Cena ziemi 2014-2017

[Kaszlak79 749]

Do wszystkich którzy uważają że treść KW nie jest jawna a jej nr to dane nie do zdobycia. Warto byłoby doczytać "chłoptasiu" że przestawiłeś artykuł w którym jasno napisane, że Starostwa nie mają prawa odmówić uzyskania nr KW kiedy interesem prawnym jest choćby chęć nabycia nieruchomości.

[Andzej23 80]

Jest tak jak kaszlak mówi.

[robercikj100 1010]

2 godziny temu, Kaszlak79 napisał:

Do wszystkich którzy uważają że treść KW nie jest jawna a jej nr to dane nie do zdobycia. Warto byłoby doczytać "chłoptasiu" że przestawiłeś artykuł w którym jasno napisane, że Starostwa nie mają prawa odmówić uzyskania nr KW kiedy interesem prawnym jest choćby chęć nabycia nieruchomości.

Z tego co mi wiadomo chęć kupna nieruchomości nie jest interesem prawnym.

I jeszcze jedno nie wieże że ta firma uzyskała te dane o numerach kw na zasadzie sprzedaży od państwa . Prędzej przez jakies programy które z czytywaly nr działek z ogólnie dostępnych przecież ksiąg wieczystych.

[Andzej23 80]

Interes prawny, czyli np. "celem przedłożenia notariuszowi" oczywiście musi być to prawda😅

[Kaszlak79 749]

20 minut temu, robercikj100 napisał:

Z tego co mi wiadomo chęć kupna nieruchomości nie jest interesem prawnym.

I jeszcze jedno nie wieże że ta firma uzyskała te dane o numerach kw na zasadzie sprzedaży od państwa . Prędzej przez jakies programy które z czytywaly nr działek z ogólnie dostępnych przecież ksiąg wieczystych.

Bez obrazy, ale źle Ci wiadomo. Możesz motywować tym choćby, że chcesz wiedzieć co się dzieje w dziale hipotek. Ja nie wierzę że "jakieś programy" były w stanie się ot tak wbić na strony rządowe. Przecież wykryto by zaraz zmasowane kopiowanie tych numerów, to są ogromne ilości danych, tego nie da się zrobić w ciągu minuty czy dwóch.

[Bercik92 2201]

Po ile u was chodzą łąki torfowe? Bo mam możliwość kupna około 1.5ha w kilku małych kawałkach i czy za krzaki też trzeba coś doliczyc? Pogranicze Warmii Mazur i podlasia

[soltys147 85]

Cytat z artykułu:

Numer księgi wieczystej zostanie nam udostępniony tylko w sytuacji, gdy udowodnimy interes prawny do nieruchomości. Nie ma natomiast interesu prawnego ten, kto domaga się udostępnienia numeru księgi wieczystej dla zwykłej ciekawości.

 

Wg St. Rudnickiego, pojęcie „interesu prawnego” w takim rozumieniu pokrywa się zazwyczaj z pojęciem „zainteresowania w sprawie” w znaczeniu użytym w art. 510 paragraf 1 k.p.c.

Oznacza to, że zainteresowanym jest osoba, której prawo jest wpisane w księdze wieczystej, a więc może to być wierzyciel właściciela nieruchomości, bank, w którym właściciel stara się o kredyt, bądź pośrednik nieruchomości. Wymienione osoby korzystają z domniemania, że mają interes prawny w zakresie przeglądania księgi wieczystej.

Poza tym:

Przed złożeniem wniosku, należy w kasie właściwego miejscowo Sądu Rejonowego wnieść opłatę skarbową w wysokości 20 zł.

 

Chyba, że udostępni ci je koleżanka cioci ltp.

 

[Kaszlak79 749]

Także cytat z tego samego artykułu:

...Każdy, kto chce poznać numer księgi wieczystej, a nie jest właścicielem nieruchomości, władającym, czy pełnomocnikiem tych osób, zgodnie z ustawą Prawo geodezyjne i kartograficzne, musi wykazać się interesem prawnym.

Mówi o tym zapis ustawy z dnia 17 maja 1989 r. Prawo geodezyjne i kartograficzne art. 24.5...

Dalej:

..." Interes prawny jest to interes osobisty wynikający z przepisów prawa cywilnego, chroniony przez prawo. Pojęcie to należy rozumieć, jako obiektywnie występującą potrzebę ochrony sfery prawnej powoda, którego prawa zostały lub mogą zostać zagrożone, czy których istnienie lub treść są niepewne.

Wykazanie interesu prawnego nakłada na urząd obowiązek traktowania powoda, jako strony w postępowaniu.

Interes prawny musi zawsze mieć swoje oparcie w przepisach prawa materialnego, a także dać się obiektywnie stwierdzić.

Innymi słowy, aby wykazać interes prawny np. w uzyskaniu w Starostwie bądź Sądzie Rejonowym numeru księgi wieczystej, należy znaleźć taki przepis prawa, na podstawie, którego można żądać czynności organu ze względu na swój interes...."

Następnie napisane jest:

..."Z uwagi na fakt, że nie ma odrębnych formularzy w zakresie dokumentowania interesu prawnego, występując do Starostwa o (pełny) wypis z rejestru gruntów zawierający numer księgi wieczystej musimy wykazać interes prawny związany z nieruchomością (gruntami, budynkami lub lokalami).

Takim uzasadnieniem może być np. informacja, że jesteśmy zainteresowani nabyciem wskazanej nieruchomości, a sprawdzenie zapisów ujętych w poszczególnych działach księgi wieczystej, uchroni nas od nabycia nieruchomości zadłużonej, bądź obciążonej roszczeniami i ograniczeniami, a tym samym wiedza o tych zapisach uchroni nas przed nabyciem takiej nieruchomości..."

Tak że dziubasku, przytoczyłeś tylko wyrwany z kontekstu urywek obszerniejszego artykułu dotyczący uzyskania nr KW z Sądu Rejonowego (stąd sugestia o opłacie w kasie sądu) - ot tak żeby fajnie wyglądało co masz rację niby. Ja Ci za to gwarantuję (twój artykuł to potwierdza) że nie trzeba ciotki w Starostwie żeby nr KW bez problemu uzyskać...

[Gość]

Nie wiem po ile u Ciebie ale u nas to ceny od 20 w górę za zalewowe a jak łąka torfowa ale że miedza w miedze i powiedzmy klasa gleby v to już po 30 a jak polnu tuz to normalana cena ziemi ....40 plus 

[miwigos 3510]

Łaki są prawie niesprzedawalne ,cięzko znależć chetnego więc tanie,lepiej dopłaty brać

[piotrp88 175]

@Kaszlak79 cytujesz artykuł ze strony "współpracującej" z firmą z Seszeli. Obok oczywiście wyszukiwarka po nr działki, co byś nie musiał fatygować się do Starostwa. W pierwszym poście na tej stronie masz link do artykułu mówiącego, jakie to jest legalne. A motywowanie pozyskania numeru interesem prawnym w postaci chęci nabycia i uchronieniu się od kupna zadłużonej nieruchomości jest niepoważne. Przecież po pierwsze nr KW możesz uzyskać od sprzedającego, po drugie i tak wypis z księgi wieczystej jest potrzebny dla notariusza, a on raczej ostrzegłby o hipotece itp. 

I te czułości zostaw dla siebie.

[robercikj100 1010]

dokładnie to samo miałem napisać . urzędnik zazwyczaj odrzuci taką prośbę o podanie nr KW bo przecież ewentualny sprzedający powinien ci ten numer udostępnić przed sprzedażą. wiadomo że urzędnikami są tylko ludzie i to że jakaś miła pani zrobi wyjątek nie oznacza ze wszędzie będzie tak łatwo.

[Kaszlak79 749]

1 godzinę temu, piotrp88 napisał:

cytujesz artykuł ze strony "współpracującej" z firmą z Seszeli.

Wskaż mi bezpośrednie powiązania tych dwóch stron ?? No chyba że wychodzisz, z jakże Polsko - Katolickiego założenia, że jak ktoś z kimś współpracuje to już z automatu złodziej, oszust albo przestępca. Poza tym, geniuszu, nie ja ten artykuł jako argument przeciw temu co ja sądzę tutaj przytoczyłem...

1 godzinę temu, piotrp88 napisał:

Obok oczywiście wyszukiwarka po nr działki, co byś nie musiał fatygować się do Starostwa.

Ale dla mnie na serio nie ma problemu pójść do Starostwa i uzyskać nr dowolnej KW - bez znajomych i "ciotek" jak tu jeden przedmówca się upiera.

1 godzinę temu, piotrp88 napisał:

W pierwszym poście na tej stronie masz link do artykułu mówiącego, jakie to jest legalne.

Idąc tym tokiem rozumowania, niejeden już powinien siedzieć. A jest spore prawdopodobieństwo, że być może działa to na zasadzie tzw. dziury prawnej lub zaprzeczenia dwóch albo więcej przepisów. Zapewne znasz pojęcie in dubio pro reo ?? A nie, domniemam że należysz do tych którzy wychodzili z założenia, że nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przesłuchani 😅😂😋. Więc lepiej dla przykładu i postrachu na innych, tych którzy się wychylają - zamknąć jako element wysoce podejrzany...

 

1 godzinę temu, piotrp88 napisał:

A motywowanie pozyskania numeru interesem prawnym w postaci chęci nabycia i uchronieniu się od kupna zadłużonej nieruchomości jest niepoważne

Więc w twojej ocenie wyrok Sądu Najwyższego III RP jest niepoważny... Cytując ów artykuł:

" Interes prawny może polegać na usunięciu niepewności, co do prawa majątkowego, które jeszcze się nie zaktualizowało, a także praw o charakterze niemajątkowym.”
(wyrok Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 2017r. I PK 12/16). "

Dalej:

'' Takim uzasadnieniem może być np. informacja, że jesteśmy zainteresowani nabyciem wskazanej nieruchomości, a sprawdzenie zapisów ujętych w poszczególnych działach księgi wieczystej, uchroni nas od nabycia nieruchomości zadłużonej, bądź obciążonej roszczeniami i ograniczeniami, a tym samym wiedza o tych zapisach uchroni nas przed nabyciem takiej nieruchomości. ''

1 godzinę temu, piotrp88 napisał:

Przecież po pierwsze nr KW możesz uzyskać od sprzedającego

A co jak właściciel dawno nie żyje ?? Też nikomu byś nie wydał numeru "bo nie jest właścicielem" ??

1 godzinę temu, piotrp88 napisał:

i tak wypis z księgi wieczystej jest potrzebny dla notariusza

Ale my tu mówimy TYLKO o numerze KW. Księgi Wieczyste z mocy art. 3.1 i 3.2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece są danymi JAWNYMI.

1 godzinę temu, piotrp88 napisał:

wypis z księgi wieczystej jest potrzebny dla notariusza, a on raczej ostrzegłby o hipotece itp. 

Notariusz nie ma obowiązku "ostrzegać" ale zawrzeć jedynie informację w akcie o ew. hipotece. Ja raz kupiłem nieruchomość która wciąż formalnie była obciążona hipoteką już spłaconą. Właścicielom nie chciało się tego po prostu przez lata zmienić w KW, potem o tym zapomnieli. Ot taki przykład z życia wzięty.

 

1 godzinę temu, piotrp88 napisał:

I te czułości zostaw dla siebie.

A Ty swoje mądrości.

48 minut temu, robercikj100 napisał:

dokładnie to samo miałem napisać . urzędnik zazwyczaj odrzuci taką prośbę o podanie nr KW bo przecież ewentualny sprzedający powinien ci ten numer udostępnić przed sprzedażą. wiadomo że urzędnikami są tylko ludzie i to że jakaś miła pani zrobi wyjątek nie oznacza ze wszędzie będzie tak łatwo.

Nie ma czegoś takiego jak "zazwyczaj" w prawie. Poza tym, kto komu broni interesować się zakupem nieruchomości, kiedy właściciel o tym nie wie ?? To też przestępstwo ?? Miałem taki przypadek że facet (setki hektarów) nawet nie wiedział, że ma w miedzy ze mną 60a odłogu który kupił dawno temu "w pakiecie"...

[Gość]

Zalezy jaki region jak jest bydło to uwierz mi że cena łąki to poważna kasa ....

[soltys147 85]

Nie bądź śmieszny - naprawdę myślisz, że pójdziesz do starostwa i złożysz PISEMNĄ prośbę w której zawnioskujesz o nr KW i jako interes prawny podasz chęć zakupu działki, której nawet nie wiesz kto jest właścicielem.

Co do wyrywania zdań z kontekstu to sam dałem link do całego artykułu i jedynie w kolejnych postach zacytowałem zdania (z tego artykułu), które pomijałeś lub zdawałeś się nie rozumieć.

[Kaszlak79 749]

Ja tak nie myślę, ja już tak parę razy zrobiłem. Żeby nie było, Pani była za każdym razem inna 😂.

 

[koordynator 41]

Kupiony 1ha 4a do 6 klasy uprawianej przeze mnie za 20tys w 2019 i dziś 1ha zarośniętej 6-tki za 10tys w łódzkim.

[Kaszlak79 749]

No właśnie, wracajmy do tematu...

[soltys147 85]

12 minut temu, Kaszlak79 napisał:

Ja tak nie myślę, ja już tak parę razy zrobiłem. Żeby nie było, Pani była za każdym razem inna 😂.

 

Przypuszczam, że wątpię  ale jest to nieweryfikowalne.

Mój znajomy, a nie tak łatwo go ustawić do kąta, próbował bez powodzenia uzyskać   nr KW nie będąc właścicielem. Ale to może zależy od powiatu.

[piotrp88 175]

1 godzinę temu, Kaszlak79 napisał:

Wskaż mi bezpośrednie powiązania tych dwóch stron ?? No chyba że wychodzisz, z jakże Polsko - Katolickiego założenia, że jak ktoś z kimś współpracuje to już z automatu złodziej, oszust albo przestępca. Poza tym, geniuszu, nie ja ten artykuł jako argument przeciw temu co ja sądzę tutaj przytoczyłem...

Proszę Cię, to widać czarno na białym. Choćby brak Jakichkolwiek danych kontaktowych do autora tego bloga. 

1 godzinę temu, Kaszlak79 napisał:

Idąc tym tokiem rozumowania, niejeden już powinien siedzieć. A jest spore prawdopodobieństwo, że być może działa to na zasadzie tzw. dziury prawnej lub zaprzeczenia dwóch albo więcej przepisów. Zapewne znasz pojęcie in dubio pro reo ?? A nie, domniemam że należysz do tych którzy wychodzili z założenia, że nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przesłuchani 😅😂😋. Więc lepiej dla przykładu i postrachu na innych, tych którzy się wychylają - zamknąć jako element wysoce podejrzany...

Wiesz, gdzie są Seszele?

 

1 godzinę temu, Kaszlak79 napisał:

' Takim uzasadnieniem może być np. informacja, że jesteśmy zainteresowani nabyciem wskazanej nieruchomości, a sprawdzenie zapisów ujętych w poszczególnych działach księgi wieczystej, uchroni nas od nabycia nieruchomości zadłużonej, bądź obciążonej roszczeniami i ograniczeniami, a tym samym wiedza o tych zapisach uchroni nas przed nabyciem takiej nieruchomości. ''

To nie wyrok sądu, tylko dywagacje autorki bloga.

 

1 godzinę temu, Kaszlak79 napisał:

Ale my tu mówimy TYLKO o numerze KW. Księgi Wieczyste z mocy art. 3.1 i 3.2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece są danymi JAWNYMI.

Jedynym warunkiem jest posiadanie numeru.

Po prostu masz farta z podejściem swojego starostwa do tego tematu, ale nie rób z tego reguły.

Gdyby było inaczej to ten "ktoś" z Seszeli nie trzepałby kasy na takiej błahostce.

 

Edytowano Styczeń 23, 2020 przez piotrp88

[Gość]

15 minut temu, soltys147 napisał:

Przypuszczam, że wątpię  ale jest to nieweryfikowalne.

Mój znajomy, a nie tak łatwo go ustawić do kąta, próbował bez powodzenia uzyskać   nr KW nie będąc właścicielem. Ale to może zależy od powiatu.

I za pewne ta cecha dzięki której gość nie daje się ustawić do kąta skutecznie uniemożliwiła mu uzyskanie tych informacji wiesz jak się obchodzą w urzędach z aroganckim petentem?

Co prawda nr KW nigdy nie chciałem bo jestem zbyt pazerny aby płacić 50 zł za informację dzięki której będę podejmował decyzję czy jestem zainteresowany ową działką.

 

Ale podajcie mi dowolny nr. działki w dowolnym powiecie ze wskazaniem gminy i miejscowości, a myślę że w 90 % przypadków uda mi się uzyskać info o klasyfikacji gruntu na nich. Dodam że zrobię to telefoniczne, robiłem to nie raz

 

W wniosku o wydanie wypisu z rejestru gruntu jest do zaznaczenia kilka opcji wskazujących na jakiej podstawie chcemy uzyskać owy wypis. I jest tam też okienko: ,,inny interes prawny,,

nigdy nie próbowałem tego zaznaczać, ale być może tak jest że to zaznaczymy oraz w pt. 14 chyba, wpiszemy uwagi (chęć zakupu działki) i być może faktycznie większość urzędów nie będzie robiło problemów i wyda dok.

 

Cena łąki która jest zalana co roku, czy łąki która na pole śmiało można przerobić? Bo to jest zasadnicza różnica. Za bagna jakieś z 8 tys. na dopłaty można dać. Za łąkę z której zrobimy normalne pole to się płaci średnią cenę w okolicy.

Edytowano Styczeń 23, 2020 przez damianzbr

[Kaszlak79 749]

1 godzinę temu, soltys147 napisał:

Mój znajomy, a nie tak łatwo go ustawić do kąta, próbował bez powodzenia uzyskać   nr KW nie będąc właścicielem. Ale to może zależy od powiatu.

Wiesz ile razy mi urzędas potrafił wcisnąć jakiś kit, bo mu się nie chciało czegoś robić albo nie znał reguł??

 

1 godzinę temu, piotrp88 napisał:

Proszę Cię, to widać czarno na białym. Choćby brak Jakichkolwiek danych kontaktowych do autora tego bloga. 

Więc idź z tym na Mili... yyy znaczy Policję 🤣.

 

1 godzinę temu, piotrp88 napisał:

Wiesz, gdzie są Seszele?

Do niczego mi to nie potrzebne.

1 godzinę temu, piotrp88 napisał:

To nie wyrok sądu, tylko dywagacje autorki bloga.

To jest ten wyrok: „Interes prawny może polegać na usunięciu niepewności, co do prawa majątkowego, które jeszcze się nie zaktualizowało, a także praw o charakterze niemajątkowym. (wyrok Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 2017r. I PK 12/16)."

1 godzinę temu, piotrp88 napisał:

Jedynym warunkiem jest posiadanie numeru

Numeru działki rzecz jasna 😉.

 

1 godzinę temu, piotrp88 napisał:

Po prostu masz farta z podejściem swojego starostwa do tego tematu, ale nie rób z tego reguły.

Nie, troszeczkę wiem jak się pewne rzeczy załatwia.

 

1 godzinę temu, piotrp88 napisał:

Gdyby było inaczej to ten "ktoś" z Seszeli nie trzepałby kasy na takiej błahostce.

Widać to nie taka błahostka jak tutaj ludzie straszą ochroną danych osobowych i nie możnością zdobycia tego nieszczęsnego numeru.

Pomyśl na logikę, ktoś z Szeszeli wykradł miliony numerów z rządowej strony ??

[kibix 284]

1 godzinę temu, damianzbr napisał:

I za pewne ta cecha dzięki której gość nie daje się ustawić do kąta skutecznie uniemożliwiła mu uzyskanie tych informacji wiesz jak się obchodzą w urzędach z aroganckim petentem?

Co prawda nr KW nigdy nie chciałem bo jestem zbyt pazerny aby płacić 50 zł za informację dzięki której będę podejmował decyzję czy jestem zainteresowany ową działką.

 

Ale podajcie mi dowolny nr. działki w dowolnym powiecie ze wskazaniem gminy i miejscowości, a myślę że w 90 % przypadków uda mi się uzyskać info o klasyfikacji gruntu na nich. Dodam że zrobię to telefoniczne, robiłem to nie raz

Dużo powiatów udostępnia w internecie klasyfikacje gruntów. To nie jest żadna tajemna wiedza. Nigdzie nie trzeba dzwonić

[soltys147 85]

W sumie nie ma o co kruszyć kopii -  jeżeli ktoś będzie chciał poznać nr KW to zrróci się do ciebie, a Ty załatwisz to.

Jeszcze pytania porządkujące, dla ewentualnych chętnych:

 - nr KW, które możesz uzyskać ograniczone są do Twojego powiatu czy działa to w całej Polsce,

- płacisz coś czy za frico.

30 minut temu, Kaszlak79 napisał:

Wiesz ile razy mi urzędas potrafił wcisnąć jakiś kit, bo mu się nie chciało czegoś robić albo nie znał reguł??

 

 

 

Edytowano Styczeń 23, 2020 przez soltys147

[piotrp88 175]

Wykradnięciem to pewnie nazwać tego nie można. Bo kto zabroni wpisywać Ci w wyszukiwarkę wszystkie możliwe numery dla każdego sądu, wynajdywać nr działek i domów, a jeszcze jakby to troszkę zautomatyzować... Jednak Ty uważasz, że rząd sprzedał taką gotową bazę z numerami pesel i imionami rodziców prywatnej firmie zarejestrowanej zupełnie przypadkiem kilka tys. km stąd. Z resztą wróć na stronę 262, pierwszy post i link.

I tu piszą jak wyłuskali numery KW. https://niebezpiecznik.pl/post/wyciek-ksiag-wieczystych-to-wyciek-ktorego-nie-bylo/

Edytowano Styczeń 23, 2020 przez piotrp88