Cena ziemi 2014-2017

[robert123farmer 297]

8 ha to dla mnie trochę za dużo. Szczerze to się wystraszyłem bo to różnie bywa, do 5 ha bym wziął bo to naprawdę ładny kawałek

[st220 20]

z mieszkaniami też jest podobnie, rosły dosyć szybko, każdy mówił, ze niedługo bańka pęknie, i ostatnie 2 lata mieszkania taniały, ale raptem staniały tylko kilka procent, jak gospodarka spowolniła, a teraz znowu zaczynają drożeć

 

Ceny rosły bo były programy wspierające zakup mieszkania. Obecnie deweloperzy nachapali się i mają zapas kasy to nie muszą obniżać cen, jeśli rząd przez minimum 2 lata nie wprowadzi żadnego programu to ceny mocno polecą do dołu gdy kasa zacznie się kończyć. TEN PROGRAM NIE POWINIEN SIĘ NAZYWAĆ MIESZKANIE NA SWOIM TYLKO DEWELOPER NA SWOIM.

[gospodarny1992 83]

Co Ty kolego biadolisz? Jest program "mieszkanie dla młodych" po 1, a po drugie skoro mają tyle kasy odłożonej to zobacz wyniki finansowe kilku i wybij te tezy sobie z łba...jak taki bezmyślny to napisz jeszcze że PROW to powinien się nazywać Program Rozwoju Dealerów...

[majkel207 21]

ceny rosły już mocno przed programem rodzina na swoim, ale ostatnie 2-3 lata, czy szczyt programu rodzina na swoim to okres stagnacji, może lekkiego spadku cen, a teraz ruszył program mieszkanie dla młodych a ceny też zaczęły lekko rosnąć, jednak jak widać ceny mieszkań w miastach nie są do końca zależne od programów, ale od kondycji polskiej gospodarki, w okresach największego wzrostu pkb ceny rosły, w spadku spadały, w miastach, firmy i korporacje szybko reagują na zmiany w gospodarce, jak jest ona w dobrej kondycji to podnoszą płace i zatrudniają nowych pracowników, a jak w gorszej to jest odwrotnie, ludzie którzy boją się o prace, lub którym obniża się pensja boją się brać kredyty na 30 lat na zakup mieszkania, to takie moje obserwacje, bo przez ostatnie 2,5 roku dosyć bacznie śledziłem rynek mieszkań w Warszawie

[st220 20]

Co Ty kolego biadolisz? Jest program "mieszkanie dla młodych" po 1, a po drugie skoro mają tyle kasy odłożonej to zobacz wyniki finansowe kilku i wybij te tezy sobie z łba...jak taki bezmyślny to napisz jeszcze że PROW to powinien się nazywać Program Rozwoju Dealerów...

 

A to sory nie wiedziałem że jest jakiś nowy program. Z PROWem jest trochę inaczej bo możesz kupić, a przynajmniej można było kupić używaną maszynę a mieszkanie musiało być nowe więc wiadomo kto na tym najlepiej wychodził.

Edytowano Maj 8, 2014 przez st220

[zbycho77 11]

W moich stronach ceny zaczynają się od 25000 do 70000 za hektar ,.zależy kto kupuje i jaka powierzchnia .Za jaką cenę można by było kupić ziemię nieużytki z rosnącymi juz drzewami , mam okazję taki kawałek zakupić tylko nie wiem ile mozna zaproponować .Ziemia to 3 klasa

[majkel207 21]

wiesz, że na wycinke drzew trzeba pozwolenie, można bez ale jak życzliwy sąsiad doniesie gdzie trzeba to będzie problem

[warchest 253]

ale pozwolenie darmowe jest bodajze a ile mozesz zaproponowac no jak za te 25 jak mowisz by ci chcieli to najgorsze zarosla mozesz kupic nawet

[pawelec 89]

Ten kraj to Etiopia. Mają czarnoziem ale zdecydowana większość to pastwiska i ugory. Rząd zamiast podszkolić miejscowych w technice uprawy to woli wydzierżawić tą ziemie. To właśnie w tym kraju jest największe gospodarstwo świata - Hindus dzierżawi 300 tys. hektarów. To jest paradoks, kraj śpi na czarnoziemie a ludzie cierpią głód i dostają żywność od UNESCO.

 

bzdura. najwięcej areału ma pod sobą firma Ivolga z Rosji - ponad 1,5mln ha gruntów w Rosji i Kazachstanie.

Następnie największe gospodarstwo rolne na półkuli zachodniej - El Tejar z Argentyny, które posiada ok 1,1mln ha ziemi.

A żeby było bliżej, to na Ukrainie największe gospodarstwo sięga 700tys ha ziemi.

[jacek472 40]

witam mam pytanie, czy mogę zakupić ziemie bez budynków, czy komornik wystawiając nieruchomość (grunt orny, łąka, pastwisko) może nie wiedzieć że tam stoją budynek i mieszkają w nim dziadkowie jest obora i stodoła, a do tego sprzedaje 1/2 udziału, w księdze wieczystej w zapisie budynki pisze ''brak wpisów'' jak to rozgryźć o co chodzi?

[daremw 128]

to widocznie budynki zbudowane bez planów i zezwoleń, komornik prawdopodobnie nawet nie widział działki tylko sugerował się samymi dostępnymi papierkami

[saszeta 164]

witam mam pytanie, czy mogę zakupić ziemie bez budynków, czy komornik wystawiając nieruchomość (grunt orny, łąka, pastwisko) może nie wiedzieć że tam stoją budynek i mieszkają w nim dziadkowie jest obora i stodoła, a do tego sprzedaje 1/2 udziału, w księdze wieczystej w zapisie budynki pisze ''brak wpisów'' jak to rozgryźć o co chodzi?

co za różnica co jest napisane. Od pasożyta się nie kupuje

[jacek472 40]

tzn? dziadek odkąd mieszka i żyje to wszystko z planami robił

[aro321 103]

ja od komornika bym nic nie kupił nawet gdyby było za pół ceny

[Gość]

A ja i owszem gdyby tylko była okazja. Jak nie ja to ktoś inny kupi. To nie wina kupującego, ze ktoś zbankrutował. Każdemu może to się przytrafić, jutro mogę to być ja i nie sądzę, żeby ktoś przyszedł i mnie pożałował

[saszeta 164]

jak dasz uczciwą cenę i komornik też będzie uczciwy to banrutowi to pomoże. Ale zazwyczaj ten sprzedaje za bezcen i najpierw zabezpiecza swoją wypłatę. A bankrut zostaje w jeszcze gorszej sytuacji

[jacek472 40]

Tylko że bankrutem jest wujo mojej żony, (alimenty, alkocholik) i raczej mu pomoge, bo jak kupi ktoś obcy to go wygoni i sprzeda dom, a ja nie(meldunek ma na sąsiedniej działce u swoich rodziców dziadków żony) A po zagłębieniu się w papiery okazuje się ze sprzedaje też działkę 1/2 udziału na której stoi dom dziadków i kilka innych współ, bo do tej pory myślałem że właścicielem jest dziadek i ma spisany testament, ale okazało się że od 1998 roku współwłascicielami są wujo żony i moja teściowa, a dziadki mają służebność wpisaną jak się okazało na działce znajdującej się w polach którą kupił 5 lat temu taki biznesmen od dziadków, a wg kwitów od komornika na działce gdzie jest dom dziadków nie ma mowy o żadnych budynkach, tylko grunt orny, łąka, pastwisko. W KW nie ma też mowy o służebności dziadków i budynkach, o co z tym wszystkim chodzi????? Możliwe że wszystkie budynki stoją (na papierze) na działce którą kupił biznesmen, a komornik nic nie wie o tym?

No in co z tym zrobić, nie kupować tak jak piszecie od komornika?

 

II sprawa

Mam w kupnie 14 ha pola, tylko jest jeden psikus, na ok 6 ha właśnie skończyli robić rekultywacje po wywozie urobku z kopalni, (było tam bagno) nasypali tam na urobek 1,2 m ziemi torfowa gliniasta, ilasta różna jałowa i żyzna zmieszana i zrobili melioracje wykopali rowy i przez to podzielili ją na 3 części, jest sens zakupu takiej działki, będzie się coś rodzić na niej? Ile mogę dać za nią, myślałem coś ok, 100- maks140 tys. czy za dużo?

[TOME11 174]

brać

rok na próbę coś posiać, później badanie gleby, wapno, kreda, odkwaszanie itd; jak normalna cena to brać

Edytowano Maj 13, 2014 przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

[pawelol111 1342]

A ja bym się zastanowił. Podgleb tam nie wiadomo jaki, mieszanka różnych gleb. Pod trawę to może i ok ale np z ziemniakiem tam nie wejdziesz. Zboża też mogą mieć place gdzie będzie rosło aż się wywali albo będzie pusto.

[jacek472 40]

ziemniaków nie planuje tylko zboże, urobek po ubiciu jest mało pszepuszczalną warstwą ale są porobione rowy, jeszcze kopią dzisiaj widziałem, wygląda to w nmiare ok 40% jest pod urobkiem, a 60 naturalne pole, najwyżej siać żyto i na urobku tylko chwasty opryskać i dopłaty wziąść, a reszte uprawiać normalnie

[malorolny121 199]

bzdura. najwięcej areału ma pod sobą firma Ivolga z Rosji - ponad 1,5mln ha gruntów w Rosji i Kazachstanie.

Następnie największe gospodarstwo rolne na półkuli zachodniej - El Tejar z Argentyny, które posiada ok 1,1mln ha ziemi.

A żeby było bliżej, to na Ukrainie największe gospodarstwo sięga 700tys ha ziemi.

750tys i do 2015 ma osiągnąć 900. Koleś ma lekko ponad 30 lat

[robo1980 58]

jak ktoś ma szerokie plecy to wszystko osiągnie, bo na pewno uczciwie nie zarobił na to zwłaszcza ,że taki młody...

[henio2 545]

Mam okazję kupić kilka ha jest jeden problem sprzedający chce zaliczkę a sprzedaź czyli akt notarialny po żniwach jak spisać umowę aby zaliczka nie przepadła?

[aro1975 324]

najlepiej u notariusza - ja tak robiłem - spisałem przedwstępną umowę sprzedaży kosztował to mnie 260zł , pamiętej aby był wpisany zadatek (jak będzie chciał cię wykiwać będzie musiał oddać zadatek razy 2) - przy zaliczce tego nie ma. po 6m-c była umowa sprzedaży.

[tomek73 579]

Dokładnie, ja po roku miałem akt właściwy. ale płaciłem połowę za akt, a przy właściwym akcie drugą połowę, razem 1300 około, a u drugiego teraz płacę 2600 ale klient zarzyczył żeby tylko u tego notariusza robić.