Polecane posty

Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Napisano (edytowany)

zeby zyc tylko z pola to trzeba miec dobra ziemie, 4 klasa to jest minimum, a w polsce przewazaja gleby 5 i 6 klasy, na takich glebach bez obornika czyli bez hodowli daleko nie zajedziesz, bo po pierwsze o pszenicy, jeczmieniu czy rzepaku to mozna pomazyc, a po drugie na takiej ziemii po kilku latach bez obornika nawet zyto nie urosnie

problem w tym ze swinie sie nie opłacaja kompletnie, bydło miesne nie za ciekawie przez zakaz uboju rytualnego, a za chwile jeszcze zlikwiduja kwotowanie mleka i z cenami mleka bedzie to co teraz jest ze swiniami, hustawka cenowa i brak stabilizacji

a wiec co hodowac na słabej ziemii ?

Edytowano przez ventador

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

Noo na słabych ziemiach to nie wiem, my mamy 1-3 klasa idealne na rzepak, więc nie wiem co napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hodowca94    168

ventador Mazowieckie i Lubelskie z resztą wszędzie gdzie jest gorsza ziemia czyli 4-5 klasa tam gdzie jest więcej produkcji zwierzęcej,A z resztą w każdym rejonie by takie znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ziemia ziemią ale trzeba mieć też pojęcie i głowę do roboty. U mnie jest mniej niż 5 ha i spokojnie się utrzymujemy więc nie mówcie, ze na takim areale się nie da. trzeba tylko obserwowac rynek i w odpowiednim czasie zmieniać specjalizację. Gdybym miała więcej to było by ryzykowne. Pewnie nie łapię się na większość dopłat bo mnie unia nic nie dorabia. Z upraw tylko owoce, warzywa i nie narzekam na słabą klasę ziemi bo najbardziej woda nas ratuje i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hodowca94    168

ventador Żyjesz w błędzie jak większość ludzi zapomnij o drastycznym spadku cen mleka tu niema substytutu jak na mięso nie oszukasz krowy musisz ją doić ludzie na zachodzie wolą obrabiać samą ziemię i rezygnują z takich hodowli produkcja mleka jest zbyt pracochłonna aby cen spadły.Nie oszukujmy się drób wypiera powoli każdy rodzaj mięsa wieprzowiny coraz mniej się spożywa znajmy w jak był belgi 2 miesiące temu to powiedział że to mięso leży na pułkach sklepowych za grosze i nikt tego nie chce.

Z mleka robi się od masła po serki czekolady słodycz itd.itd. wegetarianin nie rezygnuje z mleka ani ze słodyczy. Może ta cena trochę spadnie ,ale niewiele i nie trwałe z resztą na nigdy w rejonach typowo mlecznych nie spadła poniżej 1.30.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tworkowiak    108
Napisano (edytowany)

Nie wiadomo czy będzie tak jak piszesz z tym mlekiem. Po zniesieniu kwotowania mleko może być nawet po kilka groszy za litr bo mleczarnie wiedzą, że rolnik niema możliwości przetrzymywania mleka tak jak świń czy opasów i nie będzie też go wylewał. Co to kogo obchodzi, że produkcja mleka jest czaso i pracochłonna i dużo kosztuje. Zrobią co zechcą bo ilość produkowanego mleka nie spadnie . Dla małych gospodarstw produkcja przestanie być opłacalna, ale niejedno duże stać na powiększenie stada. Świnie, opasy możesz przetrzymać trochę dłużej -poczekać aż cena podskoczy, a mleko trzeba oddawać ciągle.

Edytowano przez Tworkowiak

...McCORMICK... and ...URSUS... B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Napisano (edytowany)

ventador Żyjesz w błędzie jak większość ludzi zapomnij o drastycznym spadku cen mleka tu niema substytutu jak na mięso nie oszukasz krowy musisz ją doić ludzie na zachodzie wolą obrabiać samą ziemię i rezygnują z takich hodowli produkcja mleka jest zbyt pracochłonna aby cen spadły.Nie oszukujmy się drób wypiera powoli każdy rodzaj mięsa wieprzowiny coraz mniej się spożywa znajmy w jak był belgi 2 miesiące temu to powiedział że to mięso leży na pułkach sklepowych za grosze i nikt tego nie chce.

Z mleka robi się od masła po serki czekolady słodycz itd.itd. wegetarianin nie rezygnuje z mleka ani ze słodyczy. Może ta cena trochę spadnie ,ale niewiele i nie trwałe z resztą na nigdy w rejonach typowo mlecznych nie spadła poniżej 1.30.

 

widze ze o mleku masz pojecie blade

jak zlikwiduja kwoty to cena mleka bedzie w Polsce po 1zł

jedynym ratunkiem dla polskich mleczarni to chiny bo na rynku europejskim to mleka bedzie full, bo na zachodzie w ciagu kilku lat podwoja produkcje i zbytu na polskie mleko w unii nie bedzie, zostanie nam tylko rosja, a co rosja potrafi to kazdy wie, takze jedyny ratunek dla nas to sa chiny bo to ogromny rynek zbytu,

co do wieprzowiny to moze i masz racje nie wiem

 

wegetarianin nie zrezygnuje z mleka ani ze słodyczy ? bzduryyyyy!!!!!!!!!!!!!!!!!!

myslisz ze mleko uht ze sklepu czy inny nabiał jest zdrowy ?

bzdury!!! w krajach w których spzywa sie najwiecej mleka jest najwiecej % osteoporozy

a cukier to jeszcze gorszy syf

człowiek po ukonczeniu ok 5lat traci mozliwosci trawienia i przyswajania pierwiastkow i witamin z mleka matki a nie mówiac juz o mleku krowim, ktore jest dla cielaków a nie dla ludzi !!!

pij mleko bedziesz kaleką i to jest 100% prawda

biały cukier czyli saharoza to biała smierc, powoduje cukrzyce, zakwasza organizm, nabiał takze zakwasza organizm, zeby byc zdrowym trzeba równowagi kwasowo-zasadowej w organizmie czyli odpowiedniej zywnosci wiesz co to zakwaszenie organizmu ? polecam ci zmienic myslenie o zdrowej zywnosci, zakwaszenie organizmu prowadzi do nowotworów, w kwasnym srodowisku własnie rozwijaja sie wszystkie raki itp

myslisz ze skad nagle w ostatnim stuleciu tyle chorób cywilizacyjnych ?

a no dzieki zachodniemu stylowi zycia, który polega na codziennym zarciu zakwaszajacej i pozbawionej witamin pseudozywnosci

poza tym nadmiar cukru wypłukuje z organizmu szerg pierwiastków m.in wapn przez co powstaje oseoporoza czy próchnica zebów, biały cukier działa jak narkotyk, jak sie od niego uzaleznisz to masz napady głodu i checi na cos słodkiego po czym siegasz po czekolade i juz jest dobrze, saharoza momentalnie przedostaje sie do krwi, przez co obciaza nadmiernie trzustke, która musi produkowac insuline, i po kilku latach mamy uposledzenie wydajnosci trzustki i mamy cukrzyce, poza tym cukier uposledza prace układu immunologicznego, przez co wirusy bakterie i grzyby zaczynaja rzadzic w organizmie, długo by mozna pisac na ten temat

polecam sie douczyc

jedyne naturalne zródło cukru to sa owoce i warzywa, zupełnie inaczej przebiega proces spalania cukru zawartego w owocach i warzywach i jest to cukier (glukoza i fruktoza) nierafinowany czyli nie oczyszczony z pierwiastków i witamin jak w przypadku saharozy

Edytowano przez ventador

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9233

Na takim areale zostaje chyba tylko uprawa mieszana. Hodowla , warzywa, zboża. W ten sposób zawsze trafi się w jakąś koniunkturę. Bardzo rzadko zdarza się, aby wszystkie te dziedziny dołowały. Na małą skalę w szybki sposób mozna się dostosować do dekoniunktury. Jak słaba cena na zboża, zwiększasz hodowlę, bo zboże tanie, gdy słaba cena na mieso, a zboże droższe - na odwrót. Dodatkowo 1-2ha warzyw - ziemniaki, marchew, kapusta, kalafior. Można uwzglednić uprawę soi na własne potrzeby i hodowlę kur - sprzedaż miesa i jajek. Jaja z własnej hodowli są ciut droższe niż fermowe. Kwestia wyrobienia sobie marki. Jako uzupełnienie - pszczelarstwo.

Pomysłów jest wiele, kwestia, ile osób możesz "zatrudnić" w gospodarstwie i czy nie pracujesz zawodowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hodowca94    168
Napisano (edytowany)

ventador Ludzie od tysięcy lat pili mleko i nic nikomu nie było a te debilne artykuły jakie to niezdrowe to niech sobie autorzy wsadzą w kiszeń i z tym dalej chodzą. Tak samo jak teraz te pseudo niezdrowe wędliny ludzie wędzą z dawien dawna i każdy żyje a tu nagle unia narzuca jakieś debilne dopuszczalne normy zawartości substancji w kiełbasie na wsi każdy ją robi je i żyje tak samo wędliny na nic to nie wpływa negatywnie jedynie na portfel biednych przedsiębiorców którzy robią masowo g***o nie wyroby A otyłość kolego i inne choroby to jest i tu jesteś w błędzie bo całe zło to skrobi kukurydziana która zastąpiła wszystkie inne cukry każdy napój w stanach jest tym słodzony cole nie cole do ciast i całej reszty produktów dodają to wszędzie od kiedy USA I potem cała reszta masowo uprawiają kukurydzę i do wszystkiego dodawać skrobie z niej to zaczeły się wszystkie problemy

A TO CO TY PISAŁEŚ o mleku zajeżdża mi pewnym filmikiem z serwisu YT. tych debili ekologów i obrońców praw zwierząt fermy bydła i tak dalej taka kampania anty żeby nie kupować nic z mleka.

Edytowano przez hodowca94
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Napisano (edytowany)

zrozum

najwazniejsze to równowaga kwasowo-zasadowa w organizmie

zkwaszenie organizmu prowadzi do powaznych chorób

nie pisze tego zeby cie zdenerwowac tylko zeby ci otworzyc oczy skad biora sie choroby

w aptece ci tego nie powiedza bo nie jest w ich interesie zebys był zdrowy tylko chory i zebyc dostarczał im regularnie kase za leki, które nie lecza tylko podtrzymuja zycie

 

nie jestem po stronie zadnych ekologów tylko po stronie zdrowego i swiadomego odzywiania sie

a zdrowe odzywianie to nie jest zarcie tylko przetwozonej przemysłowo zywnosci, pozbawionej witamin i minerałów

ludzie od tysiecy lat pili mleko ?

ja bym powiedział ze od tysiecy lat dieta ludzi oparta była głównie na jedzeniu pochodzenia roslinnego,

jedzenie pochodzenia zwierzecego było przy okazji jak sie udało cos upolowac, zreszta jeszcze 100 lat temu dieta ludzi była w wiekszosci pochodzenia roslinnego, ostatnie 100 lat to zarcie nabiału, miesa, cukru no i mamy to co chcielismy

wszedzie tylko rak rak rak rak rak

kto słyszal o tym 100 czy 200 lat temu ?

 

chłopie a co to jest skrobia kukurydziana?

to jest cukier !!! cukier rafinowany czyli oczyszczony z witamin i minerałów :D

tzw syrop glukozowo-fruktozowy

nie myl tego z owocami i warzywami

to produkt przemysłowy, nastawiony na zysk a nie na twoje zdrowie

wspomniałes tam gdzies o coli, wiesz co to jest cola ?

to jest mieszanina ogromnej ilosci cukru z kwasem fosforowym, dzieki temu powstaje taki specyficzny smak, podpowiem ze kwas fosforowy uzywa sie w srodkach do czyszczenia kiblów np. domestos bo dobrze żre brud, stad cola to odrdzewiacz

takie jest całe przemysłowe zarcie, jak ta cola, chodzi o zysk a nie o twoje zdrowie

 

co do wyrobow wedlinopodobnych

o czym tu wogole mowic ?

czy swiniak, kurczak faszerowany od małego sterydami, antybiotykami, hormonami wzrostu itd nadaje sie do jedzenia ?

mało tego w masarni po ubiciu dołoza nastepne kg chemi i z 1kg miesa wyprodukuja 2kg kiełbasy, chcesz to jesc to jedz ale nie mów ze to zdrowa wedlina

zdrowa wedlina to jak prosiaka od małego uchowasz na naturalnym zarciu i potem bez kombinacji przerobisz na kiełbase to tak

ale to co sie w sklepach sprzedaje powinno byc zakazane i powinny byc na tym tabliczki jak na denaturacie, silnie toksyczne i tyle w temacie

a jezeli chodzi o zakaz wedzenia to tutaj chodzi tylko o interes zachodu a nie zdrowa zywnosc

Edytowano przez ventador

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pelo111    23

Przepraszam że przeszkadzam, tej konwersacji ale koledzy chyba pomylili tematy ten miał służyć pomocy w rozpoczęci pracy w gospodarstwie a tu ja widzę serie postów o zdrowym odżywianiu się

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal3050    74
Napisano (edytowany)

ja nie mogę ludzie wyluzujcie jakaś znowu dyskusja ja sieje 3 ha buraków cukrowych 9 ha pszenic i 1 ha jęczmienia, mam 4 krowy i 3 sztuki bydła i 3 świnki, za zboże zawsze jakiś grosz, za buraki też, i ja mam mleko za 90 gr a wy piszecie 1,5 zł to mają więksi hodowcy, z kasą nie jest źle co rusz kupuje jakiś sprzęt, zawsze w portfelu coś jest i coś trzeba to się kupuje. Jak będzie chciał to będzie się rozwijał mój wujek ma 9 ha pracuję na budowie robi po godzinach teraz dokupił 2 ha ożenił się doszło mu 3 ha jego żona pracuje a gospodarką zajmuję się po godzinach bo lubi i chcę krów tez ma z 5 (to jego rodzice chodzą przy nich) i powodzi mu się dobrze

Ja na twoim miejscu zrobił bym tak jak masz 10 ha to zasiej 2 ha buraków a reszta zbóż jak masz łąki to kup z 3 krowy i będziesz robił wszystko po trochu i zawsze coś ci wpadnie do kieszeni co miesiąc kasa za mleko w żniwa kasa za zboże a i za buraki dostaniesz kasę więc to jest najlepszy sposób żeby zacząć

Edytowano przez rafal3050
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

jakby wam powiedzieli to co napisałem w telewizji to byscie uwierzyli co ?

ale nigdy tego nie powiedza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hodowca94    168

ventador przecież pisałe że to to cukier :wacko: nie jestem głupi i pisałem też że wędliny masowo produkowane to g***o że te zakazy dotyczą polski bo mamy lokalne dobrze sprzedające się produkty cenione na zachodzie i wszędzie ale robione metodami TRADYCYJNYMI a kiełbasa swojska prawdziwa kosztowała by 35-40zł za kilo i dlatego robią to co robią co ty myślisz że ludzie nie widzą z czego robią parówki i mielonki albo serdelki szkoda że niema minki która wymiotuje bo bym ją tu zamieścił.!!

I nie szukaj info o produktach i potem edytujesz żeby mi dojechać swoją mądrością :P :P

A autor tematu to już powinien samo sobie odpowidzieć po tylu postach co che robić !! I takich tematów już je SETKI na forum !!!! Poszukać trzeba a nie iść na łatwiznę jak u nas w rządzie !!!

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    889

widze ze o mleku masz pojecie blade

jak zlikwiduja kwoty to cena mleka bedzie w Polsce po 1zł

jedynym ratunkiem dla polskich mleczarni to chiny bo na rynku europejskim to mleka bedzie full, bo na zachodzie w ciagu kilku lat podwoja produkcje i zbytu na polskie mleko w unii nie bedzie, zostanie nam tylko rosja, a co rosja potrafi to kazdy wie, takze jedyny ratunek dla nas to sa chiny bo to ogromny rynek zbytu,

co do wieprzowiny to moze i masz racje nie wiem

 

wegetarianin nie zrezygnuje z mleka ani ze słodyczy ? bzduryyyyy!!!!!!!!!!!!!!!!!!

myslisz ze mleko uht ze sklepu czy inny nabiał jest zdrowy ?

bzdury!!! w krajach w których spzywa sie najwiecej mleka jest najwiecej % osteoporozy

a cukier to jeszcze gorszy syf

człowiek po ukonczeniu ok 5lat traci mozliwosci trawienia i przyswajania pierwiastkow i witamin z mleka matki a nie mówiac juz o mleku krowim, ktore jest dla cielaków a nie dla ludzi !!!

pij mleko bedziesz kaleką i to jest 100% prawda

biały cukier czyli saharoza to biała smierc, powoduje cukrzyce, zakwasza organizm, nabiał takze zakwasza organizm, zeby byc zdrowym trzeba równowagi kwasowo-zasadowej w organizmie czyli odpowiedniej zywnosci wiesz co to zakwaszenie organizmu ? polecam ci zmienic myslenie o zdrowej zywnosci, zakwaszenie organizmu prowadzi do nowotworów, w kwasnym srodowisku własnie rozwijaja sie wszystkie raki itp

myslisz ze skad nagle w ostatnim stuleciu tyle chorób cywilizacyjnych ?

a no dzieki zachodniemu stylowi zycia, który polega na codziennym zarciu zakwaszajacej i pozbawionej witamin pseudozywnosci

poza tym nadmiar cukru wypłukuje z organizmu szerg pierwiastków m.in wapn przez co powstaje oseoporoza czy próchnica zebów, biały cukier działa jak narkotyk, jak sie od niego uzaleznisz to masz napady głodu i checi na cos słodkiego po czym siegasz po czekolade i juz jest dobrze, saharoza momentalnie przedostaje sie do krwi, przez co obciaza nadmiernie trzustke, która musi produkowac insuline, i po kilku latach mamy uposledzenie wydajnosci trzustki i mamy cukrzyce, poza tym cukier uposledza prace układu immunologicznego, przez co wirusy bakterie i grzyby zaczynaja rzadzic w organizmie, długo by mozna pisac na ten temat

polecam sie douczyc

jedyne naturalne zródło cukru to sa owoce i warzywa, zupełnie inaczej przebiega proces spalania cukru zawartego w owocach i warzywach i jest to cukier (glukoza i fruktoza) nierafinowany czyli nie oczyszczony z pierwiastków i witamin jak w przypadku saharozy

 

 

widzę że kolega w temacie. ja jestem od listopada na diecie. zero mleka krowiego i jego produktów, zero cukru białego(soki, czekoladuy, słodycze ciasta itd.) i zero wieprzowiny. wiekszość moich problemów zdrowotnych zniknęło. polecam się zorientować w temacie...

 

nie chcee mi się już wszsytkim odpisywać ale

 

borókę widziałem i właściciel plantaci powiedział że nawet 200 złotych można zarobić z jednego krzaka. dzieląc to przez 8-9 zł/ kg wychodzi? ok/ponad 20 kg właśnie...

 

ja twierdzę że z tych 10 ha przy produkcji roślinnej czy zwierzęcej nie da się utrzymać rodziny. nie to że się nie opłaca ale zysk będzie mały. chyba że jakieś warzywa, owoce czy krzaki, to tak.

 

 

@ lokokosa ja mam 200 ha łąk w ekologi, w derkaczu i produkuję tylko co2 także stać mnie na rally.

 

 

pozdrawiam i życzę owocnej(jak borówka) dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radek879    6

Witam. Powiem Ci tak. Jeśli chcesz zostać w gospodarstwie i je rozinąć to co byś nie hodował lub nie produkował musisz ciężko pracować na to aby się czegoś w życiu dorobić i rozwinąć gospodarstwo. Osobiście wydaje mi się że jeśli chciałbyś zacząć hodowle zwierzęcą to miałbyś ciężko. Kupić cielaki i czekać 2 lata na przychód trochę ciężko chyba że masz inne źródło dochodu. Musisz dokładnie przemyśleć swoje plusy i minusy i wtedy zdecydować co najbardziej by Ci się opłacało. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

a ja tam piję mleko i nie choruję, nic mi nie dolega, krowy nie mam więc kupuję ze wsi i spokojnie dziennie1,5 litra wypijam. Sklepowe to moze z dodatkami zaszkodzi ale na prawdziwe to przesadzacie.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1fe26c2   
Gość a1fe26c2

O mleku krążą rozmaite opinie, ale tak się składa, że wśród populacji europejskiej niewielki jest odsetek osób nie trawiących cukru mlecznego. Za to azjaci wcale go nie trawią. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kryssr    52

vadator sorry ale co Ty pieprz.....ysz kufa. rak się rozwija od mleka i cukry k**waaaa. ciemnota że ch*j. poczytaj sobie jak tworzy się nowotwór, o tym jak tworzy się komórka która nie ulega uśmierceniu a dzieli się w nieskończoność, aby powstał nowotwór taka komórka musi "obejśc" dwadzieścia kilka naturalnych zabezpieczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chuck1807    1
Napisano (edytowany)

Pozwolę się podłączyć pod temat. Rodzice mają 8ha ale wszystko w dzierżawie,lecz 4ha są nie uprawiane przez dzierżawce. Planuje przejąc tą ziemie i w ciągu 5-8 lat osiągnąć min.25ha. Niestety z braku dużych środków mam zamiar w tym roku zacząć od doprowadzenia do kultury 3ha, za rok kolejne 3ha które wezmę w dzierżawę. Za 2 lata odbiorę kolejne 4,7ha w dobrej kulturze. a w kolejnych latach zaczne brać w dzierżawe wszystko co będzie do 4 klasy. mam zamiar nabyć duży ciągnik i sprzęt do niego. Zajme się głównie produkcją rzepaku,kukurydzy,pszenicy i łubinu pod dopłaty. Czy to dobry pomysł?

Edytowano przez chuck1807

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirek767    46

w ogóle masz jakąś forsę na start??

jeśli chcesz myśleć o krowach i chcąc coś wziąść z nowego PROWu musisz ich mieć 25...

 

po pierwsze budynek... to co masz dało by się przerobić na te 25 stanowisk na ruszcie??

o ściółce zapomnij, masz za mało ha żeby siać zboża, jedynie 7 ha traw, 3 ha QQ, wszystko bardzo intensywnie polewane gnojówką od krów, nawozu też byś musiał trochę dosypywać,

jak pisałem zero zbóż, więc musiał byś kupić silos i jechać na pełnoporcjowej

 

wracając do budynku, tylko stanowiska bo najtaniej, dojarka i zbiornik, najlepiej używane

 

co do rasy bydła to tylko simental / montbeliarde, wydajność nie powala ale są zdrowsze i rodzą piękne cielęta. rocznie zostawiał byś sobie ok 5 cieliczek na remont stada. Reszta sprzedawana do tygodnia po średnio 600 zł/ szt da Ci przychód ok 12 000 zł/ rok

największy minus: najpierw musisz kupić te 25 jałówek po min 7 000 zł / szt- 175 000 zł na start . . .

 

co do maszyn to potrzebował byś tylko:

-2 ciągniki, jeden z ładowaczem

- kosiarka, przetrząsacz, zgrabiarka, prasa, owijarka, beczkowóz

- i do uprawy QQ, pług, agregat uprawowy, opryskiwacz, siewnik i sieczkarnie wynajmiesz

 

Oczywiście to wszystko ma sens jeśli w Twoim rejonie za litr mleka płacą min 1,5 zł za litr, jeśli mniej to machnij na to ręką, posiej żyto aby dopłaty wziąźć i idź do pracy.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laraks    26

@wojtal24 @kamilblasiak mamy 10 ha porzeczki tytoń ok 100 świń rocznie i od nie dawna kukurydze na ziarno @hodowca94 wież lub nie. Jak nie, to zapraszam na wakacje 100zł dniówka od 6 do 12-15 i przekonasz sie dlaczego 100tys rocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2471

@laraks mi chodziło tylko o dopłaty ze z 25 ha 100tys dopłat? za porzeczki płaca ok 2 tyś do ha masz 10ha porzeczek to masz 20tys nie wiem ile płaca dopłat za uprawe tytoniu?


ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hodowca94    168
Napisano (edytowany)

mirek767 Bardzo optymistycznie podszedłeś do sprawy po pierwsze rasy bydła zgadza się są ok na chów lesze jak te chorowite HF-y ,ale wydajność to zależy Sim spokojnie na dobrym żywieniu 7000-7500 tyś litrów czy to mało raczej wątpię wystarczy a montbeliarde rasa super nic dodać nić ująć HF się chowa Wydajność rekordzistki 15-16 tyś l spokojnie można mieć stado o wydajności 8500-9000 tyś l a najlepsze są krzyżówki między rasowe albo HF+NRF albo HF+NRM +Montbeliarde i masz zdrowe wysoko wydajne stado bez jakiś problemów typu mastis,zacielenia itd. i byczki które można dalej chować. I teraz najważniejsze nie łatwo jest kupić dobre jałówki kto przy dzisiejszych cenach sprzedaje dobre jałówki jak mleko prawie po 2 zł?? zapewniam cię musisz mieć szczęście 2 razy muszą być zdrowe wolne od jakichkolwiek chorób i po wycieleniu dawać mleko bo można się zdziwić :blink:I 2 muszą ci przeżyć to nie to jest takie proste jak każdemu się wydaje pójdę kupie i będę doił od nich 30l na dzień fajnie by było fajnie się też o tym pisze tylko i łatwo pójść z torbami.

Edytowano przez hodowca94

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez krzeski
      Witam
      Otóż mam problem z pewnym panem M. który wykradł mi drzewo z mojego lasu. Kiedyś pytał mnie sie ten pan o granice naszych lasow bo mamy obocznie pokazalem mu dokladnie co i jak drzewa byly pooznaczane no i nikt nie mial nic przeciwko. po jakims czasie dziadek poszedl do lasu a tam pracownicy pana M. wycieli nasze drzewa i mowia ze pan M wymiezyl tak miarka i tak jest granica. oczywiscie pojechalem do pana M. z pretensja ze wyciął mój las a on na to ze taka jest granica i nie ma innej opcji. w niedziele po obiedzie przyjechal do mnie z mapkami i próbował wmowic mi ze granica jest tak a nie inaczej. po dlugiej rozmowie postanowilismy wezwac geodete. a ja w poniedzialek z rana wezwalem policje. Policja (znajomi pana M.) przyjechala w poniedzialek i powiedziala ze nic nie moze zrobic. a to przeciez byla kradziez! W sobote przyjechal geodeta wymiezyl oczywiscie na nasza kozysc w wyszlo ze pan M. wyciaol nam ok. 26sztuk drzew roznych brzozy olsze i sosne. za geodete pan M. zaplacil. przyjechal dzisiaj do nas i za te drzewa co nam wyciol przywiozl nam 1200zl. to jest jakas kpina chyba! a kto to zalesi? oczywiscie sie z tym nie zgodzilem a on ze jak nam ta kwota nie odpowiada to do sądu. ale za bardzo nie chce mi sie ciagac po sądach nie chce. ale tu moje pytanie co z tym gosciem zrobic? co mu moze grozic? jak to zalatwic?
    • Przez kuba063
      Witam. Mam następujący problem. Kupiłem od Leśnictwa C 385. W ciągniku niestety przez tyle lat pozrywano gwinty w otworach gdzie znajduje się 12 śrub które trzymają dekiel podnośnika. W moście trzyma 6 albo 7 śrub a reszta jest pozrywana. Podpowiedzcie mi jak to rozwiązać. Prze gwintować na większe? Założyć szpilki? Słyszałem też o jakiś sprężynach ale się nie znam na tym za bardzo ;/ Pozdro
    • Przez annabiedronka
      Witam wszystkich , ostatnimi czasy ceny "rusłanów" poszły dość mocno w górę i zastanawiam się czy nie taniej będzie złożyć mtz-a z gotowych podzespołów ; silnik ok 12000 zł-16000 zł (turbo) kompletny, skrzynia 6000-8000 kompletna,przedni most 9000 zł bez felg kabina polska 4500 zł hydraulika 3000 zł + jakiś złomek na papier ,opony 4000 zł i inne pierdoły 10000 zł wychodzi tak 55000 zl góra 60000 zł czy warto się w to bawić
    • Przez KILEROW2
      Cześć mam 14 lat na roli żyję od urodzenia,a moja rodzina zajmuje się tym od 3-4 pokoleń. Gospodarstwo mojego taty ma 8 ha. 4 ha to pola,a reszta to łąki.Gospodarstwo jak większość chyba to poniemiecki dom i zabudowania. Kilka krów mlecznych i świń.Maszyny to ciągnik ursus c 360 i dobre 30 letnie maszyny takie jak siewnik,pług itp.Sprzedajemy mleko mój tata ma stałych klientów i się żyje.Co raz częściej mam pytania w szkole kim chcesz zostać itp.Teraz się nad tym zastanawiam.Mama mówi żebym to rzucił i poszedł na architekta,historyka lub coś podobnego.Szczerze mówcie czy opłaca się to ciągnąć dalej.Chyba nie muszę mówić jak wyglądają takie poniemieckie farmy.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj