[połączone]Co lepsze? C-360 czy C-360 3P

[jaro 166]

Qazi-prawdę godosz B)

[kamil20 0]

Wytrzymałość wynika z zastosowanych materiałów i dbałości właściciela B) ale MF czy Zetor stosował i stosuje dużo lepsze materialy...Zetor i Ursus mają podobne silniki ale ten zrobiony w Ursusie wymięka przy Zetoroskim, podobnie jest z Perkinsami, te oryginalne są o niebo lepsze od tych zrobionych w Ursusie, chociażby tym że w oryginalnych jest 5 pierścieni a w Ursusoskich tylko 4, co zwiększa pobieranie oleju...jednym słowem Ursus spieprzył sprawe w obu przypadkach

[Davidastra 0]

tak ursus spieprzył sprawe hehhhehe

Czytam i mi się chce wymiotować

dlaczego???

wychodzi mentalność polaków

jeden karci drugiego i pisze że tamten się chwali swoim

poczym sam może nie świadom siebie z podtekstem chwali się swoim

Durnoty.........

prawda jest taka jak zgnoisz to nie będzie

Jak zadbasz każdy traktor będzie OK

i tylko napier..... ursusa

Wina jest ustroju a podrugie zasrana mentalność naszego złodziejskiego narodu

!!!!!!

aby szło reszta to hu.

[Blazej1123 0]

Takiego oszczędnego ciągnika jak c360 jeszcze nie miałem, w cięzkiej pracy pali mniej niż 30'stka (posiadam oba te traktory). co do 3p lubi wysokie obroty, a co za tym idzie nie mam przekonania do żywotności tych silników, chociaż spotykam się z dobrymi opiniami na ich temat B)

[milanreal1 319]

Wow ale się uniosłeś @dawidastra. Chociaż z drugiej strony tak gadacie na ursusa a te silniki wytrzymują po 10tys mtg bez remontu więc to chyba nie jest mało....

[Gość Profil usunięty]

10 tyś to dużo? Zależy z czym porównywać, silnik Deutza, Cumminsa czy JD wytrzymują nawet 30 000, tak samo MFy z zagranicy mają średnio ok 15 000 i też się trzymają nieźle B), także Ursus szału nie robi.

[qazi 61]

tylko daj takiego deutza , jd czy mf dla pana Stasia spod sklepu to zobaczymy czy tyle wytrzyma

[Gość Profil usunięty]

A ile wytrzyma c 360 u pana Jasia? 4 tyś? Nawet zadbany Ursus nie wytrzyma tyle co zachodnie ciągniki, wiesz może ile wynosiła norma dla traktorzystów w kółkach rolniczych? Dla c 360 było to 2000 mth i silnik szedł do zakładu na remont kapitalny. Wielu traktorzystów wykończyło silnik już po 1800 mth, także nie porównuj Ursusa do np. Deutza, zobacz zresztą jak chodzą sprowadzone ciągniki mające ponad 10 000. Ursus z takim przebiegiem to prawdziwy okaz.

[qazi 61]

wiem do co masz na myśli(a raczej się domyślam) i to jest prawda, niestety, nasz 3p wytrzymał zaledwie 7500 mth, gdzie znajomego jd ma już ponad 14000mth, ale też spotkałem się z okazami zachodnich marek gdzie nie wytrzymywały i 5000mth, a co ciekawe jak taki jd czy deutz przyjeżdża do polski pochodzi 2-3 lata i zaczyna się sypać i jestem ciekaw dlaczego

[damian18 3]

bo są już wyeksplatowane??? ]Davidastra dobrze napisałeś zgadzam się z tobą.

[qazi 61]

tylko że mi nie chodzi o takie po 10000mth i więcej ale o takie z przebiegami do 5000mth, bo nie rozumiem jednej kwestii jak taki sam model który pracował w na zachodzie te 10000mth i taki co ma 5000mth po prawie takim samym czasie zaczyna się sypać w Polsce

[banan575 104]

A ile wytrzyma c 360 u pana Jasia? 4 tyś? Nawet zadbany Ursus nie wytrzyma tyle co zachodnie ciągniki, wiesz może ile wynosiła norma dla traktorzystów w kółkach rolniczych? Dla c 360 było to 2000 mth i silnik szedł do zakładu na remont kapitalny. Wielu traktorzystów wykończyło silnik już po 1800 mth, także nie porównuj Ursusa do np. Deutza, zobacz zresztą jak chodzą sprowadzone ciągniki mające ponad 10 000. Ursus z takim przebiegiem to prawdziwy okaz.

 

Ale dodaj do tego jak na zachodzie serwisuja te ciagniki.

 

Bo niewydaje mi sie zeby na zachodzie jezdzily na opale, albo w ukladzie chlodzenia byla woda zamiast PETRYGO, w silniku maja olej a nie jak w polsce doktorki i inne domieszki zeby tylko nie kopcil.

 

Nawet czesci zamiennych orginalnych nadal jest ciezko kupic, bo maja czesci od Stasia z Sandomierza.

 

I to wszystko sprowadza sie do tego ze my dobrowolnie niszczymy i psujemy to co powinno chodzic dlugie lata.

 

Tak wszystko jezdzi sprowadzone z zachodu, szybko w naszym kraju sie zniszczy.

[Davidastra 0]

Dokładnie Banan

wychodzi niechlujstwo

aby szło reszta to hu.

widziałem niejeden ciągnik urzywany w polscei musze powiedzieć że na zachodzie poprostu dbają o sprzęt

zreszta co tu porównywać malego c 360 z deutzem jakimś 100 km

a ile wytrzymują u 914??

to tak z ciekawości???

[Gość Profil usunięty]

Ale dodaj do tego jak na zachodzie serwisuja te ciagniki.

 

Bo niewydaje mi sie zeby na zachodzie jezdzily na opale, albo w ukladzie chlodzenia byla woda zamiast PETRYGO, w silniku maja olej a nie jak w polsce doktorki i inne domieszki zeby tylko nie kopcil.

 

Nawet czesci zamiennych orginalnych nadal jest ciezko kupic, bo maja czesci od Stasia z Sandomierza.

 

I to wszystko sprowadza sie do tego ze my dobrowolnie niszczymy i psujemy to co powinno chodzic dlugie lata.

 

Tak wszystko jezdzi sprowadzone z zachodu, szybko w naszym kraju sie zniszczy.

Twierdzisz, że różnice w wytrzymałości to tylko zasługa serwisu? Może powiesz jeszcze, że polskie materiały i precyzja wykonania jest taka sama jak na zachodzie...

[banan575 104]

czesci, serwis, wszystko, polak potrafi i zrobic i zepsuc.

Wez przyklad w jednym panstwie w unii. Produkujac ciagniki i auta nie moga produkowac czesci zamiennych przez 3lata od wejscia nowego ciagnika albo auta na rynek. Bo nie wolno, bo Ciagnik albo auto niema prawa sie zepsuc przez 3 lata a jak sie cos stanie to ZLOMUJESZ i dostajesz nowy.

I tu jest ciekawe pytanie skad polacy biora oryginalne czesci do aut lub ciagnikow co ledwo weszly do produkcji??? Skad???? albo powypadkowe albo ............. I u nas ida jak nowka auto albo ciagnik.

 

Zreszta ten temat jest o 360 i 3P tylko ktos wczesniej porownal ciagnik zagraniczny do 60tki wiec tylko odpisalam. Jak eksploatowane sa zagranica a jak u nas.

 

@MariuszX Ja napisalam ze NIEWYDAJE Mi sie, a nie ze TWIERDZE. Wiec nie pisz ze Twierdze.

[Davidastra 0]

Może zejdziemy z powrotem na temat jaki jest w subforze

zostawmy ciągniki zachodnie

są o nich inne fora

tu panuje ursus

[damian18 3]

jeszcze nawiąże do powyższych postów na zachodzie ciągniki pracują z odpowiednimi dla siebie maszynami a u nas bardzo często z zadużymi i to też bardzo wpływa na to że się szybciej psują o serwisie nie wspomnę.

[Ferdek07 75]

Bez przesady, bo u nas ciągniki pracują z zamałymi maszynami, ale nie chodzi o to fatalna jakość części zamiennych robi swoje, dlatego nei wiem co gorsze kosmicznie drogie części do zachodnich maszyn, czy tanie bladziewie robione przez rzemieślników.

Co do serwisowania to prawda, bo 90% ciągników w polsce miała remnt silnika z powodu zalania wodą i albo zamarzniecia bloku albo rzegrzania zimą bo woda podmarzła w chłdonicy dalko do domu i silnik przegrzany, pozatym 50% rolników zmienia olej silnika raz na 3 lata i nic nie smaruje, ale to też prawda że ursusy są nietrwałe, a ze swojego porównania moge porównać c 330 i mf 255 i śmiem twierdzić że mf nie ustepuje w niczym zachodnim ciągnikom, bo c 330 przy nim to marchew i ślady zużycia poszczególnych podzespołów łozysk ramion tuz zaczepów itd wogóle całego ciągnika mf ma mniejsze niż c 330 po połowie tego przebiegu albo i mniejszym

[Davidastra 0]

Ferdek śmiesz twierdzić że mf 255 dorównuje maszynom zachodnim

przecież to jest zachodnia maszyna

może składana w polsce ale z angielskich części

bravo przyjacielu odkryłeś ameryke w puszkach???

[Ferdek07 75]

Davidasta jak spotkach jakiegoś starszego chłopa który od 35- 40stu lat jeździ c355/360 ( ciągle tym samym B) B) B) ) i spróbuj go przekonać że mf 255 wytrzyma 2 razy taki przebieg to albo chłop zejdzie na zawał ze śmiechu albo Cię kijem z podwórka pogoni, każdy ma swoje zdanie ja jak pisałem mam porównanie do c 330 (oczywiście nie zabrakło na AF i temtaów czy tam wielu postów o wyższości c 330 nad mf 255 co do wytrzymałości i uciągu ha ha ha)

Co do tematu, to przeszczepom stanowcze nie jak ktoś chce perkinsa niech bierze orginał tzn mf 255 a miłośnikom c 360 niech zostanie full opcja, bo w c 360 silnik perkinsa jest okaleczony przez niewłaściwe przełożenia skrzyni biegów i wom

[Davidastra 0]

ciekawe jak mozna porównywać c 330 z mf 255

conajmniej niedorzeczne???

niewydaje ci się

to tak jakbyś porównywał tego mf 255 z Zetorem 7711

to są inne ciągniki poprostu

[Gość Profil usunięty]

Porównaj sobie naciski na tylną oś w ciapku z kabiną i gołym MF, może wtedy zrozumiesz o co chodzi.

[Lukasz4512 4]

Jak chcesz to sprzedam Ci moje 3p

B)

[Davidastra 0]

i co z tego że ma nacis taki sam skoro silnik nie wyrobbi

brak mocy

to jak jest w końcu porównujemy najpierw c 360 z mf 255

teraz c 330 z mf 255

a zresztą jaki jest Temat?? o mf 255???

 

a prawda jest taka ze mf jest cięższy na tylnej osi od c 330

c 330 z kompletem obciążników waży 1901 kg bez kabiny

a mf bez kabiny i obciążników waży 2170 kg

z czego proporcja masy na oś tylną wynosi 1240 do 1420

więc jest róznica 180 kg

a gdyby masseyowi założyć obciążniki tojest cięższy już o ponad pół tony bez kabiny

oczywiście

więc nie pier... że c 330 jest porównywalna z mf 255

bo massey jest cięższy od c 360 3p

Edytowano Kwiecień 26, 2009 przez andrzej2110
post pod postem

[Gość Profil usunięty]

Dodaj do masy ciapka kabinę(ok 200 kg) i masz to samo co w MF. Maksymalna siła uciągu nie zależy od mocy silnika, tak trudno to zrozumieć?