system i tyle

 

stad tez te chore ceny ziemii

bo wszyscy sie tego trzymaja, bo unia pare groszy da i jakos zyja z dnia na dzien, nikt nie chce sie tego pozbywac bo gdzie do pracy isc ? do lasu szyszki zbierac ? albo do nowobogackiego na 12 godzin po 5zł na godzine

Edytowano Wrzesień 25, 2013 przez koma666

[pawelol111 1342]

Dokładnie. Po co komu te 10 czy 20 ha jakby na rękę dostał 3-4tys zł. Żona zarobiłaby kolejne 3-4 tys i można spokojnie żyć. A jak się tyra na umowie śmieciowej albo za 1400zł miesięcznie to każdy kawałek gruntu się przyda.

[kozulek2 228]

ale się rozmarzyli chłopaki :D a ja wam powiem że to ludzie są chorzy na lenia i takim nikt nie dogodzi .

[pawelol111 1342]

To też prawda. Jednak żyje się tylko raz. Możesz próbować ustawić się tak żeby mieć czas i pieniądze albo siedzieć w oborze, codziennie śmierdzący od świtu do nocy i też mieć pieniądze. Jak komu pasuje.

[kozulek2 228]

widzisz ci co siedzą u mnie w oborze to nie bardzo mają kasę, też próbowali się ustawić