Polecane posty

tedizetor56    95

u nas w okolicy sa tylko tuczarnie i kilku w cyklu zamknietym wiec sie naszych nie kupi .


Zetor Team.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AturSz    6

ja mam cykl zamkniety loszki głownie pbz i kryje je pbz lub mieszanka duroca z petrienem i tak sie zastanawiam czy chociaz jedna partie powiedzmy 10 lub 15 sztuk rzucic tak na probe po ubojowo wg rozliczenia WBC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macko25    27

powiedzcie mi szczerze czy naprawdę opłaca wam się hodować świnki??????mój tata hodował 20 lat i w zeszłym roku postanowiliśmy zrezygnować bo jak obliczyliśmy wszystko to byliśmy na miniusie żadnego zysku jest za krótki okres żeby świnie były drogie a tak cały czas są na najniższym poziomie a raz cena podskoczy ale zaraz spadnie.na dzisiejszy dzień zboże jest za drogie w stosunku do świń żeby hodować chyba że kiedy się wszystko odwróci.sam nie wiem chlew stoi pusty i co teraz z nim robić rozwalalić wszystko na magazyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

Kolego szczerze uważasz że nikt tu nie liczy, może nie dokładnie ale liczymy, i jeżeli komuś wychodzi "-" to taki ktoś albo kasuje albo szuka oszczędności/poprawy wyników itp.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foster    2

Myślę że z tym liczeniem opłacalności jest różnie. Jednak jeżeli ktoś hoduje trzodę od wielu lat i ma odpowiednie zaplecze to wychodzi na tym całkiem niezle.

Sam nie liczyłem nigdy dokładnie opłacalności ale hoduje się świnie ok 15 lat i wychodzi się na tym całkiem dobrze. Własnie z tych "nieopłacalnych" świń wymieniałem ciagnik i cały sprzęt ( wartość ok 530 tys) więc nie narzekam mimo że stado liczy tylko 28 loch.

 

Dlatego jak wspominałem na forum, za 1-2 mies zaczynam budowę nowoczesnej fermy na ok 200 loch która pochłonie dobra wygraną w lotka ;)

 

Jeżeli nie było by opłacalności na świniach nikt by się nie rozwijał. A ciagle powstają nowe fermy i gadanie że trzoda nie ma przyszłości są raczej lamentowaniem i użalaniem sie nad swoim losem...

 

To tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwona    0

@Foster życzę powodzenia , czekam na relacje z prac budowlanych i tak trzymaj , ktoś musi się rozwijać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Foster@ w jakim systemie będzie ta chlewnia stawiana ? Ruszta, ściółka? jakie kojce? Wymiary kojców? jak bedziesz je karmił ? na mokro czy sucho ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

@Foster-opłacalność w chowie trzody jest tylko jak to mawia mój kuzyn-trzeba być tak dużym aby przetrwać świńskie "górki" i "dołki".

No i dobrze jest mieć sporo własnego pola-zawsze to trochę uniezależnienia od dostawców pasz no i jest gdzie wylewać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michalk    22

panowie z z czym w tej chwili jest łatwiej?? każda produkcja opiera się na skali czy to opasy czy mleko czy trzoda... ja mam stado 35loch w cyklu będę się przestawiał na cykl otwarty zaczynam od budowy tuczarni 87x17 której budowa również rozpocznie się mam nadzieje za 2-3 miesiące...z rokiem na rok zostaje kilka groszy mniej a produkując większe ilości gospodarstwo staje się bardziej konkurencyjne, poza tym myślę ze jeśli ma się głowę na karku i umie odpowiednio zarządzać to na wszystkim można zarobić... nawet na trzodzie ;)


Rolnictwo to moja pasja a pasje trzeba pielęgnować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mario3004    0

Zajmuję się na dzień dzisiejszy wyłącznie sprzedażą prosiaków i nie narzekam. Ceny całkiem przyzwoite. Tak jak @Foster planuję budowę chlewni na lochy, ale w tym roku chyba nie da rady jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foster    2

Jeżeli chodzi o mnie to mam tylko 18 ha co sprawia że większość zboża muszę zakupić. Ale kupowałem pszenżyto kiedyś po 250 zł a teraz po 800 zł. Podsumowujac to na przestrzeni lat to wszystko sie równoważy włącznie z ceną.

 

Przy nowym stadzie rocznie będzie potrzebne jakieś 750-800 ton zbóża.

 

Wiadomo ze po roku nie można powiedzieć czy to się opłaca. Moim zdaniem można mówić o opłacalności jak prowadzimy hodowlę min 2-4 lata nie zmniejszając stada z powodu niskich cen. A dzieje się w Polsce odwrotnie. Jak ceny spadną to rolnicy pozbywają sie świń. Jak teraz cena jest wysoka wszyscy wracają do tej branży

 

Co do chlewni to bedzie to oczywiście cykl zamknięty, wszystko na pełnym ruszcie ( sektory loch, porodówka, warchlakarnia, tuczarnia) Cykl 3-tygodniowy z żywieniem na sucho. Zadawanie paszociągi - 6 rodzajów paszy W tuczarni wychodzi 0,80 m2 na sztukę.

 

Za jakiś czas postawię w pełni automatyczną paszarnie do własnej produkcji paszy ale ze względu na koszta musi to poczekać.

Edytowano przez Foster

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Bo się opłaca B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michalk    22

jeśli mam być szczery to jak dla mnie może wam się nie opłacać:) ja z trzody nie zrezygnuje źle nie jest i nie dokładam więc jakoś będę pchał te biedę tylko na większą skale;)


Rolnictwo to moja pasja a pasje trzeba pielęgnować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiu15    0

Ja zamieżam powienkszyc stado do chodowania około 600-700sztuk rocznie i dokupywać pasze lub zboże mam 15ha czy z tego dam rade życ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maxiben    23

z m skiba 6.50 kl E spadek 10 gr a to wina tylko samych rolnikow bo wszyscy zostawili tuczniki do ostatniego tygodnia przed swietami liczac oczywiscie na wzrost ceny a tu podaz taka ze nie chca odbierac wszystkich sztuk mysle ze po swietach bedzie brakowac zywca i cena bedzie przyzwoita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Binladen    10

A ja myślę że się mylisz, po świętach nastąpią dalsze spadki zarówno tuczników jak i prosiąt na rynku, ludzie przestają jeść wieprzowinę bo jest bardzo niezdrowa, blado widzę hodowców po żniwach szczególnie tych co będą musieli kupić słomę a o cenach pszenicy nie wspomnę, u nas 4,8


Pisz prawdę, nie przejmuj się innymi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pabloooo    124

od kiedy wieprzowina jest nie zdrowa?? wtorek sprzedane po 5,2+VAT

Edytowano przez pabloooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor1991    3

A ja myślę że się mylisz, po świętach nastąpią dalsze spadki zarówno tuczników jak i prosiąt na rynku, ludzie przestają jeść wieprzowinę bo jest bardzo niezdrowa, blado widzę hodowców po żniwach szczególnie tych co będą musieli kupić słomę a o cenach pszenicy nie wspomnę, u nas 4,8

bo ludzie sa popie*doleni ze tak powiem bo niech sie popatrza czym karmia kurczaki w wodzie idzie antybiotyk za antybiotykiem w paszy to samo i jak tu nie zglupiec??:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaczmarek    277

ludzie przestają jeść wieprzowinę bo jest bardzo niezdrowa,

Tak masz rację na pewno odkryją to po świętach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tedizetor56    95

A ja myślę że się mylisz, po świętach nastąpią dalsze spadki zarówno tuczników jak i prosiąt na rynku, ludzie przestają jeść wieprzowinę bo jest bardzo niezdrowa, blado widzę hodowców po żniwach szczególnie tych co będą musieli kupić słomę a o cenach pszenicy nie wspomnę, u nas 4,8

to sie przeżuć na warzywa same,tam ida tony mocznika i hektolitry opryskow!!!

Zetor Team.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez jankes84
      Witam serdecznie. Mam pytanie do forumowiczów a mianowicie  chodzi mi o  odpowiedź na pytanie przy jakiej ilości kur niosek można z tego zyć. Proszę o odpowiedzi osób które siedzą w tym temacie a nie gimnazjum w stylu mój kuzyn ma 100 kur i zarabia po 5 tys zł.chodzi mi o hodowle na poziomie do 1000 szt. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
    • Przez Kalub
      Dzień dobry, chciałbym dowiedzieć się czy można utrzymać się z hodowli 10 krów(simentali mlecznych)? Urodzone jałówki odchowywał bym i sprzedawał do dalszej hodowli. Czy byłbym w stanie zarobić na miesiąc około 2-2.5 tyś?  
    • Przez Michał123
      Dzień dobry, planuje zaczęcie hodowli krów mamek rasy hereford. Zastanawiam się czy utrzymam się początkowo z 10 mamek? Czy bardziej opłaca się opasać cielaki, czy sprzedawać odsadki, czy może odchowywać jałówki i sprzedawać do dalszej hodowli? Czekam na wasze propozycje.  
    • Przez KrzysztofKrojniak
      Witam pytanie do rolników którzy mieli już kontrole wedle ASF. jak tam sprawa z siatkami na okna jaskółkami i wróblami. przecież są pod ochroną gniazd nie rozwale a co podczas kontroli. kujawsko pomorskie 
    • Przez gutfi888
      Czy opłaca się hodować 15 sztuk rasy limousine i sprzedawać je na ubuj?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj