EUROWYBORY 2014

[Gość Profil usunięty]

To czego on nienawidzi to demokracja, nie raz o tym mówił, teraz chce aby było o nim głośno i nie z powodu planów na przyszłość wyborców czy kraju który niby chce reprezentować, robi to dla siebie i swojego JA. Czy ma realne możliwości na odebranie jakiejkolwiek roli na arenie politycznej w obecnych czasach?

Nie patrz na niego w kontekście obecnie rządzących, bo wszyscy mają ręce powiązane, trwa targ haseł wyborczych i wewnętrznych ustaleń i do ustępstw, u nikt złudzeń nie ma, ale próba trolowania to chyba najmniej rozsądne co może tam robić, w każdym bądź razie nie przyniesie nic dobrego dla ludzi czy polski.

To jest taki czas gdy trzeba już wybierać między złym i gorszym, a tych lepszych nie ma.

 

Edit.Jak chce rozliczać to niech to robi w kraju, a tam to jest grono wybranych, co reprezentują mieszkańców krajów by wspólnie tworzyć tzw. przyszłość.

Edytowano Maj 19, 2014 przez KRISTOFORn

[kabus55 55]

kozulek2, nie rozumiesz jeszcze wielu rzeczy w zyciu. Korwin w wiekszosci rzeczy ma racje a jesli nie rozumiesz toku logicznego myslenia tzn. ze albo jestes zaslepiony lewicowa propaganda albo po prostu jestes zbyt malo kompetentny zeby to zrozumiec. Zeby moje slowa nie byly puste to podaj jakas teze ktora glosi Korwin z ktora sie nie zgadzasz a wyjasnie ci ja argumentami i udowodnie kolego, pozdrawiam

 

To wyjaśnij mi np. jego postulat dotyczący prywatyzacji wszystkiego prócz policji, wojska i wymiaru sprawiedliwości. Przecież taki twór nie funkcjonuje w żadnym kraju. Ostatnio był opisany w jakiejś gazecie przykład kombinatu rolnego w Kietrzu, który świetnie funkcjonuje pomimo tego, że należy do skarbu państwa, są jeszcze inne przykłady, to że państwowy to nie znaczy, że gorszy, przynajmniej kasa nie jedynym celem działania. Korwin jak twierdzi jest za jak największym importem towarów do Polski. W ten sposób odwraca on do góry nogami całą teorię ekonomii. Przecież każdy kraj dąży do tego by mieć jak największy eksport i jak najmniejszy import, dzięki temu praca zostaje w kraju, za sprzedane towary otrzymujemy dewizy, napędza się wzrost gospodarczy, towary chociaż droższe to i tak bardziej dostępne dla ludzi, a gdy był duży import to niekoniecznie towary muszą być tańsze, ale ludzie nie mają pracy i tak nie stać ich na nic. W Polsce wolny rynek a w innych państwach interwencjonizm i pomoc państwa, to jakie szanse mieli by polscy przedsiębiorcy z zagranicznymi, żeby to się sprawdziło to taki system musiałby obowiązywać na całym świecie. Wytłumacz mi także to co już zostało napisane, a mianowicie, Korwin jest przeciwnikiem demokracji, bo jego zdaniem jak to może być by dwóch meneli spod sklepu miało dwa głosy a jakiś profesor tylko jeden, a czy to profesor to już zawsze musi mieć racje i wybiera tylo to co dobre, a inni zawsze się mylą i gdy Korwin już wygra wybory to koniec demokracji, koniec z wyborami, bo on uważa że system, któy on proponuje jest na 100% najlepszy z możliwych i kolejne wybory będą już niepotrzebne (WTF?). Mógłbym jeszcze dać kilka przykładów, ale post stałby się zbyt długi. Zeby nie było to nigdy nie głosowałem na lewicei nie mam zamiaru, swoje poglądy określiłbym jako centro-prawicowe. Jestem za mniejszą ingerencją państwa w gospodarkę, mniejszymi podatkami, ale wszystko w granicach rozsądku, jestem za demokracją bezpośrednią na wzór Szwajcarii, tzn. więcej decyzji podejmują obywatele poprzez referenda. Co do UE to mam mieszane uczucia, ale trochę zgadzam się z poglądami JKM.

[kozulek2 228]

@ KRISTOFORn tu masz odpowiedz

 

http://polska.newswe...y,285528,1.html

 

Z czego Korwin żyje? Z publicystki. @kozulek wrzuć na forum wpłaty i wypłaty z poprzedniego roku z Twojego konta bankowego, też chce zobaczyć z czego Ty żyjesz.

 

czy ja kandyduje gdziekolwiek ? jestem osobą publiczną ? NIE

żyje z ziemi człowieku , nie wpadłeś na to?

[Gość Profil usunięty]

Równie dobrze możesz być agentem, bo skąd mam pewność ze nie kłamiesz ze żyjesz z ziemi a nie z pieniedzy niemieckiej ambasady. Oczywiście nie bierz tego pytania jak i odpowiedzi na serio bo to był żart. Kazdy polityk może powiedzieć ze żyje z publicystki, diety poselskiej, a w rzeczywistości mogą to byś jakieś lewe dochody ale to tego nikt się nie przyzna, także moim zdaniem takie pytania za co kto żyje są bezsensowne.

Edytowano Maj 19, 2014 przez zenekc330

[marluk 355]

To wyjaśnij mi np. jego postulat dotyczący prywatyzacji wszystkiego prócz policji, wojska i wymiaru sprawiedliwości. Przecież taki twór nie funkcjonuje w żadnym kraju. Ostatnio był opisany w jakiejś gazecie przykład kombinatu rolnego w Kietrzu, który świetnie funkcjonuje pomimo tego, że należy do skarbu państwa, są jeszcze inne przykłady, to że państwowy to nie znaczy, że gorszy, przynajmniej kasa nie jedynym celem działania. Korwin jak twierdzi jest za jak największym importem towarów do Polski. W ten sposób odwraca on do góry nogami całą teorię ekonomii. Przecież każdy kraj dąży do tego by mieć jak największy eksport i jak najmniejszy import, dzięki temu praca zostaje w kraju, za sprzedane towary otrzymujemy dewizy, napędza się wzrost gospodarczy, towary chociaż droższe to i tak bardziej dostępne dla ludzi, a gdy był duży import to niekoniecznie towary muszą być tańsze, ale ludzie nie mają pracy i tak nie stać ich na nic. W Polsce wolny rynek a w innych państwach interwencjonizm i pomoc państwa, to jakie szanse mieli by polscy przedsiębiorcy z zagranicznymi, żeby to się sprawdziło to taki system musiałby obowiązywać na całym świecie. Wytłumacz mi także to co już zostało napisane, a mianowicie, Korwin jest przeciwnikiem demokracji, bo jego zdaniem jak to może być by dwóch meneli spod sklepu miało dwa głosy a jakiś profesor tylko jeden, a czy to profesor to już zawsze musi mieć racje i wybiera tylo to co dobre, a inni zawsze się mylą i gdy Korwin już wygra wybory to koniec demokracji, koniec z wyborami, bo on uważa że system, któy on proponuje jest na 100% najlepszy z możliwych i kolejne wybory będą już niepotrzebne (WTF?). Mógłbym jeszcze dać kilka przykładów, ale post stałby się zbyt długi. Zeby nie było to nigdy nie głosowałem na lewicei nie mam zamiaru, swoje poglądy określiłbym jako centro-prawicowe. Jestem za mniejszą ingerencją państwa w gospodarkę, mniejszymi podatkami, ale wszystko w granicach rozsądku, jestem za demokracją bezpośrednią na wzór Szwajcarii, tzn. więcej decyzji podejmują obywatele poprzez referenda. Co do UE to mam mieszane uczucia, ale trochę zgadzam się z poglądami JKM.

wysle ci na priv wiadomosc dzis wieczorem, teraz nie moge bo nie mam czasu chwilowo a to sporo pisania.

[kozulek2 228]

Równie dobrze możesz być agentem, bo skąd mam pewność ze nie kłamiesz ze żyjesz z ziemi a nie z pieniedzy niemieckiej ambasady. Oczywiście nie bierz tego pytania jak i odpowiedzi na serio bo to był żart. Kazdy polityk może powiedzieć ze żyje z publicystki, diety poselskiej, a w rzeczywistości mogą to byś jakieś lewe dochody ale to tego nikt się nie przyzna, także moim zdaniem takie pytania za co kto żyje są bezsensowne.

bezsensowna i pokrętna to jest ta odpowiedz ... to jest własnie hipokryzja bo niby dlaczego jest bezsensowne, skoro on niby jedyny co nie kradnie ?

wszyscy w koło to złodzieje to kim jest pan Korwin ? zwykłym nierobem ? dlaczego pcha się do tej bandy złodziei ?

Edytowano Maj 19, 2014 przez kozulek2

[Gość Profil usunięty]

Skąd ja ma wiedzieć kim jest Janusz Korwin Mikke, mogę tylko gdybać, co jeśli Korwin okaże się takim samym złodziejem jak reszta, albo i większym, po prostu dołączę do grona oszukanych, co za różnica czy kradnie ten czy tamten. Ale jest druga możliwość ze może się coś zmieni na lepsze, jedni w to wierzą drudzy nie, ja uwierzyłem może z racji młodego wieku i niedoświadczenia. Z biegiem czasu zobaczę czy zrobiłem słusznie czy też popełniłem błąd.

Edytowano Maj 19, 2014 przez zenekc330

[kozulek2 228]

jak można wieżyc w te bzdury?

''jego zdaniem kobiety nie powinny mieć praw wyborczych, bo ich polityka nie interesuje? a tu same kobiety z jego rodziny na kandydatki do PE. Hipokryta pełna gębą! ''

Edytowano Maj 19, 2014 przez kozulek2

[Gość Profil usunięty]

Jego zdaniem nikt nie powinien mieć praw wyborczych, bo jest monarchistą. Czy kobiety powinny mieć prawa wyborcze czy nie to jest sprawa podrzędna, są ważniejsze. Chociaz zdaniem Korwina kobiety mogą biernie brać udział w wyborach.

Edytowano Maj 19, 2014 przez zenekc330

[kozulek2 228]

podrzędna powiadasz ? kogo tak naprawdę obchodzi zdanie Korwina ? garstka skołowanych młodych ludzi , którym łatwo kit wciskać bo naiwni ?

[OKEY 154]

Korwin ma problem z tym ze wypowie jakieś nie popularne zdanie a jak zaczyna tłumaczyć dlaczego tak uważa to zostaje zakrzyczany i w pamięci zostaje tylko to że "kobiety do garów a nie do polityki czy kobiety są mniej inteligentne " Wystarczy posłuchać go do końca i wszystko sie wyjaśnia . Nie popieram go w 100% ale duzo ma racji i dużo wie również o układach i układzikach co wyszło dzisiaj w "kropce nad i" gdy pojechał po Olejnik . Niestety wszystkich którzy za dużo wiedzieli i za dużo mówili dopadł seryjny samobójca i z nim możne być podobnie tak ze lepiej nie lecieć z nim w samolocie

[Gość Profil usunięty]

podrzędna powiadasz ? kogo tak naprawdę obchodzi zdanie Korwina ? garstka skołowanych młodych ludzi , którym łatwo kit wciskać bo naiwni ?

W tym momencie mnie obrażasz, trochę kultury. Kogo obchodzi? Skoro wdajesz się w dyskusje o kosmicie Korwinie to też Cię w jakimś stopniu to obchodzi. To może podzielisz się z nami tym złotym środkiem żeby życie było piękne, oprócz pracy, bo tej mi nie brakuje.

Edytowano Maj 19, 2014 przez zenekc330

[marluk 355]

@marluk, może mi wytłumaczysz co szukać chce w europarlamencie człowiek, który brzydzi się już samym słowem demokracja i określa się jako eurosceptyk? Co go tam tak bardzo przyciąga.

Trochę latek mam, różne partie i różnych liderów pamiętam, ale równie oryginalnego człowieka to ciężko znaleźć na arenie politycznej.

juz ci tlumacze, jak sam MIkke podkresla wielokrotnie idzie tam po to azeby zniszczyc ta unie od srodka, tzw. kon trojanski. Oczywiscie chce tez kase, jak kazdy inny ale on musi miec pieniadze na rozwoj partii i jak narazie robi to z wlasnej kieszeni a PO, PiS, SLD z twoich i moich podatkow... Zadawanie pytania po co Mikke idzie do europarlamentu ma podobny sens jak pytanie: "po co w polskim sejmie sa partie opozycyjne", Mikke bedzie w Unii opozycja, oczywiscie nie sam, z wieloma innymi partiami z roznych krajow, poczytaj o tym to sie dowiesz.

może jeszcze wyjaśnisz nam przy okazji z czego żyje ten cały Korwin ? .... co on w życiu takiego zrobił albo osiągnął ? co do jego toku logicznego myślenia, to nie dawno taki żyd jak Kraśko go obnażył :D wsadzi wszystkich złodziei a że nie wie kogo, to nikogo nie wsadzi -ot wielka mi filozofia kosmity

Korwin zyje z publicystyki, zarabia na tym bardzo dobrze... Jest osoba oryginalna na swoj sposob a wiec chwytliwe sa jego teksty... Szanowny kolego, czytajac twoje posty i dyskusje z innymi uzytkownikami to nie wiem czy sie smiac czy plakac, moim zdaniem to celowa hipokryzja to co robisz i albo jestes zaslepiony lewicowa propaganda i siwata poza nia nie widzisz bo wmowiono ci ze wszystko co proponuje socjalizm to idealne i takim przypadku szkoda mi ciebie ze tak jest albo po prostu wiesz ze Mikke ma racje ale celowo probujesz manipulowac na wzor dzisiejszych wladz i mediow, tylko po co ci to? tego nie wiem... Krasko w tej rozmowie obnaza sam siebie, zauwaz jak zmienia temat po tym jak MIkke daje mu stosowny argument, nie kontynuuje dalej watku tylko przeskakuje na inny, sprawdz dokladnie... Wsadzi wszystkich zlodziei, chodzi tu o rzadzace partie ktore sa na tyle bezczelne ze dopuszczaja sie niezlychanych rzeczy. Tak nawiasem to proponuje ci powiedz dokladnie co Mikke mowi takiego z kosmosu i co uwazasz za absurdalne a szybko ci wyjasnie o co chodzi.

No to pcha się tam dla takich płytkich powódek, może ktoś w tym kontekście powie teraz o jego mądrości czy działaniu dla wspólnego dobra . Moim zdaniem próżno tu tego szukać.

dla wspolnego dobra? tzn? nie ma czegos takiego jak wspolne dobro, jest moje dobro i twoje dobro. jesli chce to moge dac tobie dobro a ty mi, moge ale nie musze. ogolnie to jest zasada ze kazdy jest kowalem swojego losu i jak sobie zapracuje jak bedzie mial, len powienien miec bardzo zle a czlowiek pracowity bardzo dobrze, tymczasem w naszym absurdalnym swiecie jest na odrot. leni nagradza sie zasilkiem dla bezrobotnych a pracowitych kaze sie podatkiem dochodowym, im wiecej zapracowal tym wiecej ma zaplacic kary...

 

To wyjaśnij mi np. jego postulat dotyczący prywatyzacji wszystkiego prócz policji, wojska i wymiaru sprawiedliwości. Przecież taki twór nie funkcjonuje w żadnym kraju. Ostatnio był opisany w jakiejś gazecie przykład kombinatu rolnego w Kietrzu, który świetnie funkcjonuje pomimo tego, że należy do skarbu państwa, są jeszcze inne przykłady, to że państwowy to nie znaczy, że gorszy, przynajmniej kasa nie jedynym celem działania. Korwin jak twierdzi jest za jak największym importem towarów do Polski. W ten sposób odwraca on do góry nogami całą teorię ekonomii. Przecież każdy kraj dąży do tego by mieć jak największy eksport i jak najmniejszy import, dzięki temu praca zostaje w kraju, za sprzedane towary otrzymujemy dewizy, napędza się wzrost gospodarczy, towary chociaż droższe to i tak bardziej dostępne dla ludzi, a gdy był duży import to niekoniecznie towary muszą być tańsze, ale ludzie nie mają pracy i tak nie stać ich na nic. W Polsce wolny rynek a w innych państwach interwencjonizm i pomoc państwa, to jakie szanse mieli by polscy przedsiębiorcy z zagranicznymi, żeby to się sprawdziło to taki system musiałby obowiązywać na całym świecie. Wytłumacz mi także to co już zostało napisane, a mianowicie, Korwin jest przeciwnikiem demokracji, bo jego zdaniem jak to może być by dwóch meneli spod sklepu miało dwa głosy a jakiś profesor tylko jeden, a czy to profesor to już zawsze musi mieć racje i wybiera tylo to co dobre, a inni zawsze się mylą i gdy Korwin już wygra wybory to koniec demokracji, koniec z wyborami, bo on uważa że system, któy on proponuje jest na 100% najlepszy z możliwych i kolejne wybory będą już niepotrzebne (WTF?). Mógłbym jeszcze dać kilka przykładów, ale post stałby się zbyt długi. Zeby nie było to nigdy nie głosowałem na lewicei nie mam zamiaru, swoje poglądy określiłbym jako centro-prawicowe. Jestem za mniejszą ingerencją państwa w gospodarkę, mniejszymi podatkami, ale wszystko w granicach rozsądku, jestem za demokracją bezpośrednią na wzór Szwajcarii, tzn. więcej decyzji podejmują obywatele poprzez referenda. Co do UE to mam mieszane uczucia, ale trochę zgadzam się z poglądami JKM.

mialem kolego napisac wiadomosc na priv ale mysle ze to co napisze niech dotrze do szerszego grona. juz ci odpowiadam, po kolei...

Oczywiscie ze taki twor nie istnieje w zadnym kraju co swiadczy o tym w jak chorym swiecie zyjemy, w XIX wieku podobny system istnial w Stanach i Stany zbudowaly swoja potege wlasnie wtedy, jesli nie wierzysz poczytaj... Panstwowy nie znaczy gorszy? I tu ogromny blad, PANSTWOWY ZAWSZE ZNACZY GORSZY... Dlaczego? Bo jak masz firme panstwowa i placisz za towar to placisz za towar + utrzymanie urzednikow itp a w normalnej firmie placisz tylko za towar. Absurdalne myslenie jest dzisiejszych ludzi ze jak zginie panstwowa opieka medyczna i bedzie prywatna to nie bedzie nas stac na lekarza bo tak wysokie ceny ustala ze ho,ho... Przeciez teraz placimy za utrzymanie lekarza + utrzymanie urzednikow, NFZ, ministerstwa itp. Gdyby byla prywatna opieka placisz tylko za lekarza, tylko. To musi byc tansze. A w prywatnej opiece medycznej nie beda lekarze dawac zaporowych cen bo wolny rynek ich zabije. Zawsze znajdzie sie ktos wtedy kto wyleczy taniej, proste prawo ekonomii. Nawet teraz dlaczego producent mebli sprzedaje meble za 1000zl a nie za 1200? Bo konkurencja obok sprzedaje za 1050 i on musi obnizyc cene bo nie przetrwa. Tak samo z telefonia komorkowa, zobacz dlaczego minuta rozmowy nie kosztuje 10zl? bo firmy przescigaja sie w zdobyciu klienta. Tak samo byloby ze sluzba zdrowia prywatna, bylaby drapiezna walka i konkurencja, wygrywa ten kto robi cos jak najlepszego jak najmniejszym kosztem, z reszta w rolnictwie jest podobnie. Mysle ze tego nie musze dalej tlumaczyc. Jak najwiekszy eksport? Dlaczego? Wlasnie nie! Teraz bedzie wazne zdanie... Celem nie jest eksport, celem jest import a eksport jest tylko smutna koniecznoscia. Nie chodzi o to zeby eksportowac tylko o tak o bo to jest fajne, tylko po to zeby za pieniadze z eksportu moc importowac towary. Zalozmy ze Polska eksportuje wegiel i za te pieniedze kupuje telewizory z Chin. Celem jest import telewizorow z Chin a nie eksport wegla. Eksport jest srodkiem ktory nam ten import umozliwi bo za wyeksportowany wegiel bedzie kasa na import telewizorow. Gdyby sie dalo to importowalibysmy telewizory bez zadnego eksportu ale tak sie nie da bo nikt nam nie da ich za darmo... Rozumiesz? na tym polega idea eksportu i importu, ale siana jest propaganda odwrotna zeby zmanipulowac ludzi. Cel to import a eksport jest smutna koniecznoscia bo bez niego nie zaimportujemy. Mam nadzieje ze dobrze to wyjasnilem na przykladzie...

Zapytales jakie szanse mieliby polscy przedsiebiorcy jesli w Polsce bylby wolny rynek? Ogromne, jesli nie byloby podatku dochodowego i mniejsze inne podatki to nasi przedsiebiorcy mogliby produkowac towar o wiele taniej niz konkurencja w innych krajach, zniszczylibysmy caly rynek obcokrajowy jesli by to bylo, codziennie powstawalyby setki firm, oczywiscie czesc bakrutuje i zostaja tylko najlepsze i ich towarami moga cieszyc sie konsumenci. Bedzie drapiezna konkurencja ktora doprowadzi ze firmy beda z soba konkurowac i przebijac cene w dol az dojda do pewnej granicy, jesli firma A nie potrafi dojsc do tej granicy a firma B potrafi to firma A musi zbankrutowac, takie prawo rynku. Zostaja najlepsi i dzieki temu codziennie mozemy cieszy cie maksymalnie tanimi towarami. Przyklad z telefonia komorkowa jest dobry, gdzie operatorzy juz tak srubuja w dol cene minuty rozmowy ze wydaje sie ze nie da sie nizej, a jednak zawsze ktos cos wymysli, cos dorzuci i stad te firmy zyskuja klientow a te ktore nic nie robia traca a w konsekwencji bankrutuja.

Dalej. Mowisz o demokracji, to osobny temat ale powiem krotko, oczywiscie demokracja jest zlym ustrojem bo oddajemy wladze ludziom i moga zrobic co chca tak naprawde a jak wiadomo wiecej ludzi jest glupich niz madrych i tego chyba nie sposob podwazyc... Przyklad, zalozmy ze jest nas trzech: ja, ty i jeszcze jakis powiedzmy Piotrek, i teraz ja z Piotrkiem jestesmy srednio madrzy i glosujemy wiekszoscia glosow 2:1 zeby zabrac ci wszystko co masz, nie masz nic do gadania i nie wazne czy jestes madry czy glupi bo majac wiecej niz 50% i tak zrobimy z toba co zechcemy. Dlatego wlasnie ten system jest zly. Oczywiscie kazdy ma swoje wady, jak najbardziej ale jak spojrzysz na histrorie przez wieki to zobaczysz ze demokracja zawsze konczyla sie zle, przewaznie wojnami i zamieszkami i to podczas wlasnie republiki lub monarchii nastepowaly najwieksze wzrosty poteg w historii a nie podczas demokracji, podczas demokracji przewaznie byla recesja czyli spadek rozwoju i narastajace niezadowolenie ludnosci (tak jak teraz).

 

Na tym narazie zakoncze, jesli ktokolwiek ma jakies pytania lub twierdzi ze pisze glupoty to bardzo prosze wskazywac gdzie dokladnie ma to miejsce a na pewno odpowiem. Prosze o konstruktywna krytyke i argumenty a nie teksty w stylu " gadasz glupoty" bo na tego typu hasla nawet nie bede odpowiadal, lubie merytorycznie dyskutowac na poziomie i dobry jest tu przyklad kolegi kabus55, ktory pyta o kilka spraw rzeczowo i konkretnie i choc moim zdaniem mocno sie myli w sprawach ktore przedstawilem to potrafi prowadzic dyskusje na poziomie i wymieniac poglady, pozdrawiam serdecznie

Edytowano Maj 19, 2014 przez marluk

[OKEY 154]

Nastroje zmieniają sie w całej Europie i nie jesteśmy w tym prekursorami tylko informacje o tym są skutecznie blokowane. Ludzie myslą ze Europa jest stabilna a tylko u nas jakaś grupka z RN czy z Nowej Prawicy z JKM na czele jakieś farmazony szerzy.

Na wyspach już od dawna wzrasta poparcie dla ruchów narodowych a Nigel Farage wprowadza zamęt w PE .

Tego że kobiety sa mniej inteligentne nie wymyślił Korwin tylko naukowcy , to że kobiety sa do rodzenia dzieci wymyśliła matka natura.

Korwin ma racje i dobrze robi ze idzie do UE walczyć ich bronią za ich pieniądze . Z ostatnich wypowiedzi Gowina wynika że ma podobne poglądy co RN i Korwin ale wypowiada je w bardziej polityczny sposób co nie budzi takich kontrowersji. Tak ze Eurosceptycy rosną w siłę i dobrze bo ten burdel trzeba rozwalić .

Kraje Europejskie powinny trzymać sie razem i współpracować ale nie na obecnych zasadach bo to co sie dzieje to jest stopniowe i systematycznie przejmowanie kontroli nad poszczególnymi krajami czyniąc je wasalami ,przywracając ustrój lenny.

[master20002 228]

Nie tylko na wyspach odradzają się partie prawicowe. Proces ten widać zwłaszcza we Francji, Grecji, Hiszpanii, na Węgrzech no i w Polsce. Gowin ładnie mówi, ale pamiętajmy że to on rozwalił sądy i miał znaczny udział podczas rządów PO.

 

Na poparcie słów kolegi OKEY:

 

http://wmeritum.pl/ukip-szanse-wygrac-wybory/

[OKEY 154]

No właśnie wcześniej nie interesował mnie Gowin ale ostatnio troche zaskakuje mnie jego zbieżność poglądów z RN . Teraz pytanie czy Gowin faktycznie ma takie poglądy i dlatego odszedł z PO czy to jest Koń Trojański PO podsuwany odradzającej sie prawicy ? PO wie że zaczyna rosnąć w siłę organizacja która jest z poza układu i nad która nie maja kontroli a może narobić im nieźle koło ogona wiec mogą podesłać swojego człowieka. Żeby nie było tak że do wyborów krajowych Gowin pójdzie juz razem z RN . Jesli ma czyste intencje to ok ale różnie to możne być.

[master20002 228]

Na chwile obecną to wg mnie Gowinowi jest bliżej do KNP. To liberał i to liberał. Nie do końca wierze w jego nawrócenie. Tusk przed pierwszą kadencją też naobiecywał ludziom złote góry, a pokopał bezdenne doły... Pamiętam jak dziś debatę w sejmie, na której Kopacz wołała z mównicy, że oni wiedzą jak sobie poradzić z tym czy innym. Może to być taka maskarada jak mówisz na rozbicie głosów, podobnie jak miało miejsce to przed ostatnimi wyborami do parlamentu. Mam tu na myśli Palikota, który myślał że na walce z Kościołem i legalizacji coś ugra. Dzisiaj jego niekompetentne dziwadła, które wpuścił do ław sejmowych wychodzą ludziom bokiem. To był czysty układ Palikot-Tusk. Rozbili glosy lewicy i teraz sobie moga siedziec razem w sejmowej karczmie.

[OKEY 154]

Polska Razem Gowina to praktycznie starzy politycy w nowym opakowaniu czyli jak by nie patrzeć chłopaki z układu. Co do bliskości z KNP to ostatnio u Olejnik JKM mial ostre starcie z Kowalem i jakos nie bardzo było im pod drodze. Ale z tym że chcą zagospodarować potencjalnych wyborców KNP i RN to możesz mieć racje. Jesli na tym PO straci kilka procent to i tak da sobie radę a dla RN i KNP liczy sie każdy głos .

[kabus55 55]

juz ci tlumacze, jak sam MIkke podkresla wielokrotnie idzie tam po to azeby zniszczyc ta unie od srodka, tzw. kon trojanski. Oczywiscie chce tez kase, jak kazdy inny ale on musi miec pieniadze na rozwoj partii i jak narazie robi to z wlasnej kieszeni a PO, PiS, SLD z twoich i moich podatkow... Zadawanie pytania po co Mikke idzie do europarlamentu ma podobny sens jak pytanie: "po co w polskim sejmie sa partie opozycyjne", Mikke bedzie w Unii opozycja, oczywiscie nie sam, z wieloma innymi partiami z roznych krajow, poczytaj o tym to sie dowiesz.

 

Korwin zyje z publicystyki, zarabia na tym bardzo dobrze... Jest osoba oryginalna na swoj sposob a wiec chwytliwe sa jego teksty... Szanowny kolego, czytajac twoje posty i dyskusje z innymi uzytkownikami to nie wiem czy sie smiac czy plakac, moim zdaniem to celowa hipokryzja to co robisz i albo jestes zaslepiony lewicowa propaganda i siwata poza nia nie widzisz bo wmowiono ci ze wszystko co proponuje socjalizm to idealne i takim przypadku szkoda mi ciebie ze tak jest albo po prostu wiesz ze Mikke ma racje ale celowo probujesz manipulowac na wzor dzisiejszych wladz i mediow, tylko po co ci to? tego nie wiem... Krasko w tej rozmowie obnaza sam siebie, zauwaz jak zmienia temat po tym jak MIkke daje mu stosowny argument, nie kontynuuje dalej watku tylko przeskakuje na inny, sprawdz dokladnie... Wsadzi wszystkich zlodziei, chodzi tu o rzadzace partie ktore sa na tyle bezczelne ze dopuszczaja sie niezlychanych rzeczy. Tak nawiasem to proponuje ci powiedz dokladnie co Mikke mowi takiego z kosmosu i co uwazasz za absurdalne a szybko ci wyjasnie o co chodzi.

 

dla wspolnego dobra? tzn? nie ma czegos takiego jak wspolne dobro, jest moje dobro i twoje dobro. jesli chce to moge dac tobie dobro a ty mi, moge ale nie musze. ogolnie to jest zasada ze kazdy jest kowalem swojego losu i jak sobie zapracuje jak bedzie mial, len powienien miec bardzo zle a czlowiek pracowity bardzo dobrze, tymczasem w naszym absurdalnym swiecie jest na odrot. leni nagradza sie zasilkiem dla bezrobotnych a pracowitych kaze sie podatkiem dochodowym, im wiecej zapracowal tym wiecej ma zaplacic kary...

 

 

mialem kolego napisac wiadomosc na priv ale mysle ze to co napisze niech dotrze do szerszego grona. juz ci odpowiadam, po kolei...

Oczywiscie ze taki twor nie istnieje w zadnym kraju co swiadczy o tym w jak chorym swiecie zyjemy, w XIX wieku podobny system istnial w Stanach i Stany zbudowaly swoja potege wlasnie wtedy, jesli nie wierzysz poczytaj... Panstwowy nie znaczy gorszy? I tu ogromny blad, PANSTWOWY ZAWSZE ZNACZY GORSZY... Dlaczego? Bo jak masz firme panstwowa i placisz za towar to placisz za towar + utrzymanie urzednikow itp a w normalnej firmie placisz tylko za towar. Absurdalne myslenie jest dzisiejszych ludzi ze jak zginie panstwowa opieka medyczna i bedzie prywatna to nie bedzie nas stac na lekarza bo tak wysokie ceny ustala ze ho,ho... Przeciez teraz placimy za utrzymanie lekarza + utrzymanie urzednikow, NFZ, ministerstwa itp. Gdyby byla prywatna opieka placisz tylko za lekarza, tylko. To musi byc tansze. A w prywatnej opiece medycznej nie beda lekarze dawac zaporowych cen bo wolny rynek ich zabije. Zawsze znajdzie sie ktos wtedy kto wyleczy taniej, proste prawo ekonomii. Nawet teraz dlaczego producent mebli sprzedaje meble za 1000zl a nie za 1200? Bo konkurencja obok sprzedaje za 1050 i on musi obnizyc cene bo nie przetrwa. Tak samo z telefonia komorkowa, zobacz dlaczego minuta rozmowy nie kosztuje 10zl? bo firmy przescigaja sie w zdobyciu klienta. Tak samo byloby ze sluzba zdrowia prywatna, bylaby drapiezna walka i konkurencja, wygrywa ten kto robi cos jak najlepszego jak najmniejszym kosztem, z reszta w rolnictwie jest podobnie. Mysle ze tego nie musze dalej tlumaczyc. Jak najwiekszy eksport? Dlaczego? Wlasnie nie! Teraz bedzie wazne zdanie... Celem nie jest eksport, celem jest import a eksport jest tylko smutna koniecznoscia. Nie chodzi o to zeby eksportowac tylko o tak o bo to jest fajne, tylko po to zeby za pieniadze z eksportu moc importowac towary. Zalozmy ze Polska eksportuje wegiel i za te pieniedze kupuje telewizory z Chin. Celem jest import telewizorow z Chin a nie eksport wegla. Eksport jest srodkiem ktory nam ten import umozliwi bo za wyeksportowany wegiel bedzie kasa na import telewizorow. Gdyby sie dalo to importowalibysmy telewizory bez zadnego eksportu ale tak sie nie da bo nikt nam nie da ich za darmo... Rozumiesz? na tym polega idea eksportu i importu, ale siana jest propaganda odwrotna zeby zmanipulowac ludzi. Cel to import a eksport jest smutna koniecznoscia bo bez niego nie zaimportujemy. Mam nadzieje ze dobrze to wyjasnilem na przykladzie...

Zapytales jakie szanse mieliby polscy przedsiebiorcy jesli w Polsce bylby wolny rynek? Ogromne, jesli nie byloby podatku dochodowego i mniejsze inne podatki to nasi przedsiebiorcy mogliby produkowac towar o wiele taniej niz konkurencja w innych krajach, zniszczylibysmy caly rynek obcokrajowy jesli by to bylo, codziennie powstawalyby setki firm, oczywiscie czesc bakrutuje i zostaja tylko najlepsze i ich towarami moga cieszyc sie konsumenci. Bedzie drapiezna konkurencja ktora doprowadzi ze firmy beda z soba konkurowac i przebijac cene w dol az dojda do pewnej granicy, jesli firma A nie potrafi dojsc do tej granicy a firma B potrafi to firma A musi zbankrutowac, takie prawo rynku. Zostaja najlepsi i dzieki temu codziennie mozemy cieszy cie maksymalnie tanimi towarami. Przyklad z telefonia komorkowa jest dobry, gdzie operatorzy juz tak srubuja w dol cene minuty rozmowy ze wydaje sie ze nie da sie nizej, a jednak zawsze ktos cos wymysli, cos dorzuci i stad te firmy zyskuja klientow a te ktore nic nie robia traca a w konsekwencji bankrutuja.

Dalej. Mowisz o demokracji, to osobny temat ale powiem krotko, oczywiscie demokracja jest zlym ustrojem bo oddajemy wladze ludziom i moga zrobic co chca tak naprawde a jak wiadomo wiecej ludzi jest glupich niz madrych i tego chyba nie sposob podwazyc... Przyklad, zalozmy ze jest nas trzech: ja, ty i jeszcze jakis powiedzmy Piotrek, i teraz ja z Piotrkiem jestesmy srednio madrzy i glosujemy wiekszoscia glosow 2:1 zeby zabrac ci wszystko co masz, nie masz nic do gadania i nie wazne czy jestes madry czy glupi bo majac wiecej niz 50% i tak zrobimy z toba co zechcemy. Dlatego wlasnie ten system jest zly. Oczywiscie kazdy ma swoje wady, jak najbardziej ale jak spojrzysz na histrorie przez wieki to zobaczysz ze demokracja zawsze konczyla sie zle, przewaznie wojnami i zamieszkami i to podczas wlasnie republiki lub monarchii nastepowaly najwieksze wzrosty poteg w historii a nie podczas demokracji, podczas demokracji przewaznie byla recesja czyli spadek rozwoju i narastajace niezadowolenie ludnosci (tak jak teraz).

 

Na tym narazie zakoncze, jesli ktokolwiek ma jakies pytania lub twierdzi ze pisze glupoty to bardzo prosze wskazywac gdzie dokladnie ma to miejsce a na pewno odpowiem. Prosze o konstruktywna krytyke i argumenty a nie teksty w stylu " gadasz glupoty" bo na tego typu hasla nawet nie bede odpowiadal, lubie merytorycznie dyskutowac na poziomie i dobry jest tu przyklad kolegi kabus55, ktory pyta o kilka spraw rzeczowo i konkretnie i choc moim zdaniem mocno sie myli w sprawach ktore przedstawilem to potrafi prowadzic dyskusje na poziomie i wymieniac poglady, pozdrawiam serdecznie

 

Oczywiście to co piszesz jest logiczne z pewnego punktu widzenia. Tak samo zresztą jest w przypaku JKM, gdy ja dyskutuje na jego temat z kimś kto go nie lubi, bo twierdzi, że mówi jakieś bzdury to ja chociaż go nie popieram to zawsze twierdze, że to co on proponuje jest logiczne. Ale wracając do tematu to, że w Polsce czy w ogóle w Europie biurokracja jest zbyt rozbudowana to fakt, urzędników mogłoby być mniej. Przykład służby zdrowia jest nie najlepszym przykładem bo jest jeszcze kwestia asymetrii informacji, a mianowicie to, że u jakiegoś lekarza byłoby taniej to nie znaczy że jakość leczenia byłaby taka sama, a o to przecież chodzi. Ale ludzie nie wiedząc kto co potrafi mogliby wybierać tańszego i gorszego. Opieka medyczna to nie jest jazda pociągiem jak mi się nie spodoba to następnym razem pojade innym, tu może być za późno, no i powraca temat nadzoru państwa itp.. Ktoś powie, że teraz też tak może być, ale teraz ja wybieram do kogo chce iść, a kryterium ceny nie jest podstawowym tak jak w komercji. Co do eksportu to oczywiście trochę racji jest w tym co piszesz, ale nie odniosłeś się do tego co ja napisałem. Ty założyłeś, że pierwotnym jest import telewizorów z Chin, a wtórnym jest eksport węgla, by mieć za co kupić telewizory. Natomiast każdy kraj dąży do tego, żeby eksportować zarówno węgiel i telewizory nic nie importując, dzięki temu rośnie dochód i dobrobyt. Oczywiście tak jak napisałem zarówno węgiel jak i telwizor będą pewnie droższe w kraju, ale dzięki wzrostowi płac ludzi będzie na nie stać. Natomiast jeżeli dobrze rozumiem JKM to on importowałby telewizory i węgiel, które byłyby dzięki temu tańsze, tyle że w kraju nie byłoby pracy, a zatem ludzi i tak nie byłoby na nie stać. Co to tych firm to masz pewnie rację, ale to też przy założeniu, że inne kraje nie tworzyłyby barier handlowych, czego nie jestem pewien. Chyba, że założymy całkowite wchłonięcie produkcji przez rynek polski. Nie wszędzie jest też taka konkurencja jak w telefonii komórkowej. Tak czy inaczej, aby to zadziałało trzeba by wprowadzić system o którym wspomniałeś- USA w XIX w., albo Chiny, do których zapomniałem się odnieść w poprzednim poście, czyli niewolnicza praca za marną płacę, praca dzieci za jedzenie, a właściciel sprzedaje tanie towary w USA, ma na koncie miliony dzięki temu buduje sobie wieżowiec w Pekinie, kupuje maibacha. A jeszcze nie wolno zapominać o masowej kradzieży w Chinach praw autorskich, zwłaszcza rozwiązań zachodnich, dlatego tam zawsze będzie taniej niż u nas, ale gdzie tu cywilizacja, no chyba że ktoś lubi być niewolnikiem i okradany oraz patrzeć jak haruje jego 10-cio letnie dziecko. A jeśli chodzi o demokracje, to że większość decyduje za mniejszość to nie jest złe, nie wolno zakładać, że ich wybory będą zawsze chybione, przynajmniej wiadomo, że tak chce większość, a w przypadku monarchii zawsze trzeba się zdać na jednego człowieka, który decyduje o milionach, nie bardzo mi się ta idea podoba. Rozkwit państw z ustrojem monarchicznym spowodowany był w dużej mierze dzięki wygranym wojną z sąsiadami i kolonializmem, czyli kosztem innych państw. Za taki rozwój to ja również dziękuje, ilu ludzi ginęło w takich wojnach to aż starch pomyśleć. Jak już napisałem potrzeba jest więcej demokracji bezpośredniej, a nie jak obecnie wybory raz na cztery lata, a przez ten czas morda w kubeł. Moim zdaniem w Polsce potrzebna jest zmiana sposobu myślenia rządzących, i naprawa obecnego systemu, a nie rewolucja taka jaką proponuje JKM.

Jeżli dobrze rozumie to jesteś też za zniesieniem zakazu sprzedaży ziemi cudzoziemcą bo to godzi w wolny rynek? Pozdrawiam

[marluk 355]

a mianowicie to, że u jakiegoś lekarza byłoby taniej to nie znaczy że jakość leczenia byłaby taka sama, a o to przecież chodzi. Ale ludzie nie wiedząc kto co potrafi mogliby wybierać tańszego i gorszego.

oczywiscie ale ludziom wtedy oddajemy odpowiedzialnosc, sami odpowiadaja za siebie i decyduja do kogo isc. Jesli decyduja sie na pojscie do kiepskiego lekarza to robia to na swoja odpowiedzialnosc. A z reszta nie musza isc do najtanszego lekarza przeciez. Teraz przeciez ludzie moga kupowac najtansze jedzenie a nie robia tego i kupuja rozne produkty. A jesli lekarz bedzie leczyl zle to jest to wyrazne zlamanie umowy z pacjentem co oczywiscie bedzie podlegac karom.

 

Natomiast każdy kraj dąży do tego, żeby eksportować zarówno węgiel i telewizory nic nie importując, dzięki temu rośnie dochód i dobrobyt.

nieprawda, niby w jaki sposob rosnie dochod przez to? to co, wedlug ciebie eksportujemy tylko o ta sobie bo fajnie jest duzo eksportowac tak? eksportujemy po to zeby miec kase na towary ktorych nie mamy a chcemy miec i kupic od kogos kto je ma. Ty np. mozna powiedziec eksportujesz pewne produkty rolnicze czyli sprzedajesz po to zeby moc kupic rozne dobra ktore sa ci potrzebne czyli musisz je zaimportowac. i jest dokladnie odwrotnie jak ty mowisz. Kazdy dazy do tego zeby jak najwiecej zaimportowac najlepiej nic nie eksportujac.

JKM to on importowałby telewizory i węgiel, które byłyby dzięki temu tańsze, tyle że w kraju nie byłoby pracy, a zatem ludzi i tak nie byłoby na nie stać

ale dlaczego mamy zmuszac pracodawcow do tego zeby zatrudniali i tworzyli miejsca pracy podczas gdy taniej jest kupic pewna rzecz? zmuszasz kogos zeby robil cos mniej oplacalnego. tak byc nie moze. kazdy pracodawca ma wolny wybor czy sam produkuje i zatrudnia do tego ludzi czy importuje taniej a sprzedaje drozej. jego wybor.

Co to tych firm to masz pewnie rację, ale to też przy założeniu, że inne kraje nie tworzyłyby barier handlowych

spokojnie, przy pomyslach ktore zrealizuje KNP firmy na swiecie beda sie bic zeby tylko zalozyc firme u nas, przeciez to gigantyczna korzysc miec firme w kraju gdzie nie ma podatku dochodowego a inne podatki sa smiesznie niskie. bedzie wtedy problem z brakiem rak do pracy a nie z bezrobociem.

Nie wszędzie jest też taka konkurencja jak w telefonii komórkowej.

wszedzie. wszedzie gdzie nie ma firm panstwowych ktore rywalizuja z prywatnymi i gdzie na firmy prywatne nie sa narzucone silne regulacje ktore faworyzuja firmy panstwowe tam dzika konkurencja wymusza obnizanie cen i produkowanie jak najtaniej aby zdobyc rynek. Jak nie to podaj przyklady ze tak nie jest.

Chiny czyli niewolnicza praca za marną płacę, praca dzieci za jedzenie, a właściciel sprzedaje tanie towary w USA, ma na koncie miliony dzięki temu buduje sobie wieżowiec w Pekinie, kupuje maibacha

zainteresuj sie mocniej sytuacja w Chinach, ludziom zyje sie coraz lepiej, srednia placa jest juz wyzsza niz w Polsce, i strasznie szybko wzrasta. Tylko dzieki pracy da sie osiagac coraz wiecej, dzieki ciezkiej pracy. W polsce oczywiscie lepiej brac zasilek i siedziec na d*pie ale to rozwoju nie przyniesie. Zobaczysz za 10 lat czym beda jezdzily te biedne dzieci ktore niewolniczo pracuja i w czym beda mieszkaly, poczekaj... Oczywiscie ze place na poczatku byly koszmarne ale czy wiesz ze ten kraj calkiem niedawno byl 20 razy biedniejszy od Polski? NIe da sie od razu byc milionerem, najpierw jest sie biedakiem i malo zarabia i w koncu z biegiem lat zarabia sie coraz wiecej i wiecej. Tam sa ludzie ktorzy daja ludziom prace, to nie zmuszanie to propozycja, poczytaj o zadowoleniu Chinczykow z ich zycia, rosnie bardzo szybko. Oczywiscie ze beda sporadyczne przypadki lamania zasad i zmuszanie do pracy ale tak bylo zawsze i wszedzie i tego nie da sie uniknac, to margines, to nie Korea Polnocna. W Chinach bezrobocie praktycznie nie istnieje, ludzie w przeliczeniu na dolary zarabiaja malo pewnie powiesz ale wiesz ile tam kosztuje jedzienie? np ryz czy mieso? grosze. albo buty do chodzenia czy podstawowy telefon? to smieszne pieniadze sa. Poczytaj a sie dowiesz.

nie wolno zakładać, że ich wybory będą zawsze chybione, przynajmniej wiadomo, że tak chce większość, a w przypadku monarchii zawsze trzeba się zdać na jednego człowieka, który decyduje o milionach, nie bardzo mi się ta idea podoba. Rozkwit państw z ustrojem monarchicznym spowodowany był w dużej mierze dzięki wygranym wojną z sąsiadami i kolonializmem, czyli kosztem innych państw. Za taki rozwój to ja również dziękuje, ilu ludzi ginęło w takich wojnach to aż starch pomyśleć.

tak samo nie wolno zakladac ze ich wybory sa madre, no podalem ci banalny przyklad ze wiekszosc moze wszystko. w monarchii jak wladca jest do d*py to konczy jak Stalin, Hitler czy Cezar, zabity albo wygnany przez lud. W monarchii wladcy zalezy zeby rozwijac panstwo i budowac potege bo przejmie je jego syn a teraz po co premierowi rozwijac panstwo przeciez za 20 lat ktos inny bedzie martwil sie dlugami i ZUSem a premier bedzie siedzial w swojej willi przed TV i smial sie z idiotow. Wojny to inna sprawa, myslisz ze w demokracji nie bylo i nie bedzie wojen? mylisz sie. W demokracji zawsze narastalo niezadowolenie ludzi az w koncu wszystko pekalo i nastepowal jej koniec. Zawsze tak bylo tak bedzie i teraz, oby nie z krwawym skutkiem, choc pewnie tak bedzie. Wyzysk ludzi jest coraz wiekszy, coraz bardziej sa okradani, beda to znosic ale kiedys powiedza dosc i wybuchnie rewolucja. Zawsze tak bylo.

Jeżli dobrze rozumie to jesteś też za zniesieniem zakazu sprzedaży ziemi cudzoziemcą bo to godzi w wolny rynek?

oczywiscie, ze tak. a jakie widzisz wady mojego myslenia? ze niemiec moze kupic twoja ziemie? po pierwsze to twoja ziemia i ty decydujesz czy mu ja sprzedasz a po drugie jak daje ci 2mln zl za ha to ty sprzedaj i kup w Niemczech 1ha za 1mln zl. Czysty zysk czyz nie? Kto by nie chcial tak zarabiac...

 

Pozdrawiam kolege i zapraszam do dalszej duskusji

[warchest 253]

tak niemiec kupi tu u nas ziemie w polsce za 2 mln a w niemczech sprzeda za 1 mln nasze rolnictwo a niemieckie to jest przepasc to raczej oni wykupia wszystka ziemiw polsce a swojej nie sprzedadza a pozatym zakaz zostanie zniesiony w 2016 roku i beda mogli u nas kupowac to co to bedzie sie dzialo jak teraz ludzie masowo wykupuja ziemie i w dzierzawy biora niewiem do czeg oto zmierza

[kozulek2 228]

spokojnie, przy pomyslach ktore zrealizuje KNP firmy na swiecie beda sie bic zeby tylko zalozyc firme u nas, przeciez to gigantyczna korzysc miec firme w kraju gdzie nie ma podatku dochodowego a inne podatki sa smiesznie niskie. bedzie wtedy problem z brakiem rak do pracy a nie z bezrobociem.

 

​spokojnie , tych pomysłów nigdy nie zrealizuje KPN - a dlaczego?bo to nie realne

​nigdy nie głosowałem na lewicę więc przestań te głupoty wypisywać

monarchii się zachciało - cyrk na kołach

[Tomek90wlkp 18]

kozulek2,

może na razie mało realne, ale jak się przebiją do Europarlamentu to już jakieś pieniądze na kampanie informacyjne w mediach będą mieli. Już teraz KNP ma problemy z finansowaniem swoich spotów wyborczych w czasie płatnych audycji wyborczych, bo zwyczajnie jest to drogie dla partii, która nie jest w Parlamencie, bo partie z Parlamentu są dotowane z podatków, co jest już jawnym złodziejstwem. Każda partia powinna być finansowana ze składek swoich członków i datków darczyńców. Nic więcej.

[marluk 355]

 

 

spokojnie, przy pomyslach ktore zrealizuje KNP firmy na swiecie beda sie bic zeby tylko zalozyc firme u nas, przeciez to gigantyczna korzysc miec firme w kraju gdzie nie ma podatku dochodowego a inne podatki sa smiesznie niskie. bedzie wtedy problem z brakiem rak do pracy a nie z bezrobociem.

 

​spokojnie , tych pomysłów nigdy nie zrealizuje KPN - a dlaczego?bo to nie realne

​nigdy nie głosowałem na lewicę więc przestań te głupoty wypisywać

monarchii się zachciało - cyrk na kołach

spokojnie, nadejda czasy prawicy juz niedlugo. Nie wiem czego jestes zwolennikiem ale jesli rzadzacej koalicji to powodzenia, juz teraz polowe roku pracujesz na wszelkie podatki ale sie to zmienia, zgadnij w jaki sposob wole osobiscie republike od monarchii, ale oczywiscie monarchia lepsza od demokracji bez dwoch zdan. Łatwo mowic to nierealne czy tamto, podaj dlaczego a nie piszesz puste hasla kolego...

[Ecopiotr 106]

Nie dziwie sie Waszej frustracji, bo mam podobne odczucia. Zylem 14 lat w Niemczech i 3 lata w Stanach. Nie pisze o tym by sie chwalic, bo nie ma czym, ale poza zyciem i praca, zawsze mnie interesowalo jak te panstwa funkcjonuja. Do Polski wrocilem w 2005 roku. Zawsze bralem udzial w wyborach, na te nie pojde, bo tak na prawde nie mam wplywu na to kto bedzie w Europarlamencie i co tam bedzie robil. A jesli to co robi bedzie w sprzecznosci z tym co obiecywal, nie moge go odwolac. Nie jest to dobra postawa, ale moze brak frekfencji zmusi w koncu do zmiany systemu glosowania. Nie chce byc reprezentowany (nawet na forum budki z piwem) przez niektorych kandydatow np. Ziobro, czy Korwin. W poprzednich wyborach parlamentarnych glosowalem na PSL. Zaluje. Tzw. rolnicza partia nie zrobila dla rolnikow wiele, ale za to zablokowala np. reforme KRUS. Jakim interesem rolnika jest przynaleznosc np. taksowkarza do KRUS? Czy tez wszystkich tych, ktorzy z rolnictwem nie maja nic wspolnego, poza posiadaniem 1 ha. Unia nie jest zlym tworem, zle jest to, co z niej robia. Swiadomie nie napisalem robimy, bo to nie my (przecietny wyborca) decydujemy. Demokracja moim zdaniem jest najlepszym systemem, pod warunkiem,ze jest faktycznie DEMO KRACJA, a nie rzadami ludzi, ktorzy nie ponosza zadnej odpowiedzialnosci za to, co robia. Rzady autorytarne dzisiaj sie nie sprawdzaja, np.Rosja, Syria czy Egipt. Chcielibyscie tak? Byc w Europie, ale poza Unia, tez niefajnie, np.Ukraina czy znowu Rosja. Merkel zapytana o wspolna polityke rolna, odpowiedziala - ani wspolna, ani rolna. Kto dzisiaj przezyje bez doplat? A doplatami trzymaja nas za twarz. Na koniec mam prosbe, szanujcie sie. To, ze ktos ma inne zdanie, nie znaczy ze jest glupi. Ma po prostu inne zdanie i pelne prawo do tego. Jak my wszyscy.