Polecane posty

W nowym prow możesz pomarzyć o premii jeśli masz 10ha i żadnych zwierząt...chyba że masz nadzieję jeszcze na młodego ze starej puli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162
Napisano (edytowany)

zgrywus

wbrew pozorom wychodza w obecnym czasie najlepiej ze wszystkich gałezi produkcji rolnej, mysle ze realny zysk w tej chwili to jest 50gr na litrze mleka, a to bardzo dobry wynik, krowa dajaca 7 tys na rok daje obecnie 3,5 tys zysku, tak dobrze juz dawno nie było...

Edytowano przez koma666

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafar91    0

Ja na twoim miejscu poszedłbym w warzywnictwo.

Sam mam tuczniki i odradzam Ci.

Teraz Ruskie nie chcą brać wieprzowiny, co za tym idzie cena spada, coraz bardziej głośno o ASF jeszcze tego nam brakowało.

Kupować holendry czy duńczyki nie warto wg mnie.

Można nastawić się na prosięta ale żeby żyć sobie spokojnie to musisz mieć około 40 loch.

Krowy wg mnie ciężka praca no i dużo musisz zainwestować. Krowy, jałówki, jakaś dojarka, wyposażenie i itp.

Opasy pieniądz za 2 lata a ciele musisz kupić no i kupować pasze i koncentraty, opłacić koszenie kuku też kosztuje Żeby mysleć na poważnie musiałbyś mieć na sprzedaż co miesiąc 2 byki.

Co do odpasu u nas w okolicy jest sporo co handlują więc bym odradzał, chyba że w twojej okolicy jest odwrotnie.

Sadownictwo trzeba sporo zainwestować najpierw a dopiero po kilku latach jest zysk. No i trzeba się na tym znać.Sama wiedza z książek nie wystarczy. Sadownicy zajmują się tym z pokolenia na pokolenie.

Warzywa możesz zacząć od 2 ha ziemniaków. Główny problem to stonka pryskasz jak się pojawi i po kłopocie ewentualnie poprawiasz no i zaraza pryskasz po deszczach i zapobiegawczo.

Możesz też spróbować zabawy z ogórkami podobnie jak ziemniaki. Najgorsza jest zaraza ale to się pryska zapobiegawczo i po kłopocie.

Jeśli masz nie daleko jakiś skup albo giełdę możesz zasadzić truskawki, zagraża tylko szara pleśń. Maliny też możesz wypróbować, ale trochę kosztuje sadzonka maliny.

Prosta w uprawie jest też fasolka szparagowa i cebula.

Można postawić kilka tuneli foliowych ale to też kosztuje trochę. Ale za to masz wcześniej warzywa tj. sałata i ogórki oraz możesz zasadzić truskawki wczesne. Słyszałem ostatnio że specjalne odmiany w Polsce dają plon pod osłonami 2 razy w roku.

 

Powyższe dane pochodzą zarówno z mojego doświadczenia(tuczniki) jak i moich kolegów z technikum rolniczego. W mojej klasie każdy trudnił się czym innym i stąd moge przekazać Ci te spostrzeżenia.

 

Każdy dział ma swoje plus jak i minusy.

 

Decyzja będzie zależała od Ciebie co wybierzesz.

 

Ale pamiętaj w nowym prow-ie Ci co będą chcieli skorzystać z młodego rolnika a nie będą mieli hodowli będą musieli mieć około 50 ha samych zbóż tak pisze w nowym Tygodniku Poradniku Rolniczym aby spełnili wymogi. Nie wiem jak tyczy się warzywnictwa ani sadownictwa. Jak chcesz startować na MR to lepiej aby był bo w nowym możesz się nie załapać. Bo będzie podobno decydowało to co przejmiesz a nie to co Ty będziesz chciał prowadzić. Czyli np masz tuczniki to SP będzie liczone dla roku porzedzającego złożenie wniosek. Nie będzie decydowało to że np rozpoczniesz hodowlę tucznika.

 

Się napisałem i chyba dałem do myślenia.

 

Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszekd    110

Kolego staraj się o prow buduj tuczarnię za 500 tyś można coś zbudować. Za 200 tyś kupić trochę gratów a może da się tą kasę wykorzystać na wyposażenie potrzebne przy tuczarni.

Krowy to utopia. Roboty ful.

Sprzedaż 3 razy w roku i jeszcze wakacje można sobie zrobić .

Nadmiar gnoju można sprzedać lub zamienić na słomę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafix255    39

Zejdzcie na ziemie wszyscy.:0 10ha maryhy to można zyć. teraz sa czasy że z 10ha wyzyjesz w miare ok ale zero jakichklowiek inwestycji abo skromnie i cos kupić. Ja mam u siebie 12ha +5ha dzierzawy rodzice moi doja krowy teraz 12 docelowo 30szt + przychówek cały więc da sie rade ja pracuje jako zywieniowiec w paszówce i mozna inwestowac itp a latem jeszcze wieczorem czy w weekend czy to sobota czy niedziela to na usługę wyskocze jeszcze ale to tzeba ostro dawać z siebie. Moja narzeczona obecna przyszła zona tez w gosp pracowac nie bedzie tylko poza nim a jak by krów nie było to w to miejsce opasy bo jak jeden kolega napisal z 1ha to jest ok 1000zł wiec d.. nie urywa a im mniej hektarów to musi byc hodowla chyba ze rzccisz się na jakies 2 kurniki hehe to jest bajka. z warzywami tez to jest rozsadne tylko najlepiej z 2plony w roku np brokuły i pózniej fasola szparagowa albo cebula zimowa i ćwikła takze rozwiazan jes mnósto zalezy jakie tez masz budynki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

leszekd

a skad on ma wziac 700 tys jak on ma 10ha ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Napisano (edytowany)

leszekd

a skad on ma wziac 700 tys jak on ma 10ha ?

 

jakim prawem zapisało mi dwa takie same posty ?

Edytowano przez ventador

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafar91    0

O sprzęt będzie ciężko jeśli ma tylko zboża i łąki na chwilę obecną chyba że o czymś nam nie powiedział.

Żeby dostać pieniądze na modernizacje będzie musiał przekroczyć 20 tyś euro udokumentowanymi fakturami jak nie to kasy obojętnie jakiej to nie dostanie.

Będzie mógł się starać o premie dla małych gos. co będzie podobno wynosiła do 60 tys zł.

 

W kurniki bym nie szedł.

Dużo musisz zainwestować.

W taki kurnik co ma sąsiad na 15 tyś brojlerów to wyłożył 1,2 mln zł a wybudował 2 takie.

Ostatnio rozmawiałem z nim to w umowie terminowej dostał niższą cene jak wcześniej.

Gdyby wiedział że będzie tak jak jest teraz to zostałby przy starym jednym co ma na 10 tyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszekd    110

No z banku.

Są zapowiedzi że w przyszłym prow ma być kasa na budownictwo więc szansa może jakaś jest Chce się rozwijać jest młody więc drzwi otwarte tylko przekroczyć próg.

Ani na 10 ani na 50 ha niema od tak żeby wyłożyć 700 tyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Napisano (edytowany)

daj spokój w tych czasach brac takie pento na głowe ? jeszcze niedawno swinie były po 6 a sa po 4,5zł, ten interes to najszybsza droga do zawału serca

to juz lepiej dopłaty brac, do pracy isc i na spokojnie zyc niz walczyc z kredytem do smierci

Edytowano przez ventador

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszekd    110

Nom racja roboty kupa i odpowiedzialność ale jak ktoś decyduje się być rolnikiem to takie realia jest panem własnego losu. Jedynie Pan Bóg może być nie przychylny bo aspekty ekonomiczne tyczą się tak samo pracownika, właściciela firmy, rolnika raz się uda raz nie uda.

Ten kredyt nie taki straszny po zwrocie z agenci zostanie jakieś 250 tyś jeszcze wat to już tylko 150tyś.

Jak by się udało to po kilku latach konto czyste i jest z czego żyć.

20 zł z tucznika na czysto razy 2 tyś sztuk trochę zostaje

Nie wiem na ile sztuk można zbudować za te 500 tyś. Jak więcej niż na 2 tyś to i nieżle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocobol    2

tylko żeby iść w bydło mleczne trzeba spełniać mase wymogów weterynaryjnych i nie jest tak łatwo je spełnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pelo111    23

Według mnie hodowla czy to krów czy świń jest nieopłacalna.

Jedyne co dla mnie ma sens to uprawa warzyw np.cebula, marchew czy buraki.

 

Bydło mleczne ma zasadniczą wadę, że trzeba się urobić po łokcie a jak masz małą hodowle to grosz z tego marny.

Średnia cena skupu mleka w Polsce z miesiąca grudzień wyniosła 155,26 zł netto/100kg źródło: minrol.gov.pl

 

Ze świniami po ostatnich wydarzeniach z Rosji cena spadnie na granice opłacalności.

Aktualna cenna skupu tuczników w rzeźniach to 4,50-4,60 zł/kg źródło: cenyrolnicze.pl/

 

Bydło opasowe małe nakłady pracy zysk jako tako ale dopiero po dwóch latach i mógł być lepszy gdyby nie afera o ubój rytualny.

Aktualna cena skupu byków w rzeźniach to 6.76 zł/kg źródło: sprzedabyka.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hodowca94    168

Człowieku weź ty to sprzedaj lub wydzierżaw nie blokuj rolnikom ziemi zejdź na zienie i zastanów się o czym ty marzysz.Ty wiesz co to jest spłącić 250-300 tyś kredytu?? :huh: Dokońca życia byś z tego nie spłacił z 10 ha .Mleko i krowy z 10 ha ziemi od 0??? buahahahahahaha!!!!!!!!! JAJA z każdego kto tu się wypowiada gorszej głupoty nie słyszałem albo jesteście dzieciakami co gospodarstwo widzieli w Symulatorze Farmy 2010 albo w ogóle nie jesteście zorientowani w obecnych cenach i sytuacji jaka się szykuje po 2015. Nawet ci co teraz mają po 20-30 dpj i nie zamierzają rozwijać gospodarstwa do przynajmniej 70 DPJ i wydajność 8000 tyś od sztuki prawdopodobnie poupadają dlaczego a to za sprawa wolnego rynku z mlekiem będzie jak ze świnkami tylko duzi będą z tego godnie żyć i mieć pieniądze na dalszy rozwój chociaż teraz ze świnkami to i duzi nie dają rady to mięso jest wypierane prze drób i inne.

Wracam do mleka mam gospodarstwo mleczne i wiem co to jest i nikt mi nie wmówi że to się da od 0 przy 10 ha ziemi założyć chyba że masz 1.5 mln zł na koncie nie masz ?? Zapomnij. chyba że chcesz trzymać 15 krów i mleko ręką do wiadra doić i dawać krową słomę i mozgę.Produkcja ogrodnicza na 4 i 5 klasie zapomnij Sady ??? 80 tyś ha nawadniania + nasadzenia no i doświadczenie którego nie masz. Zapomni o wiedzy ze szkoły jeśli posiadasz tylko takową to jej nie masz. To jest tylko teoria przedstawiona w strych nie aktualnych podręcznikach.

Mam nadzieję że wybiłem ci z głowy działalność rolniczą i nie zmarnujesz sobie życia na wsi A JAK JEDNAK SIĘ ZDECYDUJESZ I NAPRAWDĘ COŚ OSIĄGNIESZ osobiście cię odwiedzę i złoże gratulacje :lol: :lol:

Ps: to jest tak jak ze wszystkim kiedyś to każdy nic nie miał na rynku niczego nie było i praktycznie wszystko się opłacało i ludzie porobili majątki a teraz?? A teraz albo będziesz robił w h**a albo wygrasz w totka ewentualnie zostaniesz maklerem giełdowym to się może dorobisz. ;) Powodzenia w wykuwaniu swojego losu Każdy jest panem swojego życia i decyduje jak ono będzie wyglądać. I skończcie gadać te głupoty i mydlić chłopakowi oczy

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do warzyw. Do tego też potrzeba dużo sprzętu. Pozatym przy 2 zbiorach obowiazkowe deszczowanie a to też nie mały wydatek i nie mówcie że przy warzywie nie urobi sie po łokcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Kolego poważnie się zastanów, warzyw na twojej ziemi nie polecam moze prócz ziemniaków ale o ogórkach czy fasoli możesz pomażyć za słabe gleby, jak susza przyjdzie nic ci nie urośnie a zę o bardziej wymagających warzywach nie wspomnę ogórki, kalafior. Może fasola jasiek by przeszedł, ale to też trzeba mieć wiedzę, Malina czy porzeczka czerwona da radę co do sadu trzeba by sprawdzić poziom wód gruntowych przed załozeniem odpowiednia agrotechnika i myślę ze będzie, na pewno jabłonie pójdą, śliwa też od biedy, napisz skąd jesteś południe czy północ. Ja bym spróbował leszczynę sadzonki tanie mozna by z 3 tyś obszaru posadzić i dalej łatwo się mnoży ceny też są dobre, ogólnie jak słabo z woda pasowało by nawadnianie. W tunele się nie baw bo też za słabe ziemi na paprykę czy pomidory. Spróbuj też ziół coś takiego jak majeranek pójdzie teraz szukają ekologicznych dostawców, przy ziołach jest znikoma ochrona z dwa razy na grzyba czy na robaka i bedzie ale też trzeba by odbiorcę brać. Ja też mam 10ha ale sama 1 góra 2 klasa robię warzywa ale ten rok też sporo przebojów przyniósł najpierw mokro potem susza. Jak masz tereny nie wiem może hodowla ekologiczna gęsi, przeglądając neta nieraz są ogłoszenia kupię ekologiczne mieso na niemcy no są ludzie co mają pieniądze i mogło by to ich interesować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arcy    4

Człowieku weź ty to sprzedaj lub wydzierżaw nie blokuj rolnikom ziemi zejdź na zienie i zastanów się o czym ty marzysz.Ty wiesz co to jest spłącić 250-300 tyś kredytu?? :huh: Dokońca życia byś z tego nie spłacił z 10 ha .Mleko i krowy z 10 ha ziemi od 0??? buahahahahahaha!!!!!!!!! JAJA z każdego kto tu się wypowiada gorszej głupoty nie słyszałem albo jesteście dzieciakami co gospodarstwo widzieli w Symulatorze Farmy 2010 albo w ogóle nie jesteście zorientowani w obecnych cenach i sytuacji jaka się szykuje po 2015. Nawet ci co teraz mają po 20-30 dpj i nie zamierzają rozwijać gospodarstwa do przynajmniej 70 DPJ i wydajność 8000 tyś od sztuki prawdopodobnie poupadają dlaczego a to za sprawa wolnego rynku z mlekiem będzie jak ze świnkami tylko duzi będą z tego godnie żyć i mieć pieniądze na dalszy rozwój chociaż teraz ze świnkami to i duzi nie dają rady to mięso jest wypierane prze drób i inne.

Wracam do mleka mam gospodarstwo mleczne i wiem co to jest i nikt mi nie wmówi że to się da od 0 przy 10 ha ziemi założyć chyba że masz 1.5 mln zł na koncie nie masz ?? Zapomnij. chyba że chcesz trzymać 15 krów i mleko ręką do wiadra doić i dawać krową słomę i mozgę.Produkcja ogrodnicza na 4 i 5 klasie zapomnij Sady ??? 80 tyś ha nawadniania + nasadzenia no i doświadczenie którego nie masz. Zapomni o wiedzy ze szkoły jeśli posiadasz tylko takową to jej nie masz. To jest tylko teoria przedstawiona w strych nie aktualnych podręcznikach.

Mam nadzieję że wybiłem ci z głowy działalność rolniczą i nie zmarnujesz sobie życia na wsi A JAK JEDNAK SIĘ ZDECYDUJESZ I NAPRAWDĘ COŚ OSIĄGNIESZ osobiście cię odwiedzę i złoże gratulacje :lol: :lol:

Ps: to jest tak jak ze wszystkim kiedyś to każdy nic nie miał na rynku niczego nie było i praktycznie wszystko się opłacało i ludzie porobili majątki a teraz?? A teraz albo będziesz robił w h**a albo wygrasz w totka ewentualnie zostaniesz maklerem giełdowym to się może dorobisz. ;) Powodzenia w wykuwaniu swojego losu Każdy jest panem swojego życia i decyduje jak ono będzie wyglądać. I skończcie gadać te głupoty i mydlić chłopakowi oczy

 

Przestan ty mydlić jak każdy inny czasami z tego forum to się nie opłaca tamto się nie opłaca i odradzacie a nie pomyślałeś człowieku

że ktoś ma pasję i po prostu kocha rolnictwo ? widać nie Każdy kiedyś zaczynał od zera i w końcu doszedł do takiego stopnia co potrafi się dość dobrze utrzymać z dziećmi i z druga połową , Osobiście powiem szczerze że mieszkam od dzieciństwa na Gospodarstwie i rozwijam ją z dnia na dzień i nigdy nie pomyślałbym że tak dojdę do takiego ''stopnia'' wiem wiem teraz ceny spadają itp granica opłacalności jest słaba ale co mam zlikwidować stajnie na 200 sztuk trzody chlewnej że ceny spadają ? nigdy bym tego nie zrobił kocham tą robotę nawet jak mi się pot z d*py leje hektolitrami.

 

Osobiście mogę ci powiedzieć idz w bydło aktualnie chyba jest opłacane od trzody popytaj się na wsi rolników dowiedz się jakie są dotacje załatw to realnie a nie przez forum które czasami oblegane są tematami/ postami idiotów

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    889

nie no rozwjać hodowlę czegokolwiek na 10 h plus mtz to chyba tylko jako hobby po pracy??? w dzisiejszych czasach nie masz szans na rozwój i na utrzymanie się z tego

 

ewentualnie jak już tak bardzo chcesz to zasadź borówkę amerykańską, może z tego się utzymasz ale kasy na sadzonki też trochę potrzebujesz.

albo zboże siej i znajdź sobie dodatkowe zajęcie. tyle w temacie

 

jeżeli ziemia w twojej okolicy chodzi po 50-60 tys to sprzedaj to i kup ze dwa mieszkania pod wynajem w dużym mieście hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lokokosa    0

Aż żal czytać te bzdury.

To się nie opłaca, tego nie warto itp.

Masz rację arcy że " forum czasami oblegane są tematami / postami idiotów "

Skoro się nie "opłaca" to dlaczego nadal funkcjonuje produkcja rolnicza ?

Dlaczego wielu chce wydzierżawić więcej ziemi ??

Dlaczego ktoś ma kupić hektary skoro nic się nie opłaca ???

Przestańcie pieprzyć bzdury i dawać chore rady typu " jeżeli ziemia w twojej okolicy chodzi po 50-60 tys to sprzedaj to i kup ze dwa mieszkania pod wynajem w dużym mieście he he " tylko napiszcie coś sensownego !

Może najlepiej oddać ziemię Niemcom a samemu wpie.....ć " chemię " z marketów i czekać w bezruchu aż zdechniesz ???! ;[

Jest dużo gospodarstw, które nie mają więcej jak 5 ha i żyją z tych ha.

Nie potrzebują iść na etat, nie muszą sprzedać ziemi.

Ale jak ktoś musi mieć roczny zysk na poziomie kilkuset tysięcy, bo 20-30 tyś / rocznie to za mało, to wtedy daje takie durne rady ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kryssr    52

Jak lubisz rolnictwo idź dalej na studia i szukaj roboty z tym związanej ;) jako przedstawiciel, zarządca czy cokolwiek ;) po studiach zazwyczaj można lżejsza robotę znaleźć, zwłaszcza że coraz mniej ludzi studiuje rolnictwo, a gospodarstwo to obrobisz po godzinach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162
Napisano (edytowany)

prawda jest taka ze kochana unia jakims dziwnym czary mary doprowadziła do tego ze nagle nic sie nie opłaca :D a ponoc tak pieknie jest ... takie piekne dzon diry i fendy :D

jeszcze po 2015 roku dobija produkcje mleka i plan bedzie wykonany w 100%, po tym tamci na górze przyznaja sobie premie za dobra robote :D

Edytowano przez koma666

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pit17    185

I gdzie to lżejszą prace dostanie po studiach. To nie te czasy że jak miałeś papier to byłeś gość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tworkowiak    108

Ja Ci dam przykład mojego kolegi ze wsi. Ma podobny areał. Po ojcu zostało mu kilka świń ze 3 krowy, ruski traktor i kilka maszyn. Poszedł do pracy do zakładu mięsnego, matka ma rentę i pomaga mu na gospodarstwie co tylko może. Siostry też. Po jakimś czasie wziął kredyt w banku, kupił Ursusa 3512 z ładowaczem i powoli go spłaca. Zlikwidował świnie, postawił na krowy i teraz ma 8 dojnych plus kilka sztuk młodzieży. Trochę kasy co jakiś czas uzbiera to kupuje jakąś maszyne.

Chcąc rozwijać takie gospodarstwo chyba tak jak on powinieneś poszukać jakiejś pracy, najlepiej takiej w której pracowałbyś 8 godzin przez 5 dni w tygodniu. Wtedy miałbyś dodatkowy grosz i po pracy czas na gospodarstwo.


...McCORMICK... and ...URSUS... B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
knoro93    215

Kolego ja ze swojej strony powiem Ci tak. Jestem młody doświadczenia za dużego nie mam ale cale zycie mielismy te swoje 15 ha. Ojciec pracuje w biurze matka również pracuje a te 15 ha ojciec traktował kiedys bardziej jako hobby. Od paru lat zaczołem sie interesować rolnictwem i wprowadzilismy do gospodarstwa duże zmiany. Zaczelismy pryskac od grzyba stosować wysokie nawożenie i szczerze powiem że gospodarstwo zaczeło przynosić nie mało zyski. Jeśli przyszło by sie z tego wyżyć to owszem dało by sie ale nic wiecej. Nie piszcie że gospodarka nie jest opłacalna bo jest ale jeśli chcesz z tego czerpać duże zyski musisz to robić z rozmachem. Musisz zainwestować w nowoczesne technologie bo z tego co pisaleś to za dużo sprzętu nie masz. Na Twoim miejscu znalazłbym sobie pracę wzioł jeszcze z 10 ha w dzierżawę albo i więcej i szedłbym w produkcje zbożową. Myśle że tak by Ci było najlżej i najbardziej dochodowo. Przy krowach nie masz wolnego dnia nigdy po za tym musiałbys sporo zainwestowac. Przy warzywach nie wiem czy nie masz za słabych ziem aczkolwiek ten pomysl mi sie najbardziej podobał z wyżej przedstawionych. Przy bydle miesnym również jest sporo pracy. Tuczniki i kury wiadomo musisz miec gdzie to trzymac. A przy produkcji zbozowej ten sprzet co masz powinien Ci wystaczyc. Kazdy ma prawo sie wypowiedziec po to by kolega wybrał najlepsza dla siebie opcje wiec nie obrzucajcie sie błotem.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez krzeski
      Witam
      Otóż mam problem z pewnym panem M. który wykradł mi drzewo z mojego lasu. Kiedyś pytał mnie sie ten pan o granice naszych lasow bo mamy obocznie pokazalem mu dokladnie co i jak drzewa byly pooznaczane no i nikt nie mial nic przeciwko. po jakims czasie dziadek poszedl do lasu a tam pracownicy pana M. wycieli nasze drzewa i mowia ze pan M wymiezyl tak miarka i tak jest granica. oczywiscie pojechalem do pana M. z pretensja ze wyciął mój las a on na to ze taka jest granica i nie ma innej opcji. w niedziele po obiedzie przyjechal do mnie z mapkami i próbował wmowic mi ze granica jest tak a nie inaczej. po dlugiej rozmowie postanowilismy wezwac geodete. a ja w poniedzialek z rana wezwalem policje. Policja (znajomi pana M.) przyjechala w poniedzialek i powiedziala ze nic nie moze zrobic. a to przeciez byla kradziez! W sobote przyjechal geodeta wymiezyl oczywiscie na nasza kozysc w wyszlo ze pan M. wyciaol nam ok. 26sztuk drzew roznych brzozy olsze i sosne. za geodete pan M. zaplacil. przyjechal dzisiaj do nas i za te drzewa co nam wyciol przywiozl nam 1200zl. to jest jakas kpina chyba! a kto to zalesi? oczywiscie sie z tym nie zgodzilem a on ze jak nam ta kwota nie odpowiada to do sądu. ale za bardzo nie chce mi sie ciagac po sądach nie chce. ale tu moje pytanie co z tym gosciem zrobic? co mu moze grozic? jak to zalatwic?
    • Przez kuba063
      Witam. Mam następujący problem. Kupiłem od Leśnictwa C 385. W ciągniku niestety przez tyle lat pozrywano gwinty w otworach gdzie znajduje się 12 śrub które trzymają dekiel podnośnika. W moście trzyma 6 albo 7 śrub a reszta jest pozrywana. Podpowiedzcie mi jak to rozwiązać. Prze gwintować na większe? Założyć szpilki? Słyszałem też o jakiś sprężynach ale się nie znam na tym za bardzo ;/ Pozdro
    • Przez annabiedronka
      Witam wszystkich , ostatnimi czasy ceny "rusłanów" poszły dość mocno w górę i zastanawiam się czy nie taniej będzie złożyć mtz-a z gotowych podzespołów ; silnik ok 12000 zł-16000 zł (turbo) kompletny, skrzynia 6000-8000 kompletna,przedni most 9000 zł bez felg kabina polska 4500 zł hydraulika 3000 zł + jakiś złomek na papier ,opony 4000 zł i inne pierdoły 10000 zł wychodzi tak 55000 zl góra 60000 zł czy warto się w to bawić
    • Przez KILEROW2
      Cześć mam 14 lat na roli żyję od urodzenia,a moja rodzina zajmuje się tym od 3-4 pokoleń. Gospodarstwo mojego taty ma 8 ha. 4 ha to pola,a reszta to łąki.Gospodarstwo jak większość chyba to poniemiecki dom i zabudowania. Kilka krów mlecznych i świń.Maszyny to ciągnik ursus c 360 i dobre 30 letnie maszyny takie jak siewnik,pług itp.Sprzedajemy mleko mój tata ma stałych klientów i się żyje.Co raz częściej mam pytania w szkole kim chcesz zostać itp.Teraz się nad tym zastanawiam.Mama mówi żebym to rzucił i poszedł na architekta,historyka lub coś podobnego.Szczerze mówcie czy opłaca się to ciągnąć dalej.Chyba nie muszę mówić jak wyglądają takie poniemieckie farmy.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj