Zaloguj się, aby obserwować  
Gracio

Sen.

Polecane posty

Gracio    43

Jestem z miasta, prowadzę gospodarstwo z tatą hobbystycznie u babci (7ha), nic nie trzymamy. I mam pytanie, o której zazwyczaj wstajecie na gospodarce np. do bydła/trzody? Zdaję sobie z tego sprawę, że jak się coś trzyma na gospodarce to mamy pracę przez 365 dni w roku, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KlimekPL    783

To już zależy od tego ile ma się zwierząt i w ogóle o której sobie zaplanują wstać, tak aby wszystko zdołać zrobić. Niektórzy wstają o 4:00, niektórzy o 5:00 a są i "śpiochy" co wstają po 7:00. :) Trochę przerąbane, jeżeli masz zwierzęta na głowie - jeśli nie stać cię na pracownika, który cię od czasu do czasu zastąpi to o wakacjach czy o dłuższym spaniu możesz pomarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Junkers    44

Zasada jest prosta - im pozniej wstajesz tym masz mniej czasu w ciagu dnia.


KPK Kumurun Team
"Polak jak se chce, to se kurde potrafi" F.Kiepski
Prawidłowo użytym młotkiem i przecinakiem możemy naprawić nawet zegarek.
Belarus 952.4 - U C-330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
master20002    228
Napisano (edytowany)

Wstaję o 4-4.30 poobrabiam się gdzieś tak do 6, coś na ząb, mycie i do pracy na 7.

 

Junkers-święte słowa.

Edytowano przez master20002

Jesteśmy różni, pochodzimy z różnych stron Polski, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel. Cel ten to Ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcine    44

Tylko, że niektórzy wolą pracować w nocy :D znam jednego rolnika który prowadzi spore gospodarstwo (ok 50 ha), trzyma 60 sztuk dojnych i ok 40 młodzieży i wstaje ok 8 - 8.30, dojenie do ok 10, potem obrządek a wieczorne dojenie ok 21. Zależy jak komu jest wygodnie. U mnie np. trzeba doić przed 5 bo ok 7 zabierają mleko. Ale np Ci co nie mają dojnych to już mają sporo lepiej bo mogą sobie dłużej pospać. Zasadniczo to tylko przy krowach jest mega przekichane.


norweskie-lesne.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gracio    43

A więc powiadacie, że najwięcej roboty jest przy dojnych krówkach? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gracio    43

"Lekko" jest chyba tylko wtedy jak siejemy same zboża? Kilka kurek dla siebie, pszenicy, rzepaku itd. zasiać i w koszuli elegancko hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1116

Zalezy jak kto podchodzi do uprawy. Zasiac "byle uroslo" to masz racje mało pracy.

 

 

Zależy kto jak rozumie słowo praca czy fizycznie czy umysłowo, w zmechanizowanym gospodarstwie to ta praca bardziej ogranicza się do nadzoru/obsługi niż do ciężkiej pracy fizycznej,

 

Żona przed ślubem pracowała w sklepie po ślubie stwierdziła że na gospodarstwie lżej pracuje fizycznie niż w sklepie (gospodarstwo 40 ha + 45 loch w cyklu zamkniętym).


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konrad004    7

zależy zwykle około 6 ostatnio wstałem o 13 ale do 5 siałem gryke


Valtra-Power Partner

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Junkers    44

Zalezy jeszcze jakie te maszyny, jak same nowe to aby wsiadac i jechac, jak juz nie sa takie sprawne, to czasem wiecej sie je naprawia jak nimi robi.


KPK Kumurun Team
"Polak jak se chce, to se kurde potrafi" F.Kiepski
Prawidłowo użytym młotkiem i przecinakiem możemy naprawić nawet zegarek.
Belarus 952.4 - U C-330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez superfarmer02
      Zapraszam na kolejny rok wstawiania ursusów za 50tys i zetorow za 100tyś+🙈😂
    • Przez konteno
      O pogodzie ,opadach i odnotowanych temperaturach w różnych częściach kraju i nie tylko w rozpoczętym 2024 roku. 
    • Przez Ruslanek
      macie czas na czytanie, lubicie czytać?
      ja przyznam, że czekam z niecierpliwością na kilka pozycji z tego artykułu: http://xiegarnia.pl/artykuly/najciekawsze-ksiazki-2015-roku/
      ostatnio czytałem najnowszą Terakowską, mocna jest
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, zainteresował mnie pewien temat. Jakie negatywne skutki ma wywóz,, szamba domowego,, na pole jako gnojowicy? czy poprzez środki chemiczne idzie glebę w jakiś sposób,, zniszczyć,, ? czy działa to po prostu jako zwykła gnojowica? kiedyś stosowano przydomowe ,,oczyszczalnie,, i szło to dalej. Pytam z czystej ciekawości bo wiem że niektórzy tak robią, sam tego nie praktykuje, jest to oczywiście nielegalne 😉
    • Przez TheRolnik1992
      Witam wszystkim. 
      Mam mały problem z budową chodnika przy drodze powiatowej w mojej miejscowości. Mianowicie wzdłuż mojej działki i drogi idzie rów do którego dołącza się rów z mojego bajorka,( pełni on funkcję przelewową). I teraz gdy w końcu zaczęli robić chodnik to wg planu rów ma zostać zasypany. W tym momencie pojawia się problem z nadmiarem wody z bajorka jaka będzie np. przy roztopach, ponieważ zacznie mi zalewać pomieszczenia gospodarcze . Odprowadzenie na mojej działce zostanie ale tylko do drogi potem nie ma jak dalej płynąć.
       Teraz moje pytanie :
      czy mogę jakoś załatwić żeby w miejscu rowu może być wkopana rura by woda mogła dalej spływać pod chodnikiem? 
      czy drogi mają odgórnie w planach żeby odcinać się od napływu wody z działek sąsiadujących? 
      Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc. 
      Teraz lecę na oddział wody polskie by załatwić jakieś mapki na których ten właśnie rów może być zaznaczony.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj