Dziewczyna chce na gospodarke-rolników chętnych brak?

[Bogdan-BP 0]

jeszcze nie bylem na weselu na ktorym byly nudy

zabawa do bialego rana

 

a kogo sie bac na weselu jak same swojaki ?

[banan575 104]

a kogo sie bac na weselu jak same swojaki ?

 

 

oj co do swojakow to niby tak ma byc ze swojaki a roznie to bywa.

 

 

Niby wesela piekne fajne ale nie powiedza jak jest w regionach.

 

 

bylam na weselu co wodki braklo

bylam na weselu co mojego wyprowadzili z wesela bo z dobrze sie bawilismy a zabawy byly poustawiane

Edytowano Lipiec 2, 2014 przez banan575

[Malgo35 0]

Raz byłam na weselu na którym wódki było pełno ale jedzenia mało,moja rodzinka lubi się bawić do białego rana ale na tym weselu większość ulotniła się po "oczepinach".

No i orkiestra do d...y grali jak na stypie:( od orkiestry dużo zależy:)

Edytowano Lipiec 2, 2014 przez Malgo35

[Bogdan-BP 0]

tak czasem jest ''czym chata bogata tym rada'' nie tak to jest?

sa zamozniejsi ktorych stac na wszystko a innych juz nie

doceniam starania i tyle

[banan575 104]

Bylam na weselu i nie wiem czy to bylo chamskie zachowanie obslugi wesela czy poprostu uklady czy niewiem jak to nazwac, druzbowie i najblizsi koledzy pana mlodego mieli stoly pozastawiane i tam kelnerki donosily co chwile.

 

Na naszym stoliku kolo 18 wodki braklo, prawie przez 3godziny wodki nie mielismy, a z zakasek co sie konczyly to juz nikt nie donosil.

 

Tak i mysmy sie ulotnili po oczepinach na dwa auta pojechalo sie na dyskoteke.

[Bogdan-BP 0]

nie, to nie bylo celowe, tylko brak osoby ktora patrzylaby na to co robia kelnerzy

mogli to byc po prostu uczniowie albo nie obrazajac nikogo ''tania sila robocza''

wpadki sa niestety tylko trzeba do tego podejsc z dystansem

wieczny optymista???

 

mykam cos pokomarowac

do jutra

[banan575 104]

w przysiędze małżeńskiej była formuła że : będe posłuszna aż do śmierci: i takie zachowanie było normą

 

 

 

To jest przysiega.

 

 

Ja (imie panny mlodej) biorę ciebie (imie pana mlodego) za meza i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże wszechmogący w Trójcy Jedyny i wszyscy święci.

 

 

No ale nie ma nic napisane ze NIE BEDE ZDRADZAC ze pojde sie BZYKAC. Jest tylko mowa o wiernosci i ze nie opuszcze az do smiercie. :rolleyes:

 

Czyli lody mozna krecic.

[Malgo35 0]

Jestem rozczarowana:( spodziewałam się ,że wrócę z pracy i sobie troszkę poczytam, a tu cisza:(

 

wszyscy śpią???

[banan575 104]

Malgos ta ja sie zapytam. Odezwal sie jakis chetny na wesele?????

[mietek86 4]

Cisza jak po pogrzebie organisty

[Gość]

BAnan to się odpowiednio zmodyfikuje przysięgę wraz ze szczegółowymi podpunktami

[Gość konteno]

To jest przysiega.

 

 

Ja (imie panny mlodej) biorę ciebie (imie pana mlodego) za meza i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże wszechmogący w Trójcy Jedyny i wszyscy święci.

 

 

No ale nie ma nic napisane ze NIE BEDE ZDRADZAC ze pojde sie BZYKAC. Jest tylko mowa o wiernosci i ze nie opuszcze az do smiercie. :rolleyes:

 

Czyli lody mozna krecic.

Jak macie opacznie przeinaczać przysięgę małżeńską tak żeby pomimo posiadania wiernego męża pozwalać sobie na jakiegokolwiek rodzaju skok w bok to to całe ta poszukiwania dziewczyn na żony dla farmerów tracą sens. Chyba lepiej przebiedować samemu to życie na wsi w oczekiwaniu na dobrą posadkę na tamtym świecie niż trafić na jakąś szmatę na której można tylko się zawieź pomimo że jest prawą ręką gospodarza.

[banan575 104]

No ja juz pare rzeczy zmodyfikowalam. Przysiegi nie bede, bo mnie nie dotyczy.

[Malgo35 0]

Malgos ta ja sie zapytam. Odezwal sie jakis chetny na wesele?????

 

powiem tak mam jeszcze 2 miesiące ...

[banan575 104]

Kochana. Nawet nie wiesz kiedy to szybko minie.

[Malgo35 0]

spoko dam radę grunt to się nie załamywać...jak mawiał Shrek "idź do przodu i nie patrz w dół"

[mietek86 4]

Malgo ja w sytuacjach kryzysowych zawsze mówię każda klęska jest nawozem sukcesu

[Ecopiotr 106]

Banan, jesteś horrorem (co więcej - szkodliwa) dla każdego normalnego chłopaka, który ma nadzieję na znalezienie dziewczyny. Pocieszające jest jedynie to, że jesteś ewenementem. Uroda przemija, charakter nie.

[banan575 104]

Ecopiotr moze troszke wyjasnie.

 

 

 

Co pocieszajace jest???? Uroda przeminie ale wlasnie ten moj charakter nie. Kto mnie osobiscie zna to wie jaka jestem. i nie jeden z Was taka malzonke by chcial jakà jestem ja. :rolleyes:

 

 

Ale takiej jak ja, to ani karta bankomatowa nie zdobedziesz, ani samochodem, ani hektarami, ani kasa. To jest wlasnie ten horror miec wszystkie atuty a nie miec dziwochy.

Edytowano Lipiec 3, 2014 przez banan575

[Ecopiotr 106]

Ponieważ Twoje wyjaśnienia stoją w jawnej sprzeczności z Twoimi postami, zdradź jak (lub czym) można zdobyć taką dziwochę (SIC!) jak Ty?

[Gość konteno]

twierdza nie do zdobycia , pozostaje tylko próbować przez gadkę do serca , najdłużej "rozgrywający" chyba są najbliżej obrania banana ze "skórki"

[Gość]

BAnana intelektem można zdobyć i pomysłowoscią

[am1609 0]

a może to Banan zdobywała?

 

Kochani a co to za atuty mieć kasę, złotą kartę, auto, hektary? Jak się jest chamem i zarozumialcem i innych ma się za nic. U nas dużo takich i jak znależli żony to dlugo z nimi nie wytrzymały.

Mi największą radość sprawia jak razem z mężem pracujemy, odkładamy na coś, kupujemy i wiemy że to nasze, nie że jego albo moje tylko wlaśnie nasze.Teść tylko czasem tak wyskoczy z tekstem że to mojego męża albo tamto to mąż go zaraz poprawia że nasze bo razem się dorabiamy. I nawet jezeli tylko on na to zarobil to i tak nasze. A jak brakuje to razem bide klepiemy jak to w zyciu.

A co warta kobieta ktora poszla za kasę to chyba nie musze wam mówić.....

[mietek86 4]

Kobieta tak samo jak i facet powinni znać swoja wartość a nie cenę

[jahooo 9191]

Ja znam tylko jedną , często stosowaną modyfikację przysięgi małżeńskiej :

 

"I że cię nie dopuszczę aż do śmierci" - dość często niestety spotykane w życiu