rafar91

Jęczmień jary - herbicyd.

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
proxy8441    245

Panowie zawsze tzn poprzednie dwa sezony pryskałem jęczmień jary Axial 0,3l + Adigor 0,9l + Mustang Forte 0,8l/ha i wszystko było ok w tym roku dobrze że opryskałem narazie jedno pole przypaliło jęczmien dość ostro cały blady, odmiana IRON nie wiem może ta odmiana jest tak wrażliwa na tą kombinację miałem Mercade i było ok, aktualnie jest tragedia jeszcze wczoraj mróz dołozył swoje 5 groszy, nic teraz tylko bede czekał na rozwój sytuacji, co byscie na to powiedzieli?


My siejemy, a Bóg daje plony

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolid20    98

Ja stosuję Pumę solo w dawce 0.6l/ha + 2 kg mocznika dla lepszego wchłonięcia w dość późnej fazie i w 100% skutecznie zwalcza głuchy owies.


-----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaszm    11
Napisano (edytowany)

Kolego, a w jakiej fazie stosujesz Pumę?

Sąsiad mi mówił, że raz stosował Pumę jak już widział ości i nic się nie stało jęczmieniowi jaremu. Choć ja na pewno tak późno bym nie ryzykował. W każdym razie wiadomo, że owies głuchy długo wschodzi, więc w fazie krzewienia jęczmienia raczej nie załatwi się wszystkiego, więc zabieg lepiej opóźnić. Zresztą w etykiecie jest napisane niejednolicie, a mianowicie, że można stosować niezależnie od fazy rozwojowej rośliny uprawnej, po czym jest wyszczególnione, że w jęczmieniu do początku strzelania w źdźbło.

Edytowano przez lukaszm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemek2203    11

ok godziny temu skończyłem pryskać jęczmień jary Goldem 450 EC i jestem ciekaw czy dobrze zrobiłem bo już lekka rosa chyciła. Pryskałem dlatego bo prognozują opady na cały przyszły tydzień i nie chciałem żeby chwast zbyt duży urusł - jak myślicie będzie coś z tego oprysku czy kasa w błoto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1116

Jeżeli tylko rosa to nie powinno być problemu , podpieram się na swoich zabiegach.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemek2203    11

wiem że niektórzy pryskają nocą ale jeszcze nigdy tak puźno nie pryskałem tym bardziej w mojej okolicy to chyba nikt nigdy tak puźno nie pryskał do dziś :) zobaczymy co z tego wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaszm    11

ok godziny temu skończyłem pryskać jęczmień jary Goldem 450 EC i jestem ciekaw czy dobrze zrobiłem bo już lekka rosa chyciła. Pryskałem dlatego bo prognozują opady na cały przyszły tydzień i nie chciałem żeby chwast zbyt duży urusł - jak myślicie będzie coś z tego oprysku czy kasa w błoto?

Kolego, ja w piątek miałem podobną sytuację, zresztą opisałem ją na tym Forum. Jeden z Kolegów mnie uspokoił, że herbicyd będzie działał. Wczoraj jak sprawdzałem efekt na polu, to widzę, że miał rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1116

Jęczmień kiedyś kończyłem w deszcz tzn ok. 50 m do brzega i chwasty zostały zniszczone ale deszcz padał ok. 15 min nie mocno zlewny.

 

Troszkę odskoczę od głównego tematu.

 

Kolega wiosną pryskał rzepak od chwastów jak i samosiewów (nazw środków nie znam) i jak kończył to już padał deszcz i tak samosiewy zostały zniszczone niezależnie czy przed deszczem czy podczas zaś rumian jak i przytulia nie została zniszczone, więc wszystko zależne jest od środka jak i od roślin które pryskamy.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fezoi    170

Jak czytam owsik to mnie skręca :) , a może owies głuchy ( avena fatua ) , owsiki to są w d... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmervip    78
Napisano (edytowany)

No nie ,każdy je ma, tak troche dziwne że cie skręca :wacko:

Edytowano przez farmervip

:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darekpol    13

PUMA - Od 10 lat pryskam na owies gluchy i nigdy mnie nie zawiodla. Skutecznosc 100 procentowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fezoi    170

@farmervip chodzi o min. profesjonalizmu w nazewnictwie to tak jak z pryskaniem od ziela ( też mnie skręca).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mickas092    499

Axial tańszy i łagodniej się z jęczmieniem obchodzi, Puma może przypalić lekko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zimnyt    3

Witam, po jakim czasie od opryskania jęczmienia siarczanem i Plonvitem Z mogę zastosować Lintur?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Najpierw powinien pójść lintur a potem odzywki. Możesz zastosować kiedy tylko chcesz tak szczerze mówiąc. Poza tym musisz się śpieszyć lintur do końca krzewienia, poza tym wzmocniłeś chwasty...


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid35123    1

Pryskalem jeczmien jary chwastoxem turbo i po jaks 20h zaczelo padac i tak przez pare dni. Bylem zobaczyc czy chwasty bierze ale wogole zadnej oznaki zolkniecia czy zamierania. Nie wiem co robic, czy te deszcze spowodwaly nieprawidlowe zadzialanie srodka? Jezeli tak to czym moge poprawic? Mam zeszloroczny galaper strong ale w tamtym roku jakby zboze troche odczulo po zastosowaniu tego srodka. Prosze o porade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zimnyt    3

Panowie co się stanie gdy opryskam jęczmień jary Linturem po fazie krzewienia?, pogoda nie pozwala wjechać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomazi3p    44

Dikamba po tej fazie to ryzyko. Może ostro zahamować wzrost zboża, a tym samym zmniejszyć plon, nie jest to wina rejestracji, w każdym kraju dikamba jest w miarę bezpieczna do 29 BBCH. Po tej fazie-przynajmniej ja bym nie ryzykował.

 

Pryskalem jeczmien jary chwastoxem turbo i po jaks 20h zaczelo padac i tak przez pare dni. Bylem zobaczyc czy chwasty bierze ale wogole zadnej oznaki zolkniecia czy zamierania. Nie wiem co robic, czy te deszcze spowodwaly nieprawidlowe zadzialanie srodka? Jezeli tak to czym moge poprawic? Mam zeszloroczny galaper strong ale w tamtym roku jakby zboze troche odczulo po zastosowaniu tego srodka. Prosze o porade.

Bardzo dziwne że nie widać żadnych oznak działania. Produkt był pełno wartościowy(termin ważności, warunki przechowywania)? Po MCPA pierwsze oznaki widać już po 2dniach zwłaszcza na poziewniku, komosie czy dymnicy. A co do Galapera to wśród odmian zbóż mogą się trafić trochę bardziej wrażliwe na substancje. Jednak u mnie pakiet ten zdał egzamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e2visionamd    18

czy w jeczmieniu jarym mieszał ktoś z linturem atlantis ? zostało mi trochę miotły pytanie na przyszły rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakobek    4

Jaki mogę użyć środek głównie na jednoliścienne pojawiły się również samosiewy rzepaku , jęczmień jest w fazie liścia flagowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj