Zapychajace sie rurki poznaniak

[klo444 1]

Witam

Mam problem. bardzo często rurki z drugie rzędu te ktróre bardzie sa wysunięte do tyłu zapychają mi sie tuz za aparatem wysiewającym, u góry. Przy pszenicy zdarzało sie to rzadko ale owies masakra. Co jest przyczyna ?

[cinek1808 1746]

a przypadkiem nie od dołu jak się zabije ziemii

[klo444 1]

Własnie nie....

Edytowano Marzec 24, 2014 przez klo444

[KRISS75 54]

Tylne się zapychają bo mają mniejszy kąt i czasami zwłaszcza na jęczmieniu i owsie ziarenka zamiast spadać zatrzymują się .

[KASPER 0]

Witam,sprubuj skrucić łącznik wtedy siewnik będzie w pionie i zmiejszy się kont rurki do aparatu.

[KRISS75 54]

Odwrotnie,

skracając śrubę rurki się bardziej pochylają .

[klo444 1]

Myslicie ze kat siewnika moze cos poprawic ? Ale jak ma byc ten kąt mi sie wydaje ze ciegło powinno byc skrócone wtedy kat padanie zboza do rurki był by lepszy... A zamiana rurek na plastikowe moze one były by bardziej sliskie ?

[KRISS75 54]

Weź sobie skręć śrubę i spójrz na siewnik i lejki a potem rozkręć i znów spójrz a sam się przekonasz.

[klo444 1]

Poznaniak pracuje w agregacie i spiety jest na sztywno płaskownikiem, nie ma tam regulacji. Po drugie myslałęm ze ktos spotkał sie z tym problemem i ma konkretne rozwiazanie.

[KRISS75 54]

A to zmienia postać rzeczy.

W takim razie możesz spróbować inaczej ale będziesz miał z tym trochę roboty.Ja przerabiałem poznaniaka 2,7m na 3 m i tylne lejki tam gdzie górny "kielich" (mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi)zamienia się w lejek nacinałem i robiłem większy kąt i przyspawywałem z powrotem.Według mnie to zbyt mały kąt w kielichu powoduje zatrzymanie się nasion.Gdy ziarno dostanie się do lejka to już leci ładnie.