tymtus

Nakład na zboże, opłacalność

Polecane posty

tymtus    42

Nie wiem, czy jest taka różnica między materiałem z centrali, a tym od sąsiada, ponieważ on i tak osiąga bardzo wysokie plony, do których mi zostaje jeszcze kilka, albo kilkanaście lat pracy i doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilko    20

Czy może ktoś ma podobne wyliczenia co do opłacalności produkcji zakładając minimalną inwestycję w nawozy i ŚOR. Patrząc na swoje 20 ha, gdzie nakłady na produkcje mam podobne do kolegi i zysk prognozuje porównywalny zastanawiam się czy nie lepiej przejść na system:

pierwszego roku- strączkowe,

drugi rok zboże plus 100kg poli 8, jakiś oprysk na chwasty i raz mikroelementy, słoma zostaje w polu.

trzeci rok zboże , zabiegi jak wyżej plus ze 100kg saletry - koło się zamyka.

Zboże oczywiście z centrali - jak liczyłem w tym roku wychodzi około 40 zł drożej niż bym siał swoje.

Czy warto tak działać - dodam że pracuje na etacie i opryski wiosenne to dla mnie ból głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymtus    42

Ogólnie pomysł dobry, mogę Ci to wyliczyć, ale trochę mi to zajmie, jak chcesz to pisz na priv, co i jak konkretnie.

Rok drugi i trzeci jest do poprawy z azotem, ponieważ to jest podstawa, daj drugiego roku 250kg saletry a trzeciego 100kg mocznika i 200 saletry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilko    20

Ubiegły rok w moich uprawach dobrze się zaczął a fatalnie skończył. Zboża rosły jak szalone, tam gdzie mogłem zebrać było około 7ton - co jak na moje 4 letnie doświadczeni w uprawach było wynikiem niezłym. Jednak końcówka żniw w moim regionie była mokra i 10ha pszenicy oraz około 1,5ha pszenżyta zostało w polu (do tej pory jeszcze nie mogę tam wjechać). Koszt uprawy 1ha kosztował mnie około 2900 - dużą część tej kwoty stanowią nawozy oraz opryski. Przy cenach pszenżyta 500zł okazało się, że z hektara zostało mi 600zł ( nie licząc mojej pracy i amortyzacji sprzętu).

W tym roku przemyślałem dokładnie temat i zamierzam robić tak:  dziele moje 34 ha przeznaczone pod zboża na pół. Na jednej części sieje strączek na na drugiej pszenżyto z minimalnymi dawkami nawozów  - 100kg Polifoski 8, 100kg saletry w 2 dawkach oraz jakieś witaminy wraz z opryskiem na chwasty. Słomy nie zbieram. Na polu wielkości około 1-1,5ha sieję zboże z centrali aby w następnym  roku mieć zawszę świeże .W przyszły roku na części po zbożu sieję strączki a po strączkach zboże.

Korzyści poza dużo mniejszą kwotą inwestycji, to również czas dla rodziny i mniej oparów ze ŚOR oraz mniej chemii w w zbożach.

Pytanie - czy przy takiej uprawie  - inwestycja około 1100zł nie zarobię takich samych pieniędzy jak przy uprawie intensywnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petro11    29

Ja osobiście radzę zrezygnować z uprawy pszenżyta na rzecz pszenicy jakościowej, a to dlatego że cały koszt uprawy przy spodziewanym plonie rzędu 7t\ha będzie zbliżony (nasiona podobnie, koszt paliwa ten sam, zabiegi fungicydowe 2 obowiązkowe, herbicydy te same) różnica to jeden zabieg fungicydowy i troszkę więcej azotu i z 50zł na dolistne, ale cena zupełnie inna. Konsumpcję bez problemu można było sprzedać za minimum 700zł netto i ta cena się trzyma bo eksport jest mocny a w następnym roku jeszcze się zwiększy (zbyt pewny). To już na wstępie wychodzi że za 7 ton różnica po sprzedaży to około 1400zł\ha minus niech te 400zł to zostaje 1000zł na plus. Nie rezygnuj z małych dawek azotu bo ten rok może nie być już tak obfity i konsumpcja może trzymać cenę i kto zaoszczędzi bo będzie tak właśnie przeliczał to może się nieźle przejechać. W rozwojowym gospodarstwie nie ma liczenia amortyzacji czy godzin własnej pracy na złotówki. Tak licząc to trzeba pomyśleć nad sobą co się od życia chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1fe26c2   
Gość a1fe26c2

Niezależnie od tego, jakie strączkowe chcesz siać, to uważaj żeby między uprawami była odpowiednia przerwa. Na przykład w uprawie Łubinu powinna być przerwa trzyletnia na tym samym polu. Czy zarobisz więcej, to można sobie policzyć znając relację kosztów do uzyskanego plonu. Uprawa pola i zbiór plonu będą kosztowały tyle samo w obu przypadkach, a dochód ze sprzedaży będzie mniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilko    20

W pewnym sensie masz racje, uprawa i zbiór będą kosztowały tyle samo, choć odejdzie mi z 3 przejazdy z opryskiem i 1 z nawozem.  Zbiór może być tańszy gdyż mniej z pola muszę zwieść oraz może kombajnem szybciej pojedzie. Dochodzi też przechowywanie - mam dwa silosy w budowie po 50t i chcąc uprawiać intensywnie musiałbym pewnie kupić kolejny.

Jednak sprawa dotyczy przede wszystkim ŚOR, które  w przeciągu kilku ostatnich lat nie staniał oraz nawozów, które  staniały tylko gdzieś około 10 procent a zboża w tym samym czasie staniały prawie po 50%.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Firsten    0

Witam

W tym roku wpadłem na pomyś sprawdzenia wydajności i opłacalności pól rodzców. Wezmę od nich 1h pola 5klasy i mam zamiar sprawdzić ile mogę z niego zarobić, w tym roku to pole zasiane było przenżytem i wykosiłem go całą przyczepę i wóz ( przyczepa należy do średniej wielkościowo).

Jestem w tym mało obeznany i potrzebuję pomocy bardziej doświadczonych użytkowników.Czytałem już sporo tematów na forum, ale jeżeli jest jeszcze jakiś podobny to proszę o link, chętnie przeczytam 

Nie jestem pewien co siać na tym kwałku i jakie nawozy i opryski używać i w jakich ilościach. Zyta na moim terenie cięzko sprzedać, a jak już się znajdzie jakiś kup to strasznie niska cena. Myślałem bardzeje się nastwaić na jęczmień albo pszenicę i kupić to w jakiejś centarali. Pole jest już po podorywcę.

Proszę o jakiś porady żebym jakoś wyszedł na z honorem z tego mojego eksperymentu.

 

Z góry dzięki za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pszenica na takiej ziemi ci plonnie 3.5 t wzależnosci jaki rok  t = około 2tyś zł teraz tak za skoszenie 1 ha to jest 300 zł nawozy i opryski to w sumie 1200 zł orka ha to 50 zł bronowanie 30 zł sianie około 30 zł wałowanie 30 zł no i jeszcze po orce kultywatorowanie to 50 zł też w sumie masz jakies 1600 i do tego nasienie  z centrali to koło 1850 masz 150 zł zarobku z ha jak by rodzice ci dali pole w dzierzawe zebyś im jeszcze płaciłto będziesz na minusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cichyh32    164

lepiej żebyś pomyślał o jeczmieniu ozimym, da CI zdecydowanie tonę więcej niż pszenica przy takim samym nakładzie, a cena jęczmienia paszowego jest wyższa od pszenicy paszowej, przynajmniej w mojej okolicy tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leopard64    2

Zrób sobie badanie gleby, wtedy będziesz mógł dobrać lepszy nawóz pod planowana roślinę i zwiększyć plony. A koszt niewielki :)

Edytowano przez leopard64

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

lepiej żebyś pomyślał o jeczmieniu ozimym, da CI zdecydowanie tonę więcej niż pszenica przy takim samym nakładzie, a cena jęczmienia paszowego jest wyższa od pszenicy paszowej, przynajmniej w mojej okolicy tak jest.

twoja okolica składa się z amatorskich rolników skoro jęczmien jest droższy od pszenicy i posiada jęczmien 8 % białka a pszenica 12 % i na dodatek jest jeszcze tansza to np dzienna dawka jęczmieniu dostarcza zwierzętom 8 % białka a ta sama dawka pszenicy dostarcza 1/3 więcej białka za niższa cene no no jak tak twoja okolica będzie myślała to niedługo jacyś gospodarze powiedzo po co mi pasza z jakiejś firmy z 20 % białka lepiej dam owsu czym to sie rózni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Firsten    0

pszenica na takiej ziemi ci plonnie 3.5 t wzależnosci jaki rok  t = około 2tyś zł teraz tak za skoszenie 1 ha to jest 300 zł nawozy i opryski to w sumie 1200 zł orka ha to 50 zł bronowanie 30 zł sianie około 30 zł wałowanie 30 zł no i jeszcze po orce kultywatorowanie to 50 zł też w sumie masz jakies 1600 i do tego nasienie  z centrali to koło 1850 masz 150 zł zarobku z ha jak by rodzice ci dali pole w dzierzawe zebyś im jeszcze płaciłto będziesz na minusie

 

Ale trzeba jeszcze dodać dopłaty, a to jest chyba około 500zł jak się nie mylę. Na kombajn mam zwykle zniżkę, bo pomagam przy naprawie.Mój ciągnik to ursus 335 więc też możę zmniejszą się koszta pracy.Gdyby jednak zasiać coś innego na tej ziemi mógłbym uzyskać jakiś większy zysk?

A jak to jest dokładniej z nawozami? jakie kupować?(tylko pewnie to też zależy od odmiany zboża) bo na naturalne to nie mam co liczyć niestety

Opłaca się stawić na hybrydowe odmiany?

 

Nawet nie wiem gdzie zrobić takie badania gleby

 

Z tego co czytałem to jęczmień jest mniej wymagający, ale bardzo wrażliwy na ph gleby

Edytowano przez Firsten

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2444

weź zasiej lubin doplaty do lubinu to ok. 1600zl z ha urośnie przy niskich nakładach 2tony po 800zl


ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cichyh32    164

No to słuchaj kolego, powiat wegrowski gmina korytnica, pszenicę na młyn to uprawia może z 10 osób, reszta chętnie przywozila nam paszowke po 600 za tonę a w okolicy kupić czysty jęczmień to graniczy z cudem i jak ściągamy z innego województwa to zawsze po 630-650 za tonę w ilościach tirowych. No taki klimat a po za tym to chu#owy ten twój jęczmień bo 8% białka to ma dobra kukurydza, a wszystkie źródła podają że 12-13% białka ogólnego jest w jeczmieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Firsten    0

Czyli na co najlepiej się nastawić?

A może lepiej będzie tak jak wojtal mówi? albo coś podobnego co ma wysokie dopłaty?

Gdzie mogę sprawdzić jakie będą dopłaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kolega wyżej też ci dobrze mówił w tym roku też siałem kilka ha łubinu prawie 4 no i dobrze wyszłem po do ha dopłacają 1600 zł plus zbierzesz 2 tony jak ten żółty posiejesz po 300 zł za 1 m płaciłęm więc jest zarobek

 

teraz zółty koło 2500 zł t sieje się go tylko 100/120 kg na h dlaczego kolegi wyżej jest tani ? go sie sieje 220/250 na ha i zbiera z 500 kg więcej jednak ma mniej białka lecz lepiej na żółtym bo on się krzy i nie rosnie zielsko

Edytowano przez PodlaskiRolnik45

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2203

twoja okolica składa się z amatorskich rolników skoro jęczmien jest droższy od pszenicy i posiada jęczmien 8 % białka a pszenica 12 % i na dodatek jest jeszcze tansza to np dzienna dawka jęczmieniu dostarcza zwierzętom 8 % białka a ta sama dawka pszenicy dostarcza 1/3 więcej białka za niższa cene no no jak tak twoja okolica będzie myślała to niedługo jacyś gospodarze powiedzo po co mi pasza z jakiejś firmy z 20 % białka lepiej dam owsu czym to sie rózni

A Ty sam jestes amatorem rolnikiem skoro koszt orki to 50zl, i naucz sie pisac normalnie bo juz zaczynasz mnie draznic ta pisownia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    885

weź zasiej lubin doplaty do lubinu to ok. 1600zl z ha urośnie przy niskich nakładach 2tony po 800zl

 

Przepraszam przepraszam, gdzie są takie dopłaty do łubinu, bo napewno nie za ten rok i nie w Polsce, no chyba że zamiast hektara chciałeś napisać z 5 ha to zgoda. Ściemniacie tutaj koledze, a nawet nie wiecie że pula na strączki jest stała, z tym że przez zazielenienie obszar strączków w Polsce zwiększył się kilkukrotnie


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to ja nasiałem z myśla o doplacie że ma być 1600 a tu taka lipa ma być jesli ktoś wie ile wyjdzie w tym roku to prosze napiszcie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    885

Nie wiadomo, może 40 euro, może 70 a może nawet 84, ciężko powiedzieć, jasnej informacji nie ma, ale marzenia o 1600zl/ha można bylo włożyć miedzy bajki juz wiosna


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam przepraszam, gdzie są takie dopłaty do łubinu, bo napewno nie za ten rok i nie w Polsce, no chyba że zamiast hektara chciałeś napisać z 5 ha to zgoda. Ściemniacie tutaj koledze, a nawet nie wiecie że pula na strączki jest stała, z tym że przez zazielenienie obszar strączków w Polsce zwiększył się kilkukrotnie

w Polsce są 1600 to nie ale koło 1250 zł na pewno do każdego ha możesz się dowiedzieć lub poczytać na necie

 

A Ty sam jestes amatorem rolnikiem skoro koszt orki to 50zl, i naucz sie pisac normalnie bo juz zaczynasz mnie draznic ta pisownia. 

? Tomek to gratki jak masz pług zwykły i jelonka co ci żre 15 na ha ja liczyłem same paliwo bo mi fendt 312 w orce z kverneland ab 100 nie spali dużo  w kverneland lemiesze mi się tak często nie pękają bo pług na resorach paliwo jak byś chciał wiedzieć po 4,30 na stacji orlen za 50 zł mam prawie 12 l ? więc się zastanów o cenie paliwa i ilości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2203

15? Dobre zarty, 18-20l z dojazdem przy wiekszych dzialkach, przy 1ha i kwadrat nawet wiecej, ale gleba taka ze twoj 312 chodzilby w 3 obrocie.

4.3 masz teraz, a srednia z roku jaka, bo napewno wieksza. 

Resor nie ma nic do spalania, wiec nie wiem po co to piszesz, ale powiem ze nie zawsze sie sprawdza i w tym roku napewno by u mnie sie nie sprawdzil. 

 

1250 doplaty chyba z podstawowa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kamil1614
      Kupię kukurydzę w okolicach Łańcut, Przeworsk (woj. Podkarpackie) cena za tonę 450 brutto, oferuje również odbiór osobisty prosto z pola jak i z gospodarstwa. Proszę dzwonić pod numer 889111061.
    • Przez Zico99
      Witam
      Proszę o wypowiedź ludzi zajmujących się produkcją jaj kurzych. Jaka musi być liczba kur żeby sprzedaż jaj była opłacalna?Czy warto zaczynać od zera?(mam budynek ok 400m2)
      Bardzo proszę o wypowiedzi. 
    • Przez Luki1988
      Witam, 
      czy ktoś z forumowiczów przerabiał lejka na zaprawiarkę? Coś tam w necie jest na ten temat ale potrzebuje więcej opinii.
      Do tej pory betoniarka szła w ruch ale to żmudna robota bo betoniarka mała i z równomiernym wymieszaniem też jest ciężko.  Zaprawiam na mokro.
      Będę zmieniał lejka na coś dwu tarczowego i mam okazję coś pokombinować:)
    • Przez Zet7211MF6140
      Witam.
      Czy dobrym pomysłem będzie zastosowanie Saletrosanu na zboża ozime wiosną czy lepiej zastosować coś innego? I co można zastosować na wiosne na zboża jak jesienią nie było PK?
    • Przez Bobas233
      Witam . Chcialem się poradzić was a mianowicie ,mam okazje wziąść 10ha w dzdzierżawę z tym ze klasa jak napisałem 5 i 6. Czy zaoranie teraz tego i zwapnowanie wczesna wiosna wapnem powiedzmy weglanowym bedzie mialo jakis sens? Czy pomoze to w jakims stopniu podniesc ph? Pytam gdyz nigdy nie gospodarzylem na tej klasie ziemi. A jak wiemy sa to gleby słabe piaszczyste. Wiem ze ciezlo o dobry plon na tego typu ziemi no ale.. Czekam na sugestie tylko sensowne i z głową. Z gory dzięki za pomoc
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj