marko06060

Zetor Forterra 130 HSX vs Valtra N103.4 HiTech

Polecane posty

marko06060    23

Ktoś może się wypowiedzieć na temat tych dwóch ciągników, gdyż chce któregoś nabyć jako gówny oraz tura na 43ha.

 

Zetor ma być w full wyposażeniu i cena to max. 235 000 zł brutto, a z vatrą to nie wiem bo i tak w podstawie pewnie drożej wyjdzie.

 

Co lepiej się sprawdzi: filtr cząsteczek stałych czy adblue?

 

Liczę, że ktoś z userów pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STIG0013   
Gość STIG0013

lepiej słownik

Edytowano przez STIG0013

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witaj kolego, również się przymierzam do zakupu zetora ale 120 hsx. W tej cenie z turem napewno się nie zmieścisz. Filtr cząstek do tura chyba najlepszym rozwiązaniem nie będzie bo nie lubi pracy przy niskich obrotach. Co do adblue to się nie wypowiem bo nigdy z tym nie miałem doczynienia. Valtra napewno fajniej wykonana itd ale na takim areale nie zrobisz tym ciągnikiem więcej jak 300 - 400mth rocznie (tak szacuję) i wątpię czy jest sens pchać się w wyszukane technologie a co za tym idzie koszty. W tej chwili zetor oferuje dość dużo za rozsądną cenę. Osobiście jeszcze rozważam john deera 6115m ale goły kosztuje 20tys więcej od wyposażonej forterry i wątpię czy jest sens dopłacać. Ja na 33ha nie zrobię nim więcej jak 200mth bo wykorzystam go tylko do ciężkich prac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko06060    23

Ta cena 130-stki to bez tura, gdyż nie jest mi potrzebny na razie, jak sprzedam starą, wysłużoną 914 to wtedy tura dokupie do niego. Mth rocznie to zrobie w granicach 500-600 bo dużo po usługach latam. JD 6115m to jest wyższa półka niż Zetor i posiada do tego EGR co chyba nie wpłynie na niego pozytywnie ( wg mnie im mniej nowości w ciągniku tym lepiej :) ).

Edytowano przez marko06060

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Byłeś już u jakiegoś dealera na konkretne rozmowy odnośnie zetora? Bo ja w ofercie do wniosku mam 199tys netto i zastanawiam się ile uda się zbić. Mi z case jakoś nigdy po drodze nie było.

Edytowano przez snickers_2005

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nie wiem jak wogóle można porównywać te dwie marki, miedzy zetorem a valtrą jest przepaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A widzisz jednak można. Trzeba przeanalizować czy warto do "lepszej" marki dopłacić jeżeli sprzęt wykorzystuje się zaledwie kilkaset godzin rocznie. Swoją drogą to dla forterry hsx nie ma za bardzo bezpośredniej konkurencji. Chyba żaden producent nie oferuje takich możliwości w tej cenie (pomijam jakość itd bo o tym książkę można napisać), chodzi mi o zbliżone parametry i cenę. A może się mylę? Jeżeli tak to proszę o jakieś propozycje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tylko ze te "możliwości" są strasznie niedopracowane i materiał dużo słabszy. Jakość jest na bardzo niskim poziomie, miedzyinnymi stąd różnica w cenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko06060    23

To bardzo drogo chcą, bo tyle to kosztuje 140-stka.

 

Co do tej przepaści to i może jest różnica, ale to wszystko się przekłada później w eksploatacji, tańszy ciągnik łatwiej i taniej można naprawić niż zachodnie, przeważnie naszpikowane niepotrzebną elektroniką bez której też można jakoś pracować oraz co jest bardzo ważne, łatwiej i taniej można nabyć części do zetora niż do valtry. Ta valtra to pomysł brata, któremu zawsze sie podobała... na obrazku ale nic do nich osobiście nie mam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz to była oferta do wniosku więc według "ceny katalogowej". Dziś miałem jechać do dealera na jakieś rozmowy ale jeszcze odpuściłem. Każdy mówi że zetory podrożały a jakoś nikt nie zwraca uwagi na wzrost cen zachodnich marek. Niższa cena zetora nie bierze się tylko z jakości wykonania, trzeba wziąć pod uwagę również kraj produkcji gdzie koszty pracy są znacznie niższe w stosunku do państw zachodnich. Jak forterra HSX w pełnym wyposażeniu kosztuje 200 netto to za zachodni ciągnik tych gabarytów i w podobnym wyposażeniu trzeba dać jakieś 240.

 

Forterra ma niezły uciąg, bardzo dobry podnośnik z EHR, skrzynia 30x30 z rewersem - mi więcej nie potrzeba. Jak się przesiądę z poczciwego 7211 to i tak będę w innej czasoprzestrzeni:D Jak ktoś się boi o jakość to może sobie wziąć za dopłatą gwarancję na 3,5 roku gdzie valtra oferuje chyba rok (przynajmniej tak było kiedyś, nie wiem jak teraz).

Edytowano przez snickers_2005

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko06060    23

Jaki i gdzie wniosek składasz ?

 

To są właśnie główne zalety zetora, ale ma i duże spalanie na dotarciu oraz gdy się je wykorzystuje do lekich prac, mogę się mylić, bo nigdy nie miałem zetora wiec nie wiem jak u nich z tym spalaniem.

 

A ile trzeba dopłacić żeby mieć gwarancje na 3.5 roku i ile jest bez dopłaty gwarancji, bo jak rozmawiałem z przedstawicielem to wyleciało mi z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Mam forterre z 2007 r i uciąg poniżej 1500 obrotów to.... właściwie go nie ma. Ze spalaniem akurat na plus bo nie pali dużo, ale awarie kosztowały mnie pszeszło 20 tys zł i już muszę go rozpoławiać bo cieknie olej i sprzegło też nie jest najlepsze. A mam tylko niecałe 2 tys mth.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wniosek na modernizację gospodarstw z 2013 roku. Wkrótce podpisuje umowę. Mi się ciągnik 127km do tura wcale nie widzi (tą samą robotę zrobi 70km) bo spalanie będzie wysokie. Ile się do gwarancji dopłaca to nie pamiętam ale jakieś 3tys prawdopodobnie.

 

Kolego a8185 my rozmawiamy o forterze hsx która ma 16 zaworów, inną skrzynię oraz sprzęgło w porównaniu do zwykłej forterry. W dodatku jest dłuższa i szersza po 10cm. Pierwsze forterry były rzeczywiście awaryjne, teraz jest już trochę lepiej. Choć nie twierdzą że nie będzie awarii. Bo i fendt potrafi się psuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

heh mylisz się. Nawet w starych forterrach silniki są nienajgorsze chociaż do valtry to im daleko. ( Przewidywana długość uzytkowania silnika zetora 5-6 tys mth natomiast valtry 10-11) Wiec co to za zmiany???? Spójrz na wykres charektyrystyki silnika zetora i valtry. Co do skrzyni ma tylko jeden bieg wiecej. Sama płynność zmiany biegów jest beznadziejna co podczas pracy niejednokrotnie jest kłopotem. Na dobrą sprawę masz tylko 6 biegów do pracy(nie licząc polowych, które są bardzo wolne). W tak dużym traktorze to porażka.

Te pierwsze forterry z silnikiem deutza własnie nie były tak awaryjne tylko kolejne. Owszem psuje się wszystko ale jakość materialów zetora jest naprawdę niska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko06060    23

Więc wynika z tego, że zetor idzie do przodu ale tylko teoretycznie, bo w praktyce nadal to samo (awarie, materiały, itp.) :mellow:

Ale jest jakiś ciągnik którego można porównać do frotki, jakość lepsza ale bez podwyżki ceny?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie kolego chyba nie ma, może jakiś new holland t6.120 ale też nie do końca. Za byle bajery w innych ciągnikach cena idzie wyżej. Ja to już sam nie wiem co kupić. Jak się wnerwię to zostanę przy tym co mam. Przynajmniej procenty mnie nie zjedzą :)

 

Kolego a8185 co byś w takim razie polecił na 33ha jako główny ciągnik? Do 200 netto i żeby w miarę swobodnie dało się z agregatem uprawowo-siewnym jeździć, a nie jak niektórzy kupią mały ciągnik dużej mocy i jeżdżą na dwóch kołach:) Nie poddaję w wątpliwość zalet valtry ale ja 10tys mth tym ciągnikiem będę robił 50 lat, a każdy wie że po 20 latach z elektroniki nic nie zostanie:) Mam znajomego który miał dwie forterry, ostatnio starszą sprzedał i kupił kolejną nową, a tam się sprzętu nie oszczędza bo jeżdżą pracownicy, i jakoś to chodzi.

Edytowano przez snickers_2005

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko06060    23
Napisano (edytowany)

Mi osobiście NH nie podchodzi za bardzo, wolałbym już case maxxum. Niektórzy twierdzą, że to to samo tylko inny kolor, ale róznica w nich jest. No właśnie... jak oceniacie maxxumy jako ciągnik od ładowacza aż po pług ???

 

 

Ktoś orientuje się jak jest z przeglądami w HSX, co ile i jaki koszt mniej więcej oraz co trzeba wymieniać w nich podczas przeglądów?????

Edytowano przez marko06060

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikruss    536

Co do cen części radzę dobrze podpytać ile kosztują części do Zetora podczas ew napraw, ciągniki może mają trochę tańsze ale ceny części to czasami mają chore.

Co do Johnego to radzę sprawdzić ceny serwisu, w pewnym okresie Same o równej mocy do Johnego kosztował kilka tyś wiecej, z tym że serwis był na poziomie 1500 zł, w Johnym ok 7 tyś zł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikruss    536

ceny przeglądów na gwarancji ;)

radzę o takie rzeczy też pytać żeby później nie było płaczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko06060    23

A jakie jest teraz sprzegło i rewers w HSX bo gdzieś czytałem, że zmienili ?

 

 

A tak poza tematem to jaki byście poradzili ciągnik do 100 KM do pracy z ładowaczem. Dziś gadałem z sąsiadem i mnie się pytał ale nic mi do głowy nie przyszło. Bo musi spełniać cztery warunki: 4 cyl. o pojemności nie mniejszej niż 4000cm3, zasilanie mechaniczne a nie CR, do 180 000 netto i im bardziej mechaniczny tym lepiej, bo ma prawie 50 latek i nie ufa elektronice :D Powiedziałem mu, że poszukam ale chyba nie ma już takich ciągników :mellow:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

w Johnym ok 7 tyś zł....

 

Co oni Ci robili w tym JD ze tyle zapłaciłeś za seriws i co to za model???? Owszem serwis zetora nie kosztuje dużo. Zresztą we wszystkich swoich traktorach cały "serwis" robię sam bez najmniejszych problemów.

 

Jaki traktor jako głowny?? Trudno mi powiedzieć każdy ma swoje preferencje ale napewo nie polecam zetora. Jest naprawdę niedporacowany i kiepskiej jakości. Wszystko ma swoje wady i zalety ale zetor ma zdecydowanie za dużo wad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko06060    23

@snickers_2005 dla niego John Deere to smok, choć we wsi mamy 3 jelonki ( 5080r, 6130 i 6330 ) i każdy mówi że jak dobrze się go wykorzystuje to spala jak inne marki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Dariusz123456789
      Witam nie mogę uzyskać wysokiego pedału hamulca prawego zetor 72 11 ( nowa pompka,wyrównywacz, przewód cylinderek i szczęki proszę o pomoc
    • Przez NewVario
      Hej i czołem Koledzy ,
      zacznę może od najważniejszej rzeczy : ze względu na coraz to rosnące (chore ceny) maszyn i ciągników przeszła mi zajawka na modernizację ... mam podpisaną umowę od czerwca i chcę zacząć ją realizować poprzez jakieś zakupy.

      Czemu zakładam temat? Ponieważ chcę się doradzić osób, które mają jakieś doświadczenie w tym temacie. Kwota dofinansowania jest śmieszna, a potrzeby gospodarstw "milionowe".
      Mam stary główny ciągnik z 1986 r. o mocy 143 km, obecnie używam go w transporcie z przyczepą tandem 12t oraz  gruberem 2,6m, gdzie pracuję na 30-40 cm bezorkowo , ciągnik ciągnie ten agregat 6 zębowy na ciężkich ziemiach z prędkością 6-10 km / h. o ile pod pszenicę jestem zadowolony z efektu bezorki po rzepaku , o tyle po pszenicy pod rzepak bezorkowo wydaje mi się, że mam za słaby agregat (słabo miesza). Ciągnik nie psuje się często, lecz ma swoje mankamenty, nie wspominając o braku klimy; - ogólnie komfortu.
      Mam 15m opryskiwacz pilmet, bez rozwadniacza, bez komputera. o pojemności 1000l.
      Mam rozsiewacz mxl 850 z nadstawką na 2 big bagi. 
      Posiadam 12 t. tandem oraz 6t przyczepę wywrotkę.
      Pracuję na areale ponad 100 ha , 40 ha ziemii bardzo ciężkiej gliniastej oraz reszta ziemii lekkiej IVa,b-V klasa.
      Duży udział bo ok. 20-30% struktury zasiewów stanowi rzepak ozimy, 20% pszenica ozima, a 50% zboża jare.
      Ogólnie w sezonie jest problem z obsługą "na czas" oprysku w rzepaku, pszenicy ozimej, ogólnie staram się stosować najmniej jak to możliwe chemii, lecz jest to nieuniknione. Jestem młodym człowiekiem ok. 30 roku życia, mam świadomość tego, że najważniejszą maszyną w gospodarstwie powinien być opryskiwacz, ponieważ przez niego przelewa się ogrom "pieniędzy" oraz to on decyduje o naszym kontakcie z chemią ... obecnie nie jestem zadowolony z tego, że muszę stać nad beczką i "wdychać chemię" przy sporządzaniu cieczy roboczej, zamiast np. korzystać z komfortowego rozwadniacza oraz rozłączania sekcji z komputera, gdzie obecnie robię to ręcznie... musząc otwierać kabinę podczas oprysku.
      W żniwa pojawia się problem np. z odbiorem zboża, ponieważ mam za mało przyczep ...
      Uprawę bezorkową wykonuję ciągnikiem 143 km, lecz mam za słaby agregat, zresztą możliwości tego ciągnika są ograniczone i nie wiem czy pociągnąłby chociażby 3 belkowy agregat 2.5m na ciężkiej glinie .
      Ciągniki ze średnią wieku 30 lat są awaryjne. Często mnie zawodzą.
      Ścieżki modernizacji parku maszynowego swojego gospodarstwa przedstawiają się następująco:
      1. Zakup ciągnika 6 cylindrowego np. marki Massey Ferguson 7716 dyna6 , Valtra T154 , John deere 6155m za ok. 380 tyś netto lub ciągnika 6 cylindrowego t174e o mocy 177 km, gdzie na tryb eko mógłbym wgrać mapę np. 215 km z modelu t214. za ok. 410 tyś netto.
      do tego dokupiłbym agregat bezorkowy np. Agrolift 3 belkowy 8 rap 2.5m do wyżej wymienionych ciągników, bądź 3m spec hd do ciągnika t174e , lecz czy on da z nim radę jechać 12 km/h na ciężkiej glinie 30 cm głęboko nawet po podniesieniu mocy do 215km ?
      W tym wariancie, lepiej chyba dołożyć te 30 tysięcy do bardziej przyszłościowego modelu t174?
       
      2. Wariant: Zakup maszyn:
      -opryskiwacz UG 3200 l / 27m/15 m Amazone za ok. 170 - 220 tyś netto w zależności od wyposażenia. A może ze względu na krótkie okna pogodowe, lepiej kupić opryskiwacz z rękawem np. bury vento ?
      -przyczepa 14 t 2 osiowa - ok . 65-70 netto;
      - Agregat bezorkowy 2,5m agrolift 3 belkowy; ok. 25 tyś netto.
      - 5 zębowy pług dłutowy z agro liftu na zab. hydro za ok. 35 tyś netto.
      - dodatkowo myślałbym wtedy o używanym ciągniku ok . 160 km np. claas arion z 2010 r. itd.  np. za 100-120 tyś netto.
       
      Ogólnie mam 60% dofinansowania max 200 tyś . Więc najbardziej opłaca mi się zakup do 333 netto. Porządnego ciągnika 6 cyl za tę kwotę niestety nie kupię, średnio mi się widzi dokładać do 450 tyś . 
       
       
      Opisałem bardzo pokrótce moje problemy.
      Chciałbym uzyskać jakiejś rady, pomocy w którą stronę powinienem się zmodernizować. 
       
       
       
    • Przez ZimowyZolnierz
      Witam w katalogu części naszego Zetora występują 4 świece żarowe w głowicy, natomiast fizycznie mamy świece płomieniową w kolektorze. Czy to oznacza że głowica jest nieoryginalna czy w starszej wersji z mostem zetorowskim po prostu tak jest? Oraz mam mega problem z rozruchem, w mrozy jak złapie początkowo chodzi na jeden cylinder, pora się szykować do remontu?
    • Przez kubakar117
      Witam Mam problem w Valtrze n134 active mianowicie chodzi o tylny tuz.Czasami potrafi się przyciąć. Po naciśnięciu przycisku mruga kłódka na prawej konsoli z regulacją .
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj