Dostęp do broni palnej .

[dddddddddddddddddd 5677]

http://mapa.odbudujmyak.pl/   

[artur125 1327]

To była najgorsza rzecz dla AK kaliber 5,56, nawet małe gałązki potrafiły przeszkadzać, pocisk potrafił koziołkować. Wolę nie pamiętać że trzeba było się z tym męczyć.

może i najgorsza

ale w dzisiejszych czasach nawet broń musi być humanitarna :lol: , a kaliber 7.62 nie spełnia tych wymogów. 

[akko 52]

Nabój kalibru 5,56 na dystansie do 300 metrów robi taką samą robotę jak 7,62 .Dzieje się tak dlatego że 5,56 ma prędkość początkową w polskiej wersji AK  920 m/s a wersja 7,62 miała 715 m/s .Tu nie chodzi o to że mniejszy kaliber jest humanitarny  tylko o to że żołnierze mogą zabrać więcej naboi 5,56  przy tej samej wadze i mniejszej ilości naboi jaką oferowała wersja 7,62 .Więcej naboi oznacza więcej trupów lub rannych .Kaliber nie ma nic wspólnego z humanitarną stroną tego posunięcia Z humanitaryzmem to związany jest zakaz używania przez wojsko tej amunicji np https://pl.wikipedia.org/wiki/Amunicja_Dum-dum

[szarywilk 90]

bzdura w narodzie w którym co roku łapie się ponad 100 tys pijanych kierowców - to po prostu nie ma sensu - jak wiadomo łapią co 10 czyli przeciętnie 10 procentom obywateli zdarza się jeździć po pijaku ,chcecie dać broń to tylko 10 procent będzie zagrożeniem - fajnie - a już tym naszym brewikom ,co chcą reaktywacji armii krajowej w czasie pokoju należy się oddział psychiatryczny, a nie pozwolenie na broń...... obrona terytorialna to bzdura -w Szwajcarii to działa inaczej wszyscy są żołnierzami - dosłownie po przejściu szkolenia są w ciągłym alercie i w ciągu 3 dni szwajcarzy powołują ich do wojska dla skrócenia czasu mają się zgłosić z bronią i wyposażeniem (bez amunicji) - - mają jedną z najlepiej wyposażonych armii, mają więcej nowoczesnych czołgów od polski  ,tyle że kraj malutki i muszą mieć dyslokowane, zapasy ale mimo to tylko żołnierze odziałów specjalnych mają amunicję w domu reszta nie ma  - zresztą myśliwce i czołgi też mają pochowane w górach.  

Ale wracając do polski - mimo ograniczonego dostępu do broni ,policjantowi zdarza się zastrzelić żonę - i nie mówcie że jak by ona miała broń to by się obroniła - bo to idiotyzm. Wole aby odstraszanie polegało na zakupie kilku łodzi podwodnych z rakietami średniego zasięgu - a nie uzbrajaniem fanatyków. Sorki ale mentalnością to Polacy są koło plemion afrykańskich - gdzie powszechny dostęp do ak47 powoduje ciągłe rewolucje i ludobójstwa niż Szwajcarii gdzie nikt nawet nie łamie ograniczeń prędkości samochodem. 

[kizak 2186]

Ja tam nie wiem,ale z moich obserwacji wynika że przynajmniej co setny samochód jedzie pod jakimś wpływem,a z ciągnikami to chyba wiecie,i tych wypadków nie jest tak wiele,pomimo że technicznie to lipa,czyżby ,,trening czyni mistrzem'',osobiście wolę pracować z kimś co non stop jest pod wpływem i on w tej swojej niedoli jest przyzwyczajony i błędow nie popełnia. A daj prawie abstynentowi 2 browary i każ wozić bele,przecież po trzeżwemu jest perfecto,co wtedy się wyrabia.Tu nie chodzi o broń tylko myślący łeb,tym samym nożem ......

[Gość]

A nie zauważyłeś ostatnimi czasy przypadkiem rażącego zniewieścienia u mężczyzn, aż strach .......właśnie z takim być, jak dla mnie.

 

Cyt. powyższy: "Ale wracając do polski - mimo ograniczonego dostępu do broni ,policjantowi zdarza się zastrzelić żonę - i nie mówcie że jak by ona miała broń to by się obroniła - bo to idiotyzm."

Jak mąż czy żona będą chcieli się pozabijać wystarczy im przecież nóż kuchenny itp :huh:

Niestety wszelakiego rodzaju wypadki chodzą po ludziach.

Co do dostępu do broni  potrzeba testów, szkoleń, psychologii......

 

Przypadkiem usłyszałam w radio, że wczoraj niby ruszył pobór do wojska

 

U mnie rejonie od kilku lat spotykam młodzież idącą ze szkoły, na dworcach...w mundurach....przykuwają uwagę (dużo dziewcząt).

http://www.zspreda.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=382&Itemid=113

 

Kiedyś kończywszy liceum sama zastanawiałam się i miałam w opcji pójście do wyższej szkoły wojskowej... ^^

[niebieski 31]

„szarywilk”,

 Powiem Ci tyle, że takimi stwierdzeniami jak

 „mentalnością to Polacy są koło plemion afrykańskich”

 to obrażasz wielu Polaków, biorąc pod uwagę, że 90 procent rolników ma widły, z tego według ciebie „10 procent będzie zagrożeniem - fajnie - a już tym naszym brewikom”

 to zastanawia mnie jak to robisz, że jeszcze żyjesz, do tego, kiedy jakiś –nie koniecznie emigrant-, po prostu zwyrodnialec będzie gwałcił twoją córką i poderżnie gardło twojej matce to ty wystraszysz go łodzią podwodną.

( „Wole aby odstraszanie polegało na zakupie kilku łodzi podwodnych z rakietami średniego zasięgu”)

Broń ma służyć do obrony Ciebie i twojej rodziny, chyba, że jesteś wstanie obronić swoją rodzinę bez broni, możesz napastnikowi udzielić na przykład nagany wzrokowej. Nikt Cie nie zmuszał buś ją kupował.

  A to, że ludność obyta z broniom może przydać się w czasie obrony kraju to już inna sprawa. 

[artur125 1327]

Nabój kalibru 5,56 na dystansie do 300 metrów robi taką samą robotę jak 7,62 .Dzieje się tak dlatego że 5,56 ma prędkość początkową w polskiej wersji AK  920 m/s a wersja 7,62 miała 715 m/s .Tu nie chodzi o to że mniejszy kaliber jest humanitarny  tylko o to że żołnierze mogą zabrać więcej naboi 5,56  przy tej samej wadze i mniejszej ilości naboi jaką oferowała wersja 7,62 .Więcej naboi oznacza więcej trupów lub rannych .Kaliber nie ma nic wspólnego z humanitarną stroną tego posunięcia Z humanitaryzmem to związany jest zakaz używania przez wojsko tej amunicji np https://pl.wikipedia.org/wiki/Amunicja_Dum-dum

kolego nie masz racji.Pocisk 5,56 nie zrobi takiej  roboty jak 7.62.A 7.62 został wycofany ze względu na wyrządzanie zbyt dużych uszkodzeń w ciele przeciwnika.

[OKEY 154]

Doszli do wniosku że lepiej jest zranić przeciwnika niż zabić ponieważ zraniony angażuje jednego czy dwóch kolegów którzy zamiast walczyć pomagają rannemu a dodatkowo musi byc zorganizowane całe zaplecze  medyczne, natomiast zabity to jeden mniej którym nikt się nie przejmuje a reszta walczy dalej. 

[akko 52]

kolego nie masz racji.Pocisk 5,56 nie zrobi takiej  roboty jak 7.62.A 7.62 został wycofany ze względu na wyrządzanie zbyt dużych uszkodzeń w ciele przeciwnika.

Dalej uważam że nie masz racji jeśli idzie o dystans do 300 metrów .Na dłuższych dystansach 7,62 i owszem ma większą energię bo jest cięższy .Badania statystyczne jakie zostały przeprowadzone przez wojskowych obejmujące czasy od I wojny do Wietnamu i wykazały że średni dystans strzelania w tych konfliktach to było 200 do 300 metrów .Dodatkowo 5,56 na tym dystansie zadaje większe obrażenia po trafieniu w miękki cel bo szybciej wytraca swoją energię w celu a nie przeszywa do na wylot .Powoduje to groźniejsze obrażenia i więcej rannych .Ranni wymagają zaś większych nakładów typu opieka itp .W warunkach wojny oznacza to większe wydatki finansowe jak i oddelegowanie do opieki większej liczby ludzi co ma niebagatelne znaczenie .Poczytaj sobie na ten temat .Zresztą tu masz wytłumaczone to bardzo przystępnie https://www.youtube.com/watch?v=IHTe-Zd0oxE Edytowano Luty 2, 2016 przez akko

[artur125 1327]

ale gdzie nie mam racji?

a idąc jutro na wojne wolałbyś kałacha czy beryla?

[szarywilk 90]

„szarywilk”,

 Powiem Ci tyle, że takimi stwierdzeniami jak

 „mentalnością to Polacy są koło plemion afrykańskich”

 to obrażasz wielu Polaków, biorąc pod uwagę, że 90 procent rolników ma widły, z tego według ciebie „10 procent będzie zagrożeniem - fajnie - a już tym naszym brewikom”

 to zastanawia mnie jak to robisz, że jeszcze żyjesz, do tego, kiedy jakiś –nie koniecznie emigrant-, po prostu zwyrodnialec będzie gwałcił twoją córką i poderżnie gardło twojej matce to ty wystraszysz go łodzią podwodną.

( „Wole aby odstraszanie polegało na zakupie kilku łodzi podwodnych z rakietami średniego zasięgu”)

Broń ma służyć do obrony Ciebie i twojej rodziny, chyba, że jesteś wstanie obronić swoją rodzinę bez broni, możesz napastnikowi udzielić na przykład nagany wzrokowej. Nikt Cie nie zmuszał buś ją kupował.

  A to, że ludność obyta z broniom może przydać się w czasie obrony kraju to już inna sprawa. 

Heh no to udowodniłeś że mam rację i nie wszyscy powinni mieć broń bo by mnie zabili, bo im się poglądy nie podobają - a co do tych 10 % rolników - tak po pijaku są zagrożeniem - na całe szczęście przed widłami idzie się obronić więc, rzadko ich używają ,podobnie ma się sytuacja z nożem - trzeba być odważnym żeby na kogoś wyskoczyć z nożem - bo oprócz narzędzi trzeba mieć siłę i technikę -  ale primo  z bronią ostrą wychodzi zupełnie inaczej - każdy głupi kogucik będzie czuł się panem bo ma broń -  - a że tylko debil albo pijany pociąga łatwo za spust - to po prostu sąsiad zastrzeli cię z ukrycia bo po wódce przypominało mu się że cie nie lubi bo twoja żona kiedyś mu się podobała ..... jak by przyszedł z widłami to dałbyś mu po mordzie albo wezwał policję i zamkną drzwi.. secundo posiadanie broni a użycie broni to dwie kpl różne sprawy. Pogadaj sobie z jakimś żołnierzem po misji albo policjantem jak to jest kogoś zabić...... a  tak jak jest w stanach jak przychodzi włamywacz i nie wyciągniesz broni to weźmie co chce okradnie cie przeżyjesz  - jak wyciągniesz to musisz !!!! jej użyć bo masz pewność ,że on też ją ma i cie po prostu zabije bo nie ma wyjścia.....  skutek - albo nie żyjesz psychicznie - okazało się że to sąsiad robił kawał , nie żyjesz faktycznie sąsiad nie jednak nie żartował. 

Jeszcze raz powtórze chcesz się bronić przed 3 gwałtami zbiorowymi w ciągu roku w skali kraju - i dać ludziom broń gdzie co roku łapie się 100 tys. pijanych za kółkiem którzy mordują na drogach tysiące ludzi..... to naprawdę nie jest kraj ludzi rozsądnych szanujących prawo jak w Szwajcarii - a i tam mają broń ,ale nie mają naboji - powszechny dostęp masz w afryce i ludzi którzy równie łatwo dają się podpuszczać.   

[akko 52]

ale gdzie nie mam racji?

a idąc jutro na wojne wolałbyś kałacha czy beryla?

Wybrał bym Beryla bo mogę zabrać więcej amunicji do niego .Miałem AK 47 7,62 w wojsku i żeby zaliczać łatwo 10 na tarczy przy strzelaniu na 100 metrów pojedynczym ogniem to trzeba było mu nastawić na szczerbince nastawę 3 czyli 300 metrów (jest wyskalowana do 1000 metrów).Wtedy mierzy się w środek popiersia dołu tarczy a kule siadają na nosie sylwetki tam gdzie jest 10 .Racji nie miałeś pisząc że 7,62 zadaje większe obrażenia na dystansie do 300 metrów od 5,65 .

[Kas 155]

akko trzeba zacząć od tego że dużo tych dzieci nawet nie wie jak pachnie proch. A pachnie  jak dla mnie wspaniale, zwłaszcza po strzelaniu nr 2. Jesień 91 wiosna 93.

[mirro 6386]

Nasz armia w tej chwili ma około 80 tyś beryli i coś około 200 tyś AK w różnych wersjach i stanie w zasadzie Bóg wie jakim.
 A tak w ogóle to nie ma to jak "zapach świeżego napalmu rankiem".

[jahooo 9205]

Gdyby przyjąć tok rozumowania co niektórych, to 100% mężczyzn trzeba wsadzić za gwałt, bo sprzęt mają no i "mogą" . Nie tędy droga.

Ten, co zechce skombinowac broń, to ją załatwi i użyje i nie będzie patrzył, czy to legalne, czy nie.  Dajmy normalnym obywatelom dostęp do decydowania o sobie, odsiewając tych "problematycznych".  Nawet w czasie zaborów nie było w kraju takiego rozbrojenia co teraz, a nawet powiedziałbym, że podejście do broni, nawet w zaborze rosyjskim było bardziej liberalne, niż w III RP.

[niebieski 31]

„szarywilk”

Czytając twoje argumenty muszę przyznać ci rację, jest w tym logika, tyle że ja nie uważam wszystkich do dokoła za bezmyślnych idiotów, znam kilku myśliwych, mają broń i nawet sobie nie wyobrażasz ile potrafią wypić, jacy wracają z polowań i nie słyszałem żeby którykolwiek kogoś zastrzelił po pijaku.

 Napisałeś, „co roku łapie się 100 tys. pijanych za kółkiem którzy mordują na drogach tysiące ludzi.” to może zakazać używania samochodów, bo to przecież śmiercionośna broń?

Chciałbym nigdy w życiu nie musieć jej użyć, ale niech leży i czeka.

A żołnierz na misji nie strzela do ludzi, żołnierz eliminuje cel. W armii spędziłem 716 dni, oprócz strzelań do tarcz mieliśmy strzelania do sylwetek ludzi, w pozycji stojącej, leżącej, różnie, były to oczywiście tarcze, ale patrząc na to widziałeś człowieka, i wmawiali ci, że to nie jest człowiek, to jest twój cel i albo ty go zlikwidujesz albo on ciebie.  To właśnie czuje żołnierz, a policjant, no cóż, nie każdy się nadaje. 

[mariuszd93 559]

Nie  bądz śmieszny  strzelałes  do  tektury  i widziałes  człowieka? to  Ty  sie nie  nadajesz... 

[mirro 6386]

Gdyby badania wszelakie były przeprowadzane uczciwie i kosztowały dość dużo, kurs z zakresu budowy obsługi i posługiwania był dosyć drogi to chyba część zapaleńców dała by sobie spokój i nie było by problemów z tłumem chętnych do posiadania broni. Dorzucić obowiązkowe sejfy i wystrzelanie iluś sztuk amunicji w ciągu roku z poświadczeniem ze strzelnicy. Jak nie , zawieszenie uprawnień na pół roku broń do depozytu policyjnego. Dać gwiazdkę że nie dotyczy myśliwych.
A potem niech kupuje kto chce.
 

[mariuszd93 559]

To  chore  rozwiązanie , badania  pozwolenia obowiązkowe  strzelanie  .

Powinnobyć że  sądy urzędyitp .  mogą  podejrzanym osobnikom  zakazac  posiadania  broni  , jesli nie  masz  zakazu możesz  posiadac  i  tyle 

[mirro 6386]

Broń to nie prawo jazdy. nie jest niezbędna do codziennej egzystencji. Nie jest niezbędna do zarabiania na chleb. Podejrzani i tak zorganizują sobie gnata. 
Problem z bronią jest taki że przede wszystkim trzeba myśleć jak tu zrobić aby nie pozwolić jej sobie odebrać i nie pozwolić się zastrzelić z własnej broni.
 

[Gość]

Na max kolonk na you tube jest petycja do rządu o wprowadzenie legalności broni. Ja się podpisałem. Tak samo jak narkotyki, powinny być legalne i opodatkowane. Ja nie biorę i bym nie brał. A ten co bierze i tak bierze i będzie. Z bronią jest podobnie.

[akko 52]

Nie  bądz śmieszny  strzelałes  do  tektury  i widziałes  człowieka? to  Ty  sie nie  nadajesz...

Ty to strzelasz jak się grochówki najesz Tacy ludzie co nigdy prochu nie wąchali a mają dużo do gadania .Widziałeś kiedyś tarczę wojskową ? Tak wyglądała za moich czasów https://www.google.co.uk/search?q=tarcza+strzelnicza+wojskowa&espv=2&biw=1920&bih=979&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwi4-pDljNrKAhXIvhQKHbCoCrgQ_AUIBigB#imgrc=vcGYmMNBmhd9DM%3A Po tej wypocinie to wnioskują że nie

 

akko trzeba zacząć od tego że dużo tych dzieci nawet nie wie jak pachnie proch. A pachnie  jak dla mnie wspaniale, zwłaszcza po strzelaniu nr 2. Jesień 91 wiosna 93.

Lubiłem dwójkę .Największą frajdę sprawiało mi kiedy zamiast co 3 smugowy mogłem sobie czasami załadować pełny magazynek samych smugowych .Byłem o cały rok przed tobą w wojsku bo jesień 90 wiosna 92 .Jeszcze jak szedłem to nie wiedziałem że będzie półtora roku więc nastawiony byłem na dwa lata Edytowano Luty 2, 2016 przez akko

[szarywilk 90]

ja nie mówię o wszystkich, że są bezmyślnymi idiotami - tylko statystyka mówi że nie dorośliśmy jako społeczeństwo  - pomijam że zabójstw i gwałtów  z udziałem broni w polsce jest mniej rocznie jak w stanach ginie  w jednej strzelaninie za ubiegły rok 34 .  dla porównania w stanach w wypadkach (przypadkowych postrzelaniach rannych jest tylko 3587 dzieci rocznie  - nie licząc dorosłych ) Więc naprawdę warto zastanowić się nad tym. A co do zagrożenia - skoro wiezienie za jazdę po pijaku jest dla ponad 100 tys polaków żadną przestrogą - tak samo jak śmierć jeżdżąc z 3-4 promilami (swoja i postronnych) to co będzie jak dacie im dodatkowo broń. wiezienie za użycie po pijaku ich nie odstraszy - za to policjanci i ochroniarze będą się masowo zwalniać z pracy ryzyko że lokalny pijany cwaniak będzie maił broń jest za duże dla każdych pieniędzy moim zdaniem - zresztą im się nie dziwie - tarcza to nie to samo. 

Dla kolegi od gwałtów - stawiam pieniądze za żołędzie - że w sytuacji stresowej z 5 metrów nie trafisz gwałciciela, a swoją matkę .......naprawdę to nie jest takie proste- a tak dla ciekawostki - członek mojej rodziny został zastrzelony przez przestępców w trakcie napadu... ładnych kilka lat temu - i to tylko dlatego, że nie dosć że odparł atak to jeszcze wybiegł za napastnikami - mimo że nie miał broni. - oczywiście że ich złapali - więc jego śmierć kpl. nie miała sensu.....Co do tej łatwości dostępu do broni dla przestępców to się mylicie - oni nawet jeśli ją mają to boją się jej użyć bo broń jest dużo łatwiejsza do wytropienia jak nóż czy tulipan. i wykrywalność takich zdarzeń jest bardzo bardzo wysoka. 

Edytowano Luty 3, 2016 przez szarywilk

[pawel885 2279]

Co Ty chrzanisz... Lokalnego pijaka na wino nie stać a co dopiero na pistolet za 1000zł, przyspieszone pozwolenia wydawane od 25 roku życia i po problemie - każdy idiota nawywija coś do tego wieku - jesteś karany= nie dostaniesz pozwolenia. I żadni policjanci się nie zwolnią - oni i tak dziwnym trafem są w drugim końcu miasta jak jest jakaś konkretna bójka, więc jak usłyszą że ktoś szaleje z bronią po osiedlu to prędzej jakiś obywatel go zastrzeli i po problemie