Gość

WŁAŚCICIELE KRÓW, proszę o pomoc!

Polecane posty

ZYLA    733

Czytam ten temat i ************

slawekratko oraz vbox33 dawno nie widziałem. Kobieta ( tak slawekratko "kobieta" bo w wypowiedziach przytlacza Cię swoją wyższością i inteligencją zdecydowanie) chce ulżyć w jakikolwiek sposób krasuli, NIE robiąc przy tym żadnych przykrości włascicielowi, a Wy siedliście na nią że robi aferę ogólnonarodową i che zniszczyć biednego właściciela!!?? Nie potrafisz pomóc jeden z drógim to się nie odzywaj.Dziwę się że administracja nie reaguje, bo osoba przychodzi po poradę, a dwóch ma jakąś nadpobudliwość i czepiają się bezpodstawnie człowieka. Mam nadzieje że nie jesteście rolnikami, bo było by mi strasznie wstyd za to jaką opinie o nas przedstawiacie.

 

 

7 dni wakacji za używanie wyrażeń powszechnie uznawanych za obraźliwe na forum

Edytowano przez SZYMANOX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaca19855    11

Popieram kolegę wyżej, koleżanka zadała grzecznie parę pytań, poprosiła o pomoc, za zgoda właściciela chciała pomóc zwierzęciu a tu taka afera się zrobiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Juz dawno mowilem zeby zamknac ten temat bo wywola klotnie to raz.

Dwa to fakt ze jestem ze wsi od malego jestem wychowany w kregu rolnikow i mam podejcie jakie mam. Denerwuje mnie strasznie jak ktos nie zwiazany z rolnictwem ( bedacym rolnikiem prawdziwym a nie dzialkowcem hodujacym 2 kurki i majacym warzywniak) opowiada ze

po zwierzeta cierpia meki itp nie znajac tematu z drugiej strony.

Trzy krytyka nie dotyczy jej pytan tylko podejscia.

Cztery nie odwoluj sie do mojej inteligencji skoro nie znasz mnie blizej.

Po piate przyklady pseudo schroniska dla zwierzat prowadzone przez ludzi wlasnie z podejsciem ze zwierze = czlowiek i nalezy mu sie szczesliwy dom ktory po jakims czasie i po jakiejs ilosci kolejnych uratowanych zwierzat zamienie sie w brudne miejsce gdzie zwierzeta sa chore i cierpia glod bo wlascicielowi brak funduszy. Lub myslisz ze ubieranie psow w ubranka jest im do czegos potrzebne? Raz ze nie jest to ich naturalny stan co napewno nie sprawia ze sa szczesliwsze. Raczej nie - to taki lagodny przyklad z zycia codziennego.

Po szoste i ostatnie koncze udzial w tym temacie bo on jest jak niekonczaca sie rzeka. Mam swoj poglad i go nie zmienie. Drze z obaw o ten swiat jesli do glosu masowego dojda tacy ludzie jak zalozycielka tematu, takie podejscie do spraw zywnosci, hodowli zwierzat i pogardzenie innymi religjami i ich wartosciami oj jakbys to powiedziala w kraju arabskim to cienko cie widze.

P.S. Skoro hodowla zwierzat jak w sredniowieczy jest taka strasznie zla to idac tym tropem myslenia i zakazujac tegoskazujemy polowe ludzkosci na smierc glodowa bo taka hodowla w tzw krajach trzeciego swiata to glowne zrodlo zywnosci.

Dzienkuje panstwu. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawekratko    0

Czytam ten temat i większego ********jak

slawekratko oraz vbox33 dawno nie widziałem. Kobieta ( tak slawekratko "kobieta" bo w wypowiedziach przytlacza Cię swoją wyższością i inteligencją zdecydowanie) chce ulżyć w jakikolwiek sposób krasuli, NIE robiąc przy tym żadnych przykrości włascicielowi, a Wy siedliście na nią że robi aferę ogólnonarodową i che zniszczyć biednego właściciela!!?? Nie potrafisz pomóc jeden z drógim to się nie odzywaj.Dziwę się że administracja nie reaguje, bo osoba przychodzi po poradę, a dwóch ma jakąś nadpobudliwość i czepiają się bezpodstawnie człowieka. Mam nadzieje że nie jesteście rolnikami, bo było by mi strasznie wstyd za to jaką opinie o nas przedstawiacie.

 

********!!! Mówiąc "widziałem" opisujesz doznanie zmysłem wzroku zjawiska odbicia światła od mojej nieskromnej w tym temacie osoby. Takiego zjawiska fizycznego nigdy nie doświadczyłeś, wiec nie konfabuluj i nie zmyślaj. Pewnie wydaje Ci się, że pokazując zdolność pokolorowania tekstu wzbudziłeś powszechny zachwyt- czeka Cię za to chwała i cześć? Otóż nie. Będę się odzywał kiedy będę chciał nie wzbijając się przy tym na wyżyny intelektualne i gasząc przy tym wszystkie wścibskie nastolatki, które wtykają nos w nie swoje sprawy, bo taką mam misje, "nieść kaganek oświaty tym co się im w d*pach poprzewracało z dobrobytu". Nie wyzywaj innych ludzi od idiotów bo to nieładnie i mamusia Cię pokrzyczy jak się dowie :P

 

Powiedzieć o mnie rolnik, to za mało- trzeba dodać, że ja to rolnik, a rolnik to ja... B)

 

Co do tematu- wszystko treściwie zawarł kolega wyżej, nie będę jeszcze raz powtarzał.

 

7 dni wakacji za używanie wyrażeń powszechnie uznawanych za obraźliwe na forum .

Edytowano przez SZYMANOX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZYLA    733

A co miałem napisać że takiego idioty jak ty dawno nie czytałem? Może i masz rację:D

Tak lubisz oceniać innych wiekiem, wyzywać od dziewczynek? Pokaż swój dowód chłopczyku (nie mamusi, nie tatusia, tylko swój) Zobaczymy kto jest dzieciaczkiem. Napracowałeś się tym ostatnim postem, próbując zatrzeć ślad twoich poprzednich nieudolnych wypowiedzi, w których od początku przestawiła Ci się wskazówka na czerwone w twojej główce, nie przyjmując do świadomości to co pisze kto inny. Przeczytaj jej pierwszy post i wyjaśnij czym Cię ROLNIKU za dychę uraziła?

 

Juz dawno mowilem zeby zamknac ten temat bo wywola klotnie to raz.

Dwa to fakt ze jestem ze wsi od malego jestem wychowany w kregu rolnikow i mam podejcie jakie mam. Denerwuje mnie strasznie jak ktos nie zwiazany z rolnictwem ( bedacym rolnikiem prawdziwym a nie dzialkowcem hodujacym 2 kurki i majacym warzywniak) opowiada ze

po zwierzeta cierpia meki itp nie znajac tematu z drugiej strony.

Trzy krytyka nie dotyczy jej pytan tylko podejscia.

Cztery nie odwoluj sie do mojej inteligencji skoro nie znasz mnie blizej.

Po piate przyklady pseudo schroniska dla zwierzat prowadzone przez ludzi wlasnie z podejsciem ze zwierze = czlowiek i nalezy mu sie szczesliwy dom ktory po jakims czasie i po jakiejs ilosci kolejnych uratowanych zwierzat zamienie sie w brudne miejsce gdzie zwierzeta sa chore i cierpia glod bo wlascicielowi brak funduszy. Lub myslisz ze ubieranie psow w ubranka jest im do czegos potrzebne? Raz ze nie jest to ich naturalny stan co napewno nie sprawia ze sa szczesliwsze. Raczej nie - to taki lagodny przyklad z zycia codziennego.

Po szoste i ostatnie koncze udzial w tym temacie bo on jest jak niekonczaca sie rzeka. Mam swoj poglad i go nie zmienie. Drze z obaw o ten swiat jesli do glosu masowego dojda tacy ludzie jak zalozycielka tematu, takie podejscie do spraw zywnosci, hodowli zwierzat i pogardzenie innymi religjami i ich wartosciami oj jakbys to powiedziala w kraju arabskim to cienko cie widze.

P.S. Skoro hodowla zwierzat jak w sredniowieczy jest taka strasznie zla to idac tym tropem myslenia i zakazujac tegoskazujemy polowe ludzkosci na smierc glodowa bo taka hodowla w tzw krajach trzeciego swiata to glowne zrodlo zywnosci.

Dzienkuje panstwu. Dobranoc.

1. Kto niby tą kłótnię wywołał

2. To ty nie znasz tematu ani intencji i wtrącasz swoje trzy grosze

3. Aha czyli karygodna jest chęć niesienia pomocy nikogo przy tym nie krzywdząc?

4. I kto tu kogo ocenia nie znając bliżej tej osoby?

5. No i w Iraku są terroryści, w Afryce głód, a w Korei Północnej obozy prac... WTF!!!

6. Po raz kolejny. Jaki ma to związek?

 

Sam mam kilka krówek (ja mam, nie mój tatuś) i wiem jak to jest z owadami na zewnątrz. tectronik (czy jakoś tak)wiele nie daje. Po prostu rezygnuje z wypasu w upalne dni i tyle.

Orzechowa Nawet jeśli krew po ukąszeniu owada zobaczysz to nic nie jest strasznego. Jeśli krowa nie "gzi się" (szaleje), to jest w porządku. Lepiej że to zwierzę przebywa na wolnym powietrzu i skubie sobie spokojnie trawkę. Racice jej nie są naprawdę strasznie przerośnięte i nie widzę wielkiej potrzeby ich korekcji, tym bardziej że ta krowa ma dużą swobodę ruchu, a ci którym pokazałaś tą fotkę oczywiście powiedzieli Ci co powiedzieli licząc na zarobek pewnie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZYMANOX    480

Dobra , koniec zabawy.

Dziewczyna opisała sytuacje i oczekuje pomocy z waszej strony koledzy-i tylko to ma się znajdować w tym temacie .

Wszelkie wycieczki poza temat pomocy tej krowie będą punktowane .




Księga życzeń i zażaleń na PW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szejk2    7

Obrońca się znalazł . Wypowiedź nie w temacie

Za używanie wyrażeń powszechnie uznawanych za obraźliwe na forum 7 dni wolnego od AF.

Edytowano przez SZYMANOX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

Slawekratko i vbox33 jestem z wami :) ale sie uśmiałem w tym temacie że aż cały przeczytałem ha ha no i jeszcze rolstudent- ten mało mówi ale jak sie odezwie to chociaż z sensem ;) nie ma jak miastowi (lub ci którzy zapomnieli że wyprowadzili się za wsi tydzień wcześniej) czytałem wszystko i jedna poważna uwaga: zarzut że krowa jest traktowana przez niektórych jak fabryka- tylko co w tym dziwnego i złego? jak odpowiednio zadbasz o fabrykę to się opłaci ale żeby ta fabryka odpowiednio prosperowała trzeba w nią inwestować czyli odpowiednie żywienie, opieka weterynaryjna, wspomniane witaminy, mikroelementy. Właściciele tych fabryk często dbają o wiele lepiej o nie niż o siebie, także z tą fabryką to jak kulą w płot ha ha

Co do samej pomocy, jeśli zaniedbana to zapraszamy do powiatowego inspektora weterynaryjnego, korekcja to faktycznie problem przy 1 sztuce więc proponuję wziąć piłkę do metalu i po prostu racice przyciąć aby tylko nie za dużo (mówię serio), co do much bydlęcych, niby środki na nie są ale ze skutecznym się nie spotkałem ale nie odradzam, u mnie jest z nimi problem największy przy zaroślach przydrożnych więc może zmiana miejsca wypasu by pomogła

Edytowano przez daremw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Moscov
      Witam. W tym roku pojawił się pewien problem z gnojowicą bydlęcą, Problem polega na tym że gnojowica się pieni. Kiedy miałem już pełne szambo, to Piana  pojawiała się na kratach, miała taką galaretowatą konsystencję. Teraz, gdy ubrałem już szamba, po włączeniu mieszadła wypycha tą pianę przez okienko. W czym może tkwić problem? Gdzie szukać przyczyny? 


    • Przez rolnik8712
      Witam,
      Czy ktoś użytkuje maty legowiskowe geyer hosaja o grubości 2.8cm?
      Mógłbym prosić o opinie z użytkowania?
      Czy jesteście zadowoleni?
       
      Pozdrawiam
    • Przez ceston
      Witam mam pytanie odnośnie dopuszczania jałówki która ma brodawki na całym ciele nawet na brzuchu. Inseminator mówi że to można leczyć ale też że to ku....stwo i będzie przechodzić na inne sztuki. Więc lepiej ją leczyć i zacielac czy podtuczyc i wypchnąć.
    • Przez rozal22
      Witam, czy ktoś zasuszał niecielną krowę aby ponowić jej laktacje za 2 miesiące, krowę która jest niecielna?
      pytam bo wet chybił z trafnością cielności w 2/3miesiacu i zbliża się jej termin cielenia a wymię nie przybiera, więc upewniłem się czy jest cielak i okazało się że jest pusta...
      w takim razie pytam się, czy da się rozdoić taka krowa, czy tylko już rzeź?
    • Przez bibon98
      Witam, miałem do zacielenia w grudniu 12 krów i 5 jałówek, po kilku powtórkach, udało się zacielić ogólnie 12 sztuk(7 krów i 5 jałówek). Problem pojawia się przy pozostałych 5 sztukach, 3 krowy gonią się regularnie, ale się nie zacielają, były zacielane już po 4-5 razy, ostatnio weterynarz wykonywał badanie usg(wszystko jest w porządku) i po tygodniu od wystąpienia rui podał dwóm z trzech krów płukanki do maciczne(z jednej krowy po płukance po dwóch tygodniach zaczęła iść biała ropa i będzie powtórka płukanki), dziś po raz piąty powtarzała trzecia z nich, więc kolejna do płukanki. Czwarta i ostania krowa(mała krowa 350-400kg, pierwiastka, bardzo mleczna) nie ma w ogóle objawów rujowych, a po podaniu zastrzyków, okazuje się że jajeczko jest gotowe do uwolnienia, ale ostatecznie do owulacji nie dochodzi i nic się nie dzieje. Był okres kiedy te sztuki nie miały rui, więc podawałem im beta karoten jakiś z witaminą e i selenem, ale weterynarz powiedział żeby przestać dawać po wystąpieniu rui. Największy problem mam z ostatnią jałówką, ma 22 miesiące, wielka jałówka, odgania inne od żarcia, nie jest zatłuszczona, ani zabiedzona, luźno biega w chlewku z dwoma jałówkami(które są już zacielone), ale ona nie ma nawet żadnych objawów rujowych. Karmię je odrobiną kukurydzy, siana i resztkami sianokiszonki od krów, ale nawet po podaniu zastrzyków(2 razy) na badaniach USG nie widać żeby się tam cokolwiek działo, żadnego jajeczka, nic. Co robić w takiej sytuacji? Jakieś witaminy, albo inne cuda? Weterynarz się poddał i kazał z jałówką czekać na wypas,  że może wtedy polatuje, a jak nie to do sprzedania, ale szkoda trochę mi tej jałówki, bo jest po bardzo dobrej krowie. Krowy za to stoją na sianie, sianokiszonce i kukurydzy + śruta rzepakowa. Co robić z jałówką? Czy jest opcja żeby coś jej podać, nie wiem jakieś witaminy czy coś? Jak tak to co jej tutaj suplementować? Co podać tym 3 sztukom na lepsze zacielanie? I co robić z tą jedną artystką co niby latuje, ale nie do końca? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj