Mareczek78

akumulator hydrauliczny

Polecane posty

Mareczek78    2

Witam - jak w temacie chodzi o akumulator hydrauliczny - jak rozpoznać, czy on jest sprawny, czy warto go wymieniać, jaka jest różnica między niedziałającym a działającym akumulatorem w działaniu hydrauliki czy też w zachowaniu się hedera.

 

Kolejna rzecz - czy regenerowany czy nowy - jaki wybrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielj001    0

akumulator akumuluje energie podczas nagłego uderzenia podskoku itp hedera, czyli nadaje mu płynności, odkręć przewód od akumulatora jak będzie długo leciał olej ciurkiem to przepona jest pęknięta i nalezy ją wymienić. regeneracja dobrze przeprowadzona jest tak dobra jak nowy hudroakumulator. u mnie z regenorowanymi akumulatorami jak usiade na heder to jakieś 30 cm sie opuści i jak zejdę to zostaje opuszczony i spokojnie go rękami podnoszę o te 30cm. Jak chcesz to na priv dam ci namiary na człowieka który dobrze robi regenerację.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mareczek78    2

Tak myślałem - czyli mam niesprawny = wymiana. Muszę wymienić bo widzę po przewodach że przy zakuciach zaczynają się pocić. Przy podskokach hederu ciśnienie jest tak duże że psuje przewody hydrauliczne a one do najtańszych rzeczy nie należą.

Acha - zapomniałem dodać - heder bez sprężyn....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Junkers    44

Jak byly sprezyny to nie bylo aku i na odwrot wiec nic nie musiales dodawac. Sprezyny to duzo gorsze rozwiazanie.


KPK Kumurun Team
"Polak jak se chce, to se kurde potrafi" F.Kiepski
Prawidłowo użytym młotkiem i przecinakiem możemy naprawić nawet zegarek.
Belarus 952.4 - U C-330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mareczek78    2

A więc tak - w moim bizonie akumulator hydrauliczny był niesprawny. Pytanie jak to zdiagnozować.

Otóż np przy przejeżdżaniu przez nierówności heder powinien ładnie "huciać". da się zauważyć, że heder ładnie pracuje i nie słychać na większych dziurach głuchych uderzeń tylko syk oleju przelewanego przez dławik.

Drugi sposób - na postoju - odkręcić rurkę od akumulatora, wyjąć go i odkręcić cały dławik od spodu. Po włożeniu palca powinno się namacać się membranę. Jeśli jej nie ma tuż przy wylocie a jest głęboko to się rozszczelniła i akumulator niesprawny. jeśli membrana jest to trzeba ją spróbować wcisnąć. Membrana nie powinna ustąpić (za nią powinno być gaz o ciśnieniu 50 bar). Tak samo sprawdza się np regenerowany akumulator, żeby nie kupić niedziałającego - po prostu membranę wcisnąć paluchem. Jak już mówiłem membrana nie powinna wtedy pracować.

Ja 7 lat kosiłem na niedziałającym akumulatorze. Po jego wymianie ( koszt ok 180 regenerowany) praca nieporównywalna. Po pierwsze lepsza jazda z podniesionym hederem po polu, a po drugie przy za nisko opuszczonym hederzre kosa nie ryje w ziemię. W poprzednim sezonie w czasie pracy urwało się bądź pękło 9 żyletek - w tym tylko jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mareczek78    2

Ano ma - na logikę trochę dziwne, ale prawdziwe.

Teraz jak mam sprawny akumulator i heder jest uniesiony do połowy to podchodzę i za targaniec jestem w stanie heder unieść i jakieś 10-15 cm w górę i tak zostaje. Jak wejdę na heder to się opuści.

Podczas koszenia zauważyłem takie zachowanie, że jak przecinałem pole prostopadle do uprawy i przednie koła wjechały w zagłębienie, heder oparł się na ślizgach na ziemi, podniósł się lekko i kosa w ziemię nie zaryła. Poprzednio jak akumulator nie działał to heder rył w ziemi jakbym fadromą jeździł.

 

Podobnie jest w bizonkach jak mają siłowniki ze sprężynami. Na opuszczonym hederze rękoma heder trochę uniesiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielj001    0

najprostrzym sposobem na jego sprawdzenie jest odkręcenie przewodu od akumulatora jak dłuższy czas leci ciurkiem olej to akumulator jest niesprawny , jezeli olej nie leci to akumulator jest sprawny.

heder na sprawnych akumulatorach bedzie pływał można go spokojnie unieść o 10 cm rękami i opuścić opierając sie o niego, przy pracy skutkuje to tym ze heder lekko i płynnie pływa po ziemi jest jak gdyby za lekki zeby zaryć w ziemię ponieważ akumulatory pomagają podnieść heder gdt napotka on przeszkodę np wzniesienie.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Gdzie regenerują takie akumulatory do zachodnich kombajnów woj.opolskie, dolnośląskie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamil1998    92

Akumulatory w sumie są takie same, tam gdzie robią do polskich kombajnów zrobią i do zachodniego.


Ursus c-330 Zetor Proxima 65 Zetor 7745 Zetor Proxima Plus 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamil1998    92

Niestety nie wiem. Panowie, czy to normalne żeby po 1,5 roku użytkowania akumulatora uciekł prawie cały gaz?


Ursus c-330 Zetor Proxima 65 Zetor 7745 Zetor Proxima Plus 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielj001    0

mozliwe, w dodatku prawdopodobne jest też ze pękła przepona bo takie teraz robią ze sezonu nie wytrzymują. co do gazu to ja przed kazdym sezonem uzupełniam go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Teraz robią taką tandetę, że w zeszłym sezonie musiałem trzy razy wymieniać. Jeden od razu nie działał, drugi wytrzymał godzinę, a dopiero trzeci działa drugi sezon. A w pługu obracalnym z 95 roku akumulator działa bezawaryjnie do dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Zet7211MF6140
      Witam. Planuje kupić akumulator do Mf 6140 i chciałbym się dowiedziec jaki można do niego założyć. Ma teraz dwa chyba 75 a planuje włożyć jeden duży i jaki mogę do niego wrzucić żeby nie był za duży ani za mały. 
    • Przez tomek2201
      Witam. Będę wymieniał olej w skrzyni w JD i do tej pory był lany fabryczny Hy-Gard. Czy mogę zalać zamiast tego Fuchs Agrifarm Stou MC 10W40? Bo chciałbym mieć taki sam olej we wszystkich ciągnikach. Lał ktos ten olej do JD? Nie narobi mi problemów. Ciągnik ma rewers elektrohydrauliczny. Bo do NH TD60D myślę że bez problemu się nadaje.
    • Przez Marcin011086
      Witam wszystkich mam problem z moim John deere 6910s a mianowicie grzeje się olej hydrauliczny .Ciesnienie hydrauliczne jest w granicach 250 bar przy włączeniu pompy normalnie 20 - 30 bar 
    • Przez Juzeffff
      Witam! Mam problem dotyczący układu hydrauliki zewnętrznej w ciągniku Deutz Fahr Agrotron 215, mianowicie po wciśnięciu klawisza odpowiadającego za otwarcie elektrozaworu układ nie uaktywnia się, z kolei gdy ruszymy kierownicą układ staje się aktywny. Natomiast na drugiej parze złączy hydraulicznych na chwilę pokazuje się dioda informująca o kierunku przepływu oleju, a następnie gaśnie. Co może być powodem niedomagania? Ciśnienie układu wynosi od 180 do 200 atmosfer. 
      Pozdrawiam! 
    • Przez Bardock
      Hej wszystkim!
      Chciałbym zbudować podwozie maszyny w układzie skid steer - czyli jak bobcaty seri S, avanty serii 300 itp. Wiadomo, budżet jest ograniczony, więc nie mogę sobie pozwolić na pompy tłoczkowe, hydromotory tłoczkowe o zmiennej geometrii, rozdzielacze proporcjonalne elektroniczne itp. Chciałbym oprzeć się na rozdzielaczach sterowanych na linkę, dwóch joystickach na linkę, pompie zębatej. Do tego wszelkie potrzebne dzielniki strumienia itd.
      Tutaj pojawia się problem, gdyż przyznam się, że pogubiłem się jak to podłączyć, żeby spełniało moje założenia. Koncepcja jest taka, że z pompy muszą być zasilane rozdzielacze do jazdy oraz rozdzielacz do późniejszego wykorzystania do sterowania jakimś ramieniem manipulatora itd. Czy ktoś może podpowiedzieć schemat układu, jaki zrobić aby:
      - strumień był po równo dzielony na lewą i prawą jazdę,
      - w czasie jazdy możliwe było korzystanie z dodatkowych sekcji, przykładowo ramię robocze.
      Proszę także o dorzucenie linków do przykładowych elementów.
       
      To co dałem radę ustalić, to to, że aby lewa i prawa strona działały równo, muszę zastosować dzielnik strumienia 50/50 przed dwoma rozdzielaczami jednosekcyjnymi (tutaj dygresja - czy ktoś widział jednosekcyjne rozdzielacze na linkę? Czy można zawór jednosekcyjny sterowany dźwignią przerobić na sterowany linką?). Wtedy jedna sekcja na lewą stronę, jedna na prawą i powinno ładnie działać. Nie wiem tylko jak zrobić, żeby w czasie korzystania z ramienia roboczego, czyli z trzeciego rozdzielacza, możliwa dalej była jazda. Żeby na czas np. podnoszenia maszyna się nie zatrzymywała. Albo, w czasie jazdy nie da rady podnosić, olej idzie tylko na jazdę. No i jednocześnie, jeżeli maszyna się akurat nie porusza, to cały olej idzie do obsługi ramienia roboczego.
       
      Dziękuję z góry za wszystkie pomysły
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj