Przez
RaBro53
Witam.
Proszę Was koledzy o poradę w sprawie rozwoju gospodarstwa. Mam 23 lata dobrą pracę ( zarobki ok 3tys. - 6 tys. zł) lecz czasem muszę wyjeżdzać w delegacje zagraniczne. Tata prowadził małe gospodarstwo, dwa lata temu postanowiłem z bratem trochę je rozwinąć, kupiliśmy większy traktor, kilka maszyn i dobraliśmy troche pola w dzierżawę. Mamy około 11ha na wszystkim na razie uprawiam kukurydzę, dlatego że nie trzeba jej dużo czasu poświęcać a z powodu wyjazdów często mnie nie ma. Rozbieramy stary dom z myślą budowy garażu. Mieszkam na podkarpaciu ciężko jest dobrać pole czy kupić czasem udaję się dobrać jakiś kawałek, może za rok dwa 20 ha bym miał. Brat starał się o dotację dla młodego rolnika lecz niestety nie wyszło. Na razie zainwestowaliśmy w zasianie i kupno maszyn około 50 tys. zł. Cały czas dokładam i dokładam i końca nie widać, czase się zastanawiam czy nie lepiej to zostawić wybudować dom i żyć sobie spokojnie lecz z drugiej strony lubię rolnictwo i chciałbym to robić, obecna moja praca nie będzie na całe życie też, poniewaz mam pomału dosyć tych wyjazdów ( dziewczyna, za dwa lata ślub, rodzina) no i zdrowie harata ( praca w szkodliwych warunkach ) dlatego chciałbym na razie pracować i inwestować mądrze pieniądze żeby za kilka lat móc zwolnić się i pracować na swoim, myślałem też o innych źródłach dochodu ( laweta, koparka, jakieś usługi) no i pole Proszę was koledzy o porady jak i w co inwestować, co siać, ogólnie w jakim kierunku się pchać żeby za kilka lat móc w miarę godnie żyć z tego. Z góry dziękuję