Polecane posty

Historyk    0

Zmiana jej ustawienia. Chodzi o to w jakim momęcie ona łapie praca. Jak dobrze pamiętam była ona ustawiona na za wczesną pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tom_mie1991    0

potrzebuje pomocy. w ktorą strone powinien być połączony korbowód z tłokiem w zetorze 9540. tłok u góry te zagłebienie do wtrysku ma bardzie przy jednej stronie i czy ta przeciwwaga u góry na korbowodzie ma być w stronę węższą czy szerszą. rozbierał ktoś taki silnik?? z góry dzięki za pomoc. (tu jest zdj korbowodu i tłoka)

http://zetory.pl/galeria/?korbowod-zetor-8540-9540-10540-forterra-proxima

http://zetory.pl/zestaw-naprawczy-silnika-zetor-10540-9540-8540-org-3/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptaszyna    170

Należy zwracać uwagę na zamki panewek w stopie korbowodu, montuje się zawsze zamkami na przeciwnej stronie do wałka rozrządu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tom_mie1991    0

czyli w tym modelu było by zamkami na korbowodzie w strone pompy paliwa? a zamki główne co trzymają wał są w stronę odwrotną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptaszyna    170

Już dosyć dawno nie rozbierałem żadnego sil. ( z 2 lata) i nie dam sobie ręki uciąć czy jest jak napisałem czy dokładnie odwrotnie, ale zasada o której pisałem jest uniwersalna i dotyczy wszystkich silników ( uczą o tym w szkole )czyli zamki panewek montuje się zawsze patrząc na wałek rozrządu ale jak jest? to mi wyleciało ( chyba powoli starość ) warto na to patrzeć przy demontażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tom_mie1991    0
Napisano (edytowany)

zle powiedziałem. złożyliśmy zamkami w strone wałka rozrządu

Edytowano przez tom_mie1991

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yrek    0

 

Witam, podpinam się do tematu i odświeżam.

 

Posiadam Zetora 10540 - nie zapala. Czytałem już na forum, że te typy tak mają, ale bez przesady...

 

Od jakiegoś czasu mi nie zapala bez psiknięcia na filtr samostartu. Filtr czysty.

 

Paliwo w górnym baku, przewody paliwowe sprawdzone, przedmuchane, nie widać nieszczelności. Paliwo z baku leci mocno do pompki zasilającej, filterek w odstojniku nie zapchany. Układ paliwowy odpowietrzony zgodnie z instrukcją obsługi, 2 ruchy pompką ręczną i paliwo sika bardzo mocno, niespienione przy śrubach odpowietrzających. Jest bąbelek powietrza w szklanym odstojniku. Wstawiony zaworek zwrotny przed pompką zasilającą. Także wykluczam wadliwą pracę układu zasilania, tym bardziej, że jak dolot zaciągnie samostart i zaczyna szybciej kręcić to silnik zapala momentalnie. Tak samo jest na zaciąg - tylko pół obrotu kołem i zapala.

 

Z odmy wali szarawy dym. Z komina ani dymka. Silnik blisko 5tys. motogodzin.Po odpaleniu chodzi równiutko, w robocie moc też jest. Świece nowe, nie widać różnicy z podgrzewaniem i bez. Wstawiony manometr ciśnienia oleju, po odpaleniu zaraz 6bar, po dodaniu gazu nawet7,5bar. W zimie nie używam, grzałki nie mam.

 

Rozrusznik szybkoobrotowy czeski (9 zębów), sprawdzony u elektryka - kręci za wolno. Akumulatory podłączam nawet 2 z bizona z 2013 roku, każdy ma napięcie 12,7V - nie pomaga.  Sprawdzałem na innych, krótkich przewodach (1m) od c360, bez zmian. Czyściłem klemy i styki. Podczas kręcenia rozrusznikiem sprawdzałem na nim napięcie - od 7 do 9 V. Alternator podaje napięcie 14,8V. Wyłącznika prądu pod maską nie ma.

 

Nie zapala nawet ciepły. Jak się w robocie zagrzeje dość mocno to sam gaśnie poniżej 1000obr. 

 

Ktoś coś może poradzi, gdzie szukać przyczyny?

 

Edytowano przez yrek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetores    16

Napiecie zaniskie raczej. Powinno nie spadywać poniżej 9 volt jak sie już rozbuja. Ogólnie powinno slychac czy wolno czy szybko kręci. Sproboj podpompowac pompką przed rozruchem, a najlepiej w czasie rozruchu


Zetor 7540
Zetor 5320
Ursus C330-M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yrek    0

 

Po niedzieli zmierzę jakie mam teraz napięcie na rozruszniku. 

 

Popsikałem wszystkie końcówki przewodów i klemy kontaktsprayem. Podpiąłem mocno naładowany akumulator - kręci wyraźnie szybciej, ale jednak dalej nie zapala. Podpompowałem. W trakcie kręcenia nie puszcza ani dymka z wydechu. Czyli jednak wina  układu paliwa. Wymieniłem zaworek zwrotny w pompce zasilającej (tamten nie trzymał) i ponownie odpowietrzyłem - zniknął bąbelek powietrza w odstojniczku. Poluzowałem 2 przewody wysokiego ciśnienia przy pompie i zacząłem kręcić - pompa podaje paliwo, ale jakieś mikroskopijne dawki, mniej nawet niż w C360. Odpaliłem na samostarcie. Ciągnik chodził równo. Gaz ręczny na 0 i noga z pedału - okazało się, że silnik bez szybkiej przegazówki nie schodzi sam poniżej 1000 obr. Czytałem w którymś temacie o problemie jakiejś membrany od turbiny sterowanej podsciśnieniowo w 9540 bodaj. Nie wiem, gdzie jest ta membrana i jak ją sprawdzić. Czy to może być przyczyną? Ktoś ma wiedzę na ten temat? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetores    16

Jesli nie puszcza nawet dymka i nie podaje nawet dawki na wtrysk to raczej turbinka nie bedzie miala nic wspólnego. Podkładki miedziane nowe najlepiej dać.
Odkręć przewód za pomką zasilającą ten co idzie do pompy. I sprawdz ile paliwa poda tym przewodem. Spróboj go troche przytkac i zobaczyć czy nadal bedzie podawac. Tloczek w pompce może się zaciąć.
Najlepiej przewody przedmuchac i nowe podkladki dać. I odpowietrzyc srubką na pompie.


Zetor 7540
Zetor 5320
Ursus C330-M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yrek    0

Ok, zrobię w poniedziałek i dam znać co i jak. Dzięki za porady póki co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DarekD    70
 

trzeba tu chyba zacząć od  dokładnego sprawdzenia układu paliwowego .  Albo się zapowietrza albo zapycha .

 
 
 

nowy

 
 
 
 
 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yrek    0

 

Witam ponownie, wracam do tematu ze znalezioną przyczyną.

Szczelność układu paliwowego była ok. Problemem była zacinająca się w pompie listwa - nie podawała dawki rozruchowej, stąd przy zapalaniu nie było ani dymka. 

 

Pompa została oddana do zakładu, przy okazji zostały wymienione wszystkie sekcje na nowe. Po założeniu pompy ciągnik zapala, szybciej wchodzi na obroty, zaczął puszczać małe szarawe dymki. :D

 

Tu moje kolejne pytanie - gdzie dokładnie znajduje się sworzeń, który się wpuszcza w otwór do ustawiania zapłonu? Gdzieś w kole zamachowym? Szukałem przy misce olejowej za poradą jednego mechanika, ale nie mogę nigdzie znaleźć.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DarekD    70
 

nie jestem pewien na 100 % ,ale chyba nie znajdziesz takiego sworznia .

Jaki był koszt jednej sekcji i kosz naprawy ?

 

nowy

 
 
 
 
 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DarekD    70
 

mam instrukcję napraw  ,ale w języku angielskim i coś tam niby jest o ustawianiu początku wtrysku , lecz ,z tego co widzę ,to tylko kombinacje z pompą wtryskową wchodzą w grę -rysunki na to wskazują  ,nie ma nic o kole zamachowym.

Jak Chcesz zasięgnąć fachowej porady to spróbuj zadzwonić do serwisu Zetora w Kaliszu  ponoć chętnie doradzają !!

 

nowy

 
 
 
 
 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yrek    0

O to dobrze wiedzieć. Nastawiałem się na to, że będzie podobnie jak w C360 - 2 otwory w kole - początek tłoczenia paliwa i GMP, ale wiadać tu jest inaczej. Ustawiłem pompę na znak tak jak była póki co. Przedzwonię i popytam. Dzięki serdeczne za porady  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qlimaxpl    0

witam coś wiem na ten temat. W bloku silnika jest otwór gdzieś fi 6mm z lewej strony silnika tam gdzie jest pompa wtryskowa, otwór znajduje się dokładnie w połowie koła zamachowego jak poszukasz to znajdziesz. W kole zamachowym są dwa otwory, jeden od maksymalnego górnego położenia tłoka a drugi od kąta wyprzedzenia wtrysku. W tym zetorze regulacja kąta wtrysku jest tylko możliwa przez znaki na kole zębatym na rozrządzie  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Dariusz123456789
      Witam nie mogę uzyskać wysokiego pedału hamulca prawego zetor 72 11 ( nowa pompka,wyrównywacz, przewód cylinderek i szczęki proszę o pomoc
    • Przez kamil5421
      Witam. Posiadam Ciągnik zetor Forterra 125 i mam w nim tuz z WOM . lecz wałek raczej kręci się w przeciwnym kierunku , gdyż jak podłącze  jakąś maszynę to maszyna stoi a sprzęgło wałka chodzi jakby na " luzie " czy jest mozliwość zmiany obrotów w przekładni WOM . w załaczniku zdjęcie poglądowe ze strzałka obrotu wałka ,



    • Przez kamil5421
      Witam tak jak w temacie. Co może być przyczyną zaciecia zegara od ciśnienia powietrza.?
    • Przez ZimowyZolnierz
      mam problem z zetorem 9540 jak w tytule traktor po wciśnięciu pedału sprzęgła hamuje, od czego zacząć poszukiwania? Dodatkowo jak obsługiwać wzmacniacz momentu obrotowego (pierwszy traktor z tego typu bajerami) skrzynia 4 biegowa.
    • Przez toobek
      Witam. Mam taki problem, mianowicie orałem zawsze moim Zetorem 7211 pługiem 3 skibowym Unia Grudziądz. Orałem zawsze na trybie pracy hydrauliki POZYCYJNA i ustawiałem głębokość kołem pługa. Wszystko szło pięknie orka ładnie szła. Niestety mam bardzo zakamienione pola i postanowiłem przetestować pług z jakimś zabezpieczeniem. I tak przetestowałem już 3 pługi. Problem polega na tym że te pługi były cięższe, brały szerzej na skibę i na POZYCYJNEJ i kole podporowym ciągnik nie mógł uciągnąć nawet mój obecny pług Unię TUR 35. Przestawiłem więc tryb pracy hydrauliki na MIESZANA i ciągnik bez problemu ciągnie pług nawet przy głębokiej orce tylko nie mogę ustawić głębokości orki. Raz głębiej raz płyciej. Gdy przednie koła wpadną w dołek to pług potrafi wyskoczyć gdy wjadą na górkę to pług zagłębia się po ramę. Proszę o radę czy da się coś z tym zrobić czy jednak muszę wrócić do starej uni Grudziądz. Myślę nad pługiem obrotowym chociaż 2 skibowym ale boję się że będzie to samo. A pola mam nie regularne zakamienione i teren górzysty. Jest jakaś rada na to z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj