pomoc przy tworzeniu grubera i głębosza

[jamakazi]

Witam

Jako że już podrosłem i biorę gospodarkę powoli w swoje ręce chciałem zmienić sposób uprawy na bezorkowy.

analizując ceny sprzętów uznałem że lepiej będzie jak sobie sam coś wystrugam.

Mając do dyspozycji kultywator zakupiłem gesiostopki.

niestety pomysł wypalił tylko w połowie ponieważ w ziemi poruszonej idzie nawet nawet ale na odpoczywającym kawałku nie zbyt się spisał.

sprężysty ząb pod oporem odchylał się do tyłu powodując coraz mocniejsze odchylenie i stawiał coraz większy opór.

wymyśliłem wykonanie zębów sztywnych z zabezpieczeniem zrywalnym.

mianowicie pozostałyby gęsiostopki a na korpus chciałem zastosować płaskownik 40x30

Zębów jest aktualnie 7 ale 9 też by się założyło

 

Wyglądałoby to tak:

 

ząb by miał jakieś 0,5m .

 

Głębosz 3-zębny miałby podobną konstrukcję tylko płaskownik grubszy i masywniejsze mocowanie.

 

 

Jutro podam wymiar profila z którego zbudowany jest kultywator

Edytowane 11 Maja 2014 przez jamakazi

[PiotrekNHts]

wszystko ładnie tylko te zabezpieczenie nie za bardzo by ci się spisało przynajmniej mi się tak wydaje bo płaskownik jest zaraz pod ramą to w razie zerwania zabezpieczenia nie będzie dużo miejsca aby ząb się odchylił i czy nie lepiej by było gdybyś te zęby zrobił tak w gruberze że ząb jest prosty i podwinięty do przodu na samym dole bo tak jak teraz to on będzie robił na takiej zasadzie jak głębosz czyli tylko rył i nic więcej nie będzie podrzucał ziemi do góry i jej mieszał

[jamakazi]

niby tak

ale żeby go tak wyprofilować to trzeba go giąć na gorąco ewentualnie ciąć i spawać , w ręku go nie wygnę.

 

co do odchylania to nie będzie z tym problemu. to tylko szkic.

zapewne w gotowym produkcie ząb będzie bardziej odsunięty od ramy i będzie miał pole do manewru.

 

tylko zastanawiam się czy kąt 45^o w stosunku do ramy nie jest zbyt ostry.

Na razie to tylko projekt więc wszystko idzie zmienić.

 

Chyba że ktoś ma dojście żeby taniej kupić takie słupice bo w słomczynie chcą 130zł.

[jahooo]

_{Widziałem po 105 za sztukę 75cm długości.} W tym układzie co narysowałeś, to nie ma prawa działać. Kąt natarcia nie powinien być większy niż 30 stopni od pionu . A u ciebie jest 45. Gruber będzie się zagłębiał po samą ramę. Zęby moim zdaniem powinieneś zrobić pionowo a na końcu dospawać tylko kliny do redliczek, aby miały odpowiedni kąt skrawania. Niestety, wymaga to wykonania z blachy uchwytów i przyspawania ich do ramy. Tak będzie chyba najprościej. Blachę możesz natrasować sam i powycinać nawet kątówką, ważne, żeby wszystkie uchwyty były takie same. Ja wożę do zakładu, gdzie wycinają plazmą.

Jeśli chcesz się bawić, to rób z głową , solidnie i porządnie. Bo narobisz się z prowizorką, a później nie będzie działać i tylko strata czasu i pieniędzy. Pooglądaj fotki fabrycznych gruberów, podjedź do kogoś, pomierz sobie rozstaw redlic (to ważne), zobacz, jakie są śruby mocujące i zabezpieczające.

Na ramie od grudziadzkiego grubera bałbym się zrobić więcej niż 5 łap, może max 7 - jest dość delikatna, chyba, ze ją wzmocnisz.

Pomyśl też nad talerzami w ostatnim rzędzie grubera i wałem. Domyślam się, że przerabiasz fabryczny gruber ??

[jamakazi]

a co powiecie na wyprostowany resor z ciężarówki?

mocowania to nie problem.

czy gruber nie zaparłby się o wał uprawowy?

a co do talerzy to chyba trochę przy drogie. przy gruberze 2m powinno być minimum 10 a kupić teraz talerze z piastami za 320 za komplet to mija się z celem.

bo za 3200 to kupię sobie fabryczny.

 

co do pytania jahooo to przerabiam taki kultywator.(nie patrzcie na te prowizoryczne bronki z tyłu)

 

 

 

Z tyłu są widełki że można coś podpiąć. mógłbym spróbować zapiąć talerzówkę którą widać w oddali tylko bez tego betonu.

 

Wypada wziąć pod uwagę że chce to zapiąć do MF255

Edytowane 13 Maja 2014 przez jamakazi

[SipmaZ224]

Fantazja Cie trochę poniosła,.

Lepiej będzie jak nauczysz się orać i zostaniesz przy tradycyjnej uprawie.

[jamakazi]

orać już umiem

sugerujecie żebym dał spokój i odłożył na firmowy?

poczekam na opinię innych forumowiczów

 

ok.

skoro gruber musi poczekać to może dałoby radę zrobić do głebosza słupice z dwóch kawałków wyprostowanego resora?

połączyć je, ustawić wzdłuż i zamocować zęby?

 

przy orce też się głęboszuje a moje ziemie mają trochę niestabilny poziom wód

Edytowane 13 Maja 2014 przez jamakazi

[jahooo]

Widziałem prosty gruber na 5 łap z podcinakami, nowy 1,80m za 3800.

Policz, że jedna łapa z podcinakiem potrzebuje około 10-12KM, czyli 5 łap do 50-60 koni. MF 255 jest troche do tego za lekki i za słaby.

Na twoim miejscu dałbym sobie spokój.

Głębosz z resora (połączone 2 pióra z resora od ciężarówki) na 2 łapy dałoby radę, tylko musiałbyś dorobić redlice. Ale do tego najlepiej zrobić osobną ramę. Słupica powinna mieć ze 3 cm grubości. Ale na głębokie branie MF-em nie licz na 2 łapy.

[sznajdik]

Też się kiedyś w takie rzeczy bawiłem do c-330 i raczej efektu to nie robiło stanowczo odradzam marnowanie czasu i $$$

[jahooo]

Do ciągnków poniżej 60KM wszyscy na forum doradzają talerzówkę - mniejsze zapotrzebowanie mocy. Aby robić robotę trzeba by utrzymać jakąś prędkość. Ciąganie MF na 2 to będzie tylko skrobanie rowków, a na 3 chyba nie da rady. Popatrz na YT filmiki - tam z agregatami ludzie zdrowo śmigają aby skruszyć i odwrócić glebę. Popatrz i sam oceń.

[jamakazi]

a chociaż 1 łape głebosza mf pociagnie? nie zamierzam wpuszczać głębiej niz 30 cm bo

na moich glebach nie ma to sensu

[jahooo]

2 łapy da radę na 40-50cm, jak 3p daje radę, to MF też.

 

Tu masz link do grubera http://allegro.pl/kultywator-podorywkowy-nowy-od-producenta-i4243455033.html

Nowy, 5 łap, minimum 55KM. Zastanawam się nad nim.

Edytowane 16 Maja 2014 przez jahooo

[jamakazi]

nawet nawet.

teraz Panowie mam mentlik bo zrobić to nie problem tylko czy warto.

wał zrobiłbym z cepa od warmianki.

dospawam rurek i wał jak się patrzy.

resory na wagę ze złomu a reszta to z hurtowni stali. lemiesze dostanę na giełdzie .

 

przez lato bym to wyrzeźbil.

Teraz to dylemat mam.

[jahooo]

Sąsiad kombinował sam agregat ścierniskowy, 7 łap plus wał z tyłu. Ścierniskowy mu nie wyszedł, bo nie chce się zagłębiać w ściernisko. Ale do wiosennej uprawy gesiostopki są idealne. Jedziesz raz i siejesz. No i do tego nie trzeba aż tak mocnego ciągnika. Jak nie masz jeszcze agregatu, to może pomyśl nad uprawowym, zamiast ścierniskowego ??

[jamakazi]

moja uprawa dotychczas wyglądała tak:

pługofrezarka

talerzówka (jeśli była potrzeba )

brona

siew

brona.

 

uprawowy chyba niezbyt sprawdzi się w ściernisku lub na odpoczywającym kawałku.

zależało mi na wykluczeniu pługofrezarki, żeby zmniejszyć ilość przejazdów, uprościć proces uprawy, a przedewszystkim zmniejszyć koszt produkcji.

 

jeżeli byłoby na tej ramie 9 gęsiostopek to wydaje mi się że nie powinny stawiać zbyt wielkiego oporu bo tylko jej część będzie pracowała w twardej ziemi.

reszta będzie przewracać spulchnioną już glebę.

 

Jest w tym sens?

[jahooo]

Ja na sciernisko stosuję podorywkę, MF pociągnie spokojnie 3x35, pługofrezarka ma tylko 2 skiby. Na jesieni orka przedsiewna, też 3x35, porem agregat na bronie z wałkami i siew. W siewniku mam grabki, więc juz nie bronuję. Nie bardzo widzę sens upraszczania. Kilka osób w mojej okolicy stosuje tzw. metodę uproszczoną, tzn na jesieni ściernisko agregatem talerzowym i zaraz siew. Fajnie, ale to, co zaoszczędzą na paliwie, wkładają potem w opryski, bo chwasty rosną jak szalone i grzyb atakuje. Jeśli uprawiasz zboże po zbożu, można przeżyć, ale posiej buraki albo posadź ziemniaki - można zginąć. Pole się zachwaszcza, rośnie perz. Oczywiście, nie z roku na rok, ja to obserwuję z 15 lat i takie są efekty.

Ja z uproszczeń zamienię tylko podorywkę na ścierniskowy (mam teraz MTZ), resztę nadal będę robił tak samo. Chemia nie jest taka tania, w dodatku trzeba 2x częściej wapnować.

[jamakazi]

czytając p uprawie bezpłużnej wywnioskowałem że powoduje powstawanie pruchnicy w warstwie ziemi gdzie rośliny najbardziej jej potrzebują . pługiem próchnicę tą wrzuca się w głąb ziemi.

to tyle o moich przemyśleniach.

 

nie posiadam zwykłego pluga.

mam tylko plugofrezarkę. musiałbym kupic teraz pług a to koszt ok.1000 zł.

chwilowo tyle nie mam.

zorientuje się w kwestii kosztów "produkcji" słupic.

jeśli przewyższy moje aktualne możliwości finansowe to odłoże to na później.

 

powiedz mi kolego czy mf jest w stanie pociągnąć 9 takich waskich gesiostopek jak na focie z początku tematu?

[riordian]

jamakazi ja ursusem c385 albo c385A ciągam takie coś http://de.tec24.com/c-40400/m-lemken/t-achat-13/mid-2964623.html i pod górki mają co robić. Uważam że 9 łap do mf255 to zdecydowanie za dużo, ja na twoim miejscu zastanowiłbym się dobrze czy jest sens do niego zapinać grubera. Mf255 jest lekki więc gruber z wałem raczej nie bardzo, przód ciągnika może Ci dźwigać. A co do budowy grubera to uważam że na tej ramie którą pokazałeś nie ma sensu, konstukcja grubera musi być solidna bo jednak spoczywa na niej dosyć kąkretne obciążenie a tym bardziej jeśli trafisz na kamień.

Nie mniej jednak, jeśli potrzeba mogę porobić zdjęcia mojego grubera i wysłać Ci na mail zawsze będziesz miał jakiś punkt odniesienia jak to powinno wyglądać ;p

[jamakazi]

Dzięki za pomoc Panowie.

zrobię sobie głębosz i będę orał dalej.

Pozdrawiam

[new_profil_luki21]

Kolego jakbyś jednak nadal myślał o budowie grubera to daj spokój. Dla Ciebie nawet 5 łap będzie dużo. Znam kilku właścicieli C360 którzy na siłę chcą gruberować ale nie ma po tym efektów. Tu potrzebna jest prędkość a do tego potrzeba mocy.

[riordian]

No i przy gruberze wał to podstawa, całkiem inaczej wygląda uprawione ścieżnie. Próbowaliśmy bez wału ale pole wygląda jak pobojowisko ;p

[SOKAN]

Robił ktoś samemu głębosza od podstaw ?

Jeśli tak to prosił bym o wymiary profilu na ramę. Głębosz który by mnie interesował, to trój zębny sprzęt.

[agro973]

Wiesz co, najlepiej poszukaj w galerii zdjęć i napisz do autorów zdjęcia

[marcin2057]

jak najlepiej zamocować zęby od głębosza ramę mam z profila 17x 12 x8