przemvx

jałówka brak mleka

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
przemvx    0

witam, pisze do Was bo nam proble , a mianowicie disiej rano ocieliła się jałówka (HF) rano dała jakieś 2,5l siary na wieczur 3l . Mam wrażenie jakby nie przypuszczała mleka bo powoli leci co radzili byscie mi w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemvx    0

sprubuje z cielakiem , jak nie pomorze pojade po zastrzyk

 

zauwarzylem u niej taką żecz że jak zaczyna przypuszczać to kopie i zrzuca dujki z cycków i tak w koło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mammut1    20

To normalnie przy jałówki nic nadzwyczajnego przednią nogę zginął i podnosisz na sznurku i stoi spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krychu    152

sprubuje z cielakiem , jak nie pomorze pojade po zastrzyk

 

zauwarzylem u niej taką żecz że jak zaczyna przypuszczać to kopie i zrzuca dujki z cycków i tak w koło

Mam taki sam problem tylko że problem jest jeszcze taki że jałówka która się dziś ocieliła ma jeszcze bardzo krótkie strzyki. Wymię bardzo spuchnięte jest. Co u Ciebie pomogło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brounter    18

Ludzie nie przesadzajcie, to jest dopiero pierwszy dzień po ocieleniu, są różne specyfikacje co do wzrostu wydajności. Jedna krowa da od razu 15 l inna bedzie stopniowo zwiekszać. Punktem kontrolnym jest dopiero 5 dzień po ocieleniu, dla osob ktore są pod oceną użytkowości mlecznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z całą pewnościa rozdoji się, mnie weterynarze przestrzegają przed oksytocyna, puści mleko natychmiast, ale podobno może się uzaleznic i bedziesz dawał jej przed kazdym dojeniem. Także cierpliwości!oksytocyne się daje jak np. krowa wstrzymuje mleko, czujesz, że ma, a nie chce dać, być mnoze z powodu stresu poporodowego (miałam taka sytuację), wszystko wróciło do normy po paru dniach.

 

Mam taki sam problem tylko że problem jest jeszcze taki że jałówka która się dziś ocieliła ma jeszcze bardzo krótkie strzyki. Wymię bardzo spuchnięte jest. Co u Ciebie pomogło?

strzyki krótkie, bo zapewne "wciągnięte" przez zapuchnięte wymie. niekiedy nawet nie można dojarką wydoić:) zawsze w takiej sytuacji robię po dojeniu masaż i spryskuję wymię roztworem wody z octem. bardzo tani, dobry sposób.

 

cielaka postaw koło wymienia jak zobaczy to przypuści

tego nie polecam! przyzwyczai się raz dwa, jak cielaka sprzedasz to nie da podejśc do siebie.

Edytowano przez RolniczkazZawad

Starszych trzeba słuchać.... ale swoje robić! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brounter    18

U niektórych sztuk niestety ale na długość strzyków nic nie pomoże, po prostu ma to już w swoich genach i nic na to nie poradzisz. Możesz jedynie potem dobierać buhaja tak aby przekazał w genach lepsze parametry.

Co do oksytocyny to stosować tylko w ostatecznych sytuacjach bo zwierze zrobi się leniwe, a sygnały dochodzące do przysadki mózgowej nie będą wywoływały naturalnego procesu uwalniania wcześniej wymienionego hormonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemvx    0

witam ponownie, teraz mam problem z drugą jałówką, przechodziła termin porodu dzisiaj o 3 tygodnie , cielak żyje bo czasami widać jak się w brzychu porusza. Co radzicie zrobić w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oktawia1988    13

U mnie krowa co roku cieli sie po 4-5 tyg od terminu. Jesli jednak jeszcze z tydzien,poltora nie bedzie cielatka, to na wszeli wypadek wezwij weterynarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

4-5 tygodni to chyba jakie żarty, 3 to u mnie przechodziła, ale nigdy więcej, chyba ze daty krycia pomylone


Starszych trzeba słuchać.... ale swoje robić! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariuszd93    559

Jeżeli ktoś liczy termin na 9 miesięcy , to nic dziwnego że przechodzi 3, 4 tyg.

Powinno sie liczyć 40 tygodni , czyli 280 dni , od tej daty krowa ma prawo przechodzić około 2 tygodnie , jeśli się nie cieli, należy skonsultować sie z weterynarzem


;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Moscov
      Witam. W tym roku pojawił się pewien problem z gnojowicą bydlęcą, Problem polega na tym że gnojowica się pieni. Kiedy miałem już pełne szambo, to Piana  pojawiała się na kratach, miała taką galaretowatą konsystencję. Teraz, gdy ubrałem już szamba, po włączeniu mieszadła wypycha tą pianę przez okienko. W czym może tkwić problem? Gdzie szukać przyczyny? 


    • Przez rolnik8712
      Witam,
      Czy ktoś użytkuje maty legowiskowe geyer hosaja o grubości 2.8cm?
      Mógłbym prosić o opinie z użytkowania?
      Czy jesteście zadowoleni?
       
      Pozdrawiam
    • Przez ceston
      Witam mam pytanie odnośnie dopuszczania jałówki która ma brodawki na całym ciele nawet na brzuchu. Inseminator mówi że to można leczyć ale też że to ku....stwo i będzie przechodzić na inne sztuki. Więc lepiej ją leczyć i zacielac czy podtuczyc i wypchnąć.
    • Przez rozal22
      Witam, czy ktoś zasuszał niecielną krowę aby ponowić jej laktacje za 2 miesiące, krowę która jest niecielna?
      pytam bo wet chybił z trafnością cielności w 2/3miesiacu i zbliża się jej termin cielenia a wymię nie przybiera, więc upewniłem się czy jest cielak i okazało się że jest pusta...
      w takim razie pytam się, czy da się rozdoić taka krowa, czy tylko już rzeź?
    • Przez bibon98
      Witam, miałem do zacielenia w grudniu 12 krów i 5 jałówek, po kilku powtórkach, udało się zacielić ogólnie 12 sztuk(7 krów i 5 jałówek). Problem pojawia się przy pozostałych 5 sztukach, 3 krowy gonią się regularnie, ale się nie zacielają, były zacielane już po 4-5 razy, ostatnio weterynarz wykonywał badanie usg(wszystko jest w porządku) i po tygodniu od wystąpienia rui podał dwóm z trzech krów płukanki do maciczne(z jednej krowy po płukance po dwóch tygodniach zaczęła iść biała ropa i będzie powtórka płukanki), dziś po raz piąty powtarzała trzecia z nich, więc kolejna do płukanki. Czwarta i ostania krowa(mała krowa 350-400kg, pierwiastka, bardzo mleczna) nie ma w ogóle objawów rujowych, a po podaniu zastrzyków, okazuje się że jajeczko jest gotowe do uwolnienia, ale ostatecznie do owulacji nie dochodzi i nic się nie dzieje. Był okres kiedy te sztuki nie miały rui, więc podawałem im beta karoten jakiś z witaminą e i selenem, ale weterynarz powiedział żeby przestać dawać po wystąpieniu rui. Największy problem mam z ostatnią jałówką, ma 22 miesiące, wielka jałówka, odgania inne od żarcia, nie jest zatłuszczona, ani zabiedzona, luźno biega w chlewku z dwoma jałówkami(które są już zacielone), ale ona nie ma nawet żadnych objawów rujowych. Karmię je odrobiną kukurydzy, siana i resztkami sianokiszonki od krów, ale nawet po podaniu zastrzyków(2 razy) na badaniach USG nie widać żeby się tam cokolwiek działo, żadnego jajeczka, nic. Co robić w takiej sytuacji? Jakieś witaminy, albo inne cuda? Weterynarz się poddał i kazał z jałówką czekać na wypas,  że może wtedy polatuje, a jak nie to do sprzedania, ale szkoda trochę mi tej jałówki, bo jest po bardzo dobrej krowie. Krowy za to stoją na sianie, sianokiszonce i kukurydzy + śruta rzepakowa. Co robić z jałówką? Czy jest opcja żeby coś jej podać, nie wiem jakieś witaminy czy coś? Jak tak to co jej tutaj suplementować? Co podać tym 3 sztukom na lepsze zacielanie? I co robić z tą jedną artystką co niby latuje, ale nie do końca? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj