coolman111

Cena ziemi 2014-2017

Polecane posty

st220    20

Nawet jak masz magistra z dobrego kierunku na polibudzie to na zaqupiu roboty nie znajdziesz, kolega szukał 3 miesiące i nic, wyjechał do Poznania i w 2 dni znalazł pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mateusz1q    1823

Ale jakiego ty oczekujesz doświadczenia od ludzi po technikum rolniczym? Chyba, że do Biedronki.

 

Chyba nikt nie oczekuje, ze po technikum rolniczym będzie mial dobrą prace na etacie. Po technikum pracuje sie w gospodarstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Ale 90% młodych ludzi nie jest megaspecjalistami i nie skończyło jakichś super dobrych kierunków. Mając wybór: 30 krów a praca na kasie - po 5 latach studiowania, ów absolwent wraca na tatową schedę. 

 

Co do sprzedaży ziemi jak nie będzie dopłat - wątpię. 10 ha x 1000zł zysku daje 10tys zł do kieszeni co rok. Jak kto ma dobrą ziemię to i 2tys wyciągnie. Bez sensu oddawać kurę znoszącą jaja za kilka jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszlak79    749

Kolego kaszlak79 nie wymagam tego aby ziemia była zarezerwowana tylko dla rolników, może źle się wyraziłem. Chodzi mi o to aby osoby, które kupują same osobiście uprawiały ziemie, jak ktoś chce być rolnikiem niech nim będzie każdy kto chce. Piszę o osobach, które nie chcą i nie mają pojęcia o rolnictwie, a inwestują kasę w ziemię dla samej inwestycji, co prowadzi do spekulacji ziemią. Zabawne i tragiczne jest to, że te osoby jak dają w dzierżawę to biorą koło 3tyś/ha z dopłatami, a sami nie potrafią z ziemi wycisnąć np. jeden koleś kupił ponad 30 ha i dał w dzierżawy, a jednocześnie sam wydzierżawił ponad 50 ha i zrobił taki interes na tej ziemi, że swoje dzierżawy oddał po roku. Za swoje dzierżawy bierze koło 3tyś/ha a sam wydzierżawił ponad 50 ha za kwotę koło 100 tyś. Morał taki że sam nie potrafi, a od innych chce wiele, i jest sporo takich osób u mnie w okolicach, które nie znają się na uprawie ziemii, ale jak wydzierżawiają to chcą grubą kasę. U mnie w województwie niestety jeleni nie brak :) .

Masz rację, ale spekulacji ani idiotyzmów nie unikniesz zmianą ustawy o obrocie ziemi rolnej. Zabronić kupowania przez nieudaczników i krętaczy się nie da, to byłoby ograniczenie swobód obywatelskich. Bo jak ktoś ma kasę i jest podaż to może sobie kupić co chce za ile chce. Przykre tylko że psuje to rynek normalnym producentom rolnym.

 

nie mam zwyczaju się kłaniać, a dzierżawy mamy po 20 lat i składamy o dopłaty.. Gdybym zaszedł i rzucił grubą kasę na stół to bardziej możliwe że bym w mordę dostał za zniewagę niż coś kupił :D Może ten program odstąpienia ziemie za 5 lat dopłat coś ruszy w tym temacie.. jak nie to etatów jest sporo do wzięcia, 26 dni urlopu, chorobowe, 8h :P

Przyjdź do mnie z odpowiednio grubą kasą, gwarantuję że nie dam w mordę i raczej się dogadamy. Płacenie wyjątkowo dobrych pieniędzy za cokolwiek co ma jakąś wartość tylko idiota nazwie zniewagą. Dylematu z ojcowizną nie mam, bo 70% pola jakie posiadam sam kupiłem.

 

Daj mi 10 ofert na pracę po 8 h. Tylko sensownych.

Zostań księdzem katolickim, jeszcze mniej niż 8h dziennie i naprawdę dobre pieniądze. Miejsce pracy znajdziesz obecnie prawie w każdej miejscowości w Polsce, mała konkurencja ze strony innych związków wyznaniowych i religii.

Edytowano przez Kaszlak79

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Kaszlak... bez skrajności :)

 

Co do tego pola co kupiłeś - pogadamy jak Twoje dzieci zechcą przehandlować owoc Twojej pracy i wtedy dowiesz co to znaczy ojcowizna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszlak79    749

Kaszlak... bez skrajności :)

 

Co do tego pola co kupiłeś - pogadamy jak Twoje dzieci zechcą przehandlować owoc Twojej pracy i wtedy dowiesz co to znaczy ojcowizna :D

Ale dlaczego ?? Gdyby nie celibat sam bym się zastanowił, lżejsza robota niż na roli... Dzieci zrobią co chcą, jeśli za tą ziemię moje dziecko miałoby wyposażyć np. gabinet lekarski albo warsztat samochodowy z którego będą żyć, a do tego będą szczęśliwe ze swojej pracy, to nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
st220    20

Ten koleś z tą stroną to jakiś reklamiarz wszędzie wkleja do niej link, bana mu!

 

Powiedzmy, że ci mali zostaną wykurzeni i co wtedy z ideą nieskończonego rozwoju?

 

Jak to co, potem znowu najmniejszych trzeba wykupić i tak do czasu aż zostanie się tylko jeden :lol:

 

Ale dlaczego ?? Gdyby nie celibat sam bym się zastanowił, lżejsza robota niż na roli... Dzieci zrobią co chcą, jeśli za tą ziemię moje dziecko miałoby wyposażyć np. gabinet lekarski albo warsztat samochodowy z którego będą żyć, a do tego będą szczęśliwe ze swojej pracy, to nie widzę problemu.

 

Przecież celibat to jest pic na wodę, z oficjalnych danych w Polsce aż 60% duchownych ma dzieci.

Edytowano przez st220

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warchest    253

a jak chcialem dac zadatek notarialnie za ziemie co chce kupic a w banku sie pytalem to powiedzieli ze jak dam a pozniej kredyt bym chcial latwic to mi nie dadza kredytu o c otu chodzi ?jak kupujecie ziemie to jak to robicie zadatek u notariusza a to kredyt macie juz zalatwiony czy jak to wyglada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie    2060

albo ciebie w banku nie zrozumieli albo ty nie zrozumiałeś bo brzmi to dziwnie

 

@st220

możesz podać źródło tych danych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

przeważnie teraz by dostać kredyt to trzeba mieć jakiś wkład własny ok 10 może 20% w zależności od banku. szukasz więc banku pytasz co jak i za ile, dogadujesz się ze sprzedającym dajesz mu np 15% wartości inwestycji podpisujesz przedwstępną umowę kupna sprzedaży (gotowy druk umowy dają banki) z podpisaną umową idziesz do banku dogadujesz szczegóły i podpisujesz umowę kredytu na resztę kwoty, potem do notariusza ze wszystkimi papierami (umowa z bankiem również) a od notariusza do banku ze sprzedającym i bank przelewa resztę kasy na jego konto lub wypłaca mu gotówkę. jak byś miał jeszcze jakieś wątpliwości to postaram się odpowiedzieć, brałem w styczniu kredyt w BS na zakup ziemi,  wcześniej pytałem o kredyty preferencyjne ale osobiści uważam że teraz już się nie opłaca bo za dużo papierów odsetki chyba ok 3-4% a i tak nie wiadomo czy się go dostanie bo przeważnie nie ma funduszy. zdecydowałem się na komercyjny po małych negocjacjach 4,9%.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warchest    253

bo ja bym da np 5 tys zadatku tak bo jeszcze w banku kredytu nie latwilem w zadnym a zadatke musze dac bo ktos inny kupi to notarialnie jakis zadatek dac a pozniej dopiero do banku szykowac kredyt itd ? bo w banku powiedzieli ze jak tak dam zadatek u notariusza bez wiedzy banku to pozniej kredytu nie dadza czy cos takiego ? to musialbym wziasc gotowy druk umowy z banku czy moge tak z notariuszem to zrobic i np realizacje za 3 msc bo kredyt zalatwic a i ta osoba co sprzedaje tez musi poregulowac pewne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dla własnego spokoju możesz i u notariusza dać zaliczkę i spisać jakąś umowę a bank nie musi o tym wiedzieć, potem już przy załatwianiu kredytu doliczysz sobie tą kwotę jako środki własne i dla potrzeb banku spiszesz drugą umowę przedwstępną kupna sprzedaży ze sprzedającym. bank nie wymaga jakiś dowodów ile kiedy i w jaki sposób dałeś tą zaliczkę, aby tylko było na umowie tej dla banku że dałeś już ze swojej kieszeni np 20% wartości całej ziemi którą zamierzasz kupić. przynajmniej tak jest w bs w moim regionie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzechu    254

bo ja bym da np 5 tys zadatku tak bo jeszcze w banku kredytu nie latwilem w zadnym a zadatke musze dac bo ktos inny kupi to notarialnie jakis zadatek dac a pozniej dopiero do banku szykowac kredyt itd ? bo w banku powiedzieli ze jak tak dam zadatek u notariusza bez wiedzy banku to pozniej kredytu nie dadza czy cos takiego ? to musialbym wziasc gotowy druk umowy z banku czy moge tak z notariuszem to zrobic i np realizacje za 3 msc bo kredyt zalatwic a i ta osoba co sprzedaje tez musi poregulowac pewne sprawy

 

Zacznij używać znaki interpunkcyjne i stosuj zdania mniej złożone, bo nie można Cię zrozumieć.

Edytowano przez strzechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
benio1967    153

robisz umowę proformę u notariusza,nie dawaj żadnego zadatku jeśli chcesz to puścić przez bank.Jeśli jesteś wypłacalny w bgż dostaniesz szybko i dobry kredyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warchest    253

zadatek musze dac to moge tak zrobic ze na ojca dam zadatek ojciec umowe spisze a ja pozniej kredyt wezme bo jak nie zrobie zadatku to jest wielu innych chetnych  i az strach pomyslec co by bylo .a ta osoba jeszcze sie zastanawia . to na ojca moglbym dac zadatek a pozniej na siebie kupic zeby kredyt dali

Edytowano przez warchest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro1975    324

kombinujesz jak koń pod górę, daj zadatek u notariusza, spisz umowę przedwstepną, a bank na pewno zaliczy zadatek jako udział własny - ja tak mam w bgż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
st220    20
Napisano (edytowany)

Ale 90% młodych ludzi nie jest megaspecjalistami i nie skończyło jakichś super dobrych kierunków. Mając wybór: 30 krów a praca na kasie - po 5 latach studiowania, ów absolwent wraca na tatową schedę. 

 

Co do sprzedaży ziemi jak nie będzie dopłat - wątpię. 10 ha x 1000zł zysku daje 10tys zł do kieszeni co rok. Jak kto ma dobrą ziemię to i 2tys wyciągnie. Bez sensu oddawać kurę znoszącą jaja za kilka jaj.

 

Nie wiem jak tam u Ciebie, ale u mnie 2/3 znajomych ma inż., albo magistra i to po dobrych uczelniach a nie marketingu w Koziej Wólce. Tylko że u mniej jest problem z robotą bo jej nie ma, trzeba jechać gdzieś dalej. Co do pracy na gospodarstwie po studiach to widzę żę jak ktoś studiował zaocznie i robił rolę w tygodniu to dalej będzie to robił, ale jak ktoś studiował dziennie i dorwał jakąś robotę to rodzice w większości przypadków mogą zapomnieć że dziecko wróci krowy doić jeśli posmakowało pracy na etacie.

Edytowano przez st220

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszlak79    749

Ja znam dwa przypadki gdzie ludzie wrócili jako mgr. rolnictwa po dziennych na gospodarstwo. W obu przypadkach areały ponad 100ha, jak ktoś ma oficjalnie odziedziczyć 10 ha tylko po to, żeby rodzice brali emerytury a dalej na tym pracowali, to nie tyle po studiach ale już po dobrej zawodówce wybierze etat albo działalność. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TOME11    174

Farmer | luty 2015 | strona 30 lewy dolny róg

 

Rosną ceny gruntów rolnych w Niemczech

Ceny gruntów rolnych w Niemczech systematycznie rosną. Tradycyjnie najdroższa ziemia jest w Bawarii. Jej średnia cena od 2012 r. wzrosła o 25 proc. do 39 797 euro za ha. Ceny rosły w tym czasie także w innych landach.

 

pozdrawiam sugerujących się cennikami z onetu :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzechu    254

A co się nie zgadza w tym że w Bawarii średnio 40000 euro/ha? o jakich onetowych cennikach mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaroWM    44

a ciekawe, ile stoi ziemia w dawnym NRD wzdłuż granicy z PL? choć zachodniopomorskie i lubuskie raczej najdroższe nie jest u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radek1983    0

w kujawsko-pomorskim wojewodztwie kolo Baruchowa na sprzedaz jest okolo 8 ha w jednym kawalku 4-5 klasa chetnych zapraszamy do kupna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Fugeo
      Cześć
      Mam pytanie jak to jest ze sprzedażą ziemi po sprawie spadkowej? Osoba A założyła sprawę i finalnie sąd przyznał ziemię właśnie tej osobie. Teraz ta osoba chce ją sprzedać. Czy jest jakiś okres "karencji" tzn zakaz sprzedaży przez okres iluś tam lat czy może od razu ją sprzedać?
    • Przez Gregor55
      Gospodarstwo rolne kilkanaście km od granicy z Polską
      Baza to cztery obiekty w różnym stanie technicznym
      1. stan bardzo dobry ponad 1000 m2 konstrukcja żelbetowa wysoka obiekt suchy
      2. suszarnia ok 500 m2 wysoki żelbet stan b dobry
      3. stajnia cegła + żelbet średni do remontu ponad 1000 m2
      4. stajnia cegła + żelbet zły do remontu ponad 1000 m2
      działka ponad 5 ha do prywatyzacji można zwiększyć i ilość budynków i ilość ziemi budowlanej.
      i to kosztuje 60 000 $.
      Do końca roku możemy dla tego gospodarstwa zarejstrować ok 400 ha ziemi max.
      cena rejstracji to 300-350 $ za ha.
      Jest możliwość w następnym etapie prywatyzowania ziemi ornej.
      Pozdrawiam
      Grzegorz Bajster
      +380674641803
      Kontakt również poprzez aplikacje Viber i WhatsApp























      WhatsApp Video 2018-07-13 at 12.02.27.mp4



    • Przez nowa11
      Otrzymałam od rodziców 2.70ha ziemi rolnej 5i6 klasa ziemi . Czy ma ktoś pomysł jak ją wykorzystać aby mogła przynosić dochód. Działka położona jest w malowniczej okolicy z widokiem na jezioro przy działce droga i ścieżki rowerowe Ja osobiście myślę coś w kierunku turystyki, może ktoś wie jak wygląda sprawa z wynajmem pod kempingi czy kampery, umowy  długoletnie itp. Może ktoś ma inny, lepszy pomysł jak zarobić
    • Przez ursusowski289
      Otrzymałem od rodziców 2.70ha ziemi rolnej 5i6 klasa ziemi . Czy ma ktoś pomysł jak ją wykorzystać aby mogła przynosić dochód. Działka położona jest w malowniczej okolicy z widokiem na jezioro przy działce droga i ścieżki rowerowe Ja osobiście myślę coś w kierunku turystyki, może ktoś wie jak wygląda sprawa z wynajmem pod kempingi czy kampery, umowy  długoletnie itp. Może ktoś ma inny, lepszy pomysł jak zarobić
    • Przez ChiquitaB
      Witam. w 2016 roku żona otrzymała darowizną gosp rolne o pow. 15ha, jako że sytuacja zmusza nas do zaniechania prowadzenia gosp dalej i jego sprzedaży. Moje pytanie, czy możemy sprzedać ziemie na powiększenie innego gosp. bez żadnych konsekwencji i płacenia podatków? Żona nabyła gosp przed zmianą przepisów w 2016
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj