Ursus C-360 dusi się, brak mocy

[roberto866 0]

sprawdz czy rurki paliwowe nie są przytkane tymi gumowymi uszczelkami bo miałem taki problem a pompa była ok,

[Farmer21 1]

@grzegorz508 też myślałem że to wina pompki zasilającej ale ona jest nowa. Paliwo do pompy paliwowej wydaje mi się, że jest dobrze podawane. Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły???

[zenas 11]

:blink: kolego skoro twierdzisz, ze układ paliwowy jest w porzo i bez zastrzeżeń to na bank masz opóźniony zapłon, prawdopdobnie nie dość że nie ma mocy to na pewno jeszcze więcej pali i o wiele cięższy rozruch B) zakładam że sprawdziłeś filterek w pompie wtryskowej

[Farmer21 1]

tak filterek w pompie był czyszczony. I co trzeba zrobić??? Unieść pompe do góry???

[PoweredByURSUS 0]

No witam ja mam taki sam problem ursus 360 3p. głowica była nowa jak i blok 6 lat temu co roku nowe filtry paliwa jakieś 3 mieś temu wymieniane filterek pomiędzy bakiem a pompką paliwa ta małą czyściutki pompa wtryskowa 2/3 lata temu wymieniana I jak jadę z pełną przyczepą zboża to mf 255 bierze mnie jak chce z taka samą przyczepą tak samo naładowaną a kiedyś było całkiem inaczej

[kamin60 1]

Witam mam problem otóż mój zetor 3011 z silnikiem c-360 stał się mułowaty i kopci dymkiem, jeden wtrysk leje na pewno, ojciec kiedyś na jesieni zalał wodę ale kranik się odtworzył i zajechał bez wody. Z pod korka oleju leci dymek. To że trzeba zrobić kapitalny to ja wiem ale co polecacie, od czego zacząć ??. Pierścienie są na pewno do wymiany. Ahh zapomniałem dodać że jest uzależniony od samostartu, ciężko mu zapalić z rana potem jak już ciepły to jest w miarę ok

Edytowano Czerwiec 21, 2012 przez kamin60

[tobago 351]

Podobny problem pojawił się ostatnio u mnie. Po odpaleniu wszystko ok ale dziś np. po 2h bronowania nagle osłabł. Nie gaśnie ale też jak mu się depnie, nie reaguje. Filtr paliwa wymieniony jeszcze przed pojawieniem sie problemu. Dziwna sprawa bo zanim się dobrze nie zagrzeje działa ok.

[balcerek1 92]

Spuść ropę ze zbiornika wykręć kranik żeby reszta zleciała przefiltruj ją i zalej.potem sprawdź pompkę paliwa czy pompuje a następnie wymień filtr paliwa.Jak to nie pomoże to raczej pompa paliwa padłą.

[bobytempelton 161]

W najgorszym przypadku głowica rozdzielacza padła, ten typ tak ma że gdy jest zimna traktor pięknie pracuje, gdy się dobrze rozgrzeje i rozszeżalność cieplna materiałów zrobi swoje silnik słabnie czasem gaśnie, po schłodzeniu np. wodą głowiczki pompy znów pracuje itd. a gdy zamontuje się pompę na stole probierczym wszystko w porządku- bo pompa zimna, i wiele osób tak walczy z wiatrakami... a tu potrzebny jest tylko palnik przy sprawdzaniu pompy na stole i rozgrzać pompę

[sudik123 0]

koledzy mam taki problem z c 360 jest po remoncie silnika i po dotarcu pierscieni ciagnik nie ma sily jadac agregarem na 2 strasznie dymi na czarno bo na 3 nie ma sily go uciagnac na 3 silnik sie dusi prosze o szybka pomoc bo juz nie mam pomyslow tarcze sprzeglowe nowe

Edytowano Kwiecień 16, 2013 przez sudik123

[Gość Profil usunięty]

Sprawdzałeś czystość filtra powietrza?

[sudik123 0]

jak odlocze filtr calkiem to robi to samo bez zmian czy z czy bez jak tak dlugo jade i nie ma sily to szybko lapie temperature

[Gość Profil usunięty]

Sprawdziłeś kąt wtrysku paliwa i szczelinę na zaworach,coś robiłeś coś przy rozrządzie ?

Jak pracował przed remontem

[seweryn20 825]

Już pisałem z pięć razy. Czarny dym to za mało powietrza względem paliwa. Czyli albo coś tłumi dolot powietrza lub jest jego duża strata przy sprężaniu albo za dużo wlewa paliwa. Pierwsze lecąc od początku to do sprawdzenia filtr powietrza i kanał dolotowy, ustawienie zaworów, kompresja silnika. Drugie to na dzień dobry wtryskiwacze a jeśli nie one to pompa.

Sprawdź pierwsze poza kompresja jak nic nie znajdziesz zawieś wtryskiwacze do roboty. 90% przypadków kopcenia na czarno to ich robota. W twoim przypadku z racji że robiłeś remont dochodzą popękane lub zablokowane pierścienie w rowkach ale wtedy brał by też olej i gorzej palił.

[sudik123 0]

pali elegancko nie ma problem z zapalaniem nawet jak jest zimno ja juz sam nie wiem co mu dolega sprawdze pompe i wtryskiwaczei zobacze co sie bedzie dziac

[locke 293]

Jak na czarno wali dymem to sprawdźcie również filtry paliwa.Moja 60 była trochę mulowata, aż z ciekawości zajrzałem do filtrów...to się za głowe złapałem...założyłem nowe i teraz można jeździć

[sudik123 0]

zauwazlem jeszcze ze jak sie jedzie pustym to dymi na niebieko i jak troszke porobi w pol jak zlapie temperature to olej mu sie zapal nie wiem dlaczego przed wymiana panewek ne palil sie i nie wiem co jest tego przyczyna a jak dluzej robi w polu to czuc przepalony olej w kabinie olej gasnie dopiero tak na 1/3 gazu glowice byly sprawdone i planowane Rorzad byl nietykany

Edytowano Kwiecień 17, 2013 przez sudik123

[locke 293]

Człowieku..Ten silnik jest do remontu....

[sudik123 0]

no tylko przed wymiana panewek tego nie bylo i nie wiem co moze byc tego przyczyna

[--U--R--S--U--S-- 11]

Jak na czarno wali dymem to sprawdźcie również filtry paliwa.Moja 60 była trochę mulowata, aż z ciekawości zajrzałem do filtrów...to się za głowe złapałem...założyłem nowe i teraz można jeździć

 

to co było w tych filtrach takiego co nie powinno być ?

brudne czy zaszły parafiną?

[seweryn20 825]

Filtry paliwa raczej nie mają wpływu na czarny kolor spalin. Na niedobór paliwa tak... ale to nie objawia się czarnym dymem.

Edytowano Kwiecień 18, 2013 przez seweryn20

[locke 293]

Nie no chodzi mi o to że miałem zasyfione mułem i nie dostawał tyle paliwa, bez obciążenia tego nie będzie a jak będzie miał ciężej to będzie walił podwójnie

[s1lent23 0]

Witam Dzisiaj przy prasowania ursusem ciągnik po godzinie pracy nie chciał wkręcać się na obroty i miał tak zwanego muła. Chociaż gdy wcisło się maksymalnie pedał gazu to ciągnik powoli, powili wchodził na pełne obroty. Po dzwięku silnika słychać było jakby pracował tylko na 1 lub 2 cylindrach. Od razu gdy pojawiły się te objawy ciągnikiem zjechano z pola. Zacząłem od sprawdzenia wtrysków okazało się ze dwa przeciekały i nie trzymaly cisnienia. Wymieniłem je na nowe, ale to nie koniec. ciągnik nadal chodził tak jak po godzinie pracy w polu. nie wkrecał się na obroty itp. Chciałem jechać do miejscowego mechanika tym traktorem i w polowie drogi ciągnik jakby się "wściekł" dostał bardzo wysokie obroty nawet przy puszczonym pedale gazu. Nie dało się go zgasić na nic nie reagował. dopiero po odcięciu paliwa ciągnik przestał pracować. Został zaciągnięty do domu i od razu została wykręcona pompa paliwowa bo tylko na to wskazywało (miałem podobną sytuację kilka lat temu w ursusie 1222) po wymienieniu pompy ciągnik został odpalony i nadal nie wchodzi na obroty. Nie pracuje tak jak powinien( chodzi mi o dzwiek silnika). Co może być przyczną? Uszczelka pod głowicą ? dodam ze nie ma oleju w płynie chłodniczym ani na odwrót.

Edytowano Lipiec 26, 2013 przez s1lent23

[mtracz 76]

Uszczelka może być dmuchnięta miedzy cylindrami olej z woda nic nie wskażą.

Z odmy nie dmucha?

Luzuj pojedynczo wtryski na zapalonym silniku i obserwuj co się zmienia, i tak z każdym następnym.

[s1lent23 0]

Już luzowałem, rurki od pompy paliwowej. na odkręcenie pierwszej i drugiej od 2 strony nie reaguje. dopiero na 3 gaśnie. Tak było przed wymianą pompy. Rano sprawdzę co i jak jest teraz.