rafi101

Bolusy dla krów mlecznych

Polecane posty

waldi7339    0

Witam! Pozwolę sobie odświeżyć temat. Mam pytanie, co się dzieje ze zużytym kexxtone? Ponoć krowa to zwraca, ale co się stanie jeżeli nie zwróci? Ma ktoś doświadczenia z tym?Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek74    12164

nic nie zwraca zostaje w żołądku kolegowaldi masz już jakieś doświadczenie z tym bolusem ja raz zastosowałem i nie jestem przekonany ale to dłuższa historia ale nie mówię nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Zostaje w krowie do końca. Ostatnio czytałem, że krowa miała 17 takich kexxtonów w żwaczu i miała się dobrze. Nie oceniam czy to właściwe postępowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dabrowskit    228

Myślę stosujemy już od rok i zero ketoz przez ten czas. Aplikujemy w własnym zakresie to nic trudnego. Mamy takie sztuki ze potrafią wypluć pusty lub w połowie zużyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldi7339    0

nic nie zwraca zostaje w żołądku kolegowaldi masz już jakieś doświadczenie z tym bolusem ja raz zastosowałem i nie jestem przekonany ale to dłuższa historia ale nie mówię nie

Nie mam żadnego doświadczenia, dlatego pytam. Zastanawiam się nad zastosowaniem tego bolusa, bo mam problem z kilkoma sztukami ale boję się skutków ubocznych. Ale widzę, że niepotrzebnie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anonymou    0

Witam, koledzy powiedzcie mi, czy ktos z Was kupuje bolusy kexxtone w hurtowni lub sklepie weterynaryjnym, a nie u swojego weterynarza. Jezeli tak to gdzie? U mnie weterynarz za sztuke chce wraz z aplikacja 150zl. Zastanawiam sie na obnizeniem kosztow. Napewno gdybym sam kupil bolusy (jezeli to mozliwe) i sam podal byloby taniej. 

Edytowano przez anonymou

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek74    12164

czy ktoś stosuje bolusy od somatyki .rujowe lub na racice z owera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mateusz1q    1823

Czytam wasze posty i nie wierze. Gdy zapytalem mojego weterynarza krzyknął mi 250 zł za aplikacje kexxtone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lechu    11

Ja stosuje od dwóch lat wszystkim sztuką potwierdzam za....sta sprawa.Ketoza nie wiem co to jest. No może z jednym wyjątkiem, ale jedna sztuka robiła taki numer że tydzień po wycieleniu dawała ponad 50 litrów i tak dwa tygodnie czego następstwem była straszna ketoza .Nie pomagało nic i odrazu wydajność spadała o połowę i po laktacji i tak powtarzała przez trzy lata. w czwartej laktacji daliśmy kextona ale było za późno .już było po wątrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malorolny121    186

Bolusy kextone cena ok 40- 50 zl+ aplikator 100 zł a wet grubo ponad 100 wołają czyste złodziejstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodykom1    18

Nie wiem dlaczego u was jest taka cena? Ja za kextone z aplikają płacę 160 i jak pytałem weterynarza czy nie da rady coś taniej to powiedział że nie bo taką cenę narzucił mu producent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bolusy kextone cena ok 40- 50 zl+ aplikator 100 zł a wet grubo ponad 100 wołają czyste złodziejstwo.

Hahaha ciekawe gdzie dostaniesz kexxtona za 40-50 zł jak nawet hurtownia kupuje po wyższych cenach. Wiem co mowie bo mam brata veta wiec wiem po ile to chodzi. Pomyliłeś to z innymi bolusami :D

 

Co do pytań czy można samemu kupić kexxtony to odp brzmi nie. Z tego względu że jest to antybiotyk, a wiadomo że antybiotyki sprzedaje tylko lekarz.

 

Czy krowy zwracają bolusy? Nie ma tu określonej zasady. Wszystko zależy od konkretnej sztuki. Z własnego doświadczenia wiem że jedna potrafi zwrócić zanim się rozpuści ,inna zwróci pusty, a jeszcze inna nie zwróci wcale.

 

czy stosuje ktoś bolusy na ruję somatykę racice? Stosujemy na ruję, zasuszenie, zatrzymanie łożyska, zapalenie macicy, racice, kwasice, ochronę wątroby, z gorzkimi solami, wapniowe, ale tylko z vet experta

Edytowano przez jacekkombajnista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malorolny121    186

Muszę przyznać ci rację. Rozmawiałem przez tel i tyle mi powiedziała baba . A w rzeczywistości były to bolusy witaminowe  a twierdziła że kexxtone. Ale dzisiaj juz kupiłem po 110 od weta . A wcześniej drugi zdzierał po 150. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ceny u lekarzy zależą w dużej mierze od tego jakie lekarz robi zamówienie w hurtowni i wtedy dostaje określone rabaty. Wiec u jednego veta który kupi pojedyncze sztuki bolus może kosztować pod 150 zł, a u innego który zamawia np opakowanie zbiorcze lub kilka opakowań bolus jest tańszy bo kupił go taniej, ale obaj zarabiają na nich podobnie. Prosta zasada jak wszędzie w handlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krakus1111    2

Ja stosuje bolsusy z firmy Jfarm. bolus mineralno- witaminowy ok miesiac przed wycieleniem, pozniej po wycieleniu od razu bolus wapniowy, fosforanowy i energetyczny i musze przyznać, że działaja. jeszcze nie miałem ketoz po bolusach, a pozniej krowy lepiej sie zacielaja, a cielaki są zdrowsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

Wrzuciłem kexow bardzo dużo i problemy z ketozami ustały. Niestety cena jest dość spora nawet w zakupie hurtowej ale porównując koszty leczenia to tanio. Średnia cena z wyrzutem to 150zł przy powyżej pięciu sztukach 135zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Moscov
      Witam. W tym roku pojawił się pewien problem z gnojowicą bydlęcą, Problem polega na tym że gnojowica się pieni. Kiedy miałem już pełne szambo, to Piana  pojawiała się na kratach, miała taką galaretowatą konsystencję. Teraz, gdy ubrałem już szamba, po włączeniu mieszadła wypycha tą pianę przez okienko. W czym może tkwić problem? Gdzie szukać przyczyny? 


    • Przez rolnik8712
      Witam,
      Czy ktoś użytkuje maty legowiskowe geyer hosaja o grubości 2.8cm?
      Mógłbym prosić o opinie z użytkowania?
      Czy jesteście zadowoleni?
       
      Pozdrawiam
    • Przez ceston
      Witam mam pytanie odnośnie dopuszczania jałówki która ma brodawki na całym ciele nawet na brzuchu. Inseminator mówi że to można leczyć ale też że to ku....stwo i będzie przechodzić na inne sztuki. Więc lepiej ją leczyć i zacielac czy podtuczyc i wypchnąć.
    • Przez rozal22
      Witam, czy ktoś zasuszał niecielną krowę aby ponowić jej laktacje za 2 miesiące, krowę która jest niecielna?
      pytam bo wet chybił z trafnością cielności w 2/3miesiacu i zbliża się jej termin cielenia a wymię nie przybiera, więc upewniłem się czy jest cielak i okazało się że jest pusta...
      w takim razie pytam się, czy da się rozdoić taka krowa, czy tylko już rzeź?
    • Przez bibon98
      Witam, miałem do zacielenia w grudniu 12 krów i 5 jałówek, po kilku powtórkach, udało się zacielić ogólnie 12 sztuk(7 krów i 5 jałówek). Problem pojawia się przy pozostałych 5 sztukach, 3 krowy gonią się regularnie, ale się nie zacielają, były zacielane już po 4-5 razy, ostatnio weterynarz wykonywał badanie usg(wszystko jest w porządku) i po tygodniu od wystąpienia rui podał dwóm z trzech krów płukanki do maciczne(z jednej krowy po płukance po dwóch tygodniach zaczęła iść biała ropa i będzie powtórka płukanki), dziś po raz piąty powtarzała trzecia z nich, więc kolejna do płukanki. Czwarta i ostania krowa(mała krowa 350-400kg, pierwiastka, bardzo mleczna) nie ma w ogóle objawów rujowych, a po podaniu zastrzyków, okazuje się że jajeczko jest gotowe do uwolnienia, ale ostatecznie do owulacji nie dochodzi i nic się nie dzieje. Był okres kiedy te sztuki nie miały rui, więc podawałem im beta karoten jakiś z witaminą e i selenem, ale weterynarz powiedział żeby przestać dawać po wystąpieniu rui. Największy problem mam z ostatnią jałówką, ma 22 miesiące, wielka jałówka, odgania inne od żarcia, nie jest zatłuszczona, ani zabiedzona, luźno biega w chlewku z dwoma jałówkami(które są już zacielone), ale ona nie ma nawet żadnych objawów rujowych. Karmię je odrobiną kukurydzy, siana i resztkami sianokiszonki od krów, ale nawet po podaniu zastrzyków(2 razy) na badaniach USG nie widać żeby się tam cokolwiek działo, żadnego jajeczka, nic. Co robić w takiej sytuacji? Jakieś witaminy, albo inne cuda? Weterynarz się poddał i kazał z jałówką czekać na wypas,  że może wtedy polatuje, a jak nie to do sprzedania, ale szkoda trochę mi tej jałówki, bo jest po bardzo dobrej krowie. Krowy za to stoją na sianie, sianokiszonce i kukurydzy + śruta rzepakowa. Co robić z jałówką? Czy jest opcja żeby coś jej podać, nie wiem jakieś witaminy czy coś? Jak tak to co jej tutaj suplementować? Co podać tym 3 sztukom na lepsze zacielanie? I co robić z tą jedną artystką co niby latuje, ale nie do końca? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj