Strajk rolników przeciw niskim cenom świń

[elessar1410 3]

Witam - szczerze współczuję obecnej sytuacji. Jednak co do całości to mam pewien pomysł a w zasadzie przeniesienie tego co jest w każdej dużej firmie na podłoże rolnicze. Spółdzielni czy grupy producenckie działały i działają, jednakże może pomysłem byłoby stworzenie grupy producenckiej zrzeszającej hodowców zarówno prosiąt, jak i tuczników, ustalić stabilne ceny, ubezpieczyć się od wahań walutowych, celem takiego zabiegu będzie zakup prosiąt w ramach grupy co pozwoli na niewypływanie pieniądza poza grupę, dodatkowo zaprosić do grupy na korzystnych warunkach ubojnie i przetwórnie. Omijając pośrednika i skracając łańcuch dostaw można by dodatkowo zarobić.

 

Taka mała dygresja na przyszłość

 

Co do strajku, to uważam, że dobrze zorganizowany strajk - wraz z informacjami w mediach, pokazaniem sprawy w tv pozwoli na szerszy odzew. Blokada urzędu jednego czy drugiego nic nie da - tylko uprzykrzy życie ludziom pracującym tam, będącym Bogu ducha winnymi oraz sparaliżuje całe miasto co przyniesie straty finansowe innym ludziom.

 

Ja zrobiłbym to na zasadzie strajku pod sejmem, ale bez blokad, bron etc. - jesteśmy LUDŹMI CYWILIZOWANYMI i jeśli jako tacy pokazalibyśmy się w telewizji to może zyskalibyśmy poparcie społeczne. Stereotyp rolnika jako zapijaczonego nieroba nadal niestety funkcjonuje w świadomości ludzkiej, dlatego należałoby pokazać się z całkowicie odmiennej strony. Wszystko zaplanowane - akcja w internecie - Każdy ma chyba facebooka - założenie grupy strajkujących, do tego inne serwisy takie jak nk, czy fora rolnicze. Ma być o Was Głośno. Postulaty mają być JASNO I TRAFNIE sformułowane - bez wulgaryzmów, agresji etc. Szczerze odradzałbym również teksty w stylu "balcerowicz musi odejść" bo to do niczego nie prowadzi. Akcja w telewizji - TVN mający z tego co mi wiadome ostatnimi czasy na pieńku z Partią Rządzącą mogłoby się tym zająć, do tego pozostałe media - gdzie się da i ile się - Jeśli będzie o was głośno to uda wam się coś osiągnąć a jeżeli chcecie zrobić burdę pod sejmem to szkoda waszego czasu, sił, zdrowia i pieniędzy.

[dyczko0 25]

Jak widzisz po tym wątku na forum zebranie się polskich rolników dla wspólnej sprawy graniczy z cudem.

Najlepiej jest krzyczeć a najlepiej niech ktoś to zrobi za mnie a sąsiadowi oby ASF weszło do stada.

Taka jest u Nas prawda.

 

Swego czasu chciałem kupić na całą wioskę saletrzak jesienią był po 820 zł chyba, a inni rolnicy a bo to a bo tamto a jeszcze coś innego a teraz kupują po 1100 zł i płaczą, że drogo.

I właśnie tak wygląda idea wspólnego działania.

 

Dlaczego macie kupować prosiaki za granicą, nie można np. w obrębie powiatu założyć spółdzielni z chlewnią typowo nastawioną na prosięta. Można tylko nikomu się nie chce a każdy patrzy jak przeciągnąć więcej do siebie a sąsiadowi oby wszystkie świnie zdechły.

[Gość]

Przydal by nam sie taki dyzma ktory uderzyl by do kogo trzeba i tak zrobil zeby nie oplacalo sie nikomu sprowadzac miesa i zywca wieprzowego i cena odrazu by skoczyla:D

[mont 16]

dyczko koncz waść ... zaczniesz inaczej spiewac jak uni uda sie doic Ukraine pamietaj ze to spichlerz europy .mały cytat z jednego forum / Trzy zyczenia Dunczyk tysic loch 2 Niemiec trzy tysiace swin 3 Polak niech im wszystkie wyzdychaja./ Na nasz rzad to bym nie liczył , media watpie by poświeciły choć sekunde swego czasu antenowego

[boku27 226]

Ale powiedzcie sami : Czy ktoś zmusza was do trzymania świń ??? Nie. Po to jest kalkulator i ołówek aby sobie liczyć koszty. Jeśli się nie opłaca to po co trzymać ? Niektórzy pisali że Polska to rynek zbytu dla Unii. A czy Polska nie eksportuje wieprzowiny, mleka , jabłek i pewnie jeszcze wielu rzeczy? Na co liczycie że rząd utrzyma ceny świń powiedzmy na poziomie 7 zł/kg. Mówicie o świniach jakby najważniejsze były w rolnictwie. A cena rzepaku, kukurydzy czy zbóż to co jest stała ? Koszty w kierunkach roślinnych są stałe ? Mleko było za psie pieniądze ludzie klneli ale trzymali. Teraz odrabiają straty. Taka to jest branża i nic się zmieni nie przetwarzając produktów bo niestety jesteśmy uzależnieni od firm przetwarzających nasze produkty. Ktoś napisał żeby nie sprzedawać tanio to będą dawać wyższe ceny. Ludzie w ekonomii nie ma pustki ani sentymentów. Tak tu każdy psioczy na Niemcy i Danię ale niech każdy sobie zrobi rachunek sumienia ile wysłał im pieniędzy za maszyny i ciągniki brane z PROW.

[Jurmiczek 11]

SKĄD TE CZUBY SIĘ BIORĄ!NIE MAJA NIC WSPÓLNEGO ZE TRZODĄ A ŚWINIE SIĘ PCHAJĄ OKNAMI I TRZWIAMI I RADZĄ NAM CO MAMY ROBIĆ.ZNAFCY OD SIEDMIU BOLEŚCI.

Edytowano Luty 22, 2014 przez Jurmiczek

[boku27 226]

Po co obrażasz ludzi ? Czy ty myślisz że ja się cieszę z tej ceny ??? Ciekawe czy tak samo emocjonalnie pisałeś w tematach np.o niskich cenach rzepaku. Wg. ciebie co nasz rząd może zrobić w tej chwili ? Napisz tu swój plan ratowania sytuacji ale realny ( gospodarczo) a nie litanie pobożnych życzeń.

A i jeszcze popracuj nad ortografią bo dużo gadasz ale nie wyraźnie. Więc może do szkoły trzeba wrócić a nie świnie hodować.

Edytowano Luty 22, 2014 przez boku27

[robo1980 58]

ale prawdę piszą.bo rolnicy to myślą ze dobra cena to będzie wiecznie kupują drogie ciągniki maszyny buduja chlewnie za ziemie płacą tyle że głowa boli żeby być tylko lepszym od sąsiada a to wszystko na kredyt a póżniej wielki płacz bo cena spada i komornik puka.nie piszę ze wszyscy tak robia ale dużo jest takich przypadków w każdej dziedzinie rolnictwa

[Rolnik1973 15357]

Niska cena to mały problem, problem jest na wschodniej ścianie bo tu nikt tego nie kupi nawet za 2zł bo zakaz przemieszczania a rzeźni w pobliżu nie ma. I co tu robić - to problem. Jeść dać trzeba, waga rośnie a skupu niema.

[Jurmiczek 11]

A CZY PISANIE ŻE KTO WAS ZMUSZA DO TRZYMANIA SWIN TO UWAŻASZ ZA STOSOWNE???!KARZESZ NAM ZOSTAWIĆ TE PIEKNE CHLEWNIE PUSTO? NA KTÓRE PRACOWAŁO DWA POKOLEŃ.Nie myśl że nie uprawiamy rzepaku i nie siejemy kuku?.robo i co cie jeszcze tak mocno boli???!

Edytowano Luty 22, 2014 przez Jurmiczek

[boku27 226]

No ale sam powiedz co możemy zrobić w tym temacie. Co da strajk? Ja ciągle powracam do prod. roślinnej a kto się przejmuje że mi wymarznie, wymoknie czy grad stłucze czy słońce wypali. I powtarzam po raz kolejny , że na pewno nikt z nas nie jest zadowolony z takiego obrotu sprawy.

[leszekd 110]

Boku27 nie pleć że coś tam wyssaliśmy od Niemiec czy innych krajów starej unii. Ani jedna złotówka nie została w kraju bo kupowaliśmy maszyny tamtejszych producentów.

A jakiekolwiek porównywanie hodowli do uprawy zupełnie niema sensu. Nie opłaci się nie siejecie dopłata jakaś płynie. A weź nagle zatrzymaj produkcję trzody, zatrzymaj prosiaki w „d*pie”. Powiec im niech się nie rodzą.

Robota jest prosta zatrzymać napływ do polski wieprzowiny tym sposobem można utrzymać jakąś cenę jak brak to dokupić ale świeże a nie 30 letnie. Ale minister na razie jest na olimpiadzie jak przyjedzie to popatrzy.

Mam polski stół pod bokiem nic nie kupują jednak coś przetwarzają ale co to nikt nie wie bo nikt tam z mojej miejscowości nie pracuje. Cuchnie stamtąd tak że rakarnia to przy tym pikuś.

[boku27 226]

A CZY PISANIE ŻE KTO WAS ZMUSZA DO TRZYMANIA SWIN TO UWAŻASZ ZA STOSOWNE???!KARZESZ NAM ZOSTAWIĆ TE PIEKNE CHLEWNIE PUSTO? NA KTÓRE PRACOWAŁO DWA POKOLEŃ.Nie myśl że nie uprawiamy rzepaku i nie siejemy kuku?.

Ja ciebie rozumiem ale sam powiedz jak nie będziesz wychodził na plus to co ?? Będziesz żył wspomnieniami przez pryzmat lepszych cen ? Liczy się to ile masz w kieszeni a nie to jakie masz budynki na podwórku. Jest zamęt ( miejmy nadzieję że chwilowy) ale powróci i cena i możliwość handlu. Budynków nie musisz niszczyć czy przerabiać ale trzeba przeczekać i myśleć co dalej.

[PawelWlkp 726]

Niektórzy chyba nie wiedzą o co chodzi, ale strasznymi ekspertami się czują. Polska bardzo dużo eksportuje wieprzowiny, jesteśmy trzecią siła w europie po niemcach i dani. A tu przez 2 martwe dziki znalezione kilkaset metrów od granicy możemy skończyć hodowle w ciągu kilku miesięcy. Na dzień dzisiejszy koszty paszy przekraczają przychody ze sprzedaży a gdzie reszta kosztów.Chcecie się o tym przekonać sprzedawając swoje zboże za niższą kwote niż wydana na nawóz na to zboże wysiany?

[boku27 226]

Boku27 nie pleć że coś tam wyssaliśmy od Niemiec czy innych krajów starej unii. Ani jedna złotówka nie została w kraju bo kupowaliśmy maszyny tamtejszych producentów.

A jakiekolwiek porównywanie hodowli do uprawy zupełnie niema sensu. Nie opłaci się nie siejecie dopłata jakaś płynie. A weź nagle zatrzymaj produkcję trzody, zatrzymaj prosiaki w „d*pie”. Powiec im niech się nie rodzą.

Robota jest prosta zatrzymać napływ do polski wieprzowiny tym sposobem można utrzymać jakąś cenę jak brak to dokupić ale świeże a nie 30 letnie. Ale minister na razie jest na olimpiadzie jak przyjedzie to popatrzy.

Mam polski stół pod bokiem nic nie kupują jednak coś przetwarzają ale co to nikt nie wie bo nikt tam z mojej miejscowości nie pracuje. Cuchnie stamtąd tak że rakarnia to przy tym pikuś.

Przeczytaj mój post jeszcze raz ale ze zrozumieniem bo napisałem "wysłali" a nie "wyssali" . Jak mam nie porównywać prod roślinnej ze zwierzęca. Przecież jak 2 lata temu była cena rzepaku ( że tak się jego czepiłem) po 2150 i wszyscy nagle się obudzili i zaczęli siać rzepak i cena przed żniwami spadła do 1350 to co miałem zrobić? Cały rok pracy, martwienia i finansowania w to i co miałem nie kosić i iść pod sejm strajkować ? Co do sprowadzania świń z zachodu to wina konsumentów że kupują "promocje" w Tesco czy Biedronce. Bo dla niektórych jest bez różnicy co jedzą bo są przyzwyczajeni od małego do taniego żarcia. Z tego co pamiętam jak hodowaliśmy bydło był utworzony Fundusz na promocję Polskiego mięsa . Co się z tym tematem dzieje?

[Jurmiczek 11]

WIDZĘ ŻE TY NIC NIE ZROZUMIESZ I BĘDZIESZ DALEJ O SWOICH WYMARZNIECIACH PISAĆ.ZAPAMIETAJ JEDNO ŻE JAK MY NIE BEDZIEMY PRODUKOWALI TO ZROBI TO ZA NAS KTO INNY A TY I WIELE ZAKŁADÓW ZOSTANA NA POGRANICZU BANKRUCTWA

[karolr2 767]

No ale sam powiedz co możemy zrobić w tym temacie. Co da strajk? Ja ciągle powracam do prod. roślinnej a kto się przejmuje że mi wymarznie, wymoknie czy grad stłucze czy słońce wypali. I powtarzam po raz kolejny , że na pewno nikt z nas nie jest zadowolony z takiego obrotu sprawy.

 

Ciężko się czyta to co piszesz. Wszystkim tylko odradzasz wszystko. Chcą chłopaki strajkować niech strajkują chcesz to dołącz do nich i powiedz to co tobie nie pasuje może i ty przy okazji coś ugrasz dla swojej dziedziny rolnictwa. Moim zdaniem to powinien być ogólnopolski strajk,powinni się połączyć wszyscy rolnicy.Czyli hodowcy bydła mięsnego bo ta dziedzina rolnictwa jest chyba najmniej opłacalna,oraz hodowcy świń jak i rolnicy zajmujący się produkcją roślinną.

[boku27 226]

Niektórzy chyba nie wiedzą o co chodzi, ale strasznymi ekspertami się czują. Polska bardzo dużo eksportuje wieprzowiny, jesteśmy trzecią siła w europie po niemcach i dani. A tu przez 2 martwe dziki znalezione kilkaset metrów od granicy możemy skończyć hodowle w ciągu kilku miesięcy. Na dzień dzisiejszy koszty paszy przekraczają przychody ze sprzedaży a gdzie reszta kosztów.Chcecie się o tym przekonać sprzedawając swoje zboże za niższą kwote niż wydana na nawóz na to zboże wysiany?

Ale kolego zauważ jedną sprawę, nie wiem czy ty pisałeś o tym bo nie czytałem wszystkich postów, Ale chodzi mi o eksport i import. Otóż sam piszesz że Polska bardzo dużo eksportuje na wschód czy zachód ale z drugiej strony ganicie że mięso z zachodu trafia do Polski.

To trochę jak z tą anegdotą : Co jest dobre ? Jak nasza krowa u sąsiada w polu. A co złe?Jak jego krowa u nas na polu.

Czy ty myślisz że ja nigdy nie miałem hodowli ? Miałem. Trzymaliśmy bydło mleczne i opasy. Tez różnie bywało z ceną i zbytem. Pamiętasz akcje z BSE ? To nie jest analogiczna sytuacja do tamtej ? Więc proszę nie piszcie że nikt nie wie o co chodzi w hodowli bo to kawałek ciężkiego chleba. Ale cóż każdy wybiera swoją drogę w życiu czy kierunek w rolnictwie.

[janusz20 106]

Jak nie będzie świń i bydła to sam sobie zjesz swoje zborze.

[boku27 226]

 

Ciężko się czyta to co piszesz. Wszystkim tylko odradzasz wszystko. Chcą chłopaki strajkować niech strajkują chcesz to dołącz do nich i powiedz to co tobie nie pasuje może i ty przy okazji coś ugrasz dla swojej dziedziny rolnictwa. Moim zdaniem to powinien być ogólnopolski strajk,powinni się połączyć wszyscy rolnicy.Czyli hodowcy bydła mięsnego bo ta dziedzina rolnictwa jest chyba najmniej opłacalna,oraz hodowcy świń jak i rolnicy zajmujący się produkcją roślinną.

Ale ja nikomu nie odradzam strajkować. Ale trzeba być realistą i mieć argumenty w dłoni aby coś zdziałać. A nie iść tylko po to aby po krzyczeć bo to przeważnie nic nie daje. Fakt może za mało wiem o tym co rząd może w tej sytuacji zrobić dlatego prosiłem aby ktoś opisał jakie mają możliwości, ale nikt tu nie śpieszy z informacją tylko pokrzykuje aby się nie wtrącać bo gówno wie.

 

Jak nie będzie świń i bydła to sam sobie zjesz swoje zborze.

Ty się martw abyś swoich świń nie musiał jeść jak już idziesz w takie głupie posty. Mojego zboża twoje świnie nie jedzą więc bądź spokojny. Ja na razie się nie martwię.

[karolr2 767]

Tak tak jak będziesz siedział cicho to napewno rząd ci pomoże. Trzeba ich zmotywować do ruszenia mózgownicą żeby coś zdziałali a jak wiadomo strach o stanowisko może pobudzić szare komórki pana Kalemby o ile je ma.

[boku27 226]

WIDZĘ ŻE TY NIC NIE ZROZUMIESZ I BĘDZIESZ DALEJ O SWOICH WYMARZNIECIACH PISAĆ.ZAPAMIETAJ JEDNO ŻE JAK MY NIE BEDZIEMY PRODUKOWALI TO ZROBI TO ZA NAS KTO INNY A TY I WIELE ZAKŁADÓW ZOSTANA NA POGRANICZU BANKRUCTWA

Może zabrzmi to trochę egoistycznie ale moja sytuacja wygląda trochę inaczej. Otóż jeśli kto inny zacznie produkować trzodę to ktoś inny będzie potrzebował zboża.

 

Tak tak jak będziesz siedział cicho to napewno rząd ci pomoże. Trzeba ich zmotywować do ruszenia mózgownicą żeby coś zdziałali a jak wiadomo strach o stanowisko może pobudzić szare komórki pana Kalemby o ile je ma.

Napisz konkretnie a nie pieprzysz w kółko to samo. Pójdziesz pod sejm i co powiesz do kamery jak redaktor podejdzie ??? Proszę o konkrety bo na razie wiadomo ,że jest źle .

[Jaroo 1]

Ale powiedzcie sami : Czy ktoś zmusza was do trzymania świń ??? Nie. Po to jest kalkulator i ołówek aby sobie liczyć koszty. Jeśli się nie opłaca to po co trzymać ? Niektórzy pisali że Polska to rynek zbytu dla Unii. A czy Polska nie eksportuje wieprzowiny, mleka , jabłek i pewnie jeszcze wielu rzeczy? Na co liczycie że rząd utrzyma ceny świń powiedzmy na poziomie 7 zł/kg. Mówicie o świniach jakby najważniejsze były w rolnictwie. A cena rzepaku, kukurydzy czy zbóż to co jest stała ? Koszty w kierunkach roślinnych są stałe ? Mleko było za psie pieniądze ludzie klneli ale trzymali. Teraz odrabiają straty. Taka to jest branża i nic się zmieni nie przetwarzając produktów bo niestety jesteśmy uzależnieni od firm przetwarzających nasze produkty. Ktoś napisał żeby nie sprzedawać tanio to będą dawać wyższe ceny. Ludzie w ekonomii nie ma pustki ani sentymentów. Tak tu każdy psioczy na Niemcy i Danię ale niech każdy sobie zrobi rachunek sumienia ile wysłał im pieniędzy za maszyny i ciągniki brane z PROW.

 

Ja jestem właśnie w końcowej fazie budowy tuczarni o wartości prawie 1,5mln zł i uważasz że co teraz wezmę kalkulator i wyliczę że to mi się nie opłaca i nie będę hodował??? a za co spłacę kredyt??? zauważ że jeśli nie będzie hodowli to i cena zbóż drastycznie spadnie... Więc człowieku zastanów się co piszesz albo inaczej dobieraj słowa!!!

[kojot2385 57]

Problem w tym że w tej chwili pisanie o spółdzielniach niema większego sensu. Export Polskiego mięsa stoi , magazyny się zapełniają więc to nie chodzi o to czy będziemy odstawiać tuczniki każdy osobno czy w grupie bo może się okazać za jakiś czas (odpukać) że nie będziemy mieli gdzie tego sprzedać... Przeżyłem już kilka świńskich dołków i zawsze sobie myślałem : a tam gorzej już nie będzie, ale niestety się przeliczyłem. Myślałem też że ten nieudany zamach na sejm czegoś tych posłów (osłów) nauczy że nie mogą się czuć bezkarni że jeśli nie zaczną robić czegoś dla prostych ludzi to ten lud się przebudzi. Ale jak widać dla nich nadal liczy się to żeby jak najwięcej nagarnąć do swoich portfeli.Niestety ale Polskie rolnictwo jest powoli wyniszczane przez zachód i stanie sięto o czym wielu mówi: będziemy dla nich rynkiem zbytu najgorszych towarów bo na lepszy nie będzie nas stać. Wszystko w temacie. Ech idę sie napić bo nie mam już sił się denerwować <_<

[Jurmiczek 11]

Zdziwisz się jak niemcy cię wyrolują.To że masz setki ha nie znaczy że poradzisz sobie z wrogim nastawieniem innej nacji do twojej egzystencji a te ha za kilka lat możesz przeklinać że je masz.